The Residents - Duck Stab!, 1978;


29 sierpnia 2025, 02:29

Duck Stab - piąty album studyjny amerykańskiej formacji rockowo-eksperymentalnej, The Residents, który początkowo ukazał się w formie wydawnictwa EP pod tytułem Duck Stab! w pierwszej połowie 1978 roku. Dość nieoczekiwanie minialbum szybko wyczerpał swój nakład. Pierwotnie jego kontynuacją miało być wydawnictwo EP, Buster & Glen, jednak w związku z sukcesem komercyjnym minialbumu Duck Stab! muzycy zespołu postanowili wydać go na nowo ze skróconymi aranżacjami kompozycji łącząc dotychczasową setlistę wydawnictwa Duck Stab! z niewydanym materiałem wstępnie przeznaczonym na potrzeby minialbumu Buster & Glen. Materiał rejestrowany był między październikiem 1977 a sierpniem 1878 roku; w nagraniach gościnny udział brał m.in. brytyjski wokalista i gitarzysta, były muzyk punkowej formacji Chilli Willi and the Red Hot Peppers, Philip Lithman, zwany też Snakefingerem, który po raz pierwszy nawiązał współpracę z The Residents u zarania działalności zespołu w 1971 roku. Pełnowymiarowe wydawnictwo studyjne ukazało się nakładem powiązanej z formacją niezależnej wytwórni, Ralph Records, oraz niezależnej wytwórni, East Side Digital, 30 listopada 1978 roku.
   Album otwiera piosenka Constantinople ze szczątkową i okresowo występującą sekcją rytmiczną w postaci spowolnionego i jednostajnego tempa uderzenia dyskretnej partii werbla perkusyjnego cyklicznie wspartego uderzeniem partii tamburynu. Podkład wypełniony jest równomiernym i psychodelicznym pulsem basowym sekwencera przechodzącym w krótkie i masywne akordy syntezatorowego basu tworzące zapętloną linię basu w fazach wokalnych, za którą podąża delikatne, ale twarde uderzenie w perkusyjny talerz. Warstwa muzyczna tworzona jest przez wysoko brzmiącą i wibrującą partię trąbki układającą się w krótką i głęboko zapętloną linię melodii przecinaną krótkimi wstawkami partii saksofonu oraz wspartą subtelnym i psychodelicznym organowym echo-gongiem, przetworzony i wysoko brzmiący riff gitarowy, chłodne i miękkie partie pianina elektrycznego podążające za partią wokalną i linią basu, za którą podążają z czasem wysoko i matowo brzmiące partie klawiszowe, wysoko, archaicznie i szorstko brzmiąca partia klawiszowa, partia tamburynu, przetworzona partia saksofonu oraz dyskretna partia klawiszowa o fletowym i silnie wysmukłym brzmieniu. W drugiej połowie utworu w jego tle występują miękko wibrujące, wysoko i gładko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe. Partia wokalna w wykonaniu Snakefingera ma charakter groteskowy.
   Pozbawiony sekcji rytmicznej numer Sinister Exaggerator posiada niezwykle twardy, ale luźny basowy puls sekwencera w podkładzie, tworzące swobodną linię melodii zimne partie vibrafonu, początkowo dublujące się nisko brzmiące i lekko drżące wstawki syntezatorowe z efektem echa, długie, miękko wibrujące przeciągnięcia przetworzonego, art rockowego riffu gitarowego z czasem nabierającego surowości, przetworzoną partię skrzypiec elektrycznych tworzących rozmytą linię melodii podszytą zniekształconymi wokalizami o damskim i męskim brzmieniu bądź wychodzące na quasi ludową linię melodii, nisko brzmiące tło syntezatorowe, oraz miękkie, art rockowe riffy gitarowe wspierające również długie, miękko wibrujące przeciągnięcia przetworzonego, art rockowego riffu gitarowego. W tle słychać jest subtelne, twarde i krótkie tweety syntezatorowe z efektem echa. Partie wokalne w wykonaniu Snakefingera są groteskowe i nałożone na siebie - jedna z nich jest zniekształcona i odtworzona na przyspieszonych obrotach taśmy.
   Instrumentalna ścieżka The Booker Tease utrzymuje jednostajne tempo automatycznej sekcji perkusyjnej, miękką, zapętlającą się i jazzowo zabarwioną sekcję gitary basowej w podkładzie, szorstko brzmiącą partię saksofonu tenorowego tworzącą krótkie i płytko zapętlone linie melodii, oraz orkiestrowe partie saksofonu układające się w rozmytą i jazzową linię melodii wspartą partią saksofonu tenorowego tworzącą w tym momencie równomierne arpeggio. W drugiej połowie kompozycji krótkie i płytko zapętlone linie melodii tworzone przez szorstko brzmiącą partię saksofonu tenorowego wspierają dodatkowe, przeciągłe partie saksofonowe o brzmieniach klasycznym i piskliwym.
   Utwór Blue Rosebuds charakteryzuje się występującą jedynie okresowo automatyczną sekcją perkusyjną utrzymującą jednostajne tempo, krótkimi i miękkimi akordami sekcji gitary basowej w podkładzie, subtelnymi, chłodnymi, krótkimi, drżącymi, wysoko i retrospektywnie brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi wspartymi także drżącym, wysokim i wokalicznym (damskim) brzmieniem klawiszowym, miękkimi partiami gitarowymi w stylu big bitu lat 60. w tle, występującą okresowo miękką partią gitarową przypominającą nieco dźwięk banjo, oraz punkowo brzmiącą partią gitary rytmicznej przeciętą przez wstawkę post punkowego riffu gitarowego. W tle słychać jest niezwykle dyskretne i delikatne syntezatorowe podzwaniania. Partia wokalna w wykonaniu Snakefingera raz brzmi łagodnie, innym razem wokalista wysokim głosem wykonuje groteskowy śpiew.
   Piosenka Laughing Song pozbawiona jest sekcji rytmicznej, której rolę pełni miękki, ale masywny puls sekcji gitary basowej w podkładzie cyklicznie przecinany trzema krótkimi akordami gitary basowej podszytymi delikatnymi partiami dzwonka. Warstwę muzyczną tworzą partie skrzypiec elektrycznych układające się zapętloną i rozmytą linię melodii, zaś przetworzony, art rockowy riff gitarowy wraz z partią skrzypiec elektrycznych oraz partią wokalną w wykonaniu Snakefingera tworzą charakterystyczny, wymuszony śmiech. Partia wokalna w wykonaniu Snakefingera brzmi lekko groteskowo. Pojawia się też przetworzona, brzmiąca wysoko partia wokalna w stylu śpiewanek z amerykańskich kreskówek. W końcowej fazie kompozycji występuje miękka i szumiąco brzmiąca wibracja syntezatorowa, w tle słychać jest wsamplowane głosy tłumu biesiadników. Wyraźnie zauważyć tu można inspiracje dla przyszłej (szczególnie wczesnej) twórczości szwajcarskiego zespołu synth popowego, Yello.
   Miniatura Bach Is Dead prezentuje dość szczątkową sekcję rytmiczną w postaci występującego okresowo utrzymującego jednostajne tempo beatu podkładu rytmicznego sekcji perkusyjnej; czasami pojawiają się lekkie i wolne uderzenia partii werbla perkusyjnego. Podkład wypełniają subtelne, krótkie i miękkie akordy syntezatorowego basu. Warstwa muzyczna składa się z krzykliwej, wysoko i archaicznie brzmiącej solówki klawiszowej układającej się w krótką i zapętloną linię melodii wspartą chłodną, krótką, miękką i organowo brzmiącą partią klawiszową tworzącą zarówno pętlę, jak kołyszącą się linię melodii wraz z archaicznym i wysoko-tubalnym brzmieniem klawiszowym. Partie wokalne w wykonaniu Snakefingera są częściowo przetworzone, groteskowo brzmiące i nałożone na siebie tworząc efekt chóru. Wokalista wypowiada też sentencje ,,Bach! Bach! Bach!", czy też szorstkim i groteskowym głosem bohatera kreskówki wypowiada tytułową frazę. Tu z kolei słychać jest inspirację muzyków The Residents twórczością z lat 60. amerykańskiej formacji eksperymentalnej, Silver Apples.
   Kompozycja Elvis and His Boss zawiera zapętlone tempo partii bongosów i conga, dynamicznie zapętlającą się, funkową sekcję gitary basowej w podkładzie, delikatne partie vibrafonu tworzące niedługą i dynamiczną linię melodii, miękki i art rockowy riff gitarowy układający się w zawiniętą linię melodii, którą tworzy również samodzielnie partia saksofonu, drżącą, wysoko i retrospektywnie brzmiącą partię klawiszową rodem z futurystycznych gierek komputerowych z lat 70. tworzącą krótką i zapętloną bądź rozbudowaną linię melodii, oraz przetworzoną partię saksofonu układającą się we - wspartą wysoko i chropowato brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi oraz miękką partią gitarową - zapętloną i nieskładną linię melodii, na którą z czasem nachodzi drżąca, wysoko i retrospektywnie brzmiąca partia klawiszowa rodem z futurystycznych gierek komputerowych z lat 70. tworząca rozbudowaną linię melodii. Dalej w warstwie muzycznej występują lekko zawinięte, wysoko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, zaś w końcowej fazie numeru struktura muzyczna zaczyna przyspieszać i mieszać się ze sobą, finalnie degradując się do twardej, atonalnej, wysoko brzmiącej wibracji psychodelicznej poddanej efektowi zwielokrotnionego echa. Snakefinger wykonuje dość groteskową deklamację.
   Utwór Lizard Lady zaznacza się dość subtelną sekcją rytmiczną w postaci utrzymującego równomierne i dynamiczne tempo uderzenia beatu podkładu rytmicznego automatycznej sekcji perkusyjnej, dynamicznie i równomiernie pulsującą sekcją gitary basowej w podkładzie, krótkimi i subtelnymi przeciągnięciami partii saksofonu, oraz chłodnymi i krótkimi partiami klawiszowymi o brzmieniu skrzypcowym układającymi się w dynamicznie i chwytliwie zapętloną linię melodii wspartą chłodną, przeciągłą, gładko i wysoko brzmiącą partią klawiszową z wysoko brzmiącymi nakładkami klawiszowymi. W drugiej połowie miniatury w chłodną, przeciągłą, gładko i wysoko brzmiącą partię klawiszową wkomponowuje się zapętlona, dyskretna, chłodna, wysoko, retrospektywnie, gładko i wysmukle brzmiąca solówka klawiszowa, pojawiają się krótkie, równomierne, skrzypcowo brzmiące klawiszowe arpeggia, tło wypełnia niskie i szorstkie brzmienie syntezatorowe, warstwa muzyczna poszerza się również o chłodną i smyczkowo brzmiącą przestrzeń. Snakefinger wykonuje zarówno klasyczną deklamację z nutą aktorskiej dykcji, jak i wysokim głosem tworzy groteskową deklamację-dialog w stylu bohatera kreskówki dla dzieci.
   Piosenka Semolina osadzona jest na bardzo dyskretnej sekcji rytmicznej w postaci stłumionego, utrzymującego jednostajne tempo uderzenia beatu podkładu rytmicznego automatu perkusyjnego, subtelne są również krótkie i miękkie akordy syntezatorowego basu w podkładzie tworzące równomierną linię basu. Warstwę muzyczną tworzy rozległe, nisko brzmiące tło syntezatorowe, matowo, wysoko i archaicznie brzmiące solówki klawiszowe układające się w zapętloną linię melodii pokrywającą się z linią wokalną, wysoko-tubalnie i matowo brzmiące solówki klawiszowe układające się w swobodnie zapętloną linię melodii, oraz partie pianina elektrycznego tworzące soulową linię melodii, w tle okresowo słychać jest szum morskich fal oraz piski mew. Snakefinger śpiewa groteskowym falsetem oraz wykonuje krótkie sentencje półgłosem. W drugiej połowie kompozycji dodatkowo pojawia się chłodna, chropowato, wysoko i retrospektywnie brzmiąca solówka klawiszowa układająca się lekko rozmytą i zapętloną linię melodii, na którą nachodzi przypominająca dźwięk alarmu subtelna i wirująca partia syntezatorowa o wysokim i matowym brzmieniu.
   Miniatura Birthday Boy opiera się na dynamicznym i jednostajnym tempie automatycznej sekcji perkusyjnej, miękkiej i masywnej sekcji gitary basowej w podkładzie, krótkich, wysoko i organowo brzmiących wstawkach klawiszowych, subtelnej, nisko i chropowato brzmiącej partii klawiszowej tworzącej zapętloną i rozmytą linię melodii w tle, przeciągłej, klasycznie brzmiącej partii saksofonu z czasem ulegającej też przetworzeniu i wygładzeniu brzmieniowemu, oraz przetworzonej, wysoko i matowo lub chropowato brzmiącej partii saksofonu układającej się w groteskową i zapętloną linię melodii. Wszystkie linie i partie wokalne w wykonaniu Snakefingera są groteskowe, ale i różnorakie, poczynając od przetworzonej przez wokoder, prawie niezrozumiałej, wysoko, masywnie i matowo brzmiącej quasi deklamacji, przez śpiewaną wysokim i groteskowym głosem przyśpiewkę ,,Happy Birthday to You", wesołe i tradycyjnie śpiewane teksty przerywane wysoko i groteskowo wypowiadanymi, krótkimi bądź długimi sentencjami, aż po wyśpiewywaną wysokim i groteskowym głosem przyśpiewkę ,,Happy Birthday to Me".
   Utwór Weight-Lifting Lulu utrzymany jest na niezwykle dyskretnej sekcji rytmicznej polegającej na delikatnym, jednostajnym i dynamicznym uderzeniu beatu podkładu rytmicznego automatu perkusyjnego, poddanym efektom drgania i echa krótkim akordom sekcji gitary basowej tworzącym dynamiczną linię basu podszytą miękką i zapętloną sekcją gitary basowej, co daje efekt podwójnej sekcji basowej w podkładzie, miękkiej, bluesowo brzmiącej partii gitarowej w tle, oraz chłodnych, krótkich, drżących, bardzo wysoko i retrospektywnie brzmiących partiach klawiszowych układających się równomierną linię melodii z charakterystycznym zapętleniem, wspartą miękką, wysoko i bluesowo brzmiącą wstawką gitarową. Odległe, wysoko brzmiące, unoszące się i opadające tło syntezatorowe poddane jest subtelnym efektom zaszumień i drgań. Blisko środkowej części piosenki następuje generowany przez przetworzoną partię talerza perkusyjnego przeciągły syk następnie przechodzący w chłodną, przeciągłą, wibrującą i smyczkowo brzmiącą partię klawiszową co jakiś czas popadającą w załamania i zapętlenia. Chłodna, wibrująca i smyczkowo brzmiąca partia klawiszowa popadająca w zapętlenia oraz generowany przez przetworzoną partię talerza perkusyjnego przeciągły syk występują razem w końcowej fazie kompozycji. Tym razem Snakefinger wyjątkowo śpiewa tradycyjnym, łagodnym głosem, bez dodatku groteski.
   Krafty Cheese to numer charakteryzujący się sekcją rytmiczną polegającą na dynamicznym uderzeniu beatu podkładu rytmicznego w przyspieszonym rytmie akcji serca oraz zapętlonym w rytmie bossa novy tempie uderzenia delikatnego, ale twardego werbla elektronicznej sekcji perkusyjnej, subtelnym, krótkim i miękkim akordem syntezatorowego basu w podkładzie podążającym za beatem podkładu rytmicznego okazjonalnie wymieniającym się z miękkim i industrialnym pulsem basowym sekwencera, nisko-tubalnie i szorstko brzmiącą partią syntezatorową wypełniającą tło, krótkimi, nisko, retrospektywnie i chropowato brzmiącymi akordami klawiszowymi podążającymi za partią werbla elektronicznej perkusji, chłodnymi, wysoko i matowo brzmiącymi solówkami klawiszowymi układającymi się w zapętloną linię melodii pokrywającą się z linią wokalną, chłodną, przeciągłą, wibrującą, wysoko, futurystycznie i wysmukle brzmiącą partią klawiszową wspartą nisko i wybitnie szorstko brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi podbitymi subtelnymi, miękkimi, nisko i archaicznie brzmiącymi partiami klawiszowymi, oraz zimnymi, długimi i piskliwie-wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi. Snakefinger wykonuje krótkie deklamacje, a także groteskowe partie wokalne wysokim oraz niskim głosem - w obu przypadkach partie wokalne nałożone są na siebie dając efekt chórów.
   Miniatura Hello Skinny nie posiada sekcji rytmicznej, podkład wypełniony jest miękką i masywną sekcją gitary basowej wspartą krótkimi syntezatorowymi akordami basowymi oraz subtelnym i równomiernym basowym pulsem sekwencerowym. Warstwa muzyczna złożona jest z rozległej partii saksofonu układającej się w jazzową linię melodii oraz wysoko i surowo brzmiącej partii saksofonu tworzącej improwizowaną linię melodii. Snakefinger wykonuje łagodną, zabarwioną new wave'em partię wokalną, jednak w końcowej fazie utworu śpiewa wysokim i groteskowym głosem, zaś jego partie wokalne nałożone są na siebie, dając efekt chóralnego śpiewu pijanych biesiadników.
   Wydawnictwo zamyka dwuczęściowa piosenka The Electrocutioner, odwołująca się do art rocka i psychodeli lat 60. W pierwszej części automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje zmasowane, bojowe tempo partii werbla, niekiedy wsparta jest podwójnym klaśknięciem w dłonie, w podkładzie występuje miękka, płytko, ale za to dynamicznie zapętlona sekcja gitary basowej. Warstwa muzyczna tworzona jest przez układającą się w dynamicznie zapętloną linię melodii wysoko, chropowato i archaicznie brzmiącą solówkę klawiszową wspartą subtelnym, art rockowym riffem gitarowym oraz miękką wstawką partii saksofonu, chłodną, wysoko, archaicznie i matowo brzmiącą partię klawiszową tworzącą rozmytą linię melodii wraz z partią saksofonu, oraz układający się w zapętloną i rozbudowaną linię melodii wysoko brzmiący, art rockowy riff gitarowy w stylu twórczości legendarnego amerykańskiego zespołu art rockowego, The Jimi Hendrix Experience. Gościnnie śpiewająca tu tajemnicza wokalistka o pseudonimie Ruby, śpiewa dość agresywnie, trochę w stylu kultowej amerykańskiej piosenkarki rockowej, Janis Joplin. Wokalistka wykonuje również szorstko brzmiące okrzyki, zaś w refrenie wspierana jest chórkami przez pozostałych muzyków formacji. Z czasem następuje podwójny, szumiąco-wibrujący oraz wibrujący i wysoko-tubalnie brzmiący efekt taśmowy, do którego zapada się cała struktura muzyczna, zaś numer przechodzi w swoją drugą część, gdzie sekcję rytmiczną zastępują naprzemiennie utrzymujące jednostajne i spowolnione tempo przetworzone uderzenia w perkusyjny talerz oraz utrzymujące spowolnione i jednostajne tempo uderzenia partii tamburynu. Podkład zawiera miękkie partie syntezatorowego basu przyjmujące zarówno krótkich akordów, jak i przeciągnięć oraz długich i płytkich zapętleń. Warstwa muzyczna składa się z chłodnej, psychodelicznej, lekko wibrującej i wysoko brzmiącej solówki organowej Vox Continental układającej się w spokojną i zapętloną linię melodii, nisko brzmiącej partii klawiszowej tworzącej krótszą i zapętloną linię melodii, subtelnych przeciągnięć i wstawek partii saksofonu, występujących cyklicznie i dublujących się partii dzwonka oraz pojawiających się w końcowej fazie kompozycji swobodnych, krótkich, miękkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych. Całość wspólnie zamykają: chłodna, psychodeliczna, lekko wibrująca i wysoko brzmiąca solówka organowa Vox Continental, partia syntezatorowego basu, nisko brzmiąca partia klawiszowa, subtelna partia saksofonu oraz partia tamburynu. Partia wokalna w wykonaniu Ruby jest spokojna, ale linia wokalna oraz struktura muzyczna wykazują silne wpływy psychodeli lat 60., w szczególności wpływy twórczości legendarnego amerykańskiego zespołu psychodelicznego, The Doors.
   Nietrudno nie zauważyć, iż na albumie Duck Stab muzycy formacji o wiele bardziej zbliżyli się do popowej formy muzycznej, choć nadal zasadniczo unikali tradycyjnej formy piosenkowej typu strofa-refren. Było to pierwsze wydawnictwo studyjne w twórczości The Residents, które zwróciło uwagę szerokiej publiczności. Przez fanów zespołu często nazywane jest przełomowym albumem w jego twórczości. Wydawnictwo znalazło się na łamach słynnej książki autorstwa angielskiego dziennikarza muzycznego, Roberta Dimery'ego - ,,1001 Albumów, Które Musisz Usłyszeć Przed Śmiercią".


Tracklista:


1. "Constantinople" 2:23
2. "Sinister Exaggerator" 3:28
3. "The Booker Tease" 1:04
4. "Blue Rosebuds" 3:08
5. "Laughing Song" 2:12
6. "Bach Is Dead" 1:12
7. "Elvis and His Boss" 2:29
8. "Lizard Lady" 1:54
9. "Semolina" 2:48
10. "Birthday Boy" 2:41
11. "Weight-Lifting Lulu" 3:11
12. "Krafty Cheese" 1:59
13. "Hello Skinny" 2:41
14. "The Electrocutioner" 3:20


Personel:


The Residents – arranger, producer
Snakefinger – vocals, electric guitar
Ruby – vocals on "The Electrocutioner"

 


Written by, © copyright August 2025 by Genesis GM.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz