Cabaret Voltaire - Micro - Phonies, 1984;


21 stycznia 2023, 01:23

Micro-Phonies - szósty pełnowymiarowy album studyjny brytyjskiej industrialno-synth popowej formacji, Cabaret Voltaire, nagrywany między lutym a majem 1984 roku, ukazał się 29 października 1984 roku. Producentem albumu, podobnie jak w przypadku The Crackdown, był Mark Ellis znany bardziej pod pseudonimem Flood, zaś jako producent dał się już wcześniej poznać współpracą m.in. z New Order, Marc and the Mambas czy Ministry.
   Album Micro-Phonies w znacznej mierze jest kontynuacją muzycznej idei z The Crackdown (1983). Prezentując odejście od rockowo-industrialnych korzeni i eksperymentalizmu, zespół znacznie bardziej skierował się ku stylistyce synth pop z domieszką industrialu i funku, choć nie brakuje tu także flirtów z rockiem, bluesem czy jazzem. Muzyka cechuje się charakterystyczną dla albumów wyprodukowanych przez Flooda sterylnością dźwięku.
   Otwierający album utwór Do Right oparty jest o konwencjonalny beat automatu perkusyjnego wspomaganego tradycyjną sekcją perkusyjną, głęboki podkład basowego pulsu, chłodne syntezatorowe pętle i pulsy oraz subtelną i chłodną przestrzeń. Warstwę muzyczną uzupełniają delikatne gitarowe riffy.
   The Operative to numer o electro bluesowym zabarwieniu oparty na zagęszczonym choć jednostajnym uderzeniu automatu perkusyjnego, głębokim podkładzie gitary basowej, krótkich smyczkowych zagrywkach, new wave'owych gitarowych partiach o funkowym i bluesowym zabarwieniu oraz odległej i subtelnej chłodnej przestrzeni. Klimatu bluesa dodaje piosence warstwa wokalna Stephena Mallindera.
   Digital Rasta z kolei jest synth popową kompozycją z elementami reggae o antysystemowej, wręcz ponurej warstwie lirycznej: - To może być koniec wszystkiego - słychać w refrenie. Utwór charakteryzuje się względnie powolnym, za to zagęszczonym tempem sekcji rytmiczniej, głębokim podkładem gitary basowej, chłodnymi solówkami klawiszy przechodzącymi w kołyszące tony w stylu reggae. Niekiedy w tle pojawia się zabarwiona funkiem partia gitarowa. Tym razem brak jest przestrzeni, zaś pod koniec utworu pojawia się głęboki, nisko grany syntezatorowy podkład.
   Zimnofalowa Spies in the Wires opiera się o konwencjonalny, prosty i jednostajny perkusyjny beat, chłodne solówki klawiszy, lodowatą syntezatorową przestrzeń oraz nisko grany syntezatorowy podkład zastępujący sekcję basową. Warstwa tekstowa opowiada o czymś, co w dzisiejszych czasach jest rzeczą oczywistą - o śledzącym nas na każdym kroku, niczym szpiedzy na drutach, systemowi kamer.
   Theme from Earthshaker to jedyny na albumie całkowicie instrumentalny moment. Utwór składa się z zimnych, wysoko granych solówek klawiszy o futurystycznym zabarwieniu, partii wysoko brzmiących piszczałek, chłodnej i wysoko zawieszonej przestrzeni, głębokiego i mrocznego, choć subtelnego podkładu syntezatorowego. W tle słychać wyraziste partie perkusyjnych werbli.
   Singlowy utwór James Brown ma bardziej elektro funkowy wymiar, co słychać jest przede wszystkim w sekcji gitary basowej wkomponowanej w nisko grany syntezatorowy podkład. Kompozycja zawiera japońsko brzmiące solówki klawiszy oraz partie saksofonu o jazzowym zabarwieniu. W tle słychać pulsujące syntezatorowe efekty oraz industrialne dźwięki, brak jest przestrzeni, sekcja rytmiczna oparta jest na tradycyjnym, synth popowym uderzeniu. Wbrew tytułowi, warstwa tekstowa piosenki nic nie wspomina o słynnym Ojcu Chrzestnym funku, Jamesie Brownie, ma za to zacięcie antysystemowe. Sam tytuł mógł mieć wyraźnie czysto komercyjny zabieg. Singiel James Brown ukazał się w styczniu 1985 roku.
   Kompozycję Slammer rozpoczynają militarne dźwięki perkusyjne, po czym numer przechodzi w klasycznie synth popową strukturę opartą o głęboki sekwencerowy puls, chłodne klawiszowe partie, chwytliwe solówki klawiszy o japońskim zabarwieniu, podwójny beat i pojedynczy werbel w sekcji rytmicznej, która niekiedy zagęszcza się. W tle słychać również funkowy akompaniament gitarowy. Także i tu brak jest przestrzeni, dopiero pod koniec utworu partie klawiszy nabierają przestrzennego wymiaru.
   Blue Heat łączy klimaty dark wave i cold wave. Kompozycję rozkręca standardowy rytm perkusyjny, przestrzeń jest duszna, wznosząca się i opadająca, tło nisko grane i mroczne, podkład gitary basowej głęboki. Główny motyw warstwy muzycznej stanowi chłodna new wave'owa solówka gitarowa. W utworze słychać jest wpływy twórczości The Cure i Talk Talk, zaś w warstwie wokalnej silne są wpływy Davida Bowiego.
   Podstawową setlistę albumu zamyka utwór Sensoria, który jako singiel ukazał się w październiku 1984 roku, krótko przed premierą albumu Micro-Phonies. Kompozycja jest de facto kontynuacją otwierającego album utworu, Do Right, w związku z czym oparta jest na tej samej warstwie muzycznej, choć Sensoria zawiera dodatkowy podkład gitary basowej, brak jest przestrzeni, za to solówki klawiszy są znacznie bardziej rozbudowane. Linie wokalne w obu piosenkach są identyczne. Sensoria okazała się jednym z największych przebojów Cabaret Voltaire emitowanych w 1985 roku przez stację MTV, jest to też jeden z najbardziej wizerunkowych utworów zespołu. Teledysk utworu w reżyserii Petera Care'a został uznany przez Los Angeles Times teledyskiem roku 1985, zaś prawa do niego wykupił niedługo potem New York Museum of Modern Art.
   Do wznowienia CD albumu w formie bonus tracków dodano dwa remixy pochodzące z 12-calowych singli.
   Sensoria (12" Mix) została wzbogacona w warstwie muzycznej o znaną z Do Right przestrzeń oraz kobiece wokalizy. Jedocześnie kompozycja ma skróconą o połowę warstwę tekstową. W Blue Heat (12" Mix) warstwa tekstowa pozostaje bez zmian aż do momentu trzeciej strofy, gdzie następuje pomieszanie tekstu z dwóch poprzednich strof, pojawia się również dodatkowa, czwarta strofa zawierająca tekstowy mix z wszystkich trzech strof. Pod względem muzycznym utwór, poza większą surowością brzmienia, niewiele różni się od wersji podstawowej. Oba remixy są wydłużone do ponad siedmiu minut.
   Do dziś Micro-Phonies jest największym albumowym sukcesem komercyjnym w dorobku Cabaret Voltaire w czym niemałą zasługę miał młody producent, Flood, przed którym otworzyła się droga do wielkiej kariery. Natomiast album Micro-Phonies wywarł ogromny wpływ na twórców industrialnych i EBM, takich jak Nine Inch Nails, Ministry, Skinny Puppy, Front Line Assembly, Front 242 czy Nitzer Ebb. Album wywarł również wpływ na zespoły synth popowe, m.in. na Depeche Mode, Psyche czy New Order, w Polsce zaś zainspirował twórców industrialnych, w tym m.in. Agressiva 69, Aya RL, Düsseldorf, Kafel i Nowy Horyzont.
 
Tracklista:
 
1. "Do Right" 6:44
2. "The Operative" 3:14
3. "Digital Rasta" 5:40
4. "Spies in the Wires" 3:19
5. "Theme from Earthshaker" 2:48
6. "James Brown" 5:01
7. "Slammer" 5:37
8. "Blue Heat" 4:04
9. "Sensoria" 6:19
 
Original CD issue bonus tracks:
 
10. "Sensoria" (12" Mix) 7:52
11. "Blue Heat" (12" Mix) 7:25
 
Personel:
 
Richard H. Kirk - synthesizers, programming, guitars
Stephen Mallinder - vocals, bass
Roger Quail - drums
Mark Tattersall - percussion
Eric Random - tablas
 
Written by, © copyright April 2012 by Genesis GM.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz