Cabaret Voltaire - The Crackdown, 1983;
09 lutego 2023, 02:05
he Crackdown - piąty studyjny album brytyjskiej formacji industrialnej, Cabaret Voltaire, nagrywany w londyńskim Trident Studios w grudniu 1982 roku, wydany został 18 sierpnia 1983 roku. Był to pewien przełom w dotychczasowej twórczości Cabaret Voltaire - przełom nie tylko z racji tego, że jest to pierwszy album zespołu nagrany po odejściu Chrisa Watsona, przede wszystkim zespół w sposób zasadniczy odszedł od rockowo-eksperymentalnej formuły twórczości w stronę przystępnego i mocno popularnego wówczas synth popu, w dodatku formacja zakończyła dotychczasową współpracę z wytwórnią Rough Trade wiążąc się z fonograficznym molochem, jakim była wytwórnia Virgin Records co, przede wszystkim w branży industrialnej, zostało odebrane w formie wręcz herezji czy zdrady. Krytyka ta jednak nie była niczym uzasadniona, wydaje się, że zespół nie mógł wykonać lepszego posunięcia, bowiem nie było już sensu bez końca tkwić na pograniczu rockowej alternatywy i w kółko powtarzać ciągle te same założenia. Kontrakt z wytwórnią Virgin, podobnie jak ten z Rough Trade, zapewniał Cabaret Voltaire swobodę twórczą, jednocześnie gwarantował większe pieniądze i promocję.
Odejście od składu zespołu Chrisa Watsona również nie stanowiło żadnego problemu, wręcz przeciwnie, dało Richardowi Kirkowi i Stephenowi Mallinderowi nowe możliwości tworzenia. Zespół zrezygnował z nadmiernego stosowania eksperymentalnych sampli i ,,przybrudzania" swojej muzyki wszelkimi hałasami i szumami, postawiono za to na rytmikę i szersze zastosowanie sekwencerów, w tym Synclavier, który w tamtym czasie był najnowocześniejszym tego typu sprzętem. Miejsce Watsona zajął były perkusista formacji Hula, Alan Fish, zaś zespół przy nagrywaniu albumu nawiązał współpracę z najbardziej utalentowanymi ówczesnymi muzykami i producentami młodego pokolenia, chociażby takimi jak m.in. klawiszowiec Soft Cell, Dave Ball, czy Mark ,,Flood" Ellis, który stał się jednym z najważniejszych producentów muzycznych wśród twórców z kręgu synth pop i new wave. Efekty okazały się zdumiewające; zespół grający dotąd repertuar rockowo-eksperymentalny, nagle zaczął prezentować o wiele bardziej piosenkową formę twórczości o komercyjnym potencjale. Inną całkowitą nowością było przejęcie przez Richarda H. Kirka roli głównego wokalisty w kilku utworach. Co prawda Kirky jako pierwszy wokalista zaprezentował się już na albumie 1974-76 (1978), jednak wydawnictwo to nie wlicza się do podstawowej dyskografii studyjnej Cabaret Voltaire.
Nowy powiew w twórczości Cabaret Voltaire słychać jest już od samego początku trwania albumu, przede wszystkim dzięki zmianom jakie nastąpiły w strukturze muzycznej, wyraźnie już synth popowej, jednakże w dwóch pierwszych numerach, 24-24 i In the Shadows, ciągle obecne są jeszcze echa twórczości z poprzednich płyt formacji, przede wszystkim w warstwie wokalnej, która zaprezentowana jest w formie melodeklamacji. W 24-24 partie wokalne Stephena Mallindera zostały nieco przetworzone, co było dość częstą praktyką stosowaną na poprzednich albumach Cabaret Voltaire. W hipnotyzującym i zimnofalowym In the Shadows, Kirky i Mal recytują tekst w duecie, uzupełniając się nawzajem.
Prawdziwy przełom następuje wraz z trzecią piosenką, Talking Time, o zdecydowanie i wyraźnie synth popowym charakterze, z mocnym basowym pulsem sekwencera w podkładzie, gdzie gitara basowa Mallindera jest już tylko uzupełnieniem do sekwencerowego podkładu. Kompozycja wykazuje się wyrazistą i energiczną sekcją perkusyjną, jednak najbardziej zaskakujące wydają się być partie wokalne Mala, który nie wrzeszczy i nie charczy już w punkowym stylu, nie ma mowy o zawodzeniu czy partiach szeptanych. Wokal Mallindera staje się bardziej subtelny, obdarzony lekką chrypą.
Jednak to jeszcze nie koniec niespodzianek dla fanów Cabaret Voltaire, bowiem następny numer, śpiewany przez Kirky'ego Animation, rozkręca się w szalonym, pulsującym industrialnym tempie. Wokal Richarda Kirka charakteryzuje się tu ostrym, new wave'owym barytonem. Animation z całą jest jedną z najważniejszych kompozycji w twórczości Cabaret Voltaire, która stała się bezpośrednią inspiracją dla m.in. Front 242 (utwór Masterhit z albumu Official Version, 1987), Nine Inch Nails (utwór Sin z albumu Pretty Hate Machine, 1989) czy Depeche Mode (utwór Rush z albumu Songs of Faith and Devotion, 1993).
Post punkowy Over and Over grany był przez Cabaret Voltaire na koncertach już na światowym tournée w 1982 roku. Na albumie The Crackdown numer ma bardziej rozbudowaną warstwę liryczną, śpiewaną przez Kirky'ego w punkowym stylu. Tym razem brak jest podkładu sekwencera, którego rolę przejmuje funkowa sekcja gitary basowej Mallindera, zaś surowości piosence nadaje lekko połamana, żywa sekcja perkusji o punkowym zabarwieniu.
Just Fascination, kolejny utwór śpiewany przez Richarda H. Kirka, oparty jest o jednostajny beat sekcji rytmicznej i gęsty, industrialny puls sekwencera. Linia wokalna ma przebojowy charakter, zaś wokal Kirky'ego przypomina stylem i barwą Dave'a Gahana. Zresztą sam utwór dość bliski jest klimatom z albumu Depeche Mode, Construction Time Again (1983). Just Fascination jest jednym z najbardziej klasycznych utworów Cabaret Voltaire - i jedną z najważniejszych industrialnych kompozycji lat 80.
Why Kill Time (When You Can Kill Yourself), to kompozycja również śpiewana przez Kirka, tym razem jednak w dość ponurym tonie. Nie przypadkiem, bowiem piosenka porusza tematy depresji; tekst w refrenie nie pozostawia większych złudzeń: ,,Po co zabijać czas, kiedy możesz zabić siebie?". Numer utrzymany jest w dynamicznej, synth popowej stylistyce z subtelnym dodatkiem gitarowym.
Haiti jest spokojnym instrumentalnym wypełnieniem z charakterystyczną twardą sekwencją syntezatorowego basu, chwytliwą klawiszową solówką i taśmowymi wstawkamiw wykonaniu Dave'a Balla.
Podstawową setlistę albumu wieńczy utwór tytułowy, Crackdown, w całości śpiewany w formie deklamacji przez Stephena Mallindera. Kompozycja jest klasyczną fuzją synth popu z industrialem, opartą o silny i jednostajny beat automatu perkusyjnego oraz głęboki podkład gitary basowej wkomponowanej w sekwencerowy basowy puls. Prawdziwym mistrzostwem jest chłodna i chwytliwa klawiszowa solówka w stylu oscylującym pomiędzy twórczością Depeche Mode a Kraftwerk. Crackdown ma jednak wyraźny podtekst polityczny; numer jest sprzeciwem wobec dyktatury, dedykowanym walczącej Solidarności i opozycji wobec komunistycznego reżimu w Polsce, wyrażonym nie tylko w tekście, ale także w teledysku. Ważne też, że nie jest to protest song robiony dla pieniędzy, jak w przypadku irlandzkich gwiazdorów z U2, bo przecież temat był na czasie i w modzie.
Wznowienie CD albumu wzbogacone zostało o dodatkowe utwory bonusowe w postaci materiału z EP Doublevision. Set bonusowy rozpoczyna Diskono, który, podobnie jak albumowy Over and Over, znany był z koncertów podczas tournée z 1982 roku. Numer z silnym pulsującym industrialnym podkładem sekwencera łączy styl funk z house'em w zawrotnym tempie sekcji rytmicznej. Partie wokalne Stephena Mallindera są zniekształcone i chaotyczne; całościowo utwór osadzony jest w klimatach albumu 2x45 (1982). Double Vision i Moscow to chłodne, minimalistyczno-ambientowe instrumentalne kompozycje, choć Moscow dodatkowo opatrzona jest przenikliwymi, acz subtelnymi industrialnymi zgrzytami. Zamykający całość Badge of Evil osadzony jest w klimacie psychodelicznego jazzu z charczącą partią wokalną Mala. Podobnie jak Diskono, również Badge of Evil klimatem doskonale wpasowałby się do albumu 2 x 45. Warto też przy tym zwrócić uwagę, że setlista podana na wznowieniu CD fałszywie podaje kolejność dwóch ostatnich utworów, Moscow i Badge of Evil, zamieniając ich kolejność.
Album The Crackdown był początkiem nowego rozdziału w twórczości Cabaret Voltaire, zwanego ,,erą synth popu i electro funku", którą zespół prezentował w latach 1983-90. Był to też najlepszy okres w twórczości Cabaret Voltaire.
The Crackdown jest wyjątkową pozycją w dyskografii Cabaret Voltaire przez wzgląd na fakt tak dużej ilości piosenek śpiewanych przez Richarda H. Kirka. Takiej sytuacji nie było na żadnym wcześniejszym albumie zespołu, ani też na żadnym późniejszym. Richard H. Kirk (nie licząc EP-ek i kompilacji) wokalnie udzielił się na studyjnym albumie jeszcze tylko raz - na The Covenant, The Sword and the Arm of the Lord (1985) w utworze Warm.
Wszystkie piosenki śpiewane prez Richarda H. Kirka na The Crackdown - In the Shadows, Animation, Over and Over, Just Fascination i Why Kill Time (When You Can Kill Yourself) - na koncertach (oraz w wersjach singlowych) wokalnie ,,przejmował" Stephen Mallinder.
The Crackdown jest jednym z najważniejszych synth popowo-industrialnych albumów lat 80., który wywarł bezpośredni wpływ na twórczość wykonawców pokroju Depeche Mode, Psyche, Skinny Puppy, Ministry, Front 242, Front Line Assembly, w Polsce na Aya RL, Agressiva 69, Kafel, Nowy Horyzont, Düsseldorf, Wieloryb czy Job Karma.
Album The Crackdown został sklasyfikowany na 11. miejscu wśród najlepszych albumów 1983 roku przez prestiżowe brytyjskie pismo muzyczne New Musical Express (NME).
Edit. 2022 - Pamięci Richarda H. Kirka.
Tracklista:
1. "24-24" 5:55
2. "In the Shadows" 4:36
3. "Talking Time" 5:25
4. "Animation" 5:33
5. "Over and Over" 4:30
6. "Just Fascination" 4:04
7. "Why Kill Time (When You Can Kill Yourself)" 3:56
8. "Haiti" 3:20
9. "Crackdown" 6:31
Bonus tracks, Doublevision EP:
10. "Diskono" 5:49
11. "Double Vision" 4:15
12. "Moscow" 5:28
13. "Badge of Evil" 4:53
Personel:
Stephen Mallinder – vocals, bass guitar, trumpet, grand piano
Richard H. Kirk – vocals, synthesiser, guitar, clarinet, saxophone, & shakuhachi (Japanese bamboo flute), grand piano
Alan Fish – drums, percussion
Muzycy sesyjni:
David Ball - keyboards and drum programming
Producenci:
Executive Producer: Stevo Pearce (for Some Bizzare)
Arranged by Cabaret Voltaire
Produced by Flood and Cabaret Voltaire
Engineered and mixed by Flood
Tape Operation on "Animation" and "Crackdown" by David Ball
Single remix by John Luongo
Mastered by George Peckham
Sleeve Typography by Ken Prust and Neville Brody
Sleeve Illustration by Phil Barnes
Written by, © copyright January 2014 by Genesis GM.
Dodaj komentarz