Kategoria

House, electro, electro pop, strona 4


Düsseldorf - Aŭskulti, 2017;
27 maja 2023, 10:56

Aŭskulti - album kompilacyjny katowickiej formacji industrialnej, Düsseldorf, będącej pionierem nurtu EBM w Polsce.
   Zespół powstał pod koniec lat 80. w Katowicach z inicjatywy muzyków kultowej formacji nowofalowo-industrialnej, Nowy Horyzont, wokalisty Adama Białonia i klawiszowca Adama Radeckiego. Düsseldorf był pionierem na gruncie EBM w Polsce; początkowo formacja prezentowała materiał skomponowany jeszcze pod szyldem Nowego Horyzontu, by z czasem wypracować autorski repertuar, dając impuls dla rodzącej się w Polsce sceny EBM i industrial.
   Premiera albumu Aŭskulti miała miejsce 3 stycznia 2017 roku. Album wydany nakładem wytwórni Requiem Records zawiera zarówno zestaw utworów wydanych już wcześniej na poprzednich wydawnictwach Düsseldorf - 1989-1993 i Live Re/Actions - jak i niewydany dotąd materiał archiwalny z lat 1989-93, w tym demówki wcześniej już znanych numerów, ale i zupełnie aktualne wtedy poczynania zespołu.
   Album otwiera sztandarowy przebój Düsseldorfu, Potęga Ludu (Z Koncertu WIF), numer będący w zasadzie wizerunkiem zarówno Düsseldorfu, jak i polskiego EBM, zaprezentowany w wersji live zagranej podczas XIII festiwalu Wrocław Industrial Festiwal w dniu 09. 11. 2014 roku we wrocławskim klubie Liverpool. Dotychczas wersja ta niepublikowana była na żadnym oficjalnym wydawnictwie, dostępna zaś była za pośrednictwem serwisu You Tube. Piosenka jest hybrydą house'owego beatu sekcji rytmicznej, ebmu-u i industrialu, całościowo osadzona w duchu twórczości formacji Front Line Assembly i Front 242.
   Königshütte (Z Płyty 1989-1993) czyli kompozycja Królewska Huta, znana z albumu 1989-1993, będąca połączeniem polskiej nowej fali w sekcji wokalnej i stylu neue deutsche welle w warstwie muzycznej, jest jednym ze sztandarowych utworów dla Düsseldorf, będącym kwintesencją śląskiego industrialnego klimatu hut i kopalń.
   Piosenka DPB (Pierwotna Wersja Studyjna), znana z albumu 1989-1993 jako Deutschland Punk Bass, w wersji demo prezentuje się w dość minimalistycznej i surowej formie, bez charakterystycznych dla późniejszej wersji riffów gitarowych.
   Jednym z najbardziej rarytasowych momentów albumu jest elektroniczno-rockowy Daj Więcej (Ze Studia), niepublikowany wcześniej utwór pochodzący z 1993 roku z szorstką deklamacją w wykonaniu Marcina Jasińskiego zawieszoną na industrialno-transowym pulsie sekwencera i chłodnej przestrzeni.
   758 kHz (Sampler RR Nr 5/2016), to z kolei próba najnowszego materiału Düsseldorf. Instrumentalna kompozycja, którą kończą i rozpoczynają połączone ze sobą dźwięki natury i radiowe wyładowania, oparta jest na syntezatorowej pętli osadzonej na delikatnej i chłodnej ambientowej przestrzeni oraz odległych wokalizach w tle. Utwór przypomina po trochu klimaty wczesnej twórczości formacji The Human League, Throbbing Gristle (utwór Walkabout) czy Jeana Michela Jerre'a.
   W piosence Jaskrawe Kolory (Z Płyty Live RE/Actions), podobnie jak w przypadku Królewskiej Huty, mamy do czynienia z fuzją polskiej nowej fali ze stylem niemieckiego NDW.
   Führerbunker (Z Płyty Bunker Musick) to numer zapowiadający album Bunker Musick, który miał ukazać się późną jesienią 2017 roku, niestety do wydania albumu nigdy nie doszło. Utwór Führerbunker zaprezentowany został już na albumie Live Re/Actions jako Last Brodcast i obie wersje nie różnią się zasadniczo od siebie za wyjątkiem tytułu. Industrialno-ambientowy numer o trip-hopowej sekcji rytmicznej łączy ze sobą style wczesnej twórczości formacji The Human League i Tangerine Dream z lat 70. i 80.
   Nie Uciekaj (Nagranie Z Próby), całkowicie premierowe nagranie przedstawia Düsseldorf od zupełnie nieznanej dotąd, rockowo-gotyckiej strony, zaskakujące żywą sekcją rytmiczną opartą na potężnych uderzeniach żywych bębnów, agresywnymi riffami gitarowymi, chłodną przestrzenią i odległym industrialnym pulsem sekwencera. Całości dopełnia ostra i zachrypnięta partia wokalna w wykonaniu Adama Białonia. Kompozycja dość bliska jest industrialno-gotyckim dokonaniom formacji The Young Gods, Ministry bądź Die Krupps z lat 90.
   777-44 (Ze Studia), choć identyfikuje się z 2016 rokiem, jest w rzeczy samej instrumentalnym remixem klasycznej piosenki z lat 80. Wodospady, utrzymanym w house'owo-ebm-owej oprawie, uzupełnionym o sample dialogów z polskiej klasyki kinowej, której wielkim fanem jest Adam Radecki.
   Album zamyka zupełnie nowa odsłona Anschluss (Sampler RR Nr 3/2014), instrumentalna synth popowa kompozycja w stylu retro, budząca skojarzenia z klimatami z albumu formacji Depeche Mode, Music For The Masses. Rytmika utworu przypomina tu sekcję rytmiczną z piosenki Never Let Me Down Again (album Music for the Masses, 1987), sekwencerowy puls w podkładzie budzi skojarzenia z utworem Strangelove (album Music for the Masses), z kolei tło, przestrzeń czy fortepianowe solówki przypominają nieco klimaty z utworu Agent Orange, zaś sample z rosyjskojęzycznym radiowym dialogiem i odległym dźwiękiem radiostacji od razu niosą skojarzenia z numerem To Have And To Hold (również album Music for the Masses).
   Album Aŭskulti miał być przetarciem i zapowiedzią wydania przez Düsseldorf albumu studyjnego zatytułowanego Bunker Musick, którego planowana data wydania przypadała na późną jesień 2017 roku, niestety wydanie albumu wpierw wstrzymano, następnie poważny konflikt jaki nastąpił między oboma muzykami w maju 2018 roku położył ostateczny kres wszelkim planom wydania albumu - przynajmniej w planowanej formie - toteż Aŭskulti wydaje się być cenną kompilacją, częściowo zawierającą premierowy materiał, który miał ukazać się na planowanym, niewydanym nigdy wydawnictwie.
   Tak czy inaczej najbardziej "chodliwym towarem" wydawnictwa, oprócz premierowych utworów 758 kHz, Führerbunker i Nie Uciekaj, są niepublikowany wcześniej numer Daj Więcej (prezentowany też na żywo podczas koncertu z cyklu "Made in Kalisz Ambient Festiwal w marcu 2018 roku), nowa wersja Anschluss czy też klasyka polskiego ebm-u - piosenka Potęga Ludu.


Tracklista:


1 Potęga Ludu (Z Koncertu WIF) 5:22
2 Königshütte (Z Płyty 1989-1993) 4:31
3 DPB (Pierwotna Wersja Studyjna) 3:22
4 Daj Więcej (Ze Studia) 4:29
5 758 kHz (Sampler RR Nr 5/2016) 3:08
6 Jaskrawe Kolory (Z Płyty Live RE/Actions) 3:10
7 Führerbunker (Z Płyty Bunker Musick) 6:30
8 Nie Uciekaj (Nagranie Z Próby) 4:39
9 777-44 (Ze Studia) 4:37
10 Anschluss (Sampler RR Nr 3/2014) 3:46


Personel:


Drums [Bębny] – Jacek Sokołowski (track: 8 )
Lyrics By [Tekst] – Marcin Jasiński (tracks: 4, 8 )
Music By [Muzyka] – Adam Radecki
Photography By [Foto] – Aleksandra Burska, Neil Burke
Sampler [Sampling] – Mirosław Matyasik (tracks: 1, 6)
Voice [Głos] – Adam Białoń, Marcin Jasiński (track: 4)


Written by, © copyright January 2020 by Genesis GM.

Underworld - Dubnobasswithmyheadman, 1993;...
11 maja 2023, 01:03

Dubnobasswithmyheadman - trzeci i przełomowy w twórczości brytyjskiej formacji Underworld album studyjny, który ukazał się 24 stycznia 1994 roku, zaś na rynku muzycznym w USA promocja albumu nastąpiła pół roku później - 26 lipca 1994 roku.
   Żeby jednak poznać genezę powstania albumu Dubnobasswithmyheadman należy się cofnąć o pięć lat, do 1989 roku. Underworld miał już na koncie dwa albumy studyjne wydane nakładem amerykańskiej wytwórni Sire Records - Underneath the Radar (1988) i Change the Weather (1989) - oba utrzymane w stylistyce new wave łączącej rocka z synth popem, trochę w stylach formacji The Cure i gitarowego oblicza New Order. Oba albumy, mimo zakrojonej na szeroką skalę promocji i efektownych teledysków do utworów singlowych prezentowanych na antenie stacji MTV okazały się komercyjną porażką. Nie pomogła nawet trasa koncertowa promująca album Change the Weather, podczas której Underworld grał supporty przed występami formacji Eurythmics - wówczas gwiazdy formatu światowego.
   Po skończonej trasie koncertowej w drugiej połowie 1989 roku, Underworld w dotychczasowej formie i składzie przestał w zasadzie istnieć; Karl Hyde został w Stanach, gdzie w Prince's Paisley Park Studios w Minneapolis brał udział w nagraniach studyjnych wraz z zespołem Blondie jako muzyk sesyjny, natomiast gitarzysta i klawiszowiec, Rick Smith, związał się muzycznie z DJ-em Darrenem Emersonem, którego poznał za pośrednictwem swego szwagra.
   Przełom lat 80. i 90. był okresem wielkiej eksplozji popularności nurtu acid house w muzyce elektronicznej; na listach przebojów królowali wykorzystujący ten styl wykonawcy pokroju The KLF, C+C Music Factory czy Snap! W kierunku stylu acid house, łącząc go z synth popem, zwróciły się formacje Pet Shop Boys, Cabaret Voltaire i The Beloved.
   Zapewne w tamtym czasie muzycy Underworld, po braku sukcesu ich dwóch albumów, nawet nie myśleli o nagrywaniu więcej pod tym szyldem. Na początku lat 90. Rick Smith i Darren Emerson założyli nowy projekt o nazwie Lemon Interrupt coraz bardziej zagłębiając się w nurt acid house i techno, wkrótce dołączył do nich także Karl Hyde. W 1992 roku trio wydało single w stylistyce techno / house: Dirty / Minneapolis i Bigmouth / Eclipse, zapowiadające kierunek ich dalszego rozwoju muzycznego.
   W 1993 roku muzycy postanowili jednak ponownie wrócić pod szyld zespołu Underworld, z którego ze starego składu pozostali jedynie Karl Hyde i Rick Smith, zaś zespół personalnie wzmocnił Darren Emerson.
   W tymże 1993 roku zespół przystąpił do nagrywania nowego materiału na trzeci album studyjny, którego poprzedziły single w stylistyce techno i house - Rez i MMM...Skyscraper I Love You - zapowiadające ogromną zmianę w dotychczasowej twórczości zespołu. Tym samym powtórzył się niemal bliźniaczy scenariusz z przypadku zespołu The Beloved, który w 1987 roku, podobnie jak Underworld, wydał album Where It Is utrzymany w stylistyce gitarowego new wave i synth pop, który nie przyniósł formacji sukcesu komercyjnego, po czym The Beloved praktycznie rozpadł się, ograniczając szeroki skład do zaledwie duetu, przeszedł w stylistykę acid house łączoną z synth popem, co przyniosło formacji sukces komercyjny.
   Jednak w odróżnieniu od The Beloved Underworld poszedł ścieżką wytyczoną na początku lat 90. przez formację Cabaret Voltaire, w stronę stylistyki techno i minimal, inaczej jednak niż Cabaret Voltaire, nie rezygnując przy tym ze standardowej formy linii wokalnych.
   Dziwaczny tytuł albumu „Dubnobasswithmyheadman" był wynikiem... pomyłki, bowiem, jak przyznał w jednym z wywiadów Karl Hyde, po prostu źle odczytał zapis dokonany przez Ricka Smitha na kasecie demo.
   Album otwiera wydany na singlu 18 czerwca 1994 roku utwór Dark & Long z klasycznie house'owo-trance'owym beatem sekcji rytmicznej i pulsującym podkładem sekwencera zaczerpniętym z kultowego przeboju disco I Feel Love z repertuaru Donny Summer. Tło stanowi wznosząca się i opadająca chłodna syntezatorowa linia melodii oraz klasycznie house'owe zapętlenia, doskonale współgrające z sekcją rytmiczną i sekwencerowym podkładem. Całości dopełnia dość ponura, choć leniwie sącząca się sekcja wokalna. W Wlk. Brytanii singiel notowany był na 4. miejscu w zestawieniu UK Dance oraz na 57. miejscu zestawienia UK Singles.
   Wydany na singlu 11 czerwca 1993 roku Mmm Skyscraper I Love You, znany jeszcze na długo przed premierą albumu, rozciągnięty jest do 13 minut. Numer utrzymany jest w klasycznie acid house'owej stylistyce podkręconej trance'owym beatem sekcji rytmicznej i basowym pulsem sekwencera w podkładzie. Partie wokalne są jakby bardziej ożywione. Z czasem rytm i puls wyciszają się i utwór przechodzi w drugą część, która mogłaby być oddzielną kompozycją utrzymaną w trip-hopowym tempie sekcji rytmicznej i z ambientową oprawą muzyczną. Delikatne partie wokalne ograniczają się tu jedynie do wielokrotnie powtarzanego tekstu „Like I feel you. like I feel you. like I feel you. like I feel you..."
   Praktycznie instrumentalny, nie licząc wsamplowanych pojedynczych słów i szamańskich wokaliz, utwór Surfboy podkręca o wiele szybsze tempo łączące klasycznie house'owy beat z break beatową rytmiką na tle trance'owych pulsów i pętli oraz chłodnej przestrzeni pojawiającej się w drugiej części utworu.
   Kompozycja Spoonman przypomina klasyczny styl acid house z przełomu lat 80. i 90. oparty o jednostajny beat sekcji rytmicznej i gęsty basowy puls sekwencera w podkładzie. Sekcja wokalna w refrenie jest częściowo przetworzona, zaś w strofie surowa i chłodna, niekiedy przechodząca niemal w mantrę.
   W Tongue muzycy Underworld wracają do swojej twórczości z lat 80. Piosenka jest niezwykle spokojna, wręcz senna, łącząca psychodelę, new wave i ambient. Delikatna, acz wyraźna solówka gitarowa rozbrzmiewa na tle organowego tła, partie wokalne łączą senność z melancholią. Kompozycję uzupełniają wysoko brzmiące solówki klawiszy i odległy leniwy rytm perkusyjny.
   Wydany na singlu 18 lipca 1994 roku utwór Dirty Epic zbudowany jest na delikatnym house'owym rytmie automatu perkusyjnego opartym na organowym tle i gęstym podkładzie gitary basowej. Nie brakuje tu syntezatorowych pętli i udziwnionych dźwięków, a nawet glam rockowych gitarowych ozdobników, partia wokalna zaś jest z pogranicza jawy i snu. To najlepszy moment całego albumu.
   Kompozycja Cowgirl, która na singlu ukazała się we wrześniu 1994 roku, przypomina nieco klimaty twórczości formacji The Prodigy z albumów Experience (1992) i Music for the Jilted Generation (1994), choć Cowgirl ma nieco lżejszy charakter łączący w sobie stylistykę house i break beat z nurtem rave. Partie wokalne są tu niemal rapowane, przetworzone, brzmiące niczym perfidnie przepuszczone przez stare radio tranzystorowe lub krótkofalówkę. W Wlk. Brytanii singiel dotarł do 24. miejsca zestawienia UK Singles, notowany był również na 79. miejscu holenderskiego zestawienia Single Top 100.
   Dający chwilę spokoju i relaksu numer River Of Bass to z całą pewnością jeden z najciekawszych momentów całego albumu, zupełnie różny od reszty. Także i tu mamy powrót do twórczości Underworld z lat 80. W River Of Bass zespół, zarówno muzycznie jak i wokalnie, odwołuje się do twórczości legendarnej niemieckiej formacji krautrockowej, Can, z początków lat 70. Utwór łączy jazz, reggae, soul i ambient z psychodelą.
   Album finalizuje utwór M.E. oparty na gęstej sekcji gitary basowej w podkładzie i trip-hopową sekcją rytmiczną na tle chłodnej przestrzeni i wysoko brzmiących syntezatorowych pętli. Dodatkiem są też długie i rozbudowane partie fortepianu. Partie wokalne charakteryzują się ciepłem i dość pogodnym nastrojem.
   Zmiana stylistyczna w muzyce Underworld okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę; album Dubnobasswithmyheadman odniósł ogromny sukces komercyjny docierając w Wlk. Brytanii do 12. miejsca w zestawieniach UK Albums Chart i UK Dance Albums oraz 34. miejsca w zestawieniu UK Independent Albums. W Wlk. Brytanii z nakładem 100 tys. sprzedanych egzemplarzy album otrzymał status Złotej Płyty. Także w USA album sprzedał się w nakładzie 56 tys. egzemplarzy, co utorowało Underworld drogę do wielkiej światowej kariery.
   Wydawnictwo Dubnobasswithmyheadman zostało entuzjastycznie przyjęte zarówno przez słuchaczy jak i krytyków. Album stał się jednym z najważniejszych wydawnictw lat 90. mających ogromny wpływ na muzykę elektroniczną i klubową po dziś dzień. Wydawnictwo wywarło bezpośredni wpływ na twórczość wykonawców pokroju m.in. The Chemical Brothers, Moderat, Radiohead czy Schiller, w Polsce zaś do inspiracji nim przyznawali się muzycy m.in. Agressiva 69, Wieloryb i Düsseldorf.
   Nawet sami muzycy Underworld uważają album Dubnobasswithmyheadman za swój faktyczny debiut - i ciężko im się takiej postawie dziwić.
 
Tracklista:
 
1. Dark & Long 7:35
2. Mmm Skyscraper I Love You 13:08
3. Surfboy 7:33
4. Spoonman 7:41
5. Tongue 4:50
6. Dirty Epic 9:55
7. Cowgirl 8:29
8. River Of Bass 6:26
9. M.E. 7:08
 
Personel:
 
Karl Hyde – vocals, guitars
Rick Smith – keyboards and mixing, backing vocals
Darren Emerson – keyboards and mixing
 
Written by, © copyright August 2021 by Genesis GM.
Kraftwerk - The Mix, 1991;
28 kwietnia 2023, 01:40

The Mix - remix-album legendarnej niemieckiej formacji synth popowej, Kraftwerk, nagrywany w studiu Kling Klang w Düsseldorfie w kwietniu 1991 roku, wydany został 11 czerwca 1991 roku.
   Po długim pięcioletnim wyczekiwaniu na nowy album studyjny, w 1991 roku zespół Kraftwerk uraczył swoich fanów... starym materiałem, za to w nowych wersjach - całkowicie cyfrowych, bardziej uwspółcześnionych brzmieniowo i utanecznionych rytmicznie. Początkowo formacja chciała podsumować swoją twórczość kompilacyjnym albumem The Best Of, jednak w związku ze spadającą koniunkturą na synth pop przy jednoczesnym ogromnym wzroście popularności na przełomie lat 80. i 90. pochodzącego z Chicago i Detroit nurtu house inspirowanego twórczością Kraftwerk, muzyk formacji, Karl Bartos, zasugerował wydanie albumu z remixami jej najważniejszych utworów z lat 1974-86, co też podchwycił i zaaprobował frontman zespołu, Ralf Hütter. Stare taśmy poddano zatem sterylnej obróbce dźwiękowej uzyskując efekt, który obowiązuje w zespole po dziś dzień.
   Warto wspomnieć, że w Kraftwerk nastąpiły zmiany personalne; wizerunek żelaznego i niezmienionego od 1975 roku kwartetu należał już do historii. Już w 1987 roku po ukazaniu się singla The Telephone Call ze składu zespołu odszedł perkusista, Wolfgang Flür, którego zastąpił współpracujący wówczas z elektroniczno-rockową formacją Eloy inżynier dźwięku, Fritz Hilpert. W 1990 roku do składu dołączył również portugalski klawiszowiec, Fernando Abrantes. Perkusista i klawiszowiec, Karl Bartos, odpowiedzialny był za programowanie syntezatorów. Krótko przed wydaniem albumu The Mix doszło jednak w zespole do dość poważnego spięcia, w którym od niedawna będący w składzie Fernando Abrantes nie mógł dojść do porozumienia z Ralfem Hütterem, zaś weteran, Karl Bartos, otwarcie wyrażał niezadowolenie z procesu, w jakim nagrywane było nowe wydawnictwo, w związku z czym obaj muzycy jeszcze przed premierą The Mix opuścili skład Kraftwerk i nie zostali nawet uwzględnieni jako współtwórcy wydawnictwa w jego wkładce, choć wizerunek Fernando Abrantesa można było zobaczyć na zdjęciu w książeczce i na plakatach promocyjnych wydawnictwa.
   Na albumowej setliscie zabrakło co prawda miejsca na takie klasyczne hity jak The Model, Neon Lights czy Showroom Dummies, zestawienie na otwarcie zawiera za to kultowy standard muzyczny twórczości Kraftwerk, utwór The Robots, będący jednocześnie singlem pilotującym wydawnictwo, który ukazał się w maju 1991 roku odnosząc przy tym sukces komercyjny w postaci 42. miejsca w zestawieniach Billboardu - Hot Dance Club Play i Hot Dance Singles Sales w USA. Jeszcze lepsze notowania singiel miał w Wlk. Brytanii, gdzie dotarł do 20. miejsca w zestawieniu UK Singles i 32. miejsca na UK Dance. Poza tym singiel uplasował się na 26. miejscu w Irlandii i 52. miejscu w zestawieniu Eurochart Hot 100. W porównaniu do oryginalnej wersji z albumu The Man-Machine (1978) kompozycja zachowuje wiele oryginalnego brzmienia i elementów, w tym rosyjskojęzyczną frazę "Я твой слуга / Я твой работник" w pomostach. Zmiany pojawiają się w sekcji rytmicznej, która jest znacznie dynamiczniejsza, jednostajna i klasycznie house'owa. Również basowy puls sekwencera w podkładzie dostosowuje się do sekcji rytmicznej. Charakterystyczna, chwytliwa i chłodna japońsko brzmiąca solówka klawiszowa jest znacznie delikatniejsza, za to dynamiczniejsza i nieco bardziej rozbudowana. W warstwie muzycznej pojawiają się chłodne klawiszowe pętle o wysokich, fletowych lub smyczkowych, brzmieniach i house'owej stylistyce. Zmianie ulega też przetworzona przez wokoder warstwa wokalna, która nie brzmi tak warkotliwie jak w oryginale, za to do złudzenia przypomina głos amerykańskiego aktora, Petera Wellera, odtwarzającego rolę cyborga-policjanta z serii popularnych filmów SF, RoboCop.
   Wiele oryginalnego brzmienia zachowuje również pochodzący z albumu Computer World (1981) utwór Computer Love, który w oryginale jest synth popową balladą, zaś na The Mix zostaje znacznie przyspieszony poprzez dynamiczny, jednostajny i house'owy beat sekcji rytmicznej podobny to tego z The Robots w wersji The Mix, również i tu basowy puls sekwencera w podkładzie nabiera dynamiki dostosowując się do dynamicznej sekcji rytmicznej. Dodane zostają nowe elementy, jak liczne wysoko brzmiące i zapętlające się syntezatorowe pulsacje. W drugiej połowie utworu pojawia się chłodna i twarda solówka klawiszowa o futurystycznym brzmieniu rodem z gier video. Partia wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera jest znacznie twardsza, zaś tytułowa fraza "Computer Love" refrenu zostaje przetworzona przez wokoder.
   Znacznie więcej zmian następuje w pochodzącej z albumu Computer World piosence Pocket Calculator przechodzącej w japońską wersję językową zatytułowaną Dentaku. Sekcja rytmiczna zostaje uproszczona do jednostajnego beatu automatu perkusyjnego, syntezatorowy basowy puls w podkładzie jest znacznie bardziej subtelny, dodana zostaje chłodna i wysoko brzmiąca house'owa pętla klawiszowa, nowością są też zapętlające się chłodne solówki klawiszowe o wysokim i futurystycznym brzmieniu, które przechodzą w linie melodii z oryginalnej wersji piosenki. W drugiej części kompozycji pojawiają się podszyte chłodnymi i metalicznie brzmiącymi partiami klawiszy zimne solówki klawiszowe o futurystycznym brzmieniu muzyki z komputerów z lat 70. również kojarzącym się ze słynnym serialem dla dzieci emitowanym w czasach PRL-u w Polsce, Przybysze z Matplanety, i jego głównym podkładem muzycznym autorstwa Rafała Błażejewskiego i Marcelego Latoszka z formacji Omni.
   W Dentaku sekcja wokalna w języku japońskim zostaje przetworzona na dwa sposoby - o bardziej humanoidalnym, ale typowo japońskim brzmieniu oraz zdehumanizowanym i warkotliwym brzmieniu. Pojawiają się też elementy z oryginalnego Pocket Calculator, jak tubalnie brzmiąca klawiszowa pętla oraz krótkie i zapętlające się klawiszowe solówki klawiszy o futurystyczno-gitarowym brzmieniu. Innym starym elementem są futurystyczne komputerowe efekty brzmieniowe.
   Kultowy utwór Autobahn względem oryginalnej wersji z albumu Autobahn (1974) zaprezentowany został w znacznie bardziej zwartej i jednolitej formie przede wszystkim w sekcji rytmicznej nawiązującej do głównych piosenkowych wątków z oryginalnej suity, utrzymanej w trip hopowym tempie, ale znacznie uwspółcześnionej i utanecznionej. Charakterystyczna chwytliwa solówka organowa odtwarzana jest tu syntezatorowo, podobnie jak partie fletu. Wzmocniony i wyostrzony zostaje basowy puls swekwencera w podkładzie, choć niewątpliwie nawiązuje on do oryginalnego brzmienia basowego pulsu sekwencera z pierwowzoru utworu. Inne partie syntezatorowe występujące w oryginalnej wersji, w tym krótka, nisko brzmiąca, podwójna solówka klawiszowa, zostają zaprezentowane w znacznie bardziej skróconych i uproszczonych formach. W tle przewijają się tak samo jak w oryginale dźwięki pędzących samochodów, brzmiące jednak bardziej realistycznie. Jako dodatek pojawia się chłodna, wysoko, metalicznie i chropowato brzmiąca solówka klawiszowa tworząca quasi-jazzową linię melodii. Sekcja wokalna w wykonaniu Ralfa Hüttera, już bez wsparcia chórków, jest znacznie bardziej twardsza i mimo iż linia wokalna nie zmienia się, to nie ma już psychodeliczno-hippisowskiego zabarwienia lat 60., ale dzięki owej twardości nabiera bardziej bluesowego barytonu. W drugiej, finałowej części utworu, partie wokalne, nawiązujące również do linii wokalnych z finałowych refrenów z oryginalnego utworu, zostają przetworzone przetworzone przez wokoder nabierając warkotliwego brzmienia. W poprzedzającym finałową fazę utworu pomoście przetworzona przez wokoder partia wokalna refrenu zapętla się w efektowny sposób. Bez zmian pozostaje kultowa introdukcja utworu z odpaleniem, startem i podwójnym dźwiękiem klaksonu Volkswagena Garbusa. W wersji The Mix utwór Autobahn zaprezentowany jest w przyjemniej i retrospektywnej formie synth popu, jednak z drugiej strony odarty zostaje z progresywnej głębi, drone'owego brzmienia i psychodelicznego klimatu oryginalnego utworu.
   Zupełnie zmieniona, także pod względem tekstowym, zostaje kompozycja Radioactivity z albumu Radio-Activity (1975), w oryginale elektroniczno-industrialno-rockowa, na The Mix zaprezentowana została w znacznie dynamiczniejszej koncepcji synth popu. Choć oczywiście występują oryginalne elementy, jak charakterystyczna, chłodna, japońsko brzmiąca solówka klawiszowa, która poprzez dodanie dynamiki i bardziej futurystycznego brzmienia nabiera niezwykłej przebojowości. Z kolei efekt sygnałów alfabetu (kodu) Morse’a zostaje przyspieszony tworząc piskliwie brzmiące pętle. Podobna do oryginalnego brzmienia jest również lodowata przestrzeń utworu, choć brak jest tu humanoidalnych, wokalicznie brzmiących przestrzeni znanych z wersji oryginalnej. Zmieniona zostaje natomiast sekcja rytmiczna na jednostajny i dynamiczny beat elektronicznej perkusji, basowy puls sekwencera w podkładzie jest znacznie dynamiczniejszy i mniej industrialny. W środkowej części utworu w formie pomostu pojawia się dynamiczny, twardy i jednostajny puls sekwencerowy o chłodnym, ale chropowatym brzmieniu. Występują również warczące wstawki syntezatorowe wyjęte z kompozycji Antenna z albumu Radio-Activity, zaś przestrzeń wspierają zapętlające się, wysoko zawieszone, chłodne i przestrzenne solówki klawiszowe. W warstwie tekstowej na początku utworu i w jego drugiej połowie pojawia się dodatkowa, częściowo przetworzona fraza: ,,Chernobyl - Harrisburg - Sellafield - Hiroshima". Partia wokalna jest twardsza i bardziej ekspresyjna aniżeli w oryginale.
   Na The Mix Kraftwerk w całości zaprezentował pochodzącą z albumu Trans-Europe Express (1977) trylogię Trans-Europe Express-Abzug-Metal on Metal, przy czym warto zauważyć, że pozornie Abzug i Metal on Metal zamieniają się miejscami w setliscie, w rzeczywistości kolejność obu utworów jest taka sama jak na albumie Trans-Europe Express, jednak zamieniają się one tytułami. Cała trylogia zachowuje w większości oryginalne brzmienie. W Trans-Europe Express podszyta efektem stukotu jadącego składu kolejowego trip hopowa sekcja elektronicznej perkusji jest delikatniejsza, ale uwspłóczesniona, zaś chłodne solówki klawiszowe o smyczkowym brzmieniu zyskują bardziej filmową formułę. Tytułowa fraza refrenu "Trans-Europe Express" zostaje przetworzona przez wokoder. W Abzug (w rzeczywistości Metal on Metal) nieco inaczej prezentują się industrialne dźwięki uderzeń, które znacznie bardziej są przetworzone. Chłodna solówka klawiszowa o przestrzennym brzmieniu imituje efekt Dopplera. W Metal on Metal (w rzeczywistości Abzug) brak jest śpiewanej przez Ralfa Hüttera frazy tytułowej "Trans-Europe Express", za to na początku utworu pojawia się seria metalicznych uderzeń i pogłosów (nieznacznie zmienionych) znanych z oryginalnej wersji Metal on Metal. W drugiej części utwór, jak w oryginale, powraca do muzycznej formy z Trans-Europe Express, w której efekt stukotu kół składu kolejowego zastępuje chłodna syntezatorowa zapętlająca się pulsacja o wysokim i futurystycznym brzmieniu. Jednak sam efekt stukotu kół nie znika całkowicie, a pojawia się w końcowych fazach utworu współgrając z syntezatorową pulsacją. Smyczkowe partie klawiszy przechodzą w symfonicznie brzmiące ewolucje.
   O ile zaprezentowane dotąd nowe wersje starych standardów z twórczości Kraftwerk nie są w żaden sposób lepsze od wersji klasycznych, to już dwie ostatnie kompozycje prezentują się znaczniej lepiej od wersji oryginalnych, być może dlatego, że bazują w przeważającej mierze na oryginalnym brzmieniu z dodatkiem nowych elementów, o czym można przekonać się w pochodzącym z albumu Computer World utworze Home Computer, w którego początkowe i końcowe fazy wpleciono motywy z kompozycji zamykającej album Computer World, It's More Fun to Compute, wraz z przetworzoną przez wokoder tytułową frazą. I tak samo jak w przypadku piosenki The Robots, przetworzona przez wokoder partia wokalna brzmi jakby wypowiadana była przez Petera Wellera w roli RoboCopa. Sekcja rytmiczna jest znacznie bardziej uwspółcześniona, charakteryzująca się jednostajnym, house'owym beatem, główna solówka klawiszowa opiera się na bardziej organowo-przestrzennym brzmieniu. W środkowej fazie utworu pojawiają się szorstko i sucho brzmiące solówki klawiszowe o house'owej stylistyce. Reszta elementów pozostaje zasadniczo bez zmian względem oryginalnego brzmienia, choć zwraca uwagę fakt występujących efektów stereofonicznych w syntezatorowych pulsach. Brak jest też występującego w oryginalnej wersji metalicznie brzmiącego outro.
   Całość spina i zamyka pochodząca z albumu Electric Café kompozycja Musique Non-Stop, której tytuł zmieniono na Music Non Stop, i w którą wpleciono motyw z innego utworu z albumu Electric Café, tym razem otwierającego jego setlistę, Boing Boom Tschak. Music Non Stop, podobnie jak Home Computer, jest wydłużony względem oryginału, ale w przeważającej mierze opiera się na oryginalnym brzmieniu utworu. Jako nowość zostaje dodany równomierny groove, który znacznie bardziej utanecznia numer, pojawia się dodatkowa chłodna przestrzeń zagęszczająca fakturę muzyczną czy wydłużone efekty scratch.
   The Mix to esencja klasycznej twórczości Kraftwerk podana w prostej, ale całkiem przyjemnej dla ucha formie obowiązującej zazwyczaj na koncertach formacji do dziś.
   Wydawnictwo uwieńczone świetną światową trasą koncertową, największą od dekady, okazało się strzałem w dziesiątkę i największym sukcesem komercyjnym Kraftwerk od czasów albumu Computer World docierając m.in. do 15. miejsca w Wlk. Brytanii w zestawieniu UK Albums, w Niemczech zajęło 7. miejsce w zestawieniu Offizielle Top 100, w Austrii dotarło do 12. miejsca, w Szwecji do 20. miejsca, w Szwajcarii zaś doszło do 27. miejsca.
   W Wlk. Brytanii wydawnictwo rozeszło się w nakładzie 60 tys. sprzedanych egzemplarzy, co dało mu status Srebrnej Płyty.
   Sukces wydawnictwa The Mix sprawił, że drogą Kraftwerk na początku lat 90. podążyły formacje, m.in. The Twins i Cabaret Voltaire.
 
Tracklista:
 
„The Robots” – 8:56
„Computerlove” – 6:35
„Pocket Calculator” – 4:32
„Dentaku” – 3:27
„Autobahn” – 9:27
„Radioactivity” – 6:53
„Trans Europe Express” – 3:20
„Abzug” – 2:18
„Metal on Metal” – 4:58
„Homecomputer” – 8:02
„Music Non Stop” – 6:38
 
Personel:
 
Ralf Hütter – voice, vocoder, Synclavier
Florian Schneider – vocoder, speech synthesis
Fritz Hilpert – music data mix
 
Muzyk dodatkowy:
 
Karl Bartos – programming
 
Personel techniczny:
 
Ralf Hütter – album concept, production, original artwork reconstruction
Florian Schneider – album concept, production
Günter Frohling – black and white photography
Peter Boettcher – color photography
Johann Zambryski – original artwork reconstruction
 
Written by, © copyright February 2012 by Genesis GM.
Aya RL - Calma, 1996;
08 kwietnia 2023, 01:26

Calma - czwarty album studyjny legendarnej polskiej formacji awangardowej, Aya RL, wydany 16 listopada 1996 roku.
   Spektakularny sukces trzeciego wydawnictwa studyjnego formacji, Nomadeus (1994), w tym przyznanie albumowi prestiżowej nagrody ,,Fryderyka" w 1995 roku, wpłynęło nie tylko na twórczość samego zespołu, był to również pewien rodzaj rewolucji na samej polskiej scenie muzycznej, bowiem wydawnictwo wydatnie przyczyniło się do rozwoju polskiej sceny techno, która do tej pory, na ogół dyskryminowana przez publiczne radio i TV, działając w głębokim podziemiu nagle eksplodowała. Techno zaczęło być popularne w Polsce, wreszcie zaistniało na antenach radiowych i w TV, gdzie formacja Millennium wylansował pierwszy polski przebój techno w postaci kompozycji, A Teraz Polska. Dotychczasową niszę techno zaczęły wypełniać industrialne zespoły pokroju Agressiva 69, Wieloryb czy Nowy Horyzont, powstawały też liczne nowe formacje wykonujące techno, jak - oprócz wspomnianej Millennium - LD, Marcel, X Rave i wiele innych. Doszło do tego, że po styl techno sięgnęli niektórzy wykonawcy grający dotąd disco polo - mało tego! - nawet polskie legendy rocka lat 80. i 90., takie jak zespół Lady Pank, sięgnęły po stylistykę techno (album W Transie, 1997). Bez dwóch zdań, w drugiej połowie lat 90. fenomen nurtu techno osiągnął w Polsce niemal podobny status jaki miał w Niemczech; polska scena techno dorównała wtedy popularnością polskiej scenie rockowej. Mówiąc krótko, w tamtym czasie zaistniała polska scena techno z prawdziwego zdarzenia, która liczyła się aż do początków lat 2000. Był to jedyny okres tak wielkiej popularności nurtu techno w Polsce, a wszystko zaczęło się od ogromnego sukcesu wydawnictwa Aya RL - Nomadeus. Nic zatem dziwnego, że formacja postanowiła nagrać sequel koncept albumu Nomadeus, jakim było wydawnictwo Calma. Mamy więc kontynuację sagi o odwiecznej walce dwóch pozaziemskich cywilizacji, Calmagonów i Nomadeusów, choć tym razem zmienia się muzyczna koncepcja samego albumu. Korzystając z ogromnej fali popularności nurtu techno w Polsce zespół postanowił nagrać wydawnictwo w całości osadzone w tej stylistyce i jej odmianach. Co prawda techno z jego odmianami pojawiło się już na albumie Nomadeus, jednak samo wydawnictwo tylko w części zawierało ten styl. Album Calma zasadniczo w całości osadzony jest w stylistyce techno.
   Warto też wspomnieć, że sukces Aya RL w połowie lat 90. sprawił, że o formacji przypomniał sobie jej były wokalista, Paweł Kukiz, który choć dalej pozostawał poza jej składem, gościnnie (głos, sample) wziął udział w nagraniu wydawnictwa Calma, którego zapowiedzią był wydany latem 1996 roku maxisingiel Aya RL feat. Kukiz - Ameryka.
   Album Calma otwiera utwór Calmagon (part IV) łączący przetworzone śpiewy etniczne rodem z twórczości francuskiego zespołu muzyki elektronicznej, Deep Forest, ze stylistyką industrialu i drum and bassu w stylu twórczości z wydawnictw Experience (1992) i Music for the Jilted Generation (1994), brytyjskiej formacji The Prodigy. Zresztą, inspiracje twórczością The Prodigy i Deep Forest są dość silnie wyczuwalne niemal na całym albumie, czego dowodem jest również kolejna kompozycja, Wy-to-ja, będąca w rzeczywistości techno-przeróbką kultowego piosenkowego standardu z repertuaru Aya RL z lat 80., utworu Unikaj Zdjęć, pochodzącego z kultowego debiutu albumowego zespołu, Aya RL (1985 - tzw. ,,Czerwonej"). Kompozycja Wy-to-ja zachowuje sample charakterystycznej, twardej sekcji gitary basowej pochodzącej z piosenki Unikaj Zdjęć, oraz - tylko częściowo - jej warstwę tekstową ograniczającą się jedynie do przetworzonej frazy „Wy-to-ja”, a także oryginalnie zachowanego słowa ,,Odbiór". W strukturze muzycznej jednak numer został całkowicie zmieniony prezentując stylistykę acid house i drum and bass w stylu twórczości The Prodigy w połączeniu z lodowatą przestrzenią i mrocznym, nisko brzmiącym syntezatorowym tłem, co przecież charakteryzowało twórczość brytyjskiej formacji w pierwszej połowie lat 90.
   Kompozycję Calmagon (part II) rozpoczyna jedna z najbardziej znanych w latach 90., łącząca chłodną przestrzeń z chłodną i wysoko brzmiącą, ale twardą i zapętloną sekwencerową pulsacją, która wykorzystana została jako dżingiel w reklamie jednej z sieci komórkowych. W dalszej części ścieżki wastwa muzyczna przechodzi w zasadzie w kontynuację materiału z utworu Calmagon pochodzącego z albumu Nomadeus. Numer utrzymany jest w klasycznej stylistyce house i techno z dodatkami sporadycznych, za to wyrazistych riffów gitarowych oraz plemiennych śpiewów przypominających o inspiracji muzyków Aya RL twórczością zespołu Deep Forest. Kompozycję wieńczy ta sama chwytliwa i wyrazista linia melodii, która ją rozpoczęła.
   Utwór Elle-uti-neyo jest już wyraźnym pójściem w klimaty brytyjskiej sceny rave utrzymanych w morderczym tempie połamanej sekcji rytmicznej przechodzącej od stylistyki house po drum and bass, osadzonej na tle brzmienia czerpiącego inspiracje z twórczości brytyjskich formacji, The Prodigy i Apollo 440, oraz tamtejszej sceny rave. W ścieżce ponadto pojawiają się etniczne śpiewy oraz przetworzona (odtworzona na przyśpieszonych obrotach) partia rapu w wykonaniu Pawła Kukiza.
   Również kompozycja Ray Vee kieruje się w stronę stylistyki rave, jednak tym razem jest to kurs w stronę niemieckiej odmiany dego stylu, z utrzymującą się w morderczym tempie stylistyki jungle sekcją rytmiczną osadzoną na tle chłodnej przestrzeni odznaczającej się melancholią. Numer charakteryzuje się również hardcore'owymi i wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi w stylu house. Także i tu nie brakuje plemiennych zaśpiewów, niekiedy odtwarzanych na przyspieszonych obrotach, co również przynosi skojarzenia z twórczością Deep Forest - zespołu, obok The Prodigy, niezwykle ważnego dla twórczości Aya RL tamtego okresu.
   Wytchnienie od morderczego tempa przynosi dopiero utrzymany w spokojnym tonie utwór Ameryka (dreadman dub), będący fuzją różnych stylów, począwszy od cold wave i ambientu (w tle), przez funk (w gitarowych partiach), po ska (w partiach basu) i reggae (w automatycznej sekcji rytmicznej).
   Trance'owo-house'owy numer Lukas (part II), charakteryzujący się punkowymi riffami gitarowymi, jest de facto powtórką kompozycji Lukas pocchodzącej z wydawnictwa Nomadeus. Nieznaczne różnice polegają tylko na niewielkim wyostrzeniu technoidalnego beatu automatycznej sekcji perkusyjnej.
   Tytułowa kompozycja Calma osadzona jest w stylistykach trance i house. Warstwa muzyczna charakteryzuje się elementami etnicznych śpiewów oraz sporadycznie występującymi riffami gitarowymi. W swojej dalszej części ścieżka przechodzi w formę zbliżoną do utworu Calmagon (part II), choć utrzymana jest w znacznie wolniejszym, jednostajnym, acid house'owym tempie automatycznej sekcji perkusyjnej.
   Utwór Na-na-yeah jest z kolei mixem brytyjskiego stylu break beat spod znaku twórczości niezwykle popularnego wtedy DJ-a Fatboy Slim oraz ówczesnej twórczości amerykańskiego kompozytora, Moby'ego, z polskim post punkiem epoki lat 80. Numer opatrzony jest dynamiczną partią rapu w wykonaniu Pawła Kukiza oraz odtworzonymi na przyspieszonych obrotach partiami wokalnymi wyśpiewującymi tytułową frazę „Na-na-yeah”. Numer naprawdę robi niesamowite wrażenie, w niczym nie ustępując podobnym tego typu brytyjskim produkcjom.
   W formie bonus tracków do albumu został dodany materiał z maxisingla Aya RL feat. Kukiz - Ameryka. Pierwszym z nich jest nowa wersja pochodzącej z 1983 roku piosenki Jazz (A.D. 1996), w oryginalnej aranżacji łączącej synth pop z industrialem. W nowej wersji utwór utrzymany jest w stylistyce house i electro-pop, choć ociera się także o EBM i industrial, zachowując przy tym swoją oryginalną linię melodii (w tym gitarowy riiff i chłodną, wysoko brzmiącą klawiszową partię), oraz pełną partię wokalno-tekstową. Dodany zostaje natomiast równomerny, utaneczniony, ciężki i house'owy beat automatycznej sekcji perkusyjnej oraz potężny, basowo-industrialny puls sekwencera w podkładzie, dość mocno przypominający basowy puls piosenki Everything Counts (wydawnictwo Construction Time Again, 1983) kultowej synth popowej formacji brytyjskiej, Depeche Mode. Niewykluczone jest nawet, że są to sample bezpośrednio pochodzące z tego utworu. Kompozycję Jazz poprzedza, jak i wieńczy, przesłanie od legendarnego twórcy i organizatora Festiwalu w Jarocinie (prywatnie również przyjaciela i nieoficjalnego członka zespołu Aya RL), Waltera Chełstowskiego: ,,Słuchajcie, tak nie będzie. I od tej strony to ja już parę doświadczeń mam. Można lubić, można nie lubić, nie wolno rzucać." / ,,(...) - a na rzucanie, nigdy się nie zgodzę."
   Drugim utworem ze wspomnianego maxisingla, zarazem zamykającym cały album, jest wokalna wersja kompozycji Ameryka, której tekst w całości opiera się na warstwie lirycznej piosenki Za Chlebem, pochodzącej z wydawnictwa Aya RL (1989 - tzw. "Niebieskiej").
   Sukces komercyjny albumu Calma, choć znaczy, nie był już tak spektakularny jak w przypadku wydawnictwa Nomadeus. Mimo wszystko album Calma przyniósł formacji Aya RL dwa hity w postaci utworów Calmagon (part II) i Ameryka, zaś samo wydawnictwo jest dziś jednym z najważniejszych i kultowych albumów polskiego nurtu techno.
 
Tracklista:
 
„Calmagon (part IV)” – 4:08
„Wy-to-ja” – 4:18
„Calmagon (part II)” – 6:10
„Elle-uti-neyo” – 3:36
„Ray Vee” – 4:35
„Ameryka (dreadman dub)” – 4:32
„Lukas (part II)” – 4:33
„Calma” – 9:29
„Na-na-yeah” – 3:20
„Jazz (A.D. 1996)” – 4:55
„Ameryka” – 4:39
 
Personel:
 
Igor Czerniawski – instrumenty klawiszowe
Paweł Kukiz – wokal
Jarosław Lach – gitara, instrumenty klawiszowe
 
Written by, © copyright April 2021 by Genesis GM.
Moderat - III, 2016;
03 kwietnia 2023, 01:00

III - trzeci album berlińskiej formacji electro popowej, Moderat.
   Ogromny sukces komercyjny dwóch poprzednich odsłon Moderat (albumy Moderat, 2009 i II, 2013) sprawił, że muzycy zespołu nagrali kolejny remake dwóch poprzednich wydawnictw - III - który jednak znacząco różnił od formuły obu poprzedników, zarówno muzycznie, ale przede wszystkim przejściem w kierunku popowym i bardziej piosenkowego oblicza muzyki stanowiącego odejście od charakteryzujących dotychczas twórczość zespołu improwizacji typu elektronicznych jam sessions.
   Album III, w odróżnieniu od dwóch poprzednich wydawnictw Moderat, o wiele szerzej stawia na warstwę wokalną, ale nic w tym dziwnego, skoro zespół dysponuje wokalistą pokroju Saschy Ringa doskonale operującego emocjami, do którego nastrojów podporządkowuje się znaczna część albumu i, podobnie jak w przypadku albumu II, Moderat nie korzysta z usług zaproszonych wokalistów oddając całkowicie pole wokalne Saschy Ringowi wspartemu jedynie w chórkach przez współautorkę tekstów Lailę Samulelsen oraz Gernota Bronserta i Sebastiana Szarego.
   Muzycy Moderat począwszy od czasu swojego debiutanckiego albumu zdążyli już okrzepnąć i zgrać się na tyle, by wystarczająco poznać własne charaktery, co też po raz pierwszy w trakcie sesji nagraniowej do albumu pozwoliło na wejście do studia z gotowym, wcześniej już opracowanym materiałem.
   Zespół zapowiedział w pełni dojrzały materiał, co potwierdzał Gernot Bronsert mówiąc: „Do studia wchodziliśmy dokładnie wiedząc, co każdy z nas ma do zrobienia". Z kolei Sebastian Szary mówił: „Wyobrażamy sobie, że siedzimy w ciemnym kinie, oglądając pasjonujący film ze wspaniałym soundtrackiem”. I właśnie takie założenie miał album III, którego premiera miała miejsce 1 kwietnia 2016 roku. Już początek albumu potwierdza tę tezę; Eating Hooks, delikatny utwór otwierający setlistę, który jako trzeci singiel wydawnictwa wydany został 7 października 2016 roku, poprzedzony jest chłodną, mroczną i eksperymentalną introdukcją, która przechodzi w lekko wibrujące melancholijne tło piosenki opartej na sekcji rytmicznej w stylu r'n'b. Tło i rytm idealnie współgrają z rozleniwioną partią wokalną Saschy Ringa.
   Drugi z singlowych utworów albumu, wydany 16 maja 2016 roku Running jest przypomnieniem klimatów dwóch poprzednich albumów Moderat. Kompozycja ma house'ową strukturę brzmienia oraz odległą i chłodną przestrzeń. Rytm oparty jest o klasyczny i nowoczesny beat sekcji rytmicznej. Z czasem kompozycja nabiera większej palety dźwięków, co wraz z sekcją wokalną buduje i rozkręca panujące w utworze napięcie.
   Instrumentalny Finder oparty jest o house'ową strukturę muzyczną i lekko utanecznioną rytmikę perkusyjną. Numer zawiera sampel kobiecej wokalizy, z czasem nabiera też wibrujących syntezatorowych pętli i głębokiego, nisko brzmiącego tła; oba elementy nakładają się na house'ową strukturę muzyczną i całkowicie dominują nad nią.
   Utwór Ghostmother jest hybrydą melancholijnego organowego tła i dubstepowej sekcji rytmicznej. Warstwa wokalna, choć jest senna, wydaje się znacznie cieplejsza.
   Wydany 19 lutego 2016 roku Reminder był pierwszym singlem Moderat zapowiadającym album III. Kompozycja wyraźnie przyśpiesza i podkręca tempo, choć pozostaje w klimacie melancholii głównie za sprawą sekcji wokalu, to połamany jungle'owy rytm perkusyjny nie pozostawia wątpliwości dostarczając dynamiki idealnie dopasowanej do chłodnego electro popowego charakteru i przebojowości piosenki.
   Kompozycja The Fool zawiera oszczędną, dubstepową sekcję rytmiczną, organowe tło oraz pełną melancholii partię wokalną. Smaku dodają tu jednak wyraźne retrospektywnie brzmiące sekcje syntezatorowe czy subtelne partie gitar.
   Utwór Intruder oparty jest na pulsach syntezatorowo-perkusyjnych oraz delikatnej i chłodnej przestrzeni, choć w pewnym momencie kompozycja nabiera mocniejszego, dubstepowego rytmu perkusyjnego. Sekcji wokalna z kolei jest miękka i ciepła, ale tym razem pozbawiona nadmiernych emocji.
   Drugi z instrumentalnych utworów albumu, Animal Trails, jest połączeniem jungle'owej sekcji rytmicznej, nisko i retrospektywnie brzmiącego syntezatorowego tła, chłodnej przestrzeni, syntezatorowego pulsu oraz house'owych solówek klawiszowych. Słychać też sample przetworzonych plemiennych śpiewów.
   Zamykający album numer Ethereal opiera się na licznych pulsujących syntezatorowych pętlach oraz równie pulsującym, delikatnym i połamanym rytmie, który pojawia się jednak z czasem, wraz ze wzrastającym napięciem warstwy muzycznej utworu. Jest i nisko i retrospektywnie brzmiące syntezatorowe tło oraz odległa i lodowata przestrzeń, a także senna partia wokalna.
   Album III, podobnie jak dwa poprzednie wydawnictwa Moderat, odniósł spory sukces komercyjny; doszedł do 5. miejsca w Niemczech (w zestawieniu Offizielle Top 100), Austrii i Szwajcarii, 8. miejsca w Holandii, 9. miejsca we Włoszech, 11. miejsca w Belgii, zaś w Polsce dotarł do 24. miejsca.
   Moderat ruszył w światową trasę koncertową promującą album (w Polsce zagrał trzy koncerty). Pytanie tylko, czy album III rzeczywiście jest finałem trylogii i ostatecznym końcem superformacji Moderat? Wydaje się to wątpliwe, bowiem warto pamiętać, że Moderat zdobył ogromną popularność - o wiele większą niż macierzyste formacje tworzących go muzyków, Modeselektor i Apparat, od których Moderat zaczerpnął zresztą swoją nazwę. Niewykluczone zatem, że niebawem trio zechce jednak powrócić pod szyldem Moderat z premierowym materiałem. I oby tak się stało, bowiem Moderat jest jednym z najciekawszych wykonawców elektronicznych minionej dekady i wielką szkodą dla muzyki elektronicznej byłoby zakończenie jego działalności.
 
Edit. 2023: I rzeczywiście w maju 2022 roku Moderat powrócił czwartym wydawnictwem studyjnym, More D4ta.
 
Tracklista:
 
1. "Eating Hooks" 4:32
2. "Running" 3:51
3. "Finder" 5:20
4. "Ghostmother" 5:57
5. "Reminder" 3:54
6. "The Fool" 4:12
7. "Intruder" 4:38
8. "Animal Trails" 4:38
9. "Ethereal" 5:28
 
Personel:
 
Artwork – Pfadfinderei
Bass – Robert Protzmann (tracks: 7)
Engineer [Studio assistance] – Felix Zoepf
Horns – Achim Rothe (tracks: 4, 9), Finn Wiesner (tracks: 4, 9), Raymond Merkel (tracks: 4, 9)
Lacquer Cut By – JAN
Lyrics By – Elisa Mishto (tracks: 2, 7), Sascha Ring (tracks: 1, 4, 5, 6, 9), Sascha Ring (tracks: 2, 7), Simon Brambell (tracks: 1, 4, 5, 6, 9)
Mastered By – BO
Recorded By – Moderat
Vocals – Sascha Ring
Vocals [Additional vocals] – Gernot Bronsert (tracks: 4), Laila Samuelsen (tracks: 4, 5), Sebastian Szary (tracks: 4)
Written-By [Additional writing] – Laila Samuelsen (tracks: 4)
Written-By, Producer – Gernot Bronsert, Sascha Ring, Sebastian Szary
 
Written by, © copyright February 2021 by Genesis GM.