Front 242 - Front by Front, 1988;
29 sierpnia 2025, 02:22
Front by Front - czwarty album studyjny belgijskiej formacji EBM, Front 242, który ukazał się w listopadzie 1988 roku nakładem (w zależności od kraju) brytyjskiej wytwórni Red Rhino Europe, niezależnej amerykańskiej wytwórni Wax Trax!, niewielkiej wytwórni Animalized, oraz amerykańskiej wytwórni Epic.
Wydawnictwo w znacznej mierze kontynuuje założenia muzyczne i tematyczne z albumu Official Version (1987), chociaż zespół odchodzi od eksperymentalizmu, czego idealnym przykładem jest otwierający setlistę wydawnictwa numer Until Death (Us Do Part) utrzymany w synth popowym, transowo-utanecznionym klimacie w stylu zbliżonym do schematów muzycznych kompozycji Master Hit (album Official Version).
Również następna piosenka, Circling Overland, nie pozostawia złudzeń, iż muzycy Front 242 kontynuują swoją misję z poprzedniego wydawnictwa, utrzymując się w silnym, chłodnym i industrialnym klimacie zbliżonym do schematu pochodzącego z albumu Official Version utworu Slaughter.
Śpiewana po niemiecku kompozycja Im Rhythmus Bleiben (partii wokalnych jest tu jednak niewiele) uderza w klimaty industrialno-house'owe w nieprawdopodobnie szybkim tempie i z militarną charakterystyką stanowiącą odwieczny znak rozpoznawczy twórczości Front 242. Z kolei numer Felines prezentuje ciężki synth pop połączony ze stylistyką industrialu, co będzie miało wpływ na twórczość brytyjskiej formacji industrialnej, Nitzer Ebb.
W (prawie) instrumentalnym utworze First In / First Out słychać jest ewidentne wpływy twórczości kultowego niemieckiego zespołu muzyki elektronicznej, Kraftwerk. Warstwa muzyczna zawiera tu industruial, synth pop oraz house w jednym. Sekcja wokalna ogranicza się do sporadycznych, rapowanych tekstów, co nawiązuje również do wczesnej sceny acid house z Detroit i Chicago. Sample syntezatorowej linii basu kompozycji wykorzystała również nasza rodzima formacja Kult w numerze 45-89 (wydawnictwo 45-89, 1991).
W piosence Blend the Strengths, również będącej mariażem synth popu i house'u, słychać jest wpływy stylistyczne i brzmieniowe słynnej ,,Techno Trylogii" amerykańskiego kompozytora funkowo-jazzowego, Herbiego Hancocka, i oczywiście zespołu Kraftwerk.
Wydana w 1988 roku na singlu kompozycja Headhunter jest największym przebojem tego albumu oraz jednym z największych i najbardziej rozpoznawalnych hitów w twórczości Front 242, na miarę twórczości kultowej brytyjskiej formacji synth popowej, Depeche Mode. W warstwie tekstowej utwór bezpardonowo atakuje międzynarodowe korporacje porównując je do tytułowych łowców głów. Autorem teledysku piosenki jest kultowy mistrz czarno-białego obrazu, holenderski reżyser, Anton Corbijn, znany ze współpracy z gigantami sceny muzycznej lat 80., takimi wykonawcami, jak Depeche Mode, New Order, U2, Cabaret Voltaire czy Kraftwerk.
Work 01, to kolejny instrumentalny numer uzupełniony o szeptane narracje będący połączeniem głębokiego synth popu, house'u i industrialu, z nieprawdopodobnie morderczym tempem sekcji rytmicznej. Struktura muzyczna przypomina tu warstwę muzyczną kompozycji First In / First Out, zresztą oba utwory są efektem wpływu rodzącej się sceny acid house.
Piosenka Terminal State zaznacza się już znacznie bardziej spowolnionym tempem sekcji rytmicznej. Warstwa muzyczna osadzona jest w klimacie new wave i synth popu z wpływami twórczości brytyjskich zespołów, Depeche Mode i Cabaret Voltaire.
Wydawnictwo zamyka klasycznie EBM-owy utwór Welcome to Paradise, sekwencerowo pulsujący w szaleńczym tempie, z pozornie religijnym przesłaniem w warstwie tekstowej. Pozornie, bowiem w kompozycji wykorzystano kazania jednego z największych religijnych hipokrytów, amerykańskiego pastora, Jimmy'ego Swaggarta, głoszącego wiernym w kościele ,,przesłanie od Jezusa" o czystości i wstrzemięźliwości seksualnej, krzyczącego ,,Bez sexu aż do ślubu". Oczywiście owo przesłanie dotyczyło wiernych, ale samego pana pastora już nie, kiedy został przyłapany na korzystaniu z usług prostytutki. Wracając do warstwy muzycznej, występują tu również sample agresywnych riffów gitarowych.
Warto pamiętać, iż w okresie, kiedy ukazał się album Front by Front, czyli pod koniec lat 80., synth pop znacznie stracił na popularności, jednakże wydawnictwo przyniosło sukces komercyjny i sławę Front 242 również w USA i Kanadzie, gdzie nurt EBM na stałe wpisał się w muzyczny krajobraz, stając się konkurencją dla nurtu acid house, rozpoczynając odwieczną rywalizację między tymi gatunkami. Album Front by Front jest nie tylko udaną kontynuacją wydawnictwa Official Version; album stanowi szczytowe osiągnięcie formacji, czego dowodem mogą być wypowiedzi zachwyconych krytyków. Jeden z stwierdził: ,,Kraftwerk umarł i poszedł do piekła", co nie pozostawiało złudzeń, iż uczeń przegonił mistrza, stając się wiodącym wykonawcą na scenie muzyki elektronicznej, choć oczywiście można z tym twierdzeniem polemizować, jednakże międzynarodowy sukces Front 242 przyniósł zespołowi miano hegemona na miarę formacji pokroju Depeche Mode, New Order czy Yello, zaś nurtowi EBM miano osobnego gatunku muzycznego, a nawet subkultury na miarę punka czy techno.
Tracklista:
1. "Until Death (Us Do Part)" 4:30
2. "Circling Overland" 4:43
3. "Im Rhythmus Bleiben" 4:14
4. "Felines" 3:34
5. "First In/First Out" 3:52
6. "Blend the Strengths" 3:13
7. "Headhunter v3.0" 4:45
8. "Work 01" 3:28
9. "Terminal State" 4:09
10. "Welcome to Paradise v1.0" 5:18
Personel:
Jean-Luc De Meyer – vocals
Daniel Bressanutti – keyboards
Patrick Codenys – keyboards
Richard Jonckheere – drums
Written by, © copyright August 2015 by Genesis GM.
Dodaj komentarz