Kategoria

House, electro, electro pop


Kraftwerk - Remixes, 2022;


25 sierpnia 2025, 22:12

Remixes - kompilacyjny album legendarnej niemieckiej formacji muzyki elektronicznej, Kraftwerk, zawierający remixy wybranych utworów z repertuaru zespołu, pierwotnie wydany jedynie w formie cyfrowej z okazji 50-lecia istnienia formacji, 21 grudnia 2020 roku. 25 marca 2022 roku wydawnictwo ukazało się w fizycznej formie w formatach CD i LP nakładem międzynarodowej wytwórni, Parlophone Records.
   Dwupłytowy album otwiera jedyna i pierwsza od 17 lat premierowa kompozycja Kraftwerk, Non Stop, nawiązująca do kultowej, house'owo-industrialnej ścieżki, Musique Non-Stop, z wydawnictwa Electric Café (1986). Elektroniczna sekcja perkusyjna utrzymuje trip hopowe tempo, wsparta jest też charakterystycznym, spowolnionym i cyklicznie zagęszczającym się pulsem sekwencerowo-perkusyjnym, takim samym jak w utworze Musique Non-Stop, ale mniej intensywnym. W podkładzie występują subtelne, miękkie i krótkie akordy syntezatorowego basu. Warstwa muzyczna tworzona jest przez chłodne, wysoko i wokalicznie (kobieco) brzmiące solówki klawiszowe układające się w zapętloną linię melodii, podszyte niskim brzmieniem klawiszowym masywne, nisko i wokalicznie (męsko) brzmiące przeciągnięcia syntezatorowe w tle, chłodne, wysoko i wokalicznie (damsko-męsko) brzmiące partie klawiszowe tworzące tę samą zapętloną linię melodii, współpracujące ze sobą chłodne, krótkie, wysoko i wokalicznie (kobieco) brzmiące partie klawiszowe wsparte subtelnie chłodnym i przestrzennym brzmieniem klawiszowym, oraz krótkie, wokalicznie (męsko) brzmiące partie klawiszowe razem układające się w krótkie i łączące się ze sobą zapętlenia cyklicznie wsparte zapętlającą się, chłodną, wysoko i retrospektywnie brzmiącą solówką klawiszową. Na tę fakturę brzmieniową nachodzi tworząca krótką i zapętlającą się linię melodii wysoko i wokalicznie (damsko-męsko) brzmiąca partia klawiszowa, w tle niekiedy wystrzeliwują krótkie, tubalnie i niemal bezdźwięcznie brzmiące warknięcia syntezatorowe. W drugiej połowie kompozycji pojawiają się masywne, nisko i szorstko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, występują też krótkie, nisko, szorstko, barytonowo i wokalicznie brzmiące partie klawiszowe (epizodycznie przyjmujące tubalno-wokalicznego i szorstkiego rejestru dźwiękowego) układające się w te same co wcześniej, łączące się ze sobą krótkie zapętlenia, na które nachodzą chłodne, wysoko i wokalicznie (damsko-męsko) brzmiące solówki klawiszowe, ale z chłodnymi, wysoko i matowo brzmiącymi nakładkami klawiszowymi tworzące krótką i zapętloną linię melodii. W końcowej fazie ścieżki w krótką i zapętloną linię melodii układają się chłodna, wysoko, gładko i lekko masywnie brzmiąca solówka klawiszowa oraz chłodna, wysoko, gładko i wokalicznie (męsko) brzmiąca partia klawiszowa. Partia wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera ogranicza się do wyśpiewywanej przez wysoko, szorstko i metalicznie brzmiący wokoder tytułowej frazy ,,Musique Non-Stop", bądź wypowiadanych i poddanych efektom zwielokrotnionego echa fraz ,,Musique Non-Stop" i ,,Non-Stop" przetworzonym, męsko i szorstko brzmiącym głosem, silnym szeptem, czy klasycznym nieprzetworzonym komunikatem. Utwór, mimo wcale nienajgorszego poziomu muzycznego i artystycznego, stanowi jednak dowód nie najwyższej formy twórczej Kraftwerk, niegdyś stanowiącej inspirację dla twórczości szeregu wykonawców na całym świecie, współcześnie kompletnie pozbawionej zamysłów na nową koncepcję, co przekłada się na ponurą rzeczywistość, w której kultowy zespół od dwudziestu lat nie jest w stanie zaprezentować niczego nowego godnego uwagi - o nagraniu nowego pełnowymiarowego albumu studyjnego nawet nie wspominając.
   Dalszą część wydawnictwa stanowią już niemal wyłącznie remixy wybranych kompozycji wyprodukowane przez samych muzyków Kraftwerk, jak i DJ-ów oraz producentów z zewnątrz, od lat współpracujących z formacją, w tym tak znanych, jak m.in. brytyjski kompozytor i producent, William Orbit, francuski producent i DJ, François Kevorkian, brytyjski zespół techno, Orbital, latynoamerykański DJ, DJ Rolando, amerykański muzyczny kolektyw house z Detroit, Underground Resistance, francuscy producenci i DJ-e, Alex Gopher i Étienne De Crécy, czy brytyjska formacja electro popowa, Hot Chip.
   Pochodząca z albumu The Man-Machine (1978) piosenka The Robots zaprezentowana została ze zmienionym tytułem w dwóch remixach. Pierwszym z nich jest Robotnik (Kling Klang Mix) z silnie utanecznioną, spiętą równomiernym groove'em sekcją rytmiczną w postaci zapętlonego tempa beatu podkładu rytmicznego automatycznej sekcji perkusyjnej wspartego wysoko i szorstko brzmiącym efektem syntezatorowym, okresowo przechodzącego też jednostajne tempo uderzenia oraz utrzymującego jednostajne, cyklicznie przechodzące w zapętlenie tempa partii werbla elektronicznej perkusji okresowo podszytego krótką, wysoko brzmiącą partią klawiszową. Podkład zawiera subtelny, krótki, basowy akord syntezatorowy tworzący zapętloną linię basu. Warstwa muzyczna składa się z występujących jedynie w początkowej fazie kompozycji chłodnych, krótkich i fletowo-retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych układających się w house'owo zapętloną linię melodii, masywnych, nisko i szorstko brzmiących klawiszowych przeciągnięć z nieznacznym efektem fretless, poddanych efektem zwielokrotnionego echa szorstko i tubalnie brzmiących wstawek klawiszowych, oraz charakterystycznego, ale pojawiającego się okresowo, tworzącego zapętloną linię melodii gęstego i twardego pulsu basowego sekwencera z wplecioną wibrującą, chropowato i tubalnie brzmiącą partią syntezatorową. Cyklicznie występują - układające się w krótką i mechaniczną linię melodii wspartą krótkim, zapętlonym, wysoko i futurystyczno-retrospektywnie brzmiącym efektem syntezatorowym, a także przeciętą słynną rosyjskojęzyczną frazą „Я твой слуга, я твой работник” wypowiadaną przez Ralfa Hüttera - zimne krótkie, twarde, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe. Dalej pojawiają się chłodne, lekko masywnie solówki organowe z organowym i lekko rozmytym efektem zwielokrotnionego echa układające się w tę samą linię melodii, co linia wokalna w strofach, czym też muzycy Kraftwerk przypomnieli o swoich krautrockowych korzeniach. W końcowej fazie utworu w warstwie muzycznej występują krótkie, miękkie i organowo brzmiące partie klawiszowe tworzące płytko i house'owo zapętlającą się linię melodii w tle. Brak jest głównego motywu klawiszowego występującego w oryginalnej wersji piosenki. Partia wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera jest przetworzona przez wokoder brzmiąc szorstko, tubalnie i mechanicznie niczym głos RoboCopa granego przez amerykańskiego aktora, Petera Wellera, w amerykańskim filmie science fiction, ,,RoboCop" (1987, reż. Paul Verhoeven).
   Drugi z remixów kompozycji The Robots, Robotronik (Kling Klang Mix), prezentuje się tak samo pod względem partii wokalnej, jak i silnie utanecznionej, spiętej równomiernym groove'em sekcji rytmicznej złożonej z zapętlonego tempa beatu podkładu rytmicznego automatycznej sekcji perkusyjnej okresowo przechodzącego też jednostajne tempo uderzenia oraz utrzymującego jednostajne, cyklicznie przechodzące w zapętlenie tempa partii werbla elektronicznej perkusji. Brak jest tym razem syntezatorowego efektu oraz partii klawiszowej wspierających odpowiednio beat podkładu rytmicznego i partię werbla, choć w drugiej połowie utworu sekcja rytmiczna poszerza się o dodatkową, silniejszą partię werbla utrzymującego jednostajne tempo. Podkład wypełniony jest krótkim, masywnym i szorstko brzmiącym akordem syntezatorowego basu tworzącym zapętloną linię basu, okresowo wspieranym krótkim i gładko brzmiącym basowym akordem syntezatorowym, który w drugiej części piosenki, bliżej jej końcowej fazy, wychodzi na główną linię basu. Warstwę muzyczną tworzą chłodne, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe układające się house'ową pętlę cyklicznie wspartą przeciągniętymi arpeggiami tworzonymi przez chłodne, krótkie, twarde i wysoko brzmiące partie klawiszowe, krótkie, miękkie, wysoko-tubalnie i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe układające się w krótką i zapętloną w house'owym stylu linię melodii, chłodne, krótkie, lekko matowo i wysoko brzmiące partie klawiszowe tworzące stale zapętlającą się linię melodii podążającą za linią basu w podkładzie wraz z krótkimi, gładko, wysoko i archaicznie brzmiącymi partiami klawiszowymi, chłodne, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe układające się w lekkie arpeggio, chłodne, krótkie i smyczkowo brzmiące partie klawiszowe tworzące stale zapętloną linię melodii, oraz chłodne, krótkie, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe układające się w house'owo zapętloną linię melodii. W drugiej połowie kompozycji pojawiają się lekko opadające do dołu nisko, retrospektywnie i szorstko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe. Także i tu brak jest głównego motywu klawiszowego z oryginalnej wersji piosenki, nie brakuje za to słynnej rosyjskojęzycznej frazy ,,Я твой слуга, я твой работник” wypowiadanej przez Ralfa Hüttera.
   Również w dwóch remixach zaprezentowany został kultowy, wywodzący się z wydawnictwa Radio-Activity (1975), utwór Radioactivity. Pierwszym z nich jest Radioactivity (William Orbit Hardcore Remix / Kling Klang Edit). Całość zaczyna się od przetworzonej przez wokoder przeciągle wypowiedzianej tytułowej frazy brzmiącej tubalnie i szorstko, poddawanej efektom wibracji, z czasem przechodzącej w gładkie i wysoko-tubalne brzmienie, które unosi się do wysokiego i gładkiego, wreszcie bardzo wysokiego i wysmukłego rejestru dźwiękowego. Ten schemat powtarza się jeszcze w warstwie muzycznej w drugiej części numeru. W zasadniczej części kompozycji automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje jednostajne, wybitnie utanecznione tempo, podkład wypełniony jest układającym się w house'owo zapętloną linię basu krótkim i masywnym basowym akordem syntezatorowym wspartym krótkim, chropowato brzmiącym i twardym akordem syntezatorowego basu, punktową, twardą i wysoko brzmiącą partią klawiszową oraz krótką, tubalnie i chropowato brzmiącą partią klawiszową. Warstwa muzyczna tworzona jest przez chłodną, występującą w początkowej fazie piosenki oraz bliżej jej końcowej fazy przestrzeń podszytą syntezatorowym sykiem, miękki, chropowato i tubalnie brzmiący puls sekwencerowy, chłodne, krótkie, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe układające się w oryginalną, chwytliwie zapętloną, japońsko brzmiącą linię melodii, występującą w refrenowych fazach wznoszącą się i opadającą chłodną przestrzeń wspieraną syntezatorowymi sykami, oraz pojawiającą się w drugiej części utworu masywną, dynamicznie i miękko wibrującą, nisko, retrospektywnie i chropowato brzmiącą partię syntezatorową na powrót przechodzącą w miękki, gęsty i tubalnie brzmiący puls sekwencerowy, dalej zaś w tle występuje unosząca się i opadająca, atonalnie brzmiąca, twarda pulsacja sekwencerowa. Na całej długości kompozycji jej strukturę muzyczną dość licznie wypełniają efekty i ozdobniki, takie jak masywna, choć rozmiękła, nisko i szorstko brzmiąca fascykulacja syntezatorowa, twarde, gęste, wibrujące, matowo i retrospektywno-tubalnie brzmiące efekty syntezatorowe rodem z futurystycznych gierek komputerowych, łagodne, wysoko brzmiące zgrzyty syntezatorowe przypominające dźwięk gwałtownego hamowania samochodu, zagęszczone stukoty podszyte niskim brzmieniem syntezatorowym, chłodne, subtelne, przytłumione, ale rozległe, wysoko i matowo brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, masywny, nisko, archaicznie i szorstko brzmiący efekt syntezatorowy, subtelny, tubalnie i archaicznie brzmiący efekt syntezatorowy, krótki i miękki efekt tweetu syntezatorowego, tubalnie i chropowato brzmiące wstawki syntezatorowe rodem z futurystycznych gierek komputerowych, industrialne odgłosy rumoru, szumiące, wznoszące się i opadające pulsacje sekwencerowe, krótkie, nisko i chropowato brzmiące przeciągnięcia klawiszowe przypominające dźwięk hard rockowego riffu gitarowego typu ,,overdrive", krótkie, zimne, wysoko i świszcząco brzmiące wstawki syntezatorowe, szumiące efekty syntezatorowe, krótki efekt syntezatorowy przypominający wysoki dźwięk zakłócenia ze wzmacniacza, masywne, wysoko, chropowato i retrospektywnie brzmiące wstawki syntezatorowe oraz industrialne, lekko chwiejące się, archaicznie i wysoko-tubalnie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe podszyte dyskretnie nisko brzmiącym i miękkim warkotem syntezatorowym, które również tworzą interlude piosenki. Sekcja liryczna i partie wokalne są ograniczone. Wypowiadana przez Ralfa Hüttera, częściowo przetworzona sentencja ,,Chernobyl, Harrisburg, Sellafield, Hiroshima" ulega licznym deformacjom, jak krótkie spowolnienie odtwarzania, efekty zwielokrotnionego echa czy podszycie szumem. Fraza ,,Stop radioactivity" przetworzona jest przez wokoder, brzmi szorstko i tubalnie, choć podszyta jest również przetworzoną przez wokoder wysoko i metalicznie brzmiącą partią wokalną. Także frazy ,,Is in the air for you and me" i ,,Discovered by Madame Curie" nie są śpiewane przez Ralfa Hüttera tradycyjnie, a zostają przetworzone przez wokoder, dzięki czemu brzmią wysoko i metalicznie. Pojawia się również częściowo przetworzona, szorstko i basowo brzmiąca, powtórzona dwukrotnie tytułowa fraza ,,Radioactivity".
   Drugim z remixów numeru Radioactivity jest Radioactivity (François Kevorkian 12" Remix) z wybitnie utanecznionym, jednostajnym tempem automatycznej sekcji perkusyjnej oraz krótkimi akordami syntezatorowego basu wspartymi krótkimi, twardymi, chropowato i nisko brzmiącymi akordami klawiszowymi razem tworzącymi zapętloną w house'owym stylu linię basu w podkładzie. W pierwszej części utworu warstwa muzyczna składa się z chłodnej, krótkiej, miękkiej, fletowo-retrospektywnie brzmiącej partii klawiszowej układającej się w miękkie i zapętlone arpeggio wsparte zimną, krótką, bardzo wysoko i wysmukle brzmiącą partią klawiszową tworzącą pojedynczy akord przechodzący w krótkie zapętlenie, występującej okresowo chłodnej przestrzeni wspartej chłodnymi i wysoko brzmiącymi nakładkami klawiszowymi z podzwaniająco brzmiącym pogłosem, chłodnych, krótkich, wysoko, retrospektywnie i matowo brzmiących partii klawiszowych układających się w krótkie, twarde i zapętlone arpeggia, następującej z czasem subtelnej, ale gęstej i melancholijnej przestrzeni, pojawiającej się w refrenowych fazach rozległej i chłodnej przestrzeni o wokalicznym, damsko-męskim brzmieniu niekiedy wspartej przeciągniętym sykiem syntezatorowym, chłodnych, krótkich, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych układających się w chwytliwie zapętloną i japońsko brzmiącą linię melodii, oraz podsumowującego fazę refrenową chłodnego, organowo-przestrzennie brzmiącego klawiszowego zapętlenia. Bliżej środkowej fazy kompozycji następuje chłodny, zapętlony, miękki, wysoko i chropowato brzmiący puls sekwencerowy, pojawiają się krótkie, twarde, wysoko, retrospektywnie i chropowato brzmiące partie klawiszowe tworzące wznoszące się i opadające arpeggio wsparte zimnymi, delikatnymi, punktowymi i bardzo wysoko brzmiącymi wstawkami klawiszowymi imitującymi emitowanie w zapętlonym tempie sygnału alfabetu Morse'a. Na tę fakturę dźwiękową nachodzą krótkie, nisko i warkotliwie brzmiące partie klawiszowe układające się w dynamiczną i zapętloną linię melodii. Dalej powraca chłodna przestrzeń wsparta chłodnymi i wysoko brzmiącymi nakładkami klawiszowymi z podzwaniająco brzmiącym pogłosem, na którą z czasem nachodzi rozległa, chłodna, wokalicznie (damsko-męsko) brzmiąca przestrzeń. Po ustąpieniu chłodnych przestrzeni pojawiają się chłodne, krótkie, przestrzenno-wokalicznie (damsko-męsko) brzmiące partie klawiszowe tworzące krótkie zapętlenia łączone krótką, wokalicznie-męsko brzmiącą partią klawiszową, w tle słychać jest przeciągnięte syki syntezatorowe, powracają chłodne, krótkie, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe układające się w chwytliwie zapętloną i japońsko brzmiącą linię melodii, ponownie następuje chłodny, zapętlony, miękki, wysoko i chropowato brzmiący puls sekwencerowy, po nim zaś chłodne, krótkie i przestrzenno-organowo brzmiące klawiszowe zapętlenie zatrzymuje sekcję rytmiczno-basową, strukturę muzyczną wypełnia subtelna, chłodna, gęsta i melancholijna przestrzeń, chłodna, przestrzenno-retrospektywnie brzmiąca partia klawiszowa układa się w zapętloną i rozmytą linię melodii, po chwili też powraca utrzymujący jednostajne i utanecznione tempo beat podkładu rytmicznego automatycznej sekcji perkusyjnej wsparty zapętloną i plemienną rytmiką dodatkowej i bardziej oddalonej partii werbla, w podkładzie powraca zapętlona w house'owym stylu linia basu tworzona przez krótki akord syntezatorowego basu. Z czasem sekcja rytmiczno-basowa powraca do swojej pełnej formy; sekcja automatu perkusyjnego utrzymuje swoje wybitnie utanecznione, jednostajne tempo, czasami zaś wspierana jest perkusyjno-sekwencerowymi pulsacjami, syntezatorowa sekcja basu po pewnym czasie zagęszcza się. W warstwie muzycznej pojawiają się zimne, delikatne, punktowe i bardzo wysoko brzmiące wstawki klawiszowe imitujące emitowanie w zapętlonym tempie sygnału alfabetu Morse'a, powracają chłodne, krótkie, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe układające się w chwytliwie zapętloną i japońsko brzmiącą linię melodii, w tle słychać jest przeciągłe synki syntezatorowe, następnie chłodna, przestrzenno-retrospektywnie brzmiąca partia klawiszowa tworząca zapętloną i rozmytą linię melodii ustaje, następuje chłodne, matowo-przestrzennie brzmiące przeciągnięcie klawiszowe, ponownie występują chłodne, krótkie, wysoko, retrospektywnie i matowo brzmiące partie klawiszowe tworzące krótkie, twarde i zapętlone arpeggia, znacznie dyskretniej w tle słychać jest chłodną, krótką, miękką i fletowo-retrospektywnie brzmiącą partię klawiszową układającą się w miękkie i zapętlone arpeggio, pojawia się chłodne, krótkie, przestrzenno-wokalicznie (kobieco) brzmiące zapętlenie klawiszowe, po pewnym czasie chłodna, gęsta i melancholijna przestrzeń ustaje, powracają chłodne, krótkie, przestrzenno-wokalicznie (damsko-męsko) brzmiące partie klawiszowe tworzące krótkie zapętlenia łączone krótką, wokalicznie-męsko brzmiącą partią klawiszową. Tym razem brak jest dodatkowych efektów i ozdobników w tle, za wyjątkiem występującego co jakiś czas nisko i warkotliwie brzmiącego przeciągnięcia klawiszowego, czy pojawiającego się jednorazowo w końcowej fazie piosenki, unoszącego się dynamicznie do góry tubalnie i szorstko brzmiącego efektu syntezatorowego. Także i tu sekcja liryczna i partie wokalne są ograniczone, ale bez dodatkowych efektów i perforacji. Wypowiadana przez Ralfa Hüttera fraza ,,Chernobyl, Harrisburg, Sellafield" jest częściowo przetworzona brzmiąc bardziej basowo, fraza ,,Stop radioactivity" przetworzona jest przez wokoder brzmiąc szorstko i tubalnie niczym wypowiadana przez amerykańskiego aktora, Petera Wellera, odtwarzającego rolę policjanta-cyborga, RoboCopa, natomiast frazy ,,Is in the air for you and me" i ,,Discovered by Madame Curie" śpiewane są przez wokalistę tradycyjnie, new wave'owym barytonem. Występuje też przetworzona, basowo i szorstko brzmiąca, wypowiedziana dwukrotnie tytułowa fraza ,,Radioactivity".
   Większą część kompilacyjnego albumu stanowią remixy utworu Expo 2000, pierwotnie powstałego jako kilkusekundowy dżingiel na potrzeby organizowanej w 2000 roku w niemieckim Hanowerze wystawy Expo 2000, z czasem jednak rozbudowanego i wydanego w 1999 roku jako pełnoprawny singiel. Pierwszym z jego remixów jest Expo Remix (Kling Klang Mix 2002) ze standardowym i jednostajnym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej, której partię werbla podszywa wysoki i matowy pogłos klawiszowy, krótkimi, podwójnymi, masywnymi i szorstko brzmiącymi syntezatorowymi akordami basowymi tworzącymi zapętloną w house'owym stylu linię basową w podkładzie, chłodną, wysoko i organowo brzmiącą solówką klawiszową podszytą wysokim brzmieniem klawiszowym tworzącą rozmytą linię melodii wspartą krótkimi, twardymi, acz delikatnymi arpeggiami klawiszowymi o brzmieniu harfy bądź chłodnymi, płytkimi, wysoko i matowo brzmiącymi zapętleniami klawiszowymi, układającymi się tak samo jak linia basu w house'owo zapętloną linię melodii, wspartymi delikatnymi, wysoko i matowo brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi, chłodnymi i wysoko brzmiącymi solówkami klawiszowymi z wysoko i organowo brzmiącymi nakładkami klawiszowymi, oraz subtelnymi, krótkimi, twardymi, wysoko-tubalnie, archaicznie i matowo brzmiącymi akordami klawiszowymi tworzącymi zapętloną mechanicznie, house'ową linię melodii w tle. W drugiej połowie ścieżki pojawiają się chłodne, gładko, wysoko i retrospektywnie brzmiące solówki klawiszowe układające się w lekko zapętloną i unoszącą do góry linię melodii wspartą delikatnymi i krótkimi przeciągnięciami klawiszowymi o brzmieniu typu piano, dalej zaś pojawia się krótko występująca nisko brzmiąca partia syntezatorowa podszyta zaszumieniami i wsparta sykliwymi, wstecznie odtwarzanymi efektami taśmowymi. Partie wokalne są minimalistyczne, ograniczone do wyśpiewywanej w językach angielskim i niemieckim przez Ralfa Hüttera tytułowej frazy, która przetworzona jest przez wokoder, przez co brzmi jednocześnie nisko i warkotliwie oraz wysoko i metalicznie, czasem też wypowiadana jest częściowo przetworzonym i szorstkim głosem. Poza tym występują hasła i slogany wypowiadane w językach angielskim i niemieckim, niskim i szorstkim (niekiedy silnie przetworzonym), również i (znacznie rzadziej) łagodnym i wysokim męskim głosem.
   Expo Remix (Kling Klang Mix 2001) pozbawiony jest sekcji rytmicznej, posiada za to równomierny, industrialny puls basowy sekwencera w podkładzie, chłodny, równomierny i wysoko brzmiący puls sekwencerowy, podbite delikatnym i dyskretnym beatem automatu perkusyjnego chłodne, krótkie i matowo-przestrzennie brzmiące partie klawiszowe układające się w krótką i zapętloną linię melodii, chłodne solówki klawiszowe o wysokim i gładkim brzmieniu tworzące zapętloną w house'owym stylu, ale rozmytą linię melodii wspartą subtelnymi, delikatnymi i krótkimi partiami klawiszowymi o brzmieniu gitarowym wstępującymi też swobodnie, subtelne, chłodne, wysoko i chropowato brzmiące przeciągnięcia organowe, delikatne, wysoko i matowo brzmiące przeciągnięcia klawiszowe oraz wysoko, organowo i matowo brzmiące przeciągnięcia klawiszowe wsparte wysokim i archaicznym brzmieniem klawiszowym. Partie wokalne są minimalistyczne, ograniczone do wyśpiewywanej w językach angielskim i niemieckim przez Ralfa Hüttera tytułowej frazy, która przetworzona jest przez wokoder, przez co brzmi jednocześnie nisko i warkotliwie oraz wysoko i metalicznie, czasem też wypowiadana jest częściowo przetworzonym i suchym głosem. Występują też hasła i slogany wypowiadane w językach angielskim i niemieckim częściowo przetworzonym, szorstkim barytonem, ale też przetworzonym wysoko i groteskowo oraz szorstko, nisko i groteskowo brzmiącym głosem.
   Expo Remix (Orbital Mix) to jeden z najciekawszych remixów kompozycji Expo 2000. Sekcja automatu perkusyjnego utrzymuje jednostajne i utanecznione tempo, okresowo wsparta jest też gęstym, sekwencerowo-perkusyjnym pulsem, podkład wypełniony jest gęstym i równomiernym basowym pulsem sekwencerowym bądź znacznie częściej gęstym i zapętlającym się pulsem basowym sekwencera w stylu italo disco podbitym takim samym pulsem sekwencerowym, ale o wysoko-tubalnym brzmieniu oraz wspartym krótkimi basowymi akordami syntezatorowymi. Warstwę muzyczną tworzą chłodne, krótkie i matowo-przestrzennie brzmiące partie klawiszowe układające się w krótką i zapętloną linię melodii wspartą chłodną i wysoko brzmiącą wibracją syntezatorową, chłodne, wibrujące, wysoko, gładko i smyczkowo-retrospektywnie brzmiące solówki klawiszowe tworzące zapętloną i rozmytą linię melodii oraz chłodne, wysoko, gładko i smyczkowo-retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe tworzące zapętloną i bardziej rozbudowaną linię melodii. W pierwszej części numeru w jego tle słychać jest gęsto osadzone krótkie, atonalnie i matowo brzmiące akordy klawiszowe układające się w zawirowaną rytmikę. Partia wokalna ogranicza się wyłącznie do przetworzonej przez wokoder, nisko i warkotliwie brzmiącej tytułowej frazy wypowiadanej przez Ralfa Hüttera.
   Rozpoczęty i zamknięty wypowiedzianą przetworzonym szorstkim barytonem przez Ralfa Hüttera sentencją ,,The 21st century" Expo Remix (François K + Rob Rives Mix) zawiera jednostajne, utanecznione tempo automatycznej sekcji perkusyjnej, której partię werbla okresowo podszywa suchy i wysoko brzmiący pogłos klawiszowy, krótkie, dublujące się, szorstko brzmiące syntezatorowe akordy basowe bądź brzmiące tak samo krótkie pulsy basowe sekwencera w podkładzie, subtelne, lekko przytłumione i nisko brzmiące tło syntezatorowe z krótkimi, nisko i chropowato brzmiącymi przeciągniętymi partiami klawiszowymi, krótkie, lekko wznoszące się i opadające arpeggia tworzone przez chłodne, krótkie, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe bądź chłodne, krótkie twarde i wysoko brzmiące partie klawiszowe, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące wstawki klawiszowe poddane efektowi zwielokrotnionego echa, chłodny, wysoko brzmiący puls sekwencerowy, chłodną i suchą przestrzeń, chłodne, krótkie, lekko masywne, miękkie, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe układające się w krótką i zapętloną linię melodii, krótkie, tubalnie i chropowato brzmiące partie klawiszowe o dźwięku przypominającym riff gitarowy tworzące łączącą się ze sobą krótką i zapętloną linię melodii, oraz zimne, krótkie, szorstko lecz delikatnie, wysoko-futurystycznie i komputerowo brzmiące partie klawiszowe układające się w krótkie, ale głębokie i następujące po sobie zapętlenia. Strukturę muzyczną wspierają dodatkowe komponenty, takie jak dyskretne, odległe, industrialne i przetworzone uderzenia z wysoko brzmiącym pogłosem z lekkim efektem echa utrzymujące zapętloną rytmikę w tle, ostre, wysoko-tubalnie, archaicznie i szorstko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, krótkie, zawinięte do dołu, nisko i warkotliwie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, krótkie, twarde i atonalnie brzmiące efekty brzdęknięcia oraz chłodne przeciągnięcia klawiszowe o rozległym, acz delikatnym brzmieniu fletu. Z czasem też w podkładzie następuje gęsty i równomierny puls basowy sekwencera. W drugiej połowie utworu pojawia się pomost, w którym automatyczna sekcja perkusyjna zatrzymuje się, jej miejsce zajmuje utrzymująca jednostajne tempo delikatna partia werbla automatu perkusyjnego, strukturę muzyczną wypełnia gęsty i równomierny puls basowy sekwencera, taki sam gęsty i równomierny puls sekewncerowy o wysokim brzmieniu, oraz szorstko, tubalnie i archaicznie brzmiące wstawki syntezatorowe, po pewnym czasie pojawiają się chłodne, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe poddane efektom zwielokrotnionego echa tworzące krótkie zapętlenia, po czym struktura muzyczna powraca do swojej zasadniczej formy, choć wszystkie komponenty pojawiające się w pomoście pozostają w warstwie muzycznej, a nawet dodatkowo w tle występuje krótki, męsko, nisko i szorstko brzmiący efekt wokalny, z czasem też powraca chłodna i sucha przestrzeń. Partie wokalne są silnie ograniczone do wypowiadanych przez Ralfa Hüttera haseł i sloganów w językach angielskim i niemieckim przetworzonym, niskim i szorstkim barytonem oraz tytułowej frazy, podzielonej na wypowiedziane szorstkim i przetworzonym głosem słowo ,,Expo" oraz wypowiedziane przetworzonym przez wokoder wysoko i metalicznie brzmiącym głosem słowo ,,2000" w języku angielskim. Ścieżkę wieńczy interlude złożone z subtelnego, wysoko, gładko i archaicznie brzmiącego tła syntezatorowego, chłodnej i suchej przestrzeni oraz nieznacznie stłumionej krótkiej, miękkiej, lekko masywnej, wysoko i retrospektywnie brzmiącej partii klawiszowej układającej się w krótką i zapętloną linię melodii.
   Dysk pierwszy zamyka wydana ponownie na singlu w 2021 roku kultowa piosenka, Home Computer, pochodząca z wydawnictwa Computer World (1981), zaprezentowana w oryginalnej aranżacji, poddanej jedynie cięciom i cyfrowemu remasteringowi. Kompozycję poprzedza introdukcja złożona z chłodnej, chropowato, wysoko, futurystycznie i komputerowo brzmiącej solówki klawiszowej rodem z futurystycznych gierek komputerowych z lat 60. i 70., układającej się w zapętloną linię melodii. W zasadniczej części struktury muzycznej elektroniczna sekcja perkusyjna utrzymuje standardowe i jednostajne tempo, podkład w zależności od fazy utworu, zawiera krótkie i dublujące się basowe akordy syntezatorowe bądź zapętloną linię basu tworzoną przez krótkie syntezatorowe akordy basowe. Warstwa muzyczna składa się z chłodnych, krótkich, dublujących się i wysoko brzmiących akordów klawiszowych przechodzących w tak samo wysoko brzmiące chłodne pulsacje sekwencerowe, chłodnych, krótkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących wstawek klawiszowych poddanych efektowi zwielokrotnionego echa, chłodnych, wysoko i retrospektywnie brzmiących solówek klawiszowych układających się w zapętloną i lekko rozmytą linię melodii przechodzących też w kilkukrotnie zapętlającą się linię melodii tworzoną wspólnie z chłodnymi, krótkimi, drżącymi, wysoko i futurystyczno-retrospektywnie brzmiącymi partiami klawiszowymi przy jednoczesnym wystąpieniu nisko i chropowato brzmiącej partii syntezatorowej wypełniającej tło, oraz chłodnych, krótkich, miękkich i xylofonowo brzmiących partii klawiszowych układających się w unoszące się arpeggia, za pierwszym wystąpieniem wsparte chłodnym, krótkim, bardzo wysoko i retrospektywnie brzmiącym akordem klawiszowym poddanym efektowi zwielokrotnionego echa, za drugim wystąpieniem wsparte unoszącą się chłodną, matowo i wysoko brzmiącą przestrzenią organową. W krótkich pomostach struktura muzyczna ogranicza się do utrzymującego jednostajne tempo beatu podkładu rytmicznego elektronicznej sekcji perkusyjnej, zawiniętego, wysoko brzmiącego efektu syntezatorowego wspartego sykiem oraz krótkiego, wysoko-atonalnie brzmiącego efektu syntezatorowego występującego też w zasadniczej strukturze muzycznej. Sekcja liryczno-wokalna ogranicza się jedynie do trzykrotnie wyśpiewanego refrenu; partia wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera charakteryzuje się twardym barytonem. Bliżej swojej końcowej fazy piosenka przechodzi w interlude złożone z elektronicznej sekcji perkusyjnej utrzymującej dynamiczne i jednostajne tempo beatu podkładu rytmicznego z cyklicznym zapętleniem oraz spowolnione i jednostajne tempo uderzenia w elektroniczny talerz perkusyjny zamiast werbla, chłodnych, stłumionych, wysoko i matowo brzmiących przeciągnięć organowych, na które nachodzą chłodne, krótkie, miękkie i xylofonowo brzmiące partie klawiszowe tworzące przeciągnięte arpeggia, zimnych, krótkich, twardych, wysoko i futurystycznie brzmiących akordów klawiszowych układających się w krótkie i dynamiczne zapętlenia wsparte delikatnie i futurystycznie dzwoniącymi efektami syntezatorowymi, okresowo występującego atonalnie i metalicznie brzmiącego tła organowego w stylu krautrockowym wspartego zimnymi partiami klawiszowymi o brzmieniu marimby tworzącymi przeciągnięte arpeggia, występującej okresowo chłodnej, odległej, wysoko i wokalicznie (kobieco) brzmiącej przestrzeni wypełnionej zimnymi, zagęszczonymi, futurystycznie dzwoniącymi partiami klawiszowymi o brzmieniu vibrafonu, oraz chłodnych i krótkich przeciągnięć klawiszowych o suchym, przestrzenno-matowym brzmieniu. To zdecydowanie najlepszy moment albumu, co też daje chwilę do zastanowienia się nad sensem wydawania tego typu kompilacji.
   Dysk drugi rozpoczynają kolejne remixy kompozycji Expo, począwszy od mało ciekawego Expo Remix (DJ Rolando Mix) z jednostajnym i utanecznionym tempem automatycznej sekcji perkusyjnej wspartej utrzymującymi dynamiczną rytmikę plemienną partiami bongosów, krótkimi i miękkimi partiami syntezatorowego basu układającymi się w zapętloną linię basu w podkładzie, tubalnie, gładko i archaicznie brzmiącym tłem syntezatorowym, dyskretną, silnie stłumioną i miękką partią klawiszową o wysokim brzmieniu tworzącą zapętloną linię melodii w tle, krótkimi, płytko zapętlającymi i czasem dublującymi się wysoko i gładko brzmiącymi wstawkami klawiszowymi, chłodnymi, krótkimi i przestrzennie-smyczkowo brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w krótką i dynamicznie zapętloną linię melodii, krótkimi, miękkimi i gitarowo brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi swobodną linię melodii w tle, okresowo występującą chłodną, smyczkowo brzmiącą przestrzenią oraz krótkimi partiami klawiszowymi o latynoskim brzmieniu gitarowym układającymi się w latynoską linię melodii. W tle niekiedy słychać jest lekko trzeszcząco-szumiące efekty syntezatorowe. Partie wokalne ograniczają się do wypowiadanych przez Ralfa Hüttera przetworzonym, niskim i szorstkim głosem haseł w językach angielskim i niemieckim.
   Minimalistyczny Expo Remix (Underground Resistance Mix) prezentuje jednostajne, utanecznione i technoidalne tempo automatycznej sekcji perkusyjnej, subtelne, krótkie i miękkie akordy syntezatorowego basu tworzące zapętlającą się linię basu w podkładzie, chłodne, krótkie, wysoko i chropowato brzmiące zapętlenia organowe, chłodne, gęsto osadzone, krótkie, miękkie, zawinięte i wysoko brzmiące wstawki klawiszowe przyjmujące też nieco wyższego bądź niższego rejestru dźwiękowego, oraz pojawiającą się w drugiej części ścieżki chłodną, przeciągłą, minimalnie wibrującą, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiącą solówkę klawiszową z występującymi przeciągniętymi, chwiejnymi, wysoko i gładko brzmiącymi klawiszowymi nakładkami. Partie wokalne ograniczają się do wypowiadanych przez Ralfa Hüttera przetworzonym i szorstkim bądź przetworzonym, niskim i szorstkim głosem haseł w językach niemieckim i angielskim.
   Ostatni z remixów utworu Expo przedstawia się w formie miniatury Expo Remix (UR Thought 3 Mix) z połamanym w bojowo-jungle'owym stylu tempem automatycznej sekcji perkusyjnej, a także chłodną, wysoko i jesiennie brzmiącą partią klawiszową układającą się w rozmytą linię melodii wspartą delikatnymi sykami syntezatorowymi oraz chropowato i wysoko-tubalnie brzmiącymi nakładkami klawiszowymi. Tło wypełnione jest tubalnie i archaicznie brzmiącą partią syntezatorową, słychać jest też delikatne, niezwiązane z sekcją rytmiczną, uderzenie werbla automatu perkusyjnego podszyte efektem echo-szumu. W drugiej połowie numeru pojawiają się delikatne, przeciągłe, bardzo wysoko i silnie wysmukle brzmiące efekty syntezatorowe przypominające dźwięki radiowych zakłóceń na wysokich częstotliwościach. Partie wokalne ograniczają się do wypowiadanych przez Ralfa Hüttera przetworzonym i szorstkim głosem krótkich komunikatów i haseł.
   Pochodząca z albumu Tour de France Soundtracks (2003) kompozycja Aéro Dynamik zaprezentowana została w czterech remixach. Pierwszym z nich jest dość bliski oryginalnej aranżacji Aéro Dynamik (Kling Klang Dynamix) z jednostajnym i utanecznionym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej z partią werbla podszytą chropowatym i tubalnie-wysokim brzmieniem klawiszowym przypominającym dźwięk brzęczenia owada, krótkimi i twardymi syntezatorowymi akordami basowymi układającymi się w wyrazistą i dynamicznie zapętloną linię basu w podkładzie, chłodnymi i krótkimi partiami klawiszowymi o brzmieniu organowym tworzącymi równomierne arpeggio, chłodnymi, krótkimi, wysoko brzmiącymi i twardo wibrującymi przeciągnięciami klawiszowymi, chłodnymi, wysoko i organowo brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi, chłodnymi, krótkimi, bardzo wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi krótko przeciągnięte arpeggia, chłodnymi, wibrującymi i krótkimi przeciągnięciami klawiszowymi o wysokim brzmieniu organowym, chłodnymi, wysoko, gładko i organowo brzmiącymi solówkami klawiszowymi układającymi się w zapętloną i rozmytą linię melodii, chłodnymi, krótkimi, wysoko i matowo brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi, chłodnymi, krótkimi, wysoko i retrospektywnie brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi tę samą wyrazistą i zapętloną linię melodii co linia basu, chłodnymi, miękkimi, masywnymi i wysoko brzmiącymi wstawkami syntezatorowymi wspartymi unoszącym się i szumiącym pogłosem syntezatorowym, oraz subtelnymi, ale masywnymi i miękkimi wstawkami syntezatorowymi o niskim brzmieniu. W drugiej połowie utworu, bliżej jego środkowej fazy, pojawia się chłodna, krótka, chropowato, wysoko i futurystyczno-retrospektywnie brzmiąca partia klawiszowa układająca się w tę samą wyrazistą i zapętloną linię melodii co linia basu, zaś w końcowej jego fazie organowo brzmiące arpeggio oddala się oraz jednocześnie opada i wznosi się. Partia wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera polega na tradycyjnie wykonanej deklamacji w języku francuskim, choć tytułowa fraza ,,Aéro Dynamik" przetworzona jest przez wokoder, dzięki czemu brzmi nisko i szorstko.
   Aéro Dynamik (Alex Gopher / Étienne De Crécy Dynamik Mix) w początkowej fazie charakteryzuje się zagęszczonym tempem beatu podkładu rytmicznego oraz równie zagęszczonym tempem industrialnie brzmiącej partii werbla automatu perkusyjnego. Te komponenty pojawiają się jeszcze kilkakrotnie w strukturze muzycznej w dalszej części ścieżki, zaś w jej początkowej fazie występuje dyskretna i zapętlająca się partia klawiszowa o retrospektywnym, wysoko-tubalnym i chropowatym brzmieniu z metalicznie brzmiącym pogłosem. Dalej jednak główna automatyczna sekcja perkusyjna z partią werbla podszytą chropowatym i tubalnie-wysokim brzmieniem klawiszowym przypominającym dźwięk brzęczenia owada utrzymuje utanecznione i jednostajne tempo, podkład wypełniony jest krótkimi, miękkimi i retrospektywnie brzmiącymi basowymi akordami syntezatorowymi tworzącymi krótkie i łączące się zapętlenia oraz układającymi się w zapętloną linię basu krótkimi, niekiedy dublującymi się, miękkimi, masywnie, chropowato i retrospektywnie brzmiącymi syntezatorowymi akordami basowymi z szorstko, wysmukle i tubalnie brzmiącymi nakładkami syntezatorowymi, tworząc tym samym podwójną sekcję basową. Warstwę muzyczną tworzą krótkie, masywne, unoszące się ku górze, nisko i chropowato brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, krótkie, wysoko i gładko brzmiące partie klawiszowe tworzące swobodną i nieskładną linię melodii, unoszące się z dołu do góry, żywiołowe niczym rozpędzający się motor, wysoko i chropowato brzmiące przeciągnięcie klawiszowe przyjmujące coraz wyższego rejestru dźwiękowego, ale również przybierające formy odwrotnej, opadającej do dołu, przechodzącej w krótkie i następujące po sobie, z czasem chropowato i wysoko-tubalnie, wreszcie tubalnie i chropowato brzmiące formy, na które nachodzi i ,,zgniata" je w krótkim czasie chłodna i rozległa przestrzeń wsparta bardziej dyskretną, smyczkowo brzmiącą chłodną przestrzenią. W drugiej połowie kompozycji, po krótkich wibrujących deformacjach struktury muzycznej, dyskretna, chłodna i smyczkowo brzmiąca przestrzeń przez pewien czas pozostaje w warstwie muzycznej, z czasem też podwójna sekcja syntezatorowego basu ulega stłumieniu i wymieszaniu, wreszcie ustaje. Partia wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera organiczna się do wypowiadania jedynie tytułowej frazy, która przetworzona przez wokoder, dzięki czemu brzmi nisko i szorstko bądź wysoko i metalicznie. Strukturę muzyczną wspomagają liczne efekty, jak następujące po sobie wysoko brzmiące stukoty przypominające dźwięk uderzania kijkiem o plastikowe pudełko, krótkie i przeciągnięte syki elektronicznego talerza perkusyjnego, przeciągnięte piski przypominające dźwięk zakłóceń radiowych na wysokich częstotliwościach, nisko i retrospektywnie brzmiąca wstawka syntezatorowa, chaotyczne uderzenia z efektem echa oraz długi, zawinięty, lekko wysmukle, szorstko i wysoko brzmiący efekt syntezatorowy.
   Aéro Dynamik (François K. Aero Mix) poprzedzony jest opadającym do dołu szumiącym efektem syntezatorowym. Elektroniczna sekcja perkusyjna utrzymuje jednostajne i utanecznione tempo z partią werbla wspartą krótkim, suchym, chropowato i wysoko brzmiącym akordem klawiszowym, w podkładzie występują krótkie i twarde syntezatorowe akordy basowe układające się w wyrazistą i dynamicznie zapętloną linię basu. Warstwa muzyczna złożona jest z przyjmującej większej lub przytłumionej intensywności chłodnej, wysoko i matowo brzmiącej pętli klawiszowej w tle, chłodnych, krótkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych tworzących krótkie arpeggia, przytłumionych, chłodnych, masywnych i krótkich przeciągnięć klawiszowych o organowym brzmieniu podszytym brzmieniem przypominającym dźwięk przeciągnięcia gitary akustycznej, chłodnych, miękkich, masywnych i wysoko brzmiących wstawek syntezatorowych, krótkich, twardych, wysoko i chropowato brzmiących wibracji syntezatorowych oraz krótkich i wysoko-tubalnie brzmiących przeciągnięć klawiszowych z efektem echa. W tle występują chłodne, twarde i wysoko brzmiące wibracje syntezatorowe, wijące się szorstko, atonalnie i wysmukle brzmiące efekty syntezatorowe oraz syntezatorowe syki tworzące coś na kształt zapętlonej w house'owym stylu linii melodii. Partie wokalne w wykonaniu Ralfa Hüttera, choć są ograniczone, prezentują ten sam schemat, co w oryginalnej aranżacji.
   Ostatniego z remixów utworu Aéro Dynamik, Aéro Dynamik (Intelligent Design Mix by Hot Chip), powinno raczej nie być w zestawieniu wydawnictwa, bowiem głównie poprzez swoją sekcję rytmiczną jest to całkowita profanacja. Automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje utanecznione, jednostajne i technoidalne tempo (tzw. łupankę), w którym beat podkładu rytmicznego wspiera delikatnie dzwoniący, metalowo brzmiący pogłos, podkład wypełniają krótkie i twarde syntezatorowe akordy basowe układające się w wyrazistą i dynamicznie zapętloną linię basu. Warstwa muzyczna składa się z chłodnych, krótkich i wysoko brzmiących partii klawiszowych podszytych subtelnie tubalnym brzmieniem klawiszowym tworzących tę samą linię melodii, co linia basu, występującej okresowo chłodnej i melancholijnej przestrzeni z niekiedy nakładającą się na nią dodatkową chłodną przestrzenią, wibrujących i czasami opadających do dołu tweetów syntezatorowych, chłodnych, krótkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych tworzących krótkie arpeggia, wsamplowanych, swobodnych kobiecych wokaliz, chłodnych i xylofonowo brzmiących partii klawiszowych tworzących krótkie i łączące się zapętlenia, wypełniającego tło syku syntezatorowego, krótkich partii klawiszowych o brzmieniu gitary akustycznej epizodycznie wspieranych przestrzennym brzmieniem klawiszowym układających się w swobodną linię melodii, miękkich partii klawiszowych o brzmieniu typu piano tworzących swobodną linię melodii, chwiejącej się partii klawiszowej o wysokim brzmieniu i soulowym zabarwieniu odtwarzanej wstecznie, solówki klawiszowej o gładkim brzmieniu organowym (okazjonalnie przyjmującej też wysokiego i gładkiego rejestru dźwiękowego) układającej się początkowo w tę samą linię melodii, co linia basu, następnie przechodzącej w rozmytą linię melodii, występującej bardziej epizodycznie gwiżdżącej i wibrującej partii klawiszowej starającej się podążać za linią basu, oraz chłodnej, krótkiej i wysoko brzmiącej partii klawiszowej podążającej za linią basu. W tle słychać jest też chłodną, krótko przeciągniętą, twardą i wysoko brzmiącą wibrację syntezatorową, wysoko i matowo brzmiące, wstecznie odtwarzane efekty wciągania taśmy oraz wysoko brzmiące stukoty o dźwięku przypominającym uderzanie w metalową puszkę tworzące rodzaj plemiennej rytmiki. Partia wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera polega jedynie na wypowiadanej tytułowej frazie przetworzonej przez wokoder, brzmiącej szorstko i nisko lub szorstko i nisko z wysoko i metalicznie brzmiącym podszyciem.
   Dla odmiany pochodząca z albumu Tour de France Soundtracks kompozycja La Forme została zaprezentowana w ciekawym remixie, La Forme (King of the Mountains Mix by Hot Chip). W oryginalnej aranżacji utwór prezentuje balladową strukturę muzyczną, natomiast remix łączy dwie formy - balladową, pozbawioną sekcji rytmicznej oraz utanecznioną, z klasycznie house'ową sekcją rytmiczną. W tej pierwszej formie warstwa muzyczna tworzona jest przez nisko brzmiące tło syntezatorowe, chłodną, wysoko zawieszoną przestrzeń organową, miękkie i nisko brzmiące wstawki syntezatorowe, subtelne, chłodne, wysoko i archaicznie brzmiące klawiszowe przeciągnięcia, chłodną, przeciągłą, miękko i dynamicznie wibrującą, wysoko brzmiącą partię klawiszową, chłodną, przeciągłą, falującą, wysoko i archaicznie brzmiącą partię klawiszową, chłodne partie klawiszowe o delikatnym brzmieniu typu piano tworzące swobodną linię melodii, następujące po sobie lekkie, aluminiowo brzmiące uderzenia, rozległą, nisko i szorstko brzmiącą partię klawiszową układającą się w rozmytą linię melodii, wreszcie solówkę organową tworzącą zapętloną linię melodii ze wsparciem nisko i szorstko brzmiącej partii syntezatorowej. Dalej struktura muzyczna poprzedzona serią rozmytych i podszytych efektem echo-szumów uderzeń nabiera jednostajnego i utanecznionego tempa automatycznej sekcji perkusyjnej, kołyszącego się (ale w odwrotną stronę) basowego pulsu sekwencera w podkładzie, w tle występuje pętla organowa, słychać jest efekty echo-szumów czasem przechodzących w efekt Dopplera, krótkie, opadające do dołu szumiące efekty syntezatorowe oraz delikatny, kołyszący się i chropowato brzmiący syntezatorowy efekt szumu, sekcję rytmiczną wspierają aluminiowo brzmiące uderzenia, ponownie następuje chłodna, przeciągła, dynamicznie wibrująca i wysoko brzmiąca partia klawiszowa, aluminiowo brzmiące uderzenia zastąpione zostają chłodnymi, krótkimi, twardymi acz delikatnymi partiami klawiszowymi o wysokim brzmieniu tworzącymi krótkie i łączące się zapętlenia, chłodna organowa przestrzeń jest dyskretna. W końcu następuje pomost, w którym sekcja rytmiczna zatrzymuje się, w podkładzie pojawiają się krótkie syntezatorowe akordy basowe, zaś solówka organowa ponownie układa się w zapętloną linię melodii. Jednostajne i utanecznione tempo automatycznej sekcji perkusyjnej oraz kołyszący się basowy puls sekwencerowy w podkładzie powracają, pojawiają się masywne, dublujące się, szorstko, nisko i retrospektywnie brzmiące wstawki klawiszowe z czasem wspierane przez krótkie partie klawiszowe o retrospektywnym, chropowatym i wysoko-tubalnym brzmieniu występujące też swobodnie, następuje wysoko zawieszona chłodna przestrzeń wsparta dyskretnym, wysoko i matowo brzmiącym pogłosem organowym, chłodne, krótkie, miękkie, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe tworzą krótkie arpeggia, w tle słychać jest szumiące wiry i szorstko-szumiące efekty syntezatorowe, niekiedy z efektem Dopplera. Po pewnym czasie solówka organowa ponownie układa się w zapętloną linię melodii. W środkowej fazie ścieżki sekcja rytmiczna zatrzymuje się, choć nie zmienia się warstwa muzyczna. Zmiana następuje w podkładzie, gdzie pojawia się gęsty, basowy puls sekwencerowy wsparty krótkimi i dynamicznymi akordami syntezatorowego basu, solówka organowa przechodzi w dynamiczną pętlę, dynamicznie po sobie następują delikatne uderzenia w talerz elektronicznej perkusji, które zatrzymują się wsparte syntezatorowym sykiem, tło wypełnia rozległa, nisko i szorstko brzmiąca partia syntezatorowa, która jednak łagodnieje i nabiera subtelności. Pojawia się chłodna, gładko i wysoko brzmiąca solówka organowa układająca się w zapętloną, rozmytą, ale chwytliwą linię melodii. Partia organowa wcześniej tworząca pętlę ponownie układa się w zapętloną linię melodii wspieraną przez nisko brzmiącą partię klawiszową, na tę fakturę muzyczną nachodzi przeciągła partia klawiszowa o wysmukłym, wysoko-tubalnym i chropowatym brzmieniu przypominającym dźwięk riffu gitarowego typu ,,overdrive", pojawiają się chłodne, krótkie, wysoko i fletowo-retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe poddane efektowi zwielokrotnionego echa tworzące przeciągnięte i unoszące się lekko do góry arpeggia. Warstwa muzyczna ogranicza się do nisko brzmiącego tła oraz układającej się w zapętloną linię melodii solówki organowej, utrzymująca jednostajne i utanecznione tempo automatyczna sekcja perkusyjna powraca, w podkładzie pojawiają się krótkie syntezatorowe akordy basowe tworzące zapętloną linię basu, w tle słychać jest dodatkowo wysoko brzmiące wiry syntezatorowe przypominające dźwięk alarmu, powracają dublujące się, masywnie, szorstko, nisko i retrospektywnie brzmiące wstawki syntezatorowe, chłodne, krótkie, miękkie, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe tworzące krótkie arpeggia, pojawia się chłodna, wysoko i wokalicznie (kobieco) brzmiąca solówka klawiszowa układająca się w krótką i zapętloną linię melodii, występują też krótkie, wysoko-tubalnie brzmiące partie klawiszowe przechodzące od pojedynczej formy po krótkie arpeggia, krótkie, lekko wibrujące przeciągnięcia klawiszowe o chropowatym i wysoko-tubalnym brzmieniu przypominającym dźwięk gitary, następujące luźno po sobie wysoko brzmiące wstawki klawiszowe wspierające również partię werbla automatycznej sekcji perkusyjnej, powracają chłodne, krótkie, wysoko i fletowo-retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe poddane efektowi zwielokrotnionego echa tworzące przeciągnięte i unoszące się lekko do góry arpeggia, podkład ponownie wypełnia kołyszący się basowy puls sekwencera, w tle słychać jest subtelną, miękką i wysoko brzmiącą wibrację syntezatorową. Kompozycja posiada wieńczące ją krótkie interlude złożone z dublującej się miękkiej, szorstko, nisko i retrospektywnie brzmiącej wstawki syntezatorowej. Partie wokalne w wykonaniu Ralfa Hüttera polegają na wypowiadanych w języku francuskim, przetworzonych przez wokoder sentencjach brzmiących nisko i szorstko, czasem oddalonych, poddanych silnemu efektowi echo-szumu.
   Wydawnictwo zamyka pochodzący z albumu Tour de France Soundtracks numer Tour De France (Etape 2) zaprezentowany w nieco bardziej skróconej wersji. Zarówno introdukcja, jak i interlude utworu brzmią dokładnie tak samo, złożone są z subtelnej, chłodnej, gęstej i melancholijnej przestrzeni, twardych i wysoko brzmiących wstawek klawiszowych oraz chłodnych, melancholijnie, wysoko i organowo-przestrzennie brzmiących przeciągnięć klawiszowych podszytych delikatnym i metalicznie zabarwionym efektem syku. W zasadniczej części struktury muzycznej elektroniczna sekcja perkusyjna utrzymuje silnie utanecznione, jednostajne tempo w stylu house, podkład wypełniony jest krótkimi, masywnymi i miękkimi syntezatorowymi akordami basowymi tworzącymi zapętloną linię basu. Warstwę muzyczną tworzą chłodne, masywne i krótkie partie klawiszowe o wysokim i matowym brzmieniu organowym układające się w house'owo zapętloną linię melodii wspartą wysoko i matowo brzmiącymi nakładkami klawiszowymi poddanymi efektowi zwielokrotnionego echa, chłodne, wysoko i gładko brzmiące solówki klawiszowe podszyte chłodnym i przestrzennym brzmieniem klawiszowym tworzące zapętloną i rozmytą linię melodii wspartą chłodnymi i smyczkowo-przestrzennie brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi, chłodne, wysoko, organowo i matowo brzmiące partie klawiszowe układające się w krótką i zapętloną linię melodii bądź przyjmujące krótkie formy tworzące krótkie zapętlenia lub krótkie przeciągnięcia w fazach wokalnych, subtelne, twarde i wysoko brzmiące wstawki klawiszowe, oraz chłodna, smyczkowo-przestrzennie brzmiąca solówka klawiszowa układająca się w zapętloną i rozbudowaną linię melodii w środkowej części kompozycji, gdzie występują również chłodne, krótkie, lekko masywne, wysoko, chropowato i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe tworzące house'owo zapętloną linię melodii. W drugiej połowie ścieżki okresowo jej struktura muzyczna poszerza się o subtelną, chłodną i melancholijną przestrzeń, bliżej jej końcowej fazy pojawiają się chłodne, krótkie, miękkie, masywne choć przytłumione partie klawiszowe o wysokim brzmieniu organowym układające się w house'owo, ale płycej zapętloną linię melodii, słychać jest krótkie, twarde i atonalnie brzmiące wibracje syntezatorowe poddane efektowi zwielokrotnionego echa. Chłodna i melancholijna przestrzeń, początkowo subtelna, nabiera intensywności, dalej zaś masywności, by ustać i powrócić jeszcze w bardziej subtelnej formie w końcowej fazie utworu. Ralf Hütter wykonuje deklamacje w języku francuskim tradycyjnie, zaś Florian Schneider wypowiada krótkie sentencje w języku francuskim przetworzonym przez wokoder, szorstko brzmiącym głosem, w tym tytułową frazę, która dodatkowo poddana jest efektowi zwielokrotnionego echa.
   Z całą pewnością dobrą stroną wydawnictwa kompilacyjnego Remixes są dostępne dotychczas jedynie na singlach oraz w formie bootlegów remixy piosenek The Robots (jako Robotnik - Kling Klang Mix i Robotronik - Kling Klang Mix) oraz Radioactivity (William Orbit Hardcore Remix / Kling Klang Edit i François Kevorkian 12" Remix)), jednak całościowo album stanowi zdecydowany przerost treści nad formą, stratę czasu i kolejną niepotrzebną pozycję w dyskografii Kraftwerk. Część z zaprezentowanego tu materiału nie powinna być w ogóle brana pod uwagę ze względu na muzyczną wtórność i nikłe wartości artystyczne. Ale nawet mimo tych mankamentów wydawnictwo przyniosło zespołowi sukces komercyjny na listach przebojów w postaci 4. miejsca w Niemczech i 37. pozycji w Austrii.


Tracklista:


1-1 Non Stop 8:32
1-2 Robotnik (Kling Klang Mix) 7:43
1-3 Robotronik (Kling Klang Mix) 4:54
1-4 Radioactivity (William Orbit Hardcore Remix / Kling Klang Edit) 5:35
1-5 Radioactivity (François Kevorkian 12" Remix) 7:27
1-6 Expo Remix (Kling Klang Mix 2002) 5:40
1-7 Expo Remix (Kling Klang Mix 2001) 6:49
1-8 Expo Remix (Orbital Mix) 4:57
1-9 Expo Remix (François K + Rob Rives Mix) 7:21
1-10 Home Computer (2021 Single Edit) 4:45
2-1 Expo Remix (DJ Rolando Mix) 7:29
2-2 Expo Remix (Underground Resistance Mix) 3:58
2-3 Expo Remix (UR Thought 3 Mix) 2:43
2-4 Aéro Dynamik (Kling Klang Dynamix) 7:01
2-5 Aéro Dynamik (Alex Gopher / Étienne De Crécy Dynamik Mix) 7:42
2-6 Aéro Dynamik (François K. Aero Mix) 7:52
2-7 Aéro Dynamik (Intelligent Design Mix By Hot Chip) 8:34
2-8 La Forme (King Of The Mountains Mix By Hot Chip) 11:31
2-9 Tour De France (Etape 2) 4:57


Personel: (główni muzycy występujący w składzie Kraftwerk w latach 1981-22):


Ralf Hütter – lead vocals, vocoder, synthesizers, keyboards
Henning Schmitz – sound effects, live keyboards
Falk Grieffenhagen – live video technician
Florian Schneider – synthesizers, background vocals, vocoder, computer-generated vocals
Wolfgang Flür – electronic percussion
Karl Bartos – electronic percussion, keyboards
Fritz Hilpert – electronic percussion
Stefan Pfaffe – live video technician

 


Written by, © copyright August 2025 by Genesis GM.

Millennium - A Teraz Polska, 1995;


15 grudnia 2024, 22:36

A Teraz Polska - debiutancki album studyjny założonego przez Krzysztofa Kłubo (Phobos) i Tomasza Rożka (Tom Horn - znany obecnie jako frontman synth popowejformacji, The Cuts) w 1993 roku polskiego zespołu muzyki elektronicznej, Millennium, będącego jednym z pionierów sceny techno w Polsce, której początki były wyjątkowo trudne. W Europie od początków lat 90., kiedy szczyt popularności osiągnął amerykański nurt grunge, za sprawą wykonawców z Detroit, Londynu i Berlina prężnie rozwijała się scena house, która śmiało konkurowała ze sceną grunge'ową. Status gwiazd osiągnęły niemiecka formacja, U 96, oraz brytyjski zespół, The Prodigy, istniała też scena euro dance. W Polsce natomiast wykonawcy spod znaku muzyki klubowej mieli zadanie wyjątkowo utrudnione, poprzez faworyzowanie przez publiczną TV i radio wykonawców grających rock i styl grunge'owy, jednocześnie publiczne radio telewizja ignorowały wykonawców muzyki elektronicznej, doprowadzając w ten sposób do sytuacji gdzie polską scenę klubową reprezentowali przedstawiciele muzyki chodnikowej (disco polo), którzy emanując wyjątkowo łatwo sprzedającym się kiczem, nie potrzebowali promocji w radiu i TV, żeby sprzedawać na masową skalę wydawane przez siebie płyty i kasety, bijąc pod tym względem niejednokrotnie wykonawców rockowych. Jednak fani muzyczni w Polsce potrzebowali wykonawców muzyki klubowej niebędących jednocześnie wykonawcami disco polo, a warto przypomnieć, że gwiazdy dyskotek lat 80., tacy jak formacje Kombi, Kapitan Nemo, Papa Dance czy Klincz, z początkiem lat 90. zawiesiły działalność, ostał się tylko zespół Aya RL oraz kompozytor muzyki elektronicznej, Marek Biliński. Pierwsze lody zaczęli przełamywać takie formacje, jak Top One, Nazar, Balcan Electrique czy Tubylcy Betonu, dający bodziec do powstania w Polsce sceny techno, na której pojawili się wykonawcy pokroju Jamrose (wykonujący potem styl euro dance), Wieloryb, Marcel, LD czy wreszcie Millennium. Promocją stylów techno i euro dance na rynku polskim zajmowała się wytwórnia Snake's Music, która początkowo promowała w Polsce wykonawców zachodnioeuropejskich, z czasem jednak sama zaczęła wyszukiwać i promować polskich wykonawców tych gatunków wydając serię popularnych składanek zatytułowanych Polski Power Dance. I właśnie dzięki wytwórni Snake's Music w 1995 roku formacja Millennium nagrała pierwsze w Polsce wydawnictwo studyjne, A Teraz Polska, które w całości zawierało muzykę stylizowaną na house.
   Otwierający album tytułowy utwór oparty jest na standardach berlińskiej sceny house. Struktura muzyczna zawiera charakterystyczne, zapętlające się, chłodne i symfoniczne partie smyczkowe mogące kojarzyć się z piosenką Sex Object (wydawnictwo Electric Café, 1986), kultowej formacji niemieckiej, Kraftwerk. Kompozycja szybko stała się pierwszym polskim przebojem techno, zaś jej teledysk doczekał się emisji w TV oraz wielu nagród. Wreszcie scena klubowa w Polsce dorównała scenie rockowej, zaś radio i TV zaczęły widzieć w niej spory potencjał komercyjny.
   Pozostałe utwory albumu są nie mniej ciekawe od tytułowego, począwszy od kompozycji Ebola, która łączy plemienne śpiewy szamanów ze stylem ambient co przypomina dokonania polskiego zespołu, Aya RL, i formacji formacji, Deep Forrest. Sekcja rytmiczna utrzymuje tu silnie utanecznione tempo house'owe stylu twórczości zespołu The Prodigy. Z kolei numer Czas Jest Najprostszą Rzeczą przypomina klimaty twórczości niemieckiej formacji, Scooter.
   Kompozycja Intermezzo jest najlepszym numerem wydawnictwa, gdzie chłodny ambient miesza się z partiami pianina. W warstwę wkomponowany został ciężki, quasi-plemienny rytm bębnów przyspieszający w drugiej części utworu, gdzie do sekcji rytmicznej zostaje dodany jednostajny beat automatu perkusyjnego, przeobrażając kompozycję w strukturę house'ową. Cała ścieżka przypomina schyłkowe dokonania kultowego brytyjskiego zespołu, Cabaret Voltaire, bądź twórczość solo z lat 90. jego frontmana, Richarda H. Kirka.
   Reszta materiału albumu pozostaje pod silnym wpływem niemieckiej sceny techno, house i trance. Utwory Black Soul i Did You Love Me z wsamplowanymi kobiecymi partiami wokalnymi, oraz kompozycja Millennium dopełniają ezoterycznymi klimatami, zaś numer Nadchodzi Jego Dzień i wielowątkowy, blisko 10-minutowy utwór Tubular osadzone są w klasycznie house'owej stylistyce odwołującej się do klimatów rodem z wydawnictwa Das Boot (1992) niemieckiej formacji, U 96.
   1995 to ścieżka stanowiąca połączenie twardego, europejskiego house'u o jednostajnym i utanecznionym tempie automatycznej sekcji perkusyjnej, z syntezatorowymi brzmieniami z lat 80. Jej treść wprost odwołuje się do ówczesnej sytuacji politycznej w Polsce przypominając pamiętne wybory prezydenckie, Lech Wałęsa kontra Aleksander Kwaśniewski, gdzie wsamplowany głos tego drugiego oznajmia: ..Kto władzę utracił, będzie podeptany (zniszczony)".
   W utworze Septuaginta o jednostajnym i utanecznionym tempie automatycznej sekcji perkusyjnej, słychać jest zatopione w house'owej otoczce wpływy twórczości niemieckiego zespołu, Tangerine Dream, oraz greckiego kompozytora, Vangelisa, zaś na zakończenie albumu muzycy prezentują jedyną w pełni śpiewaną piosenkę, Killer, która jest polską przeróbką światowego hitu z 1990 roku oryginalnie zaśpiewanego przez znanego soulowego piosenkarza brytyjskiego, Seala, występującego wówczas w składzie brytyjskiej formacji, Adamski. Kompozycja Killer wielokrotnie zresztą wykonywana była przez wielu artystów, zaś jej pierwszy, najbardziej znany cover powstał już w 1991 roku, wykonany przez grecko-brytyjskiego wokalistę soulowego, George'a Michaela. Utwór doczekał się więc także i polskiej aranżacji, osadzonej bardzo blisko (poza językiem tekstu) struktury i brzmienia pierwowzoru. Tylko zupełnie niepotrzebnie z refrenach występuje słowo ,,hej", które ewidentnie tam nie pasuje zakłócając spójność warstwy tekstowej.
   Wydawnictwo A teraz Polska, z rzadkim w muzyce house ciężkim, ezoterycznym i uduchowionym klimatem, przyniosło sukces komercyjny zespołowi Millennium, wraz z albumem Nomadeus formacji Aya RL, wyprowadziło polską scenę klubową i techno z podziemia przyczyniając się do jej ogromnej popularności w Polsce w drugiej połowie lat 90.


Tracklista:


A Teraz Polska 4:21
Ebola 3:43
Czas Jest Najprostszą Rzeczą 4:14
Intermezzo 5:34
Black Soul 5:23
Millennium 3:25
Septuagnita 5:41
Did You Love Me 3:40
1995 4:43
Nadchodzi Jego Dzień 3:43
Tubular 9:12
Killer 4:05


Personel:


Krzysztof Kłubo ( DJ Phobos) – syntezatory, sample, wokal
Tomasz Rożek (Tom Horn) – syntezatory, sample

 

Written by, © copyright March 2016 by Genesis GM.

Aya RL - Change in Form, 1998;


27 listopada 2024, 21:59

Change in Form - piąty i ostatni album studyjny kultowego polskiego zespołu muzyki elektronicznej, Aya RL, wydany 20 listopada 1998 roku nakładem holenderskiej wytwórni, PolyGram Polska, a poprzedzony wydanym 21 lutego 1998 roku minialbumem, Wy To Ja' 98, który niemal w całości utrzymany był w stylistyce house.
   Tym razem Aya RL praktycznie całkowicie odchodzi od stylistyki house i house'owego beatu sekcji rytmicznej, jednocześnie formacja kroczy ku nowoczesnej muzyce elektronicznej i klubowej, kierując swoje inspiracje w stronę brytyjskiej sceny niezależnej, choć wydawnictwo otwiera ciepło brzmiący utwór Plussimo, w którym słychać jest orientalne echa albumów Nomadeus (1994) i Calma (1996). Numer nie jest pozbawiony charakterystycznej dla twórczości Aya RL przebojowości, dodatkowo łączy w sobie style electro, new age, ambient ze znaną z wydawnictwa Nomadeus silną, trip hopowym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej. Ciekawostką jest fakt wykorzystania tej ścieżki w reklamie sieci komórkowej Plus.
   Dalej jest już co raz bardziej awangardowo, zgodnie z najaktualniejszymi trendami na ówczesnej scenie undergroundowej, co Aya RL od początku swojego istnienia, a więc od 1983 roku, udowadniała poprzez swoje głębokie i bardzo dobre rozeznanie w gatunkach muzyki elektronicznej, i jako jeden z pierwszych polskich wykonawców, wprowadzała je na polski grunt. A druga połowa lat 90. to przede wszystkim rozkwit stylu drum and bass - w polskich realiach względnie rzadkiego. Aya RL jako pionier gatunku na polskim rynku muzycznym eksperymentowała z drum and bassem już na albumie Nomadeus, zaś wieńczący wydawnictwo Wy To Ja' 98 numer Danger był zapowiedzią drum'n'bassowego kierunku w twórczości zespołu, czego efektem jest tytułowa kompozycja, Change in Form, osadzona w czysto drum and bassowej postaci. Innymi drum and bassowymi momentami albumu są utwory Next Time, Long Time Ago (z retrospektywnym brzmieniem syntezatorowym w stylu lat 80.) oraz Emulation z silnymi wpływami twórczości brytyjskiej formacji muzyki elektronicznej, The Prodigy.
   Kompozycja Rain-Rain jest połączeniem brzmień industrialnych i electro ze stylistyką dubstepu, wtedy gatunkiem całkiem nowym, co uświadamia, jak dobre rozeznanie w najnowszych trendach muzycznych posiadał frontman zespołu, Igor Czerniawski - w całości twórca repertuaru wydawnictwa.
   Eksperymentalny - wbrew tytułowi - utwór No Experiments, utrzymany jest w klimatach ambientu, electro i industrialu w stylu solowej twórczości z lat 90. Richarda H. Kirka (frontmana brytyjskiej formacji, Cabaret Voltaire).
   W kompozycji Make You Fresh gościnnie wokalnie udziela się wokalistka, Beata Pater, choć warstwa tekstowa numeru składa się jedynie z ciągle powtarzanej tytułowej frazy ,,Make You Fresh". Wokalistka śpiewa w duecie z Igorem Czerniawskim, którego partia wokalna przetworzona jest przez wokoder. Sekcja rytmiczna utrzymuje się tu w stylistyce jungle.
   Utwór Peak Model to klasyczne połączenie minimalu i electro z silnymi wpływami twórczości kultowego niemieckiego zespołu, Kraftwerk (singiel Tour De France, 1983, album Electric Cafe, 1986) oraz amerykańskiego kompozytora i DJ-a, Afrika Bambaataa.
   N.S.G. to numer będący połączeniem electro-industrialu i noise w stylu twórczości brytyjskiej formacji synth popowej, Art. of Noise, której wpływy brzmienia słychać jest też w kompozycji Compower z sekcją rytmiczną łączącą styl break-beat ze stylistyką czarnego beat-boxu (tworzeniem sekcji rytmicznej za pomocą warg) oraz hip-hopem.
   Utwór Breath jest tu jedynym na wydawnictwie flirtem muzycznym ze house, choć sama ścieżka nie jest stricto house'owa - bliżej jej do form dubstepu i drum'n'bassu. Warstwa muzyczna zawiera za to silne wpływy brzmieniowe w partiach klawiszowych, zapożyczone ze stylu house.
   Całość finalizuje najciekawszy moment albumu, kompozycja Kraftjoke, stanowiąca pierwszy od czasów wydawnictwa Aya RL (tzw. "Niebieskiej", 1989) synth popowy, choć instrumentalny utwór w twórczości zespołu prezentującego tu radosny pastisz klawiszowo-sekwencerowych brzmień w stylu twórczości formacji Kraftwerk, inspirowany przede wszystkim piosenką Europe Endless, (album Trans-Europe Express, 1977), choć tak na prawdę brzmiący jak dokonania... brytyjskiego zespołu, Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD), z wydawnictw studyjnych, History of Modern (2010) i English Electric (2013). Problem w tym, że te albumy miały ukazać się grubo za ponad dekadę, wygląda więc, że Aya RL znacznie wyprzedziła szacowną i kultową brytyjską legendę synth popu!
Warto wspomnieć, że kompozycja Kraftjoke został zadedykowany przez formację legendarnemu polskiemu DJ-owi radiowemu prezentującemu i propagującemu muzykę elektroniczną (polski John Peel?), Jerzemu Kodrowiczowi.
   Album Change in Form, mimo swojej wszechstronności, nowoczesności i nowatorstwu zarazem, nie powtórzył sukcesu wydawnictw Nomedeus i Calma, mimo przypadającej na ten okres ogromnej popularności nurtu techno w Polsce. Być może przyczyną był zbyt progresywny charakter wydawnictwa i względnie mało przystępna muzyka na nim zawarta - trudno dziś o jednoznaczną ocenę.
   Po nagraniu albumu Change in Form Aya RL zawiesił swoją działalność, choć wielokrotnie wzmiankowano o możliwej reaktywacji zespołu, powrotu z nowym materiałem nie ma do dziś.
Igor Czerniawski skupił się na roli producenta muzycznego; jako producent odpowiedzialny jest m.in. za sukces wokalistki, Ramony Rey, z którą obecnie współpracuje.


Tracklista:


„Plussimo” – 3:56
„Change in Form” – 4:21
„Rain-Rain” – 6:07
„No Experiments” – 6:18
„Make You Fresh” – 3:55
„Peak Model” – 5:27
„N.S.G.” – 5:45
„Next Time” – 3:50
„Long Time Ago” – 4:55
„Emulation” – 3:58
„Compower” – 4:13
„Breath” – 5:12
„Kraftjoke” – 2:53


Personel:


Igor Czerniawski – wszystkie instrumenty

 

Written by, © copyright March 2016 by Genesis GM.

New Order - Music Complete, 2015;


16 października 2024, 23:45

Music Complete - dziesiąty album studyjny brytyjskiego zespołu new wave, New Order, wydany 25 września 2015 roku, poprzedzony został głębokim kryzysem wewnątrz formacji, który rozpoczął się w 2007 roku od odejścia głównego twórcy brzmienia New Order, basisty Petera Hooka, który wdawał się odtąd w liczne przepychanki prawne z byłymi kolegami z zespołu o prawa do jego nazwy. W międzyczasie, w styczniu 2013 roku ukazało się wydawnictwo Lost Sirens, w całości wypełnione odrzutami z sesji nagraniowej do albumu Waiting for the Sirens' Call (2005), przyjęte zresztą bardzo chłodno. Przyszłość New Order wydawała się niepewna, choć Hooky'ego na gitarze basowej zastąpił Tom Chapman (o którym Peter Hook w mediach wypowiadał się wyłącznie pogardliwie, zaś samą formację nazywał ,,cover-bandem New Order), do składu po kilkunastu latach powróciła keyboardzistka, Gillian Gilbert, zaś zespół podpisał w 2014 roku kontrakt płytowy z wytwórnią Mute Records.
   Formacja New Order zapowiedziała, że nowe wydawnictwo studyjne będzie połączeniem ich dotychczasowych, utanecznionych klimatów z rockową zadziornością w jedną całość, co można było odbierać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Do współpracy przy sesji nagraniowej zaproszono masę gości, w tym Toma Rowlandsa z zespołu The Chemical Brothers, Stuarta Price'a, Richarda X, Iggy'ego Popa, Elly Jackson z formacji La Roux, czy wokalistę zespołu The Killers, Brandona Flowersa.
   Album otwiera singlowy utwór Restless, o gitarowym klimacie w stylu twórczości starego New Order, przypominający stylem brzmienie formacji The Cure, co sugerować mogło, iż zespół usilnie, bez Petera Hooka w składzie, będzie dążył do uzyskania tego swojego charakterystycznego brzmienia z lat 80. I faktycznie sekcja gitary basowej w podkładzie w wykonaniu Toma Chapmana brzmi zupełnie, jakby grał na niej sam Peter Hook (co trzeba oddać Tomowi Chapmanowi. Kompozycja ta jest jednak istną zmyłką, bowiem kolejny numer wydany na singlu, Singularity, jest tym, czym zapowiadali muzycy - zderzeniem ich gitarowo-rockowego oblicza twórczości z utanecznionym tempem sekcji rytmicznej, ale bez przesadnego oglądania się na brzmienie generowane kiedyś. Piosenka brzmi współcześnie i nowocześnie, zespół New Order wkracza zatem w nowy wymiar twórczy.
   Kompozycja Plastic zaznacza się czysto syntezatorową, synth popową strukturą, jakiej muzycy New Order nie nagrali od czasu wydawnictwa Technique (1989), oraz stylem od jakiego uciekali przez całą dekadę lat 90. i 2000. W podkładzie pobrzmiewa tu czasem sekcja gitary basowej w stylu Petera Hooka, ale numer prezentuje transowy puls basowy sekwencera w podkładzie, w stylu twórczości włosko-niemieckiego producenta muzycznego i kompozytora, Giorgio Morodera.
   Kolejny utwór wydany na singlu, Tutti Frutti, jest powrotem do stylistyki house, którą po raz ostatni w twórczości formacji New Order można było usłyszeć na albumie Technique, a od której zespół przez kolejne dwie dekady całkowicie się odcinał.
   Kolejna piosenka wydana na singlu, People on the High Line, stanowi penetrację stylistyki disco z lat 70., niesłyszanej dotąd w twórczości New Order w ogóle. Klimat disco z lat 70 podkręca sekcja gitary basowej w podkładzie w wykonaniu Toma Chapmana, który tym samym udowadnia Hooky'emu swoją wszechstronność.
   Kompozycja Stray Dog jest na pewno jest jedną z najmocniejszych pozycji w twórczości formacji New Order. Struktura muzyczna charakteryzuje się tu mroczną i electro-bluesową fakturą. Silne wrażenie wywołuje deklamacją w gościnnym wykonaniu Iggy'ego Popa - a przecież Iggy Pop to artysta, który zaproszenia od byle kogo by nie przyjął.
   Piosenki Academic i Nothing but a Fool stanowią charakterystyczne dla wydawnictw New Order indie rockowe oblicze albumu, jednak bez usilnego oglądania się na dawną twórczość zespołu w tym stylu.
   Utwór Unlearn This Hatred łączy stare brzmienie analogowych syntezatorów z lat 80. ze współczesną, electro popową aranżacją, natomiast kompozycja The Game, podobnie jak piosenka Singularity, łączy utanecznione oblicze twórczości New Order (choć w bardziej uwspółcześnionej formie electro), z rockowym pazurem żywej sekcji perkusyjnej oraz partiami riffów gitarowych.
   Zupełnie odmienna od wszystkiego, co dotychczas można było usłyszeć na wydawnictwie, jak i w ogóle w twórczości formacji New Order, jest zamykająca album electro popowa kompozycja Superheated, gościnnie zaśpiewana przez Brandona Flowersa z zespołu The Killers, wprowadzająca w pogodny nastrój i zawierająca jednocześnie trochę melancholii. Numer spokojnie mógłby być jedną z piosenek formacji Pet Shop Boys.
   I chociaż Peter Hook zarzekał się, że bez niego New Order nie jest w stanie nagrać pełnowartościowego wydawnictwa studyjnego, to na przekór wszystkiemu album Music Complete jest chyba... najlepszym wydawnictwem w dotychczasowej twórczości zespołu, a przynajmniej śmiało można umieścić go obok takich albumowych klasyków, jak Low-Life (1985), Brotherhood czy Technique (1989).


Tracklista:


1. "Restless" (extended mix) 9:30
2. "Singularity" (extended mix) 7:34
3. "Plastic" (extended mix) 9:07
4. "Tutti Frutti" 8:05
5. "People on the High Line" (extended mix) 7:52
6. "Stray Dog" (extended mix) 6:31
7. "Academic" (extended mix) 8:57
8. "Nothing but a Fool" (extended mix) 9:32
9. "Unlearn This Hatred" (extended mix) 5:26
10. "The Game" (extended mix) 7:25
11. "Superheated" (extended mix) 7:39


Personel (podstawowy skład):


Bernard Sumner – vocals, guitar, keyboards, synthesisers
Stephen Morris – drums and percussion, keyboards, synthesisers, drum programming
Gillian Gilbert – keyboards, synthesisers
Phil Cunningham – guitars, keyboards, synthesisers, electronic percussion
Tom Chapman – bass, backing vocals, synthesisers

 

Written by, © copyright November 2016 by Genesis GM.

 

Co. Ro. - The Album, 1993;


09 października 2024, 23:26

The Album - debiutancki i jedyny album studyjny w dyskografii CO.RO., włoskiej formacji electro-popowej założonej w 1992 roku przez wokalistę, Jaya Rolandiego, dysponującego ciekawą i mocną partią wokalną oscylującą na pograniczu barytonu i falsetu, fizycznie przypominającego Kurta Cobaina, wokalistę kultowego, amerykańskiego zespołu grunge'owego, Nirvana, a także klawiszowca, gitarzystę i wokalistę, Emanuele "Papsa" Cozziego, oraz klawiszowca, Maurizio Rossiego.
   Na początku lat 90. styl i brzmienie italo disco odeszły do lamusa, zaś Włochy, obok Niemiec i Holandii, stały się największym zagłębiem gwiazd gatunku eurodance, który popularność zyskał na początku lat 90. wypierając styl italo disco. Jednak muzycy formacji CO.RO. nie identyfikowali się z tandetną sceną eurodance mimo, iż na wczesnym etapie swojej kariery wykorzystywali ten właśnie nurt. Zespół zaprosił do współpracy włoską gwiazdę eurodance, wokalistkę Taleesę, z którą w 1992 roku nagrał singiel Because the Nigh, stanowiący przeróbkę standardu z repertuaru Bruce'a Springsteena i Patti Smith, która stała się pierwszym przebojem w twórczości CO.RO. oraz wielkim przebojem stylu eurodance.
   Formacja CO.RO. postawiła jednak na znacznie ambitniejszą od stylu eurodance odmianę utanecznionej muzyki electro pop, będącej wyraźnie pod inspiracją brytyjskiej sceny synth popowej i new wave lat 80., a w szczególności dokonaniami zespołów Depeche Mode i Cabaret Voltaire, choć żeby nie tracić eurodance'owych odbiorców muzycznych i podbić swoje notowania na listach przebojów, muzycy postanowili kontynuować współpracę z Taleesą podczas nagrywania swojego debiutanckiego wydawnictwa studyjnego, zatytułowanego po prostu The Album.
   Otwierający setlistę wydawnictwa numer Temptation potwierdza fascynację muzyków brytyjską sceną synth popową z lat 80. Klimat retrospektywnego synth popu został tu połączony ze stylem house oraz nowoczesnym, basowym pulsem sekwencerowym. Całościowo piosenka przypomina nieco wielki dyskotekowy przebój z początku lat 90., What is Love, w wykonaniu trynidadzkiego wokalisty, Haddawaya.
   Kontynuacją obranej z kompozycji Temptation linii jest kolejny utwór, 4 Your Love, w którym Jay Rolandi śpiewa w duecie z Taleesą dysponującą silną partią wokalą, prawie w stylu słynnej amerykańskiej divy, Cher (prawie robi tu jednak różnicę, choć słychać że dziewczyna się stara, to czasem bliżej jej do innej włoskiej tandeciary - Alexii). Numer stał się wielkim przebojem list przebojów, wydanym na singlu
   Kompozycja Over and Over śpiewana przez Emanuele Cozziego, jest jedną z trzech najlepszych piosenek w albumowym zestawieniu. To najbardziej synth popowy moment wydawnictwa, gdzie wyraźnie słychać jest wpływy twórczości formacji Depeche Mode, Cabaret Voltaire i Kraftwerk.
   Pochodząca z repertuaru brytyjskiego zespołu glam rockowego, Cutting Crew, piosenka I Just Died in Your Arms Tonight, to wielki szlagier i muzyczny klasyk dekady lat 80., bardzo często coverowany przez wielu wykonawców. W aranżacji formacji CO.RO. syntezatorowe brzmienie retro zostało uzupełnione jednostajnym i utanecznionym beatem automatycznej sekcji perkusyjnej oraz house'owym klimatem. Wielkim atutem jest tu gładki i wysoko brzmiący riff gitarowy pojawiający się w końcowej fazie kompozycji, która również wydana została na singlu.
   Utwór Get Over It to ciężki styl house z jednostajnym i utanecznionym beatem automatycznej sekcji perkusyjnej połączony z brzmieniem w stylu wczesnej twórczości brytyjskiego zespołu synth popowego, Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD), charakteryzujący się wysoko brzmiącą solówką organowa. Numer ten wyróżnia się pod względem partii wokalnej w wykonaniu Jaya Rolandiego. Wokalista śpiewa tu dość wysoko brzmiącą partią głosu na pograniczu falsetu, genialnie panując nad wysokimi tonami.
   Was It So Bad For You jest klasycznie acid-house'ową kompozycją z utanecznionym i jednostajnym beatem automatycznej sekcji perkusyjnej, osadzoną w klimacie, jaki panował na wydawnictwach brytyjskich formacji Cabaret Voltaire, Groovy Laidback and Nasty (1990), oraz The Beloved, Happiness (1990). Z kolei piosenka Mirror Man - drugi z trzech najlepszych numerów albumu - utrzymana jest w soulowych klimatach muzyki lat 80. w stylu twórczości brytyjskich zespołów funkowo-soulowych, Level 42 i Simply Red. Prawdziwy soulowo-jazzowy popis wokalny daje tu Jay Rolandi.
   Całość wieńczy trzeci z trzech najlepszych utworów wydawnictwa, Dorian Gray, z ciężkim, trip hopowym tempem automatycznej sekcji perkusyjnej, który jest bardziej rockowym obliczem twórczości formacji CO.RO. Kompozycja śpiewana przez Emanuele Cozziego przypomina klimaty twórczości... zespołu Depeche Mode z albumu Songs of Faith and Devotion (1993), o czym świadczy twardy i niemal industrialny puls linii basu w podkładzie, mroczna i chłodna sekcja syntezatorowa oraz gitarowe riffy typu overdrive, co tworzy najbardziej spektakularny moment albumu, będący idealnym jego zakończeniem.
   Setlistę wydawnictwa uzupełniają piosenki gościnnie zaśpiewane przez Taleesę, o których niestety nie da się powiedzieć za wiele dobrego. Zapewne spełniały one funkcje pozycji mających na celu zwiększyć przebojowość albumu (i jego sprzedaż), ale de facto pasują do jego setlisty, jak pięść do oka, burząc przy tym cały koncept i spójność wydawnictwa, które tylko przez te trzy numery traci niemal połowę wartości artystycznej. Po kolei: kompozycja There's Something Going On pochodząca z repertuaru szwedzkiej formacji disco, Abba (wydana również na singlu), to eurodance'owy chłam i najgorszy moment albumu w ogóle. Wspomniany już wcześniej numer Because the Night to również eurodance'owy klimat, który nie byłby godny uwagi, gdyby nie fakt wykorzystania sampla (słynna, śpiewana falsetem i barytonem fraza ,,I't's a lot") pochodzącego z industrialnego klasyku z lat 80. z repertuaru zespołu Depeche Mode, utworu Master and Servant. Piosenka I Break Down and Cry, jako jedyny numer z partią wokalną w wykonaniu Taleesy, w miarę jeszcze się broni, głównie dzięki retrospektywnemu brzmieniu syntezatorowemu w stylu twórczości formacji Kraftwerk połączonemu z jednostajnym, house'owym beatem automatycznej sekcji perkusyjnej oraz eurodance'owym stylem partii klawiszowych.
   Jedną z ciekawostek wydawnictwa jest fakt, że aż dwa z trzech najlepszych utworów albumu- Over and Over i Dorian Gray - (tym trzecim jest numer Mirror Man) śpiewa klawiszowiec zespołu CO. RO., Emanuele "Paps" Cozzi, z partią wokalną wyraźnie słabszą od partii śpiewanych przez Jaya Rolandiego.
   Chociaż wydawnictwo The Album okazało się sukcesem komercyjnym CO.RO., zaś formacja stanowiła ciekawy koloryt na tle eurodance'owej biedy, zespół CO.RO. chylił się ku upadkowi, w latach 1994-99 nagrywając jeszcze cztery single, po czym formacja rozpadła się w 1999 roku.


Tracklista:


1. TEMPTATION
2. BECAUSE THE NIGHT
3. I BREAK DOWN AND CRY
4. OVER AND OVER
5. I JUST DIED IN YOUR ARMS TONIGHT
6. YOUR LOVE
7. GET OVER IT
8. THERE'S SOMETHING GOING ON
9. WAS IT SO BAD FOR YOU
10. MIRROR MAN
11. DORIAN GRAY (THE PAINTING)


Personel:


Artwork By [Cover Design] – Stefano Coletti
Backing Vocals – A. Colombini, Celeste Johnson, Jane Hill, Tom Hooker
Lead Vocals – Jay Rolandi (tracks: 1, 2, 6, 7, 9, 10), Taleesa (tracks: 2 to 4, 8)
Mixed By, Recorded By – CO.RO. (tracks: 1 to 6, 8 to 11), M. Macchioni (tracks: 1 to 6, 8 to 11)
Other [Make-up] – Sissi Belloglio
Photography – Marc Zita
Written-By – Cozzi (tracks: 1, 2, 4, 5, 9 to 11), Rossi (tracks: 1, 2, 4, 5, 9 to 11)

 

Written by, © copyright December 2016 by Genesis GM.