Klaus Schulze - Moondawn, 1976;
15 maja 2024, 00:21
Moondawn - szósty solowy album studyjny niemieckiego kompozytora muzyki elektronicznej, Klausa Schulze, wydany nakładem wytwórni Brain Records 16 kwietnia 1976 roku.
Sukces poprzedniego wydawnictwa artysty, Timewind (1975), zauważonego i wydanego w USA sprawił, iż Klaus Schulze na dobre porzucić mógł pracę w urzędzie pocztowym i zająć się wyłącznie twórczością muzyczną. Ponadto wpływy ze sprzedaży albumu Timewind muzyk przeznaczył na zakup dużego syntezatora Mooga oraz wynajęcie studia nagraniowego z prawdziwego zdarzenia we Frankfurcie nad Menem.
Po raz pierwszy w solowej twórczości Klaus Schulze nawiązał współpracę z muzykiem dodatkowym, Haraldem Grosskopfem, perkusistą krautrockowych formacji m.in. Wallenstein i Ash Ra Tempel, który sam zaoferował swoją współpracę artyście po jednym z koncertów. Obaj muzycy doskonale się zresztą znali, choćby z eksperymentalnego projektu Cosmic Jokers, jednak Klaus Schulze, sam niegdyś będący perkusistą w zespołach Psy Free, Tangerine Dream i Ash Ra Tempel, uważał, że perkusja znacznie ogranicza kreowanie dźwięków, dotąd zresztą nie potrzebował rozbudowanej sekcji rytmicznej na swoich wydawnictwach, za wyjątkiem utworu Voices of Syn (album Blackdance, 1974), gdzie użył archaicznego automatu perkusyjnego, w związku z czym początkowo miał wątpliwości, czy potrzebuje bębniarza do współpracy i ponownego wchodzenia do tej samej rzeki. Po namyśle jednak uznał, że warto stawić czoła nowym wyzwaniom, wykręcił numer do Haralda Grosskopfa - i tak zaczęła się wieloletnia współpraca obu muzyków.
Duet Klaus Schulze - Harald Grosskopf wszedł zatem do studia w styczniu 1976 roku i dosłownie w jedną noc nagrał obszerny materiał na wydawnictwo Moondawn, które otwiera 27-minutowa kompozycja Floating. Strukturę muzyczną otwiera brzmienie delikatnie i futurystycznie dzwoniących efektów syntezatorowych, na których tle rozbrzmiewa sakralna recytacja w języku łacińskim, po niej zaś następują przeciągłe, acz krótkie chłodne partie klawiszowe o twardym, wysokim, chropowatym i futurystycznym brzmieniu przechodzące w nieco organowo brzmiące gongi - i na odwrót. W tle słychać jest szumy, szumiące wibracje oraz wysokie dźwięki syntezatorowe przypominające efekty ze wzmacniacza, sygnały alarmowe bądź pogwizdy. Powoli na warstwę muzyczną nakłada się chłodna, wysoko zawieszona, smyczkowo brzmiąca przestrzeń oraz subtelne, tubalnie brzmiące syntezatorowe tło. Z czasem przestrzeń staje się bardziej rozległa, podszyta chłodnymi, smyczkowo brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi rozmytą linię melodii, pojawia się szorstko i wysoko brzmiąca sekwencerowa mechaniczna pulsacja, która zostaje wkomponowana w gęsty i zapętlony basowy sekwencerowy puls w podkładzie. Sekcja perkusyjna początkowo jest dyskretna, polegająca na delikatnym i jednostajnym uderzeniu, z czasem rozwija się w perkusyjne pętle i ewolucje. W tle występują się dodatkowo twarde syntezatorowe furkoty przechodzące w wibrujące tweety, pojawia się dodatkowa chłodna i melancholijna przestrzeń, z czasem także przeciągła solówka klawiszowa o chropowatym i tubalnym brzmieniu przechodząca w wyższe brzmienie w stylu wysokiego riffu gitarowego, przestrzenne brzmienie, bądź okazjonalnie także w niskie i warkotliwe rejestry. W dalszej fazie utworu pojawiają się krótkie, ale rozbudowane i zapętlające się w jazzowym stylu chłodne solówki klawiszowe o wysokim, futurystyczno-fletowym brzmieniu. Tło wypełniają niekiedy wznoszące się i opadające szumy. Dotychczasowe krótkie, rozbudowane i zapętlające się solówki klawiszowe zastąpione zostają długimi i lekko wibrującymi partiami klawiszowymi o wysokim i futurystycznym brzmieniu (czasami nabierającymi tubalnego bądź przestrzennego brzmienia i wyraźniejszych wibracji) przechodzącymi w długie zapętlenia. W końcowej fazie kompozycji warstwę muzyczną deformują taśmowe efekty.
Drugą stronę albumu wypełnia 25-minutowy, trzyczęściowy utwór Mindphaser, rozpoczęty od spokojnego dźwięku fal na jeziorze leniwie uderzających o brzeg, na który nakłada się z wolna chłodna przestrzeń podszyta dodatkową, smyczkowo brzmiącą chłodną przestrzenią i długimi, delikatnymi, lekko wibrującymi partiami klawiszy o futurystycznych brzmieniach typu strings, za którymi podążają wibrujące solówki klawiszowe o wysokim i retrospektywnym brzmieniu. W tle szum fal przechodzi w dźwięk stłumionego grzmotu, pojawiają się też wysoko brzmiące syntezatorowe wibracje i wibrujące tweety, futurystycznie dzwoniące syntezatorowe efekty znane już z kompozycji Floating, wysoko brzmiące pogwizdy, pogwizdujące wibracje, furkoty oraz szumy. Brak jest sekcji rytmicznej. Z czasem tło wypełnia tubalnie brzmiąca sekcja syntezatorowa. Wysoko i retrospektywnie brzmiącą solówkę klawiszową zastępuje chłodna i przestrzennie brzmiąca partia klawiszowa, po pewnym czasie jednak wysoko i retrospektywnie brzmiąca solówka klawiszowa powraca i obie partie klawiszowe zostają wplecione w siebie. Utwór dość nagle i niespodziewanie przechodzi w drugą część z prog rockową, dynamiczną sekcją perkusyjną, psychodeliczną organową przestrzenią i nisko brzmiącym drgającym organowym tłem wypełnionym szumami, syntezatorowymi pogwizdami, furkotami oraz wibrującymi tweetami. Z czasem w tle występuje zapętlająca się tubalnie i archaicznie brzmiąca solówka klawiszowa, organową przestrzeń wspomaga chłodna, smyczkowo brzmiąca przestrzeń oraz dodatkowa, wysoko brzmiąca sekcja organowa. Pojawiają się dynamiczne i wibrujące klawiszowe pętle o wysokim i archaicznym brzmieniu przechodzące w dynamiczne pętle klawiszowe o retrospektywnym brzmieniu w stylu riffu gitarowego, w dalszej zaś części kompozycji w tle występują dynamiczne i psychodeliczne pętle organowe podszyte wysoko, archaicznie i twardo brzmiącymi klawiszowymi pętlami przechodzącymi w archaiczne brzmienie w stylu riffu gitarowego. W końcowe fazie numer dość zgrabnie przechodzi w króciutką, wieńczącą go trzecią część, pozbawioną sekcji rytmicznej, wypełnioną podwójną chłodną przestrzenią, tubalnie brzmiącym syntezatorowym tłem przechodzącym w dyskretne niskie i warkotliwe brzmienie, szumami, delikatnie i futurystycznie dzwoniącymi efektami syntezatorowymi oraz wibrującą psychodeliczną partią organową.
Do reedycji CD wydawnictwa z 2016 roku, wydanej nakładem niemieckiej wytwórni, MIG Music, dodano utwór bonusowy - 21-minutowy Floating Sequence będący de facto wczesną wersją kompozycji Floating. Struktura muzyczna opiera się tu na tych samych jak we Floating elementach, jak szorstko i wysoko brzmiąca sekwencerowa mechaniczna pulsacja wkomponowana w gęsty i zapętlony basowy sekwencerowy puls w podkładzie. Tło wypełniają delikatnie i futurystycznie dzwoniące efekty syntezatorowe (występujące tu jednak bardziej sporadycznie), przeciągłe, krótkie i chłodne partie klawiszowe o twardym, wysokim, chropowatym i futurystycznym brzmieniu przechodzące w nieco organowo brzmiące gongi, szumy, szumiące wibracje, wibrujące tweety przechodzące w twarde furkoty, oraz wysokie dźwięki syntezatorowe przypominające efekty ze wzmacniacza, sygnały alarmowe bądź pogwizdy. Sekcja perkusyjna początkowo jest dość oszczędna, z czasem przechodzi w oszczędne perkusyjne pętle, wreszcie rozkręca się w rozbudowane pętle i ewolucje, takie same jak w utworze Floating. Zauważalny jest jednak brak przestrzeni, syntezatorowego tła i rozbudowanych klawiszowych solówek. Nowościami są za to okazjonalnie pojawiające się elementy, jak wysmukle brzmiący, ale twardy dzwoniący efekt syntezatorowy przypominający dźwięk budzika, tweetująca wibrująca pętla klawiszowa, czy zimne, szorstko, atonalnie i wysoko brzmiące klawiszowe zapętlenie. Pod koniec kompozycji strukturę muzyczną, podobnie jak w utworze Floating, zakłócają efekty taśmowe.
Album Moondawn zdobył przychylne opinie krytyków, ugruntował też silną pozycję Klausa Schulze w środowisku twórców muzyki elektronicznej w drugiej połowie lat 70. Wydawnictwo uważane jest za jedno z przełomowych dzieł w twórczości kompozytora i najważniejszych albumów muzyki elektronicznej.
Wydawnictwo Moondawn uznawane jest również za pierwszy album w twórczości Klausa Schulze w całości utrzymany w stylu tzw. Berline Schule.
Tracklista:
1. "Floating" 27:15
2. "Mindphaser" 25:22
3. "Floating Sequence" (reissue bonus track) 21:11
Personel:
Klaus Schulze – Moog, ARP 2600, ARP Odyssey, EMS Synthi A, Farfisa Syntorchestra, Crumar keyboards, Sequenzer Synthanorma 3-12
Harald Grosskopf – drums
Written by, © copyright October 2023 by Genesis GM.
Dodaj komentarz