The Twins - The Impossible Dream, 1993;
29 lutego 2024, 23:54
The Impossible Dream - szósty album studyjny niemieckiej formacji synth popowej, The Twins, nagrywany w latach 1992-93, ukazał się w 1993 roku.
Po wydaniu albumu Hold On to Your Dreams w 1987 roku oraz trasie koncertowej promującej wydawnictwo w latach 1987-88, muzycy The Twins postanowili dłużej odpocząć od nagrywania w studiu. W 1991 roku formacja na swoje 10-lecie wypuściła jednak kompilację Classics • Remixed zawierającą jej największe przeboje z lat 1981-85 w odświeżonych aranżacjach. Wydawnictwo odniosło dość duży sukces komercyjny, fakt ten pobudził The Twins do nagrania i wydania pierwszego od sześciu lat premierowego albumu studyjnego. Za warstwę liryczną wydawanictwa The Impossible Dream odpowiadał współpracujący z The Twins od połowy lat 80. brytyjski gitarzysta i wokalista, Tim Dowdall.
Rzeczywistość muzyczna pierwszej połowy lat 90. była diametralnie odmienna niż w latach 80. Na muzycznej scenie dominował pochodzący z Seattle rockowy nurt grunge z jednej strony i pochodząca z Londynu subkultura rave i tandetne euro dance z drugiej strony. Jednakże gwiazdy synth popu lat 80., jak Depeche Mode, New Order, Yello, Erasure, Pet Shop Boys czy Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD) doskonale potrafiły odnaleźć się w rzeczywistości pierwszej połowy lat 90., dopasowując swoją muzykę do ówczesnych realiów, najczęściej ograniczały bądź odcinały się od brzmienia lat 80. Wyjątkiem od reguły był OMD, który na albumach Sugar Tax (1991) i Liberator (1993) łączył brzmienia z lat 80. ze stylem i brzmieniem elektroniki początków lat 90., odnosząc przy tym sukces komercyjny. I właśnie wydany w 1991 roku album OMD, Sugar Tax, wywarł niezwykle silny wpływ na brzmienie nowego wydawnictwa The Twins, The Impossible Dream. Formacja poprzez sukces komercyjny kompilacji Classics • Remixed oraz sukces albumu OMD - Sugar Tax - postawiła na prosty i wybitnie taneczny charakter zaprezentowanej muzyki nie odcinając się jednocześnie od retrospektywnego brzmienia z lat 80. syntezatorów. Brak jest też eksperymentów z industrialem i dark wave, jak było w przypadku albumów Modern Lifestyle (1982), A Wild Romance (1983) i Until the End of Time (1985), czy zwrotów w kierunku soulu, jazzu oraz dodawania gitarowych riffów i sekcji dętych (poza jednym epizodem) czym zaskakiwał album Hold On to Your Dreams (1987). Miało być tanecznie, sentymentalnie i romantycznie. I tak też było od pierwszego, otwierającego album utworu, niezwykle przebojowego Then We Start Again z utanecznioną automatyczną sekcją rytmiczną charakteryzującą się jednostajnym beatem perkusyjnym, gęstym i zapętlonym basowym pulsem sekwencera w podkładzie wspartym dodatkową chłodną, twardą i gęstą wysoko brzmiącą sekwencerową pulsacją, chłodnymi i chwytliwymi solówkami klawiszy o wysokim brzmieniu, dodatkowymi chłodnymi i przestrzennie brzmiącymi solówkami klawiszowymi podążającymi za liniami wokalnymi w refrenach, subtelnymi klawiszowymi zapętleniami o fortepianowym brzmieniu w stylu house w tle oraz melancholijną przestrzenią. Niezwykle przebojowe partie wokalne w wykonaniu Ronny'ego Schreinzera wspierane są kobiecymi chórkami w gościnnym wykonaniu Cathrin Vaessen i Gunduli Bartsch.
Największy przebój albumu, singlowy numer Tonight utrzymany jest w bardziej retrospektywnej formie nawiązującej do brzmień z kultowego albumu A Wild Romance i przeboju Love System. Utrzymująca jednostajne tempo automatyczna sekcja perkusyjna jest mocno utaneczniona i zabarwiona retrospektywą lat 80., gęsty basowy puls sekwencera w podkładzie wspierany jest chłodną, gęstą i futurystycznie-wysoko brzmiącą sekwencerową pulsacją oraz dyskretnie tradycyjną sekcją gitary basowej. Tworzące chwytliwą linię melodii chłodne solówki klawiszy mają wysoko-organowo-futurystyczne brzmienie brzmienie lat 80., w refrenach podążają za linią wokalną. W drugiej części piosenki pojawia się również zapętlona linia melodii tworzona przez chłodną i przestrzennie brzmiącą partię klawiszową. W tle dyskretnie występują chłodne, krótkie, wibrujące i zapętlone wstawki klawiszowe o wysokim brzmieniu, chłodne partie klawiszowe o miękkim brzmieniu xylofonu oraz krótkie partie klawiszy o brzmieniu typu piano tworzące house'ową pętlę. Przestrzeń naznaczona jest melancholią, ale nie ma się co dziwić skoro tekst jest o rozstaniu i tęsknocie: ,,Chociaż chwile przychodzą i odchodzą / Widzę, że są ostatnie z tobą / To jest szansa na całe życie tej nocy / Nie będę czekać, aż znikniesz z pola widzenia". Tym razem Ronny'ego Schreinzera falsetem w chórkach wspiera Sven Dohrow.
Dość silne wpływy OMD z albumu Sugar Tax, zarówno w muzyce jak i w partiach i liniach wokalnych, słychać w drugim singlowym numerze, Love Is Blind, o prostej, utrzymującej jednostajne tempo beatu i wybitnie utanecznionej automatycznej sekcji perkusyjnej, subtelnym kołyszącym basowym pulsie sekwencera w podkładzie, gęstej, równomiernej, dynamicznej i tubalnie brzmiącej sekwencerowej pulsacji, chłodnych, wysoko brzmiących klawiszowych pętlach w tle, oraz chłodnych, zabarwionych romantyzmem i retrospektywą, wysoko bądź przestrzennie brzmiących solówkach klawiszy przechodzących od prostych zapętlonych melodii po bardziej rozbudowane zapętlone linie melodii. Odległa, chłodna i melancholijna przestrzeń nieznacznie naznaczona jest retrospektywą, tło zaś subtelnie wypełnia niskie brzmienie syntezatorowe. W drugiej połowie piosenki pojawia się długa i lekko zapętlająca się podsumowująca solówka klawiszowa o retrospektywnym, wysokim i gładkim gitarowym brzmieniu. Kompozycja zasadniczo niczym nie różni się od repertuaru OMD, którego wpływy sięgają również piosenki Deep Down charakteryzującej się połamanym, ale dynamicznym i utanecznionym tempem automatu perkusyjnego, podwójną chłodną i melancholijną przestrzenią, dyskretnym, nisko brzmiącym tłem syntezatorowym, głęboko osadzonym, twardym basowym pulsem sekwencera w podkładzie oraz, wspomaganymi przez chłodne, melancholijnie i przestrzennie brzmiące solówki klawiszowe, partiami pianina przechodzącymi w bardziej rozbudowane jazzowe formy w drugiej połowie numeru. Kompozycja posiada również dodatkowe zapętlające się, orkiestracyjnie brzmiące solówki klawiszowe, dodatkowe, retrospektywnie i tubalnie brzmiące syntezatorowe tło, a nawet dyskretny funkowy akompaniament gitarowy.
Kompozycja Glory Days oparta jest na jednostajnym i utanecznionym tempie automatu perkusyjnego, równomiernym basowym pulsie sekwencera w podkładzie wspartym twardą i gęstą, wysoko brzmiącą sekwncerową pulsacją, melancholijnej i chłodnej przestrzeni oraz - podszytych dyskretnie smyczkowo brzmiącymi, chłodnymi partiami klawiszowymi - partiach fortepianowych w gościnnym wykonaniu Markusa Roessigera, które podążają za liniami wokalnymi. W drugiej części utworu - w jego puencie - pojawia się chropowato, wysoko-tubalnie i futurystycznie brzmiąca solówka klawiszowa ustępująca miejsca chłodnej, twardo i wysoko brzmiącej oraz romantycznie zabarwionej solówce klawiszowej tworzącej bardziej rozbudowaną linię melodii.
Chwilę spokoju i wytchnienia przynosi utwór The Long Goodbye ze spowolnionym trip-hopowym tempem automatu perkusyjnego, głęboko osadzonym, ale dość twardym basowym pulsem sekwencera w podkładzie, silnie melancholijną przestrzenią oraz wysoko osadzonymi, chłodnymi solówkami klawiszy o przestrzennym i retrospektywnym brzmieniu, które w refrenach podążają za linią wokalną. W tle występują chłodne klawiszowe pętle o delikatnym brzmieniu marimby. W drugiej połowie kompozycji pojawia się wspomniany na wstępie epizod w postaci długiej i rozbudowanej partii saksofonu w gościnnym wykonaniu Ferry'ego Grotta.
Nawiązująca do tytułu albumu kompozycja An Impossible Dream zawiera długą i mroczną introdukcję o nisko brzmiącym surowym syntezatorowym tle oraz chłodnej przestrzeni, w tle występują odległe, rozmyte, chropowate i nisko brzmiące pulsacje syntezatorowe oraz zaszumienia i przetworzone dzwonki, po czym utwór przechodzi w pogodne klimaty synth popu o dynamicznym, utanecznionym i trip hopowym tempie automatycznej sekcji perkusyjnej, twardym basowym pulsie sekwencerowym w podkładzie, klawiszowych zapętleniach w stylu house o fortepianowym brzmieniu w tle, odległej i melancholijnej przestrzeni oraz chłodnych, romantycznie zabarwionych i wysoko brzmiących, podążających za liniami wokalnymi w refrenach solówkach klawiszowych wspartych dodatkowymi, wysoko i futurystycznie brzmiącymi partiami klawiszy.
Touch of Heaven to numer, który w pewnym stopniu nawiązuje stylistycznie i brzmieniowo do przeboju z lat 80., Not The Loving Kind, z albumu A Wild Romance, co słychać w wyrazistym i zapętlonym, ale nie gęstym basowym pulsie sekwencera w podkładzie. Piosenka zawiera jednak standardowe, jednostajne i znacznie bardziej utanecznione tempo automatu perkusyjnego, odległą i chłodną przestrzeń z dozą melancholii, chłodne solówki klawiszy o brzmieniu typu piano podążające za liniami wokalnymi w refrenach, smyczkowo brzmiące partie klawiszowe podążające w strofach za liniami wokalnymi, fortepianowo brzmiące klawiszowe pętle w stylu house w tle oraz subtelny fortepianowy akompaniament w refrenach podbijający solówki klawiszowe. Pojawiają się również dymamiczne, twarde i zapętlone partie fortepianowe.
Nieco mniej dynamiczny, ale i tak posiadający jednostajny i utaneczniony beat automatycznej sekcji perkusyjnej oraz wyrazisty basowy puls sekwencera w podkładzie utwór I Died For You zawiera subtelny akompaniament klawiszowy o brzmieniu typu piano przechodzący w zapętlenia oraz partie pianina, które podążają za liniami wokalnymi, twardą i wysoko brzmiącą chłodną pętlę w tle, chłodną i melancholijną przestrzeń oraz chłodne, wysoko brzmiące solówki klawiszy. W tle dodatkowo subtelnie występuje akompaniament gitary akustycznej. W refrenach pojawia się odległa solówka klawiszowa o brzmieniu przypominającym klarnet. W pomostach jednostajny beat automatycznej sekcji perkusyjnej przechodzi w połamane tempo.
Kompozycja On the Other Side klimatami brzmieniowymi powraca do albumu Hold On to Your Dreams, o czym świadczy dynamiczny, jednostajny i utaneczniony beat automatu perkusyjnego, gęsty i zapętlony basowy puls sekwencera w podkładzie wsparty chłodną, gęstą, dynamiczną i wysoko brzmiącą sekwencerową pulsacją, odległa i chłodna przestrzeń zabarwiona melancholią, smyczkowo brzmiąca i bardziej rozległa chłodna przestrzeń występująca w refrenach, chłodne, tubalnie i retrospektywnie brzmiące zapętlone solówki klawiszowe przechodzące w tak samo zapętlone chłodne partie klawiszowe o wysokim brzmieniu i romantycznym zabarwieniu, oraz subtelna, wysoko i szorstko brzmiąca klawiszowa pętla o funkowym zabarwieniu w tle.
Utwór Inside Out osadzony jest na spowolnionym, ale jak najbardziej utanecznionym, podkreślonym przez zapętlony i pulsujący podkład rytmiczny, tempie automatu perkusyjnego. W podkładzie występuje twardy i równomierny basowy puls sekwencera. Warstwa muzyczna w początkowej fazie utworu zawiera chłodną i zapętloną solówkę klawiszową o wysokim brzmieniu podszytą subtelną partią klawiszową o delikatnym, wysmukłym, wysokim i futurystycznym brzmieniu, ponadto charakteryzuje się melancholijną i chłodną przestrzenią, zimnymi, delikatnymi, krótkimi, wysoko i futurystycznie brzmiącymi klawiszowymi zapętleniami w tle w refrenach przechodzącymi w dłuższe formy, a także chłodnymi oraz wysoko i retrospektywnie brzmiącymi solówkami klawiszowymi, które w końcówce piosenki podążają za liniami wokalnymi.
Poprzedzona introdukcją złożoną z odległej i wysoko zawieszonej chłodnej przestrzeni, atonalnego drgającego tła oraz szumów zamykająca album kompozycja Afterlife oparta jest o spowolnione standardowe tempu sekcji perkusyjnej, równomierny puls syntezatorowego basu w podkładzie, rozległą, chłodną i melancholijną przestrzeń, odległe, chłodne i wysoko brzmiące solówki klawiszowe oraz delikatne, chłodne i rozmyte sekwencerowe pulsacje o wysokim brzmieniu w tle. Warstwa muzyczna w refrenach wyraźnie ożywia się, zaś za linią wokalną podąża chłodna i przestrzennie brzmiąca solówka klawiszowa. Z czasem tło subtelnie wypełnia retrospektywnie i tubalnie brzmiąca partia syntezatorowa. W drugiej połowie piosenki pojawia się fortepianowa partia o jazzowym zabarwieniu. Zwraca uwagę partia wokalna w wykonaniu Ronny'ego Schreinzera, dość mocno przypominająca stylem barwę głosu wokalisty OMD, Andy'ego Mc Clusky'ego. Utwór niewątpliwie łączy w sobie wpływy brzmieniowe formacji OMD i Pet Shop Boys.
Album The Impossible Dream charakteryzuje się dość utanecznioną fakturą zawartych na nim kompozycji - o wiele bardziej utanecznioną niż na którymkolwiek wcześniejszym wydawnictwie studyjnym. Niewątpliwie na taki stan rzeczy miała sytuacja panująca na ówczesnej światowej scenie muzycznej. Z drugiej strony były sukcesy komercyjne formacji Pet Shop Boys i OMD, które wywarły ogromny wpływ na zawartość albumu The Impossible Dream. Muzycy The Twins nie chcieli zbytnio ryzykować skręcając w kierunku grunge'u czy techno, niemniej całość prezentuje się bardzo konkretnie. Artyści doskonale operują tu pomiędzy taneczną rytmiką a melancholią, romantyzmem i nostalgią. Mimo sukcesów na listach przebojów singla Tonight wydawnictwo The Impossible Dream nie powtórzyło sukcesu komercyjnego swoich poprzedników z lat 80. ani kompilacji Classics • Remixed. Chociaż, wraz z Tonight, utwory Then We Start Again, Love Is Blind, Glory Days, Deep Down, The Long Goodbye, An Impossible Dream, I Died For You czy Touch Of Heaven przeszły już do kanonu twórczości The Twins, formacja skupiła się wyłącznie na koncertowaniu, zaś na jej następny album studyjny fani musieli czekać kolejne aż 25 lat.
The Impossible Dream, mimo swych niewątpliwych walorów artystycznych, jest najsłabszym albumem w dorobku The Twins.
Tracklista:
1 Then We Start Again 3:51
2 Tonight 3:39
3 Love Is Blind (Radio Version) 3:51
4 Deep Down 4:47
5 Glory Days 4:09
6 The Long Goodbye 5:37
7 An Impossible Dream 6:02
8 Touch Of Heaven 4:20
9 I Died For You 4:59
10 On The Other Side 4:22
11 Inside Out 5:01
12 Afterlife 4:59
Personel:
Art Direction – Thomas Sassenbach
Design – Ariola, Rappl-Design
Lyrics By – Tim Dowdall
Mastered By – MM Sound, Manfred Melchior
Music By – Ronny Schreinzer, Sven Dohrow
Other [The Angel] – Marie Recker
Photography By – Kramer & Giogoli
Producer – Ronny Schreinzer, Sven Dohrow
Vocals [Female Voices] – Cathrin Vaessen, Gundula Bartsch
Written by, © copyright November 2022 by Genesis GM.
Dodaj komentarz