Kategoria

Ebm, electro & industrial, strona 2


Frett - The World as a Hologram, 2020;
06 grudnia 2023, 01:34

The World as a Hologram - solowy studyjny debiut albumowy Maćka Fretta, frontmana wrocławskiej industrialnej formacji, Job Karma. Artysta zarówno z Wrocławiem, jak i ze sceną eksperymentalno-industrialną związany jest od drugiej połowy lat 90., choć poważną karierę muzyczną zaczynał na początku lat 90. w punkowym zespole Szelest Powiek wywodzącym się z rodzinnego Karpacza. Jednak Maciek Frett już w dzieciństwie - za sprawą ojczyma - miał szeroki dostęp do albumów szeregu awangardowych wykonawców, tych bardziej znanych, jak Depeche Mode, Kraftwerk, Front 242, Cabaret Voltaire, Ministry, czy też wykonawców znanych wyłącznie w kręgach miłośników muzyki undergroundowej, jak The Residents, Test Dept, Lustmord, Sonic Youth i wielu podobnych. Doświadczenia muzyczne z dzieciństwa przełożyły się w latach 90. na muzyczne zainteresowania i zwrot ku eksperymentalnym formom muzycznym Maćka Fretta, który w trakcie studiów we Wrocławiu poznał Aureliusza Pisarzewskiego, również zorientowanego na awangardowe i eksperymentalne formy muzyczne. Obaj muzycy założyli w 1997 roku formację Job Karma grającą początkowo muzykę strico eksperymentalną, z czasem jednak twórczość formacji zaczęła nabierać form ambientu i industrialu, pojawiła się złożona rytmika, sekcja wokalna, aż w końcu muzyka Job Karmy sięgnęła struktury czysto piosenkowej (album Society Suicide, 2014).
   Od początku lat 2000. Maciek Frett wraz z artystą-grafikiem Arkiem ,,Bago" Bagińskim związanym z Job Karmą, zaangażowali się w promocję muzyki awangardowej i industrialnej organizując szereg multimedialnych imprez tematycznych, w tym festiwale Energia Dźwięku i Wrocław Industrial Festival, który z biegiem lat zyskał status jednego z najważniejszych festiwali w Europie.
Jedną z udanych prób zaprezentowania przez Maćka Fretta rockowo-elektronicznego oblicza o bardziej popowej strukturze muzycznej było niewątpliwie powołanie do życia projektu muzycznego 7JK tworzonego wraz z zaprzyjaźnionym z Job Karmą angielskim skrzypkiem i wokalistą formacji Sol Invictus i Sieben, Mattem Howdenem. 7JK w latach 2012-18 nagrało dwa bardzo ciepło przyjęte albumy studyjne. Początkowo w projekt zaangażowany był także Aureliusz Pisarzewski, który na stałe zamieszkał w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, co wpłynęło też na znacznie ograniczoną aktywność Job Karmy, która faktycznie zawiesiła działalność po koncercie w Wiedniu w październiku 2019 roku. Chociaż tym samym zakończył się pewien etap w twórczości zarówno zespołu, jak i Maćka Fretta, muzyk po ponad ćwierćwieczu działalności w zespołach i kolaboracjach postanowił zadebiutować albumem czysto autorskim.
   Materiał nagrywany był między grudniem 2018 a marcem 2020 roku w prywatnym studiu artysty, SunSix Studio, na wrocławskich Sołtysowicach. Wokalnie Maćka wspiera jego żona, Anna. Tytuł i tematyka albumu odnosi się do naukowej hipotezy propagowanej przez niektórych naukowców sugerujących istnienie świata i Wszechświata jako formy holograficznej kontrolowanej przez bliżej nieznaną Siłę Wyższą. Dość powiedzieć, że album ukazał się w czasie ogłoszonej przez WHO ogólnoświatowej pandemii wirusa SARS-CoV-2, szerzej znanego jako wywołującego chorobę COVID-19. Premiera wydawnictwa The World As A Hologram miała miejsce 4 września 2020 roku.
   Muzyka zawarta na albumie w znacznej mierze kontynuuje brzmienie, styl i koncepcje wydawnictw Job Karmy, o czym przekonuje otwierający setlistę utwór Dreams inaugurowany szorstką narracją na tle nisko i warkotliwie brzmiącej sekcji syntezatorowej. Kompozycja rozkręca się poprzez chłodną house'ową pętlę syntezatorową, hipnotyzujący basowy industrialny puls sekwencera w podkładzie oraz jednostajny i subtelny beat automatu perkusyjnego wspomaganego retrospektywnie brzmiącymi werblami. Przestrzeń jest chłodna, zawieszona wysoko, tło wypełnione jest przez niskie brzmienie syntezatorowe. Partie wokalne składają się z odległych i krzykliwych deklamacji. Numer w znacznej mierze czerpie z klimatów albumów Job Karmy - Society Suicide (2014) i Tschernobyl (2007).
   Two Cups to numer oparty na niezwykle dynamicznym industrialnym basowym pulsie sekwencera w podkładzie, kojarzącym się z dokonaniami zespołu Front 242. Przestrzeń jest chłodna i wysoko zawieszona, w tle słychać industrialne efekty. Solówki klawiszowe tworzą krótkie, lekko zapętlone linie melodii, sekcja rytmiczna opiera się na pojedynczym i delikatnym uderzeniu automatu perkusyjnego o retrospektywnym brzmieniu oraz quasi militarnych werblach. Sekcja wokalna w wykonaniu Maćka Fretta oparta jest o szeptaną deklamację wspartą bezemocjonalnymi pojedynczymi frazami w wykonaniu Anny Frett. W utworze słychać dość wyraźny klimat albumu Job Karmy, Tschernobyl (2007).
   W kompozycji Trust zaznaczają się wpływy brzmieniowe formacji Cabaret Voltaire. Numer oparty jest o jednostajny technoidalny beat sekcji rytmicznej oraz gęsty industrialny basowy puls sekwencera w podkładzie, który w pierwszej fazie utworu kreuje krótkie linie melodii. Ów industrialny puls przynosi skojarzenia z piosenką Cabaret Voltaire, Just Fascination, z albumu The Crackdown (1983). Krzykliwe partie wokalne osadzone na pograniczu śpiewu i deklamacji, przepuszczone jakby przez stare radio, również przynoszą skojarzenia z twórczością Cabaret Voltaire - tym razem z albumu Mix-Up (1979). Kompozycja zawiera tym razem bardziej odległą, acz chłodną, wysoko zawieszoną przestrzeń oraz liczne syntezatorowe industrialne efekty dźwiękowe, z których największe wrażenie robi charakterystyczne komputerowe ,,dzwonienie" przypominające do złudzenia bardzo podobny efekt z utworu formacji Depeche Mode, Goodnight Lovers, z albumu Exciter (2001).
   Utwór Flag osadzony jest na ciężkim, zmasowanym i noise'owym industrialnym basowym pulsie odwołującym się to tradycji kompozycji Boyda Rice'a i NON, tworzącym główną strukturę muzyczną. Przestrzeń jest niezwykle chłodna, sekcja rytmiczna, ukryta pod warstwą muzyczną, oparta jest o jednostajny beat automatu perkusyjnego oraz zmasowane, ale hipnotyzujące werble, tło wypełniają syntezatorowe i industrialne efekty. Sekcja wokalna prezentuje się poprzez krzykliwe gardłowe deklamacje w stylu Trenta Reznora z formacji Nine Inch Nails.
   The Light to numer, który składa się z masywnej chłodnej przestrzeni oraz nisko brzmiących basowych partii syntezatora w podkładzie. Całkowicie spowolniona sekcja rytmiczna jest oszczędna, sekcja wokalna opiera się na głębokiej szeptanej deklamacji. Warstwę muzyczną wypełniają liczne syntezatorowe efekty, tweety oraz dźwięki industrialne.
   Piosenka Isolation charakteryzuje się noise'ową ścianą dźwięku, głębokim i subtelnym basowym industrialnym pulsem sekwencera w podkładzie, gęstymi syntezatorowymi pulsacjami, retrospektywno-futurystycznie brzmiącą syntezatorową partią wspartą industrialnymi pulsacjami oraz sekcją rytmiczną przypominającą przyśpieszone bicie serca wspartą quasi militarnymi werblami. Krzykliwe partie wokalne w stylu zespołu The Prodigy w wykonaniu Maćka Fretta uzupełnione są o pojedyncze bezemocjonalne wokalne frazy w wykonaniu Anny Frett. Kompozycja jest częściowym powrotem do stylistyki Job Karmy z albumów Strike (2005) i Tschernobyl (2007).
   Utwór Judge w podkładzie zawiera twardy i hipnotyczny basowy industrialny puls sekwencera w stylu zespołu Kraftwerk z utworu Radioactivity (album Radio-Activity 1975), który z czasem jednak gęstnieje. Sekcja rytmiczna o wyraźnie industrialnym podźwięku jest dosyć oszczędna. Kompozycja zawiera chłodną zapętlającą się klawiszową solówkę, przestrzeń jest odległa, wysoko zawieszona i chłodna. Partie wokalne, niczym przepuszczone przez stare radio, budzą skojarzenia ze stylem twórczości formacji Cabaret Voltaire z albumów Mix-Up (1979) i The Voice of America (1980).
   Zamykająca albumową setlistę kompozycja Holy rozwija się powoli, począwszy od subtelnego sekwencerowego basowego pulsu industrialnego w podkładzie, delikatnej zagęszczonej sekcji rytmicznej w postaci quasi plemiennej rytmiki automatu perkusyjnego oraz chłodnej przestrzeni i chłodnej solówki klawiszowej tworzącej senne linie melodii. Tło - oprócz licznych industrialnych dźwięków - wypełnia głęboka sakralna wokaliza, partia wokalna w wykonaniu Maćka Fretta opiera się na łagodnie szeptanej deklamacji. Z czasem w podkładzie pojawia się znacznie gęstszy i głębszy basowy industrialny puls sekwencerowy oraz dynamiczny, acz subtelny i jednostajny beat automatu perkusyjnego wsparty groove'ami, industrialne dźwięki zaś przybierają formę plemiennej rytmiki. W samej końcówce kompozycja wraca jednak do stanu początkowego.
   Wydawnictwo The World as a Hologram to nie tylko jeden z najbardziej udanych solowych debiutów albumowych, zarówno w Polsce, jak i w Europie. Album odwołuje się do najlepszych wzorców i klasyków muzyki industrialnej oraz electro spod znaku IDM z lat 80., jak m.in. Richard H. Kirk, Clock DVA, Revolting Cocks, Coil czy Nine Inch Nails. Maciek Frett czerpiąc wzorce z klasyków gatunku oraz z własnej twórczości w Job Karmie, dostosował retrospektywne brzmienie i styl do współczesnych realiów muzycznych, wypracował całkowicie własny styl, a biorąc pod uwagę ogromny potencjał muzyczny wydawnictwa oraz fakt, że niewiele takiej muzyki powstaje współcześnie, przy lepszej promocji, album mógłby stać się niemałym przebojem na europejskich rynkach muzycznych dołączając do grona klasycznych wydawnictw muzyki industrialnej.


Tracklista:


Dreams 5:35
Two Cups 6:22
Trust 4:35
Flag 3:52
The Light 5:30
Isolation 3:40
Judge 4:40
Holy 5:15


Personel:


Artwork – Stefan Alt
Composed By, Recorded By, Mixed By – Maciek Frett
Mastered By – Eric Van Wonterghem
Photography By – Dorota Dylka
Vocals [Additional] – Anna Frett (tracks: 2, 6, 8)

 


Written by, © copyright September 2022 by Genesis GM.

Alles - Culture, 2016;
22 listopada 2023, 22:57

Culture - drugi album łódzkiej formacji electro-clashowej, Alles, której korzenie wywodzą się z łódzkiej sceny indie rockowej, bowiem skład Alles tworzą wokalista związany z post-punkowymi zespołami Pornohagen i Już Nie Żyjesz, Paweł Strzelec, oraz ex gitarzysta formacji Bruno Schulz, Marcin Regucki.       Muzycy Alles postanowili porzucić dotychczasowe gitarowe brzmienia na rzecz stylu łączącego polską nową falę z analogowo-retrospektywnymi brzmieniami syntezatorów, tworząc tym samym specyficzny rodzaj electro-clashu, co uwidacznia się na debiutanckim albumie formacji, Post, wydanym w 2014 roku.
   Alles od samego początku nie był obojętny na sprawy bieżące, dotyczące codziennego życia polskiego społeczeństwa, takie jak m.in. odradzający się faszyzm, ksenofobia, zawłaszczanie historii i bohaterów narodowych oraz rządy złodziei, nie tylko rozkradających kraj, ale w dodatku przymykających oko na powyższe problemy. Choć początkowo zaangażowanie zespołu w sprawy polityczne i społeczne było jeszcze w miarę umiarkowane, album Post zawiera bowiem muzykę o bardziej utanecznionym charakterze z większym naciskiem na zaangażowanie społeczne, aniżeli polityczne.
   Przełom zapowiadało wydane zimą 2016 roku wydawnictwo EP, Together We Are, na którym Alles zaprezentował covery klasyków polskiego punkowego buntu z lat 80., takich jak Dezerter, Post Regiment, Apatia i Guernica y Luno, zaaranżowane na agresywny electro-clash.
   Nie bez znaczenia na radykalizację muzyki i tekstów zespołu miały niepokojące zmiany społeczno-polityczne w Polsce po dojściu do władzy populistów, za którymi na piedestał wybiły się masy zarówno jawnych idiotów, jak i pseudointelektualistów, tworząc system przypominający ten sprzed 1989 roku. Także w społeczeństwie zaczęło wyraźnie dochodzić do podziałów, nastąpił też wzrost niezadowolenia społecznego. Sytuacja zaczęła przypominać nieco burzliwe lata 80., kiedy swój sprzeciw wobec panującego systemu wyrażały zespoły punkowe i nowofalowe, gdzie głównym polem manifestu był legendarny festiwal FMR Jarocin.
   W trudnych współczesnych czasach Alles postanowił sięgnąć zatem do wzorców z trudnych czasów lat 80., łącząc styl polskiej nowej fali, punka i anarchii w tekstach, z surowym syntezatorowym chłodem, industrialnym zgrzytem, analogowym brzmieniem i ciężkim mechanicznym beatem automatu perkusyjnego, co ujawniło się na wydanym 20 listopada 2016 albumie Culture.
   Początek albumu wcale jednak nie zapowiada wspomnianej radykalizacji twórczości Alles, bowiem tytułowy utwór Kultura poprzedzają łagodne i przyjazne syntezatorowe nuty muzyki Chopina zagrane gościnnie przez Pawła Cieślaka, jednakże chwilę później następuje brutalne przewinięcie taśmy, po którym wraz z surowym i niskim brzmieniem klawiszy, pojawia się chłodny, bezkompromisowy manifest w wykonaniu Pawła Strzelca o kulturze i wychowaniu patriotycznym jakie otrzymujemy, i na które nikt z nas nie ma wpływu, a mimo to, jesteśmy winni szacunek naszej kulturze i historii. Utwór nabiera industrialno-synth popowego stylu z retrospektywnym brzmieniem oscylującym gdzieś pomiędzy stylami formacji Depeche Mode a D.A.F. Pojawia się tu również istna lingwistyczna Wieża Babel w postaci wypowiadanych w różnych językach słów o kulturze przez przedstawicieli różnych nacji.
   Lament jest najbardziej wielowątkowym utworem albumu, poczynając od ludowych kobiecych wokaliz w introdukcji, przez pulsujący EBM-industrial, electro-clash, po brzmienia orkiestrowe, tekst zaś jest anarchistyczny, przypominający piosenki legendarnej formacji Aya RL z lat 80., o wrogości świata na zewnątrz, któremu trzeba stawić czoło.
   Protestsong Dezintegracja obarczony jest dusznym i brudnym brzmieniem klawiszy oraz ciężkim mechanicznym, przyśpieszającym w refrenie beatem automatu perkusyjnego. Kompozycja bezlitośnie obnaża i wyśmiewa w tekście głupotę, arogancję, prostactwo, kompleksy i małostkowość ludzi demonstrujących w kominiarkach tzw. ,,polski patriotyzm", będących pochodną złej edukacji i poddawania stałej indoktrynacji ze strony władzy i kościoła. Jest tu też obnażona głupota polskiej mentalności, przeciw czemu Alles wyraźnie protestuje słowami refrenu wypowiadanymi łamaną polszczyzną przez obcokrajowców, jak i wykrzyczanymi przez Pawła Strzelca frazami: ,,Wszystko czego chcemy, nie ma nic wspólnego z wami / najpierw jesteśmy ludźmi, dopiero później narodami!".
   Kompozycja Konflikt wyraża niezadowolenie z panującej aktualnie sytuacji i ogólnie z marazmu codziennego życia, jednakże utwór zaskakuje szybkim i utanecznionym rytmem automatu perkusyjnego oraz ciepłym synth popowo-futurystycznym brzmieniem klawiszy w stylu retro z początków lat 80. nawiązującym do wczesnej twórczości formacji Depeche Mode, Eurythmics czy Yazoo. To najbardziej przebojowa część wydawnictwa, wyraźnie nawiązująca do poprzedniego albumu Alles - Post.
   Piosenka Miasto Duchów stanowi prawdziwą lekcję historii oraz przestrogę, do czego prowadzi nienawiść i faszyzm. Tekst kompozycji opowiadany jest z perspektywy ofiar Holocaustu, zaś puentę stanowi wymownie wykrzyczane antyfaszystowskie zdanie ,,nigdy więcej!" Mimo ponurego przekazu, chłodnych przestrzeni wypełnionych dzwonieniem i mrożącymi krew dźwiękami partii skrzypiec na początku, utwór rozkręca się w pulsującym tempie, nabierając początkowo synth popowo-zimnofalowego, potem zaś EBM-owego wyrazu. Na uwagę zasługują tu niesamowite partie smyczków i saksofonu.
   Utwór Drama utrzymany jest w industrialnym duchu twórczości formacji Skinny Puppy i Front Line Assembly, zaś jego tekst jest opowieścią o sfrustrowanym outsiderze pragnącym uciec w szaleństwo lub w śmierć.
   Piosenka Gloria Victis z wyraźnym przesłaniem antywojennym, zawiera najbardziej zimne, ponure i surowe syntezatorowe, dark-ambientowo-industrialne brzmienia spod znaku twórczości formacji Suicide, chwytliwą, pozornie niepasującą solówkę klawiszową i zagrzewający do boju rytm automatu perkusyjnego.
   Utwór Homo, z tekstem o surrealistycznych ludzkich zachowaniach, rozpoczyna się od wibrujących psychodelą retrospektywno-futurystycznych dźwięków (przedzielonych gongami) rodem z wczesnej twórczości formacji The Human League lub Kraftwerk, których wpływy słychać w pierwszej fazie kompozycji z czasem przechodzącej w coraz cięższe, bardziej hałaśliwe i industrialne formy, choć nie brak tu wcale synth popowego pulsu osadzonego na zgrzytliwym tle.
   Zamykająca album krótka, 2-minutowa kompozycja Ziemia Niczyja, wypełniona jest w całości syntezatorowym tłem w stylu futurystycznych reklam z lat 60. i 70., bądź dokonań wykonawców z lat 60. pokroju Raymonda Scotta i Perrey and Kingsley, lub wczesnej twórczości Jeana-Michela Jarre'a. Retrospektywnie brzmiące tło uzupełnia w krótkich zdaniach ponura konkluzja dotycząca współczesnego zantagonizowanego społeczeństwa. Krótki, pesymistyczny tekst, który idealnie podsumowuje cały, jakże ponury, ale za to wielce wymowny album Culture, który przyniósł Alles niemały rozgłos zarówno w kraju, jak i za granicą brutalnie poruszając i obnażając patologię, jaka zaczęła panoszyć się w Polsce, zarówno na szczytach władzy, jak i w samym społeczeństwie. To jedno z najbardziej udanych wydawnictw w dyskografii formacji.


Tracklista:

1 Kultura
2 Lament
3 Dezintegracja
4 Konflikt
5 Miasto Duchów
6 Drama
7 Gloria Victis
8 Homo
9 Ziemia Niczyja


Personel:


Music By – Marcin Regucki
Vocalese – Paweł Strzelec

 

Written by, © copyright July 2018 by Genesis GM.

Wrangler - White Glue, 2016;
08 listopada 2023, 23:28

White Glue - drugi studyjny album industrialnej formacji z Sheffield, Wrangler, tworzonej przez Benge (Bena Edwardsa) znanego ze współpracy z Johnem Foxxem pod szyldem John Foxx and the Maths, Phila Wintera i byłego wokalistę legendarnego industrialnego zespołu, Cabaret Voltaire, Stephena Mallindera.
   Debiutancki album formacji, wydany w 2014 roku „LA Spark”, opierający się głównie na industrialnym stylu czerpiącym z twórczości Cabaret Voltaire, zdobył ogromną popularność i przychylne opinie krytyków, świetnie też sprawdzał się na koncertach, toteż muzycy postanowili rozwinąć koncepcje, które pojawiły się na debiutanckim wydawnictwie, wydając wiosną 2016 album White Glue.
   Na rozpoczęcie albumowej setlisty zespół prezentuje przesyconą acid-house'owym klimatem z przełomu lat 80. i 90. kompozycję Alpha Omega z partią wokalną przetworzona przez vocoder oraz subtelną aurą przypominającą klimaty z albumu Cabaret Voltaire, Groovy, Laidback And Nasty (1990). Nie brakuje tu też chwytliwych, retrospektywnych ejtisowych motywów klawiszy.
   Klimatem lat 80. przesiąknięty jest Stupid, klasycznie synth popowy utwór, z soulowo zabarwioną partią wokalną w wykonaniu Mallindera. Piosenka odbiega raczej od klimatu twórczości Cabaret Voltaire, przypominając nieco bardziej dokonania formacji Kraftwerk. Numer ponadto ukoronowany został efektownym teledyskiem.
   Synth popowy utwór Clockwork oscyluje pomiędzy zimnofalowymi klimatami twórczości Gary'ego Numana, a futurystycznym synth popem w stylu wczesnego The Human League. Tło stanowią tu świdrujący puls sekwencera i psychodeliczna przestrzeń w stylu elektroniki lat 70. Całość uzupełnia szorstko brzmiąca deklamacja w wykonaniu Stephena Mallindera.
   Piosenka Dirty, z rwanymi riffami gitarowymi w gościnnym wykonaniu Julie Capmbell, powraca w industrialne rejony twórczości Cabaret Voltaire rodem z albumu The Covenant, The Sword, and the Arm of the Lord (1985). Oprócz wspomnianych gitarowych riffów, utwór charakteryzuje się marszowym tempem sekcji rytmicznej, potężnym basowym industrialnym pulsem sekwencera w podkładzie, sekwencerową wibracją, kolażami retrospektywnwego brzmienia w tle i posępną bluesową partią wokalną w wykonaniu Stephena Mallindera.
   Utwór Stop, z trip-hopowym tempem sekcji rytmicznej w stylu formacji Depeche Mode z albumu Exciter (2001), utrzymany jest w minimalistycznej formie brzmieniowej wypełnionej wibrującymi pulsami syntezatorowymi przywołującymi na myśl klimaty z albumu formacji Cabaret Voltaire, Micro-Phonies (1984), oraz basowymi elementami house'u znanymi z albumu Body And Soul (1991). Sekcja wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera nabiera charakterystycznego dla niego wyrazu nieprzejednanego chłodu.
   Piosenka Real Life w morderczym tempie electro-clashu przypominającym dokonania formacji D.A.F., charakteryzuje się silnym i nieprzerwanym basowym industrialnym pulsem sekwencera w podkładzie, chłodnym syntezatorowym tłem i mocno przetworzonym śpiewem w wykonaniu Stephena Mallindera.
   Synth popwo-minimalistyczny, zimnofalowy numer Days balansuje w przedziałach od współczesnych dokonań formacji Depeche Mode i Yello, po klimaty twórczości zespołów Coil i Clock DVA. Sekcja wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera nabiera tu dość ponurego charakteru.
   Superset jest klasycznie synth popowym numerem łączącym retrospektywę lat 80., przede wszystkim w sekcji rytmicznej nawiązującej do stylu twórczości formacji Cabaret Voltaire lat 80., ze współczesnym brzmieniem elektroniki, w której słychać zarówno ducha Cabaret Voltaire lat 90., jak i wpływy brzmieniowe zespołów Front Line Assembly czy Skinny Puppy. Partia wokalna jest tu praktycznie szeptana, co jest dość charakterystycznym elementem dla wczesnej twórczości formacji Cabaret Voltaire.
   Album wieńczy, będący jakby w opozycji do jego całości Colliding, spokojny lecz minimalistyczny utwór z subtelnym beatem sekcji rytmicznej, delikatnym basowym transowym pulsem sekwencera w podkładzie, solówkami klawiszy przypominającymi brzmienie wczesnych analogowych syntezatorów z lat 60. i 70., oraz przetworzoną przez vocoder sekcją wokalną powtarzającą stale jedną frazę. Kompozycję podsumowuje ciekawe i dramatyczne spowolnienie w duchu nurtu krautrocka lat 70.
   Album White Glue (którego współproducentem jest, podobnie jak w przypadku wydawnictwa LA Spark, związany niegdyś z Depeche Mode Steve Malins) wykracza znacznie dalej aniżeli LA Spark, penetrując o wiele większe rejony muzyki elektronicznej, choć jednocześnie wydawnictwo w dalszym ciągu pozostaje pod ogromnym wpływem twórczości formacji Cabaret Voltaire. Zresztą - biorąc pod uwagę osobę wokalisty - White Glue mógłby śmiało być albumem wydanym przez Cabaret Voltaire - i to nawet jednym z lepszych w dorobku zespołu. Niemniej wydawnictwo White Glue udowadnia dojrzałość twórczą muzyków tworzących Wrangler, co też dobrze rokuje na dalszą przyszłość formacji.


Tracklista:


1.Alpha Omega
2.Stupid
3.Clockwork
4.Dirty
5.Stop
6.Real Life
7.Days
8.Superset
9.Colliding


Personel:


Artwork – Paul Burgess
Engineer – Benge
Guitar – Julie Campbell
Management – Steve Malins
Mastered By – Shawn Joseph
Performer – Ben Edwards, Phil Winter, Stephen Mallinder
Written-By, Producer – Wrangler

 

Written by, © copyright August 2018 by Genesis GM.

Nitzer Ebb - Showtime, 1990;
20 października 2023, 23:13

Showtime - trzeci album brytyjskiej formacji ebm-owo-industrialnej, Nitzer Ebb, nagrywany w 1989 roku, którego premiera miała miejsce 20 marca 1990 roku - dzień po premierze kultowego albumu zespołu Depeche Mode, Violator, co też nie było przypadkowe, bowiem w tamtym czasie oba zespoły blisko ze sobą współpracowały. Producentem albumów Nitzer Ebb, począwszy od Belief (1989) był współpracujący z Depeche Mode Mark Ellis - "Flood".
   Wydawnictwo Showtime przynosi w twórczości Nitzer Ebb pewien przełom, na który bezpośredni wpływ wywarł Flood, którego znakiem firmowym było sterylne brzmienie czy kładzenie nacisku na warstwę rytmiczną produkowanych przez niego albumów. Nitzer Ebb nie brzmi już tak surowo i mechanicznie, jak chociażby na swym debiutanckim wydawnictwie, That Total Age (1987), pojawia się za to pewien schemat budowy napięcia albumu, klimat, który potrafi zmieniać nastroje, od euforii, po depresję; zespół wyraźnie dojrzewa, choć w dalszym ciągu brakuje tu miejsca na zbytnie przestrzenie, co jest dość charakterystyczne dla twórczości Nitzer Ebb tamtego okresu.
   Album otwiera singlowy utwór Getting Closer z dynamiczną sekcją rytmiczną, mocnymi samplami riffów gitarowych na tle syntezatorowego basowego pulsu oraz silną punkową sekcją wokalną. Gitarowe brzmienia stanowią tu jednak osobliwy wyjątek w stosunku do reszty wydawnictwa.
   Synth popowy i chłodny numer Nobody Knows o nieco spowolnionym tempie sekcji rytmicznej, ale wcale nie o lżejszym wymiarze, przypomina klimaty wczesnej twórczości formacji Nine Inch Nails czy Ministry z lat 80.
   Intrygująca kompozycja One Man's Burden zaczyna się od powolnego i depresyjnego industrialnego klimatu, by z czasem przyśpieszyć, utrzymując industrialny styl. Uwagę zwracają tu głęboki basowy puls sekwencera, marszowe tempo sekcji rytmicznej i... brzmienie trąbki.
   All Over jest klasycznie synth popowym numerem z wyraźnymi wpływami zimnej fali i new wave lat 80. Z kolei piosenka My Heart ma wyraźnie ebm-owy wymiar zaznaczony silnym mechanicznym basowym pulsem sekwencera w stylu wykonawców nurtu NDW pokroju formacji D.A.F., Der Plan i wczesnego Die Krupps, mocną partią basu i dość połamaną sekcją perkusji.
   Utwór Lightning Man utrzymany jest w klimacie bardziej współczesnego ebm-u, synth popu i industrialu, głównie za sprawą pulsującej sekcji rytmicznej i głębokiego basowego industrialnego syntezatorowego pulsu w podkładzie. Pojawiają się też chłodne partie klawiszy, linia wokalna ogranicza się do deklamacji, która przechodzi do formy post punkowych krzyków. Słychać tu wpływy twórczości zespołów Skinny Puppy i Ministry lat 80., których ewidentne piętno odciska się również w następnym utworze, wyjątkowo surowo brzmiącym, mrocznym, chłodnym i synth popowym Rope; słychać tu ponadto wpływy brzmieniowe formacji Depeche Mode i Cabaret Voltaire.
   Industrial, synth pop i szybki puls, a także nutka przebojowości, to wszystko pojawia się w kompozycji Hold On. Nawet mimo braku przestrzeni, a numer jest dość mocno mechaniczny, to za sprawą łagodnej partii wokalnej (najłagodniejszej na całym albumie) i chwytliwej linii wokalnej, szczególnie w refrenie, kompozycja zapewne stałaby się przebojem Nitzer Ebb, gdyby była singlem.
   Zamykający album numer Fun to Be Had charakteryzuje się dynamicznym tempem sekcji rytmicznej, silnym basowym pulsem sekwencera w podkładzie oraz rapowaną linią wokalną. Utwór pozostaje pod silnym wpływem twórczości formacji Front 242 - nic dziwnego, bowiem Front 242 od początku stanowił główną siłę inspiracji dla Nitzer Ebb i rzeczą dziwną byłoby, gdyby na wydawnictwie zabrakło takiego utworu.
   Showtime co prawda pozostał w cieniu albumu Depeche Mode, Violator, jednakże wydawnictwo zostało docenione przez muzyków Depeche Mode, którzy zaprosili Nitzer Ebb na wspólną trasę koncertową World Violation Tour promującą album Violator w 1990 roku, zaś klawiszowiec Depeche Mode, Alan Wilder, osobiście stał się producentem następnego wydawnictwa studyjnego formacji, Ebbhead. Z kolei dla odmiany, wokalista Nitzer Ebb, Douglas Mc Carthy, nawiązał współpracę z projektem Alana Wildera, Recoil.


Tracklista:


"Getting Closer" – 4:12
"Nobody Knows" – 4:06
"One Man's Burden" – 3:50
"All Over" – 3:33
"My Heart" – 4:08
"Lightning Man" – 4:59
"Rope" – 3:25
"Hold On" – 3:46
"Fun to Be Had" – 4:42


Personel:


Bon Harris – programming, synthesizers, drums, vocals, bass
Douglas McCarthy – vocals, guitars
Julian Beeston – drums
Flood – Producer

 

Written by, © copyright September 2018 by Genesis GM.

Ministry - Twitch, 1986;
11 października 2023, 22:44

Twitch - drugi studyjny album amerykańskiej formacji, Ministry, którego premiera miała miejsce 12 marca 1986, jest on zasadniczym zwrotem w stosunku do synth popowego debiutanckiego wydawnictwa, With Sympathy (1983), które, mimo szczytu popularności gatunku, nie odniosło spodziewanego sukcesu komercyjnego, wobec czego, wraz z zakończeniem trasy koncertowej promującej album With Sympathy, z zespołem rozstał się instrumentalista, Stephen George, zaś Alain Jourgensen stał się w tym okresie jedynym członkiem formacji, który ponadto rozwiązał umowę z dotychczasową wytwórnią, Arista Records, podpisując kontrakt z wytwórniami Sire Records i Warner Bros. Records.
   W 1984 roku Ministry, wspomagany przez Billa Rieflina i Paula Barkera, który po nagraniu wydawnictwa Twitch na stałe wszedł do składu zespołu, ponownie ruszył w trasę koncertową po Wschodnim Wybrzeżu USA u boku ojców chrzestnych nurtu EBM, formacji Front 242. W międzyczasie Ministry nawiązał współpracę ze znakomitymi producentami muzycznymi specjalizującymi się w synth popie i industrialu, znanymi ze współpracy m.in. z Depeche Mode, Cabaret Voltaire, KMFDM i Skinny Puppy, Adrianem Sherwoodem i Garethem Jonesem, czy też ze znanym perkusistą, Keithem LeBlanc'em. Za stronę wizualną (przede wszystkim teledyski) zabrał się będący żywą ikoną industrialu, Peter Christopherson. Zespół pod dowództwem Ala Jourgensena obrał wyraźny kurs ku cięższym, surowszym i mroczniejszym klimatom industrialnym, inspirowanym w głównej mierze twórczością formacji Cabaret Voltaire i Front 242, o czym świadczą poprzedzające wydanie albumu Twitch single, które ukazały się w latach 1984-85: All Day, (Every Day Is) Halloween i The Nature of Love, świadczące o nowej jakości w twórczości zespołu, którą wyraźnie słychać w otwierającym album Twitch numerze Just Like You, naznaczonym ciężkim industrialnym beatem, chłodnym i surowym brzmieniem, mnóstwem wstawek sampli tak charakterystycznych dla całego albumu, jak i późniejszej twórczości fornmacji. I nawet Al Jourgensen sam określił kompozycję mianem ,,pierwszego prawdziwego utworu Ministry". Co się zaś tyczy partii wokalnej w wykonianiu Jourgensena, nie ma już w niej w zasadzie żadnych cech typowych dla partii wokalnych synth popowo-nowofalowych, sekcja wokalna kompozycji przyjmując dość ochrypłą barwę nabiera niespotykanej dotąd agresji i mroku.
   Piosenka We Believe z charakterystycznym i wyrazistym basowym industrialnym pulsem sekwencera, dynamicznym utanecznionym ebm-owym beatem i chłodnym brzmieniem, łączy w sobie estetykę twórczości formacji Cabaret Voltaire i Front 242. Sekcja wokalna jest tu jeszcze bardziej ochrypła i nieco przetworzona.
   All Day Remix jest nową wersją kompozycji pochodzącej singla wydanego w 1985 roku. Piosenka jest lżejsza od dwóch poprzednich, utrzymana w stylistyce bardziej synth popowej, z jednej strony bliskiej klimatom albumu With Sympathy, choć już nie tak przesłodzonej, za to znacznie surowszej i chłodniejszej, z charczącą partią wokalną, z drugiej zaś strony oscylującej między klimatami twórczości formacji Depeche Mode z albumów Construction Time Again (1983) i Some Great Reward (1984), a synth popowym obliczem zespołu New Order lat 80. Ciekawostką pozostaje fakt, że w nagraniu utworu uczestniczyli będący formalnie już poza zespołem, Stephen George i Brad Hallen.
   The Angel jest synth popowo-intustrialną balladą z wpływami brzmieniowymi formacji Cabaret Voltaire z albumu The Crackdown (1983). Ala Jourgensena wokalnie wspomaga tutaj jego żona Patty, która ma wyraźny wpływ na złagodzenie partii wokalnych, a nawet na nadanie kompozycji wymiaru erotycznego, niemniej partia wokalna w wykonaniu Ala Jourgensena, choć wyraźnie łagodniejsza, pozostaje surowa.
   Singlowy utwór, Over the Shoulder, z niezwykle dynamicznym beatem automatu perkusyjnego, industrialnymi efektami w stylu twórczości formacji Depeche Mode, mocnym i zapętlonym basowym pulsem sekwencera w podkładzie, oraz chłodną przestrzenią, utrzymany jest w synth popowo-industrialnych klimatach twórczości Cabaret Voltaire i Front 242. Ciekawostką jest dość nietypowy falset w stylu... Prince'a w wykonaniu Ala Jourgensena, choć na przykład dziennikarz Brian Chin z magazynu Dance Trax doszukiwał się tu parodii zespołu Bee Gees. Po latach Al Jourgensen określił teledysk do utworu mianem ,,zbrodniczego", bowiem Peter Christopherson płacił grającym w nim dzieciakom za dokonywanie kradzieży samochodu czy włamywanie się do sklepu, które potem filmował, by podkreślić autentyczność teledysku.
   Dynamiczny i industrialny numer My Possession utrzymany jest w klimatach twórczości wykonawców spod znaku nurtu Neue Deustsche Welle (NDW), jak Die Krupps i D.A.F.
   12-minutowy utwór Where You at Now? / Crash & Burn / Twitch (Version II) utrzymany jest w rytmice NDW, choć pozbawiony jest zbytnich przestrzeni i melodii, których miejsce zastępują industrialne kanonady, kakofonie, zgrzyty i hałasy.
   Wersję podstawową albumu uzupełniają utwory dodatkowe: wydłużona wersja Over the Shoulder (12" Version) oraz wieńcząca wydawnictwo piosenka Isle of Man (Version II), utrzymana w zimnofalowo-industrialnym klimacie z silnymi wpływami brzmieniowo-wokalnymi Fad Gadget.
   Album Twitch nie odniósł co prawda jakiegoś oszałamiającego sukcesu, dotarł do zaledwie 194. miejsca w zestawieniu amerykańskiego Billboardu (na 200 pozycji), jednak wydawnictwo udowodniło słuszny kurs jaki obrał Ministry, sam zaś album do dziś uważany jest za jedno z najważniejszych industrialnych wydawnictw lat 80. Po wydaniu albumu zespół ruszył w czteromiesięczną trasę koncertową po USA i Kanadzie.


Tracklista:


1. "Just Like You" 5:03
2. "We Believe" 5:56
3. "All Day Remix" 6:03
4. "The Angel" 6:06
5. "Over the Shoulder" 5:13
6. "My Possession" 5:05
7. "Where You at Now? / Crash & Burn / Twitch (Version II)" 12:15
8. "Over the Shoulder" (12" Version) 6:46
9. "Isle of Man" (Version II) 4:30


Personel:


Al Jourgensen – vocals, production & engineering
Adrian Sherwood – production & engineering
Gareth Jones – engineering
Keith LeBlanc – percussion & programming
Patty Jourgensen – additional vocals
Brad Hallen – bass
Stephen George – percussion
Luc van Acker – vocals
Brian Shanley – album cover design, photography

 

Written by, © copyright October 2018 by Genesis GM.