Kategoria

Muzyka, rock, psychodela, strona 6


Throbbing Gristle - Final Muzak, 1975;
05 lutego 2023, 18:49

Final Muzak - nieautoryzowane przez Throbbing Gristle wydawnictwo, znane też pod tytułem The First Annual Report of, to najwcześniejszy materiał studyjny powstałego 3 września 1975 roku eksperymentalno-rockowego zespołu, który z założenia miał prezentować antytwórczość i antymuzykę, a w rzeczywistości, na fali nienawiści do przemysłu industrialnego, stał się początkiem nowego nurtu - rocka industrialnego.
   Pochodzący z Yorkshire Throbbing Gristle pojawił się w połowie lat 70., w epoce szczytu popularności punk rocka i disco, kryzysu branży fonograficznej i złej sytuacji gospodarczej w Wielkiej Brytanii, gdzie ulice opanowane były przez punkową młodzież wyrażającą sprzeciw wobec Monarchii i hippisowkich zespołów z kręgów rocka psychodelicznego i progresywnego. Nowy gatunek wdarł się między disco i punka, stając się doskonałą alternatywą dla nich, jednakże na pierwszy oficjalny album nurtu rocka industrialnego należało poczekać jeszcze całe dwa lata - do listopada 1977 roku i formalnie debiutanckiego albumu Throbbing Gristle, The Second Annual Report of, gdyż nagrany w 1975 roku The First Annual Report of (opisywany tutaj jako Final Muzak - przyp. GM) nigdy nie doczekał się oficjalnego wydania. Dopiero w 2001 i 2002 roku - bez autoryzacji zespołu - ukazały się wydawnictwa The First Annual Report i Final Muzak. Nie wiadomo z jakich powodów Throbbing Gristle nie zdecydowali się na wydanie tego materiału. Być może przyczyną była ówczesna zapaść na rynku fonograficznym, przez co nawet niezależne wytwórnie w obawie o swoje budżety zaczęły wydawać wykonawców grających komercyjny pop, punka, disco, względnie rocka progresywnego, niechętnie przyjmując muzyczne innowacje. Zapewne z tego też powodu frontman Throbbing Gristle, Genesis P- Orridge, powołał do życia własną wytwórnię, Industrial Records, działającą w Londynie, a przyjmującą pod swe skrzydła także i innych industrialnych buntowników, m.in. Cabaret Voltaire i SPK.
   Fakt faktem, The First Annual Report mimo wszystko nie doczekał się oficjalnej premiery w 1975 roku ani nigdy potem. Album otwiera blisko 20-minutowa kompozycja Very Friendly o zwodniczo pogodnym tytule. W rzeczy samej ta kompozycja, pełna hałaśliwych syntezatorowych zgrzytów, nieskładnego gitarowego jazgotu i depresyjnego wokalu Genesisa, niezwykle dosadnie opowiada o parze psychopatycznych morderców, Ianie Bradym i Myrze Hindley, którzy zamordowali i zgwałcili pięcioro dzieci. Zresztą psychopaci dla Throbbing Gristle nie są żadnym tematem tabu, wszakże zespół inspiracje czerpał wprost od Charlesa Mansona. Podobnie rzecz się tyczy innych, już znacznie krótszych utworów tej płyty, dla przykładu 10 Pence jest antytezą piosenek o miłości. Z kolei instrumentalne kompozycje Whorle of Sound i Final Muzak, pełne przeplatających się nawzajem klawiszowych hałasów i zapętleń, gitarowych riffów i efektów samplerskich, są najstarszymi klasycznymi przykładami rocka industrialnego. W odmienny, folkowy klimat wprowadza zamykający album utwór Scars of E, zagrany w większości na tradycyjnym instrumentarium, takim jak m.in. skrzypce, bęben, harmonijka, gitara klasyczna; numer jest typowym przykładem neofolku. Jednym z najciekawszych momentów albumu jest najkrótszy, trzyipółminutowy minimalistyczny, Dead Bait, instrumentalny utwór wyróżniający się syntezatorową strukturą. Utwór oparty jest na krótkich warkotliwych klawiszowych solówkach i archaicznym podkładzie automatu perkusyjnego. Kompozycja zapowiada nie tylko przyszłe synth popowe ,,wyskoki" zespołu, ale ujawnia również i preludium dla późniejszych kompozycji pokroju AB 7A czy Walkabout.
   Album, mimo iż nie jest oficjalnie autoryzowany przez Throbbing Gristle, zyskał bardzo entuzjastyczne recenzje krytyków; m.in. prestiżowy portal muzyczny Allmusic określił go mianem kultowego oraz przyrównał do legendarnego albumu Lou Reeda, Metal Machine Music.
 
Tracklista:
 
1. "Very Friendly" 18:13
2. "Dead Bait" 3:23
3. "10 Pence" 5:10
4. "Whorle of Sound" 4:55
5. "Final Muzak" 5:29
6. "Scars of E" 6:23
 
Genesis P-Orridge – bass guitar, violin, vocals, guitar
Cosey Fanni Tutti – guitars, cornet, tapes
Peter Christopherson – tapes, sampler, found sounds, cornet, electronics
Chris Carter – synthesizers, tapes, electronics
 
Written by, © copyright November 2013 by Genesis GM.
Cabaret Voltaire - The Voice Of America,...
05 lutego 2023, 18:41

The Voice of America - drugi pełnowymiarowy studyjny album Cabaret Voltaire, który nagrywany był między marcem a kwietniem 1980 roku w studiu Western Works w Sheffield, ukazał się w lipcu 1980 roku. Wydawnictwo kontynuuje koncepcję zapoczątkowaną na poprzednim albumie grupy, Mix Up (1979), chociaż tym razem na krążku zabrakło miejsca dla popowych piosenek o charakterze post punkowym typu No Escape. Album utrzymany jest, podobnie jak Mix Up, w koncepcji popu eksperymentalnego, na ogół w mrocznych, ponurych i depresyjnych klimatach.
   Rozpoczynająca setlistę tytułowa The Voice of America / Damage Is Done, jest hipnotyzującą, psychodeliczną kompozycją z ponurą narracją poruszającą problem amerykańskiej polityki zagranicznej. W podobnym tonie utrzymane są Partially Submerged, instrumentalny utwór o zabarwieniu krautrockowo-jazzowym, a także News From Nowhere, z mroczną narracją zagłuszaną przez jazgot przetworzonych dźwięków wydawanych przez bolidy Formuły 1.
Z kolei inne utwory zawierają znany z No Escape pierwiastek new wave, jednak w znacznie bardziej eksperymentalnym charakterze, ze wszechobecnym kontrolowanym umiarkowanym chaosem.
   Utwór Kneel to the Boss, z organowym tłem generowanym przez Vox Continental, sekcją rytmiczną nieco w stylu bossa-novy, jest utrzymany w stylistyce i brzmieniu przypominającym dokonania formacji Suicide. Piosenka dotyka tematu społecznej nierówności i zakłamania; tu i ówdzie słychać zawodzące dźwięki trąbek.
   Równie organowym numerem, acz osadzonym zdecydowanie w klimacie psychodeli lat 60. jest Stay Out of It z linią gitar w stylu brytyjskiego popu lat 60. W numerze wykorzystano także sample z programów BBC z lat 60., ,,The Outer Limits" i ,,Demon with a Glass Hand". Szczególnie ciekawie - zabarwiona stylistyką reggae - brzmi sekcja wokalna Stephena Mallindera powtarzającego sentencję ,,Stay! Out-Of-It!", będącą całym tekstem utworu.
   Wyraźnie industrialny Premonition bardziej przypomina dokonania Throbbing Gristle. Utwór rozpoczyna się zgrzytliwym wstępem przechodzącym w automatyczny sekwencerowy, industrialny puls połączony z drone'owym nisko brzmiącym podkładem syntezatora wypełnionym szumami i maszynowymi zgrzytami. Całość dopełnia zniekształcona antywojenna narracja Stephena Mallindera.
   This Is Entertainment zbudowany jest na potężnej, przetworzonej i zagęszczonej sekcji rytmicznej automatu perkusyjnego, funkowym i wyostrzonym podkładzie gitary basowej oraz jazzowych partiach trąbek. Sekcja wokalna w formie deklamacji przybiera formę punkową. Również na funkowym podkładzie gitary basowej oraz punkowej sekcji wokalnej opiera się numer Obsession z prostym beatem automatu perkusyjnego w sekcji rytmicznej, ostrymi, zabarwionymi punkiem riffami gitarowymi, chłodnymi klawiszowymi solówkami oraz radiowymi zakłóceniami.
   Zamykający album utwór Messages Received jest mariażem rocka psychodelicznego lat 60. z punk rockiem. Warto też wspomnieć o krótkim, zaledwie jednominutowym przerywniku, świetnie uzupełniającym całość, If the Shadows Could March? (1974), industrialnej miniaturze zaczerpniętej z wczesnych lat działalności Cabaret Voltaire z pierwszej połowy lat 70.
   Mimo iż The Voice of America otrzymał w 1980 roku znacznie mniej pochlebne recenzje od Mix Up (zarzucano mu m.in. nierówność), album zawiera żywiołową i ekspresyjną muzykę inspirowaną twórczością Stockhousena, Pierre'a Schaeffera, Joe Meeka, psychodelą lat 60. i stylem czarnych twórców amerykańskich związanych z wytwórnią Tamla Motown.
   The Voice of America to najbardziej eksperymentalny album w dyskografii Cabaret Voltaire, który dziś jest uważany za klasykę awangardy rocka dekady lat 80.
 
Tracklista:
 
1. "The Voice of America/Damage Is Done" 6:16
2. "Partially Submerged" 3:45
3. "Kneel to the Boss" 3:52
4. "Premonition" 5:03
5. "This Is Entertainment" 5:51
6. "If the Shadows Could March? (1974)" 0:55
7. "Stay Out of It" 2:38
8. "Obsession" 5:06
9. "News From Nowhere" 2:21
10. "Messages Received" 3:16
 
Personel:
 
Richard H. Kirk – guitar, wind instruments
Stephen Mallinder – vocals, bass guitar, electronic percussion
Chris Watson – synthesizers, tapes
Haydn Boyes Weston – drums
 
Written by, © copyright November 2013 by Genesis GM.
Throbbing Gristle - Mission of Dead Souls,...
05 lutego 2023, 18:30

Mission of Dead Souls - The Last Live Performance Of TG - tak brzmi pełny tytuł koncertowego albumu brytyjskiego industrialnego zespołu, Throbbing Gristle, podsumowującego trasę koncertową po USA, która miała miejsce wiosną 1981 roku. Wraz z zakończeniem trasy zespół opublikował sławetne hasło: „Throbbing Gristle: Mission is Terminated”, oficjalnie podając za przyczynę komercjalizację nurtu rocka industrialnego, jednakże rzeczywisty powód rozwiązania zespołu miał swoją genezę już w 1978 roku, kiedy dwoje muzyków Throbbing Gristle, Genesis P- Orridge i Cosey Fanni Tutti, będący od dziewięciu lat w poważnym związku, nie tylko artystycznym, ale i emocjonalnym, nagle podzielił inny z muzyków zespołu - klawiszowiec, Chris Carter.
Cosey zdecydowała rozstać się z Genesisem wiążąc się jednocześnie z Chrisem, z czym Gen długo nie był w stanie sobie poradzić, w efekcie czego artysta podjął nawet próbę samobójczą, wyrażoną zresztą w utworze Weeping z albumu D.o.A: The Third and Final Report of (1978). W tamtym czasie Genesis poznał swoją przyszłą żonę, nastoletnią Alaurę O'Dell, która pracowała jako kasjerka w hipermarkecie Tesco we wschodniolondyńskiej dzielnicy Hackney.
Genesis związał się z dziewczyną potajemnie, zabierał ją na wycieczki po USA i Meksyku, na których oboje nie stronili od narkotyków. Jednocześnie, mimo mocno napiętej atmosfery, Throbbing Gristle koncertowali i nagrywali albumy. Czara goryczy przelała się wówczas, kiedy związek Genesisa z Alaurą wyszedł na jaw, czego owocem była córka pary - Caresse. Jednak cała sprawa miała bardziej przykre konsekwencje dla całego zespołu; Cosey i Chris mieli żal do Genesisa, że ten ukrywał fakt związku z młodą dziewczyną budując tym samym klimat nieufności i podejrzeń.
   Ostatni performance Throbbing Gristle miał miejsce 29 maja 1981 roku w hali Kezar Pavilion w San Francisco. Zespół zaprezentował materiał, którego próżno by szukać na którejkolwiek z jego studyjnych płyt. Mało tego, kompozycje nie mają notabene żadnych studyjnych odpowiedników, wyjątek stanowi tylko, nieco zmieniony tekstowo względem wersji studyjnej, Persuasion U.S.A.
   Występ rozpoczyna depresyjny i mroczny Dead Souls z ponurą recytacją Genesisa; kompozycja niesie w sobie ducha twórczości Pink Floyd, podobnie jak niemal instrumentalny Circle of Animals z chropowatymi brzmieniami klawiszy, przeciągłymi riffami gitarowymi oraz niesamowitymi, ekspresyjnymi wrzaskami Genesisa. W podobnym klimacie utrzymany jest również eksperymentalny numer, Funeral Rites.
   Typowo psycho-industrialnych doznań i cierpkich wrzasków wokalisty dostarczają utwory Guts on the Floor, Looking for the OTO, Vision and Voice (utrzymany w duchu punk rocka i z wpływami The Velvet Underground) oraz Spirits Flying, osadzony w klimacie albumu Heaten Earth (1980), oraz wspomniany wcześniej Persuasion U.S.A.
   Występ finalizuje skrócona wersja Discipline (reprise) poprzedzona hałaśliwie zgrzytliwą introdukcją, The Process, tworzącą ,,ścianę dźwięku".
Po tym występie zespół zakończył swoją działalność reaktywując się dopiero, jak na ironię, koncertem 23 lata później.
   Jedynymi mankamentami albumu wydają się być mastering i remastering; album nie został dostatecznie ,,odszumiony", zaś między utworami Vision and Voice i Funeral Rites następuje karygodna sekundowa przerwa, przez co album sprawia wrażenie bardziej bootlegu niż oficjalnego wydawnictwa koncertowego.
   Do podstawowej wersji wydawnictwa dodano również dwa singlowe utwory studyjne: synth popowo-industrialny Distant Dreams (part two) oraz zimnofalowy Something Came Over Me z sekwencerowym podkładem industrialnego pulsu i post punkową sekcją wokalną.
 
Tracklista:
 
"Dead Souls" – 5:04
"Guts on the Floor" – 6:04
"Circle of Animals" – 5:26
"Looking for the OTO" – 5:05
"Vision and Voice" – 7:11
"Funeral Rites" – 5:20
"Spirits Flying" – 8:16
"Persuasion U.S.A." – 7:26
"The Process" – 0:39
"Discipline (Reprise)" – 3:01
"Distant Dreams (Part Two)" – 5:30
"Something Came Over Me" – 3:43
 
Personel:
 
Composed By [Decomposed By] – Throbbing Gristle
Engineer [Recording] – Monte Cazazza (tracks: 1 to 10)
Engineer [Sound] – Don Bolles (tracks: 1 to 10)
Mixed By [Pa] – Stan Bingo (tracks: 1 to 10)
Performer – Chris Carter, Cosey Fanni Tutti, Genesis P-Orridge, Peter Christopherson
Producer – Sinclair / Brooks
Remastered By [Digital Remaster] – Chris Carter
 
Written by, © copyright November 2013 by Genesis GM.
Cabaret Voltaire - Listen Up With, 1990;
05 lutego 2023, 00:41

Listen Up With - dwupłytowa kompilacja unikatowych, ułożonych chronologicznie, utworowych rarytasów nagranych przez brytyjską formację industrialną, Cabaret Voltaire, w latach 1978-84, wydana w 1990 roku nakładem wytwórni Mute Records. Zestaw zawiera nagrania pochodzące z EP-ek, liczne dema i utwory dotąd niepublikowane.
   Dysk pierwszy zawiera kompozycje z lat 1978-82 w większości w klimacie psychodelicznym i eksperymentalnym; już na samym początku pojawia się pochodzący z singla z 1978 roku złowieszczo recytowany, eksperymentalny utwór, Baader Meinhof, po którym następuje strona B tegoż singla, Sex In Secret, industrialny numer z depresyjnymi narracjami podkreślanymi przez zwielokrotnione echa i częściowo przetworzony wokal.
Rzadki Raising The Count jest niepokojącym psychodeliczno-industrialnym utworem wydanym na jednej z kaset pod szyldem wytwórni Rough Trade, z kolei niepublikowane wcześniej, This Is Our Religion oraz Loosen The Clamp, są połączeniem ponurego funku, psychodeli i mrocznych narracji.
Całkowicie pogodnie, mimo zimnofalowego klimatu, prezentuje się synth popowy utwór instrumentalny, Automotivation, z kolei Dead Man's Shoes jest luźnym połączeniem synth popu, jazzu i funka z melorecytowanym przez Stephena Mallindera tekstem.
Pierwszy dysk wydawnictwa kończy Time In Minutes, industrialna kompozycja z elementami folkowymi i orientalnymi.
   Drugi dysk kompilacji zawiera niepublikowane kompozycje z lat 1982-84, za wyjątkiem Over And Over, który wszedł do setlisty albumu The Crackdown (1983), choć na Listen Up With zaprezentowany został w swojej wczesnej, dość surowej formie, z ograniczoną warstwą tekstową śpiewaną przez Stephena Mallindera, którego partie wokalne częściowo zostały przytłumione. W tej wersji Over and Over wykonywany był przez Cabaret Voltaire na trasie koncertowej w 1982 roku, jeszcze przed ukazaniem się albumu The Crackdown.
Resztę drugiego dysku wypełniają w ogóle dotąd niepublikowane odrzuty, chociaż słowo ,,odrzuty" stanowi tu niesprawiedliwe nadużycie; każdy z tych utworów mógłby stać się pełnoprawnym albumowym numerem. W zasadzie łącząc te piosenki w jedną płytę, wyszedłby album stanowiący niezłą alternatywę dla kultowych płyt zespołu, jak The Crackdown, Micro-Phonies czy The Covenant, The Sword and the Arm of the Lord, zupełnie na miarę tychże wspaniałych wydawnictw.
   Co się tyczy klimatu utworów, Trust In The Lord, jedyny numer na drugim dysku śpiewany przez Richarda Kirka, ma charakter electro-industrialny, zaś czysto synth popową strukturę w niczym nieustępującą utworom albumowym, prezentują Playing For Time, Mercy Man, Enough's Enough oraz That's The Way It Works. Najciekawiej prezentują się jednak, futurystyczny Don't Drive Fast oraz Why z namiętnym wokalem Maliindera przeplatanym z groźnie brzmiącym warkotliwym wokalem przetworzonym przez wokoder. Kompozycja charakteryzuje się również silnymi wpływami brzmieniowymi Kraftwerk.
   Wszystkie te utwory, które nie dostały się do setlist albumów Cabaret Voltaire z lat 1983-84 uzmysławiają w jak genialnej formie twórczej byli wówczas Richard H. Kirk i Stephen Mallinder.
   Listen Up With stanowi ciekawe wydawnictwo prezentujące w większości rzadki i niewydany wcześniej materiał z najlepszego okresu w twórczości Cabaret Voltaire, co jest nie lada gratką dla fanów zespołu.
 
Tracklista:
 
1-1 Baader Meinhof 3:23
1-2 Sex In Secret 3:57
1-3 Raising The Count 3:37
1-4 This Is Our Religion 4:00
1-5 Loosen The Clamp 4:50
1-6 Automotivation 6:04
1-7 Dead Man's Shoes 6:03
1-8 Time In Minutes 4:03
2-1 Trust In The Lord 5:56
2-2 Over And Over 4:26
2-3 Playing For Time 7:10
2-4 Mercy Man 6:24
2-5 Why 6:33
2-6 Don't Drive Fast 7:22
2-7 Enough's Enough 5:45
2-8 That's The Way It Works 6:34
 
Personel (skład podstawowy):
 
Richard H. Kirk – vocals, guitars, keyboards, clarinet, saxophone, tapes, sampling, drum machines, sequencer programming
Stephen Mallinder – vocals, bass, keyboards
Chris Watson – keyboards, tapes
 
Written by, © copyright October 2013 by Genesis GM.
Pink Floyd - Ummagumma, 1969;
05 lutego 2023, 00:35

Ummagumma - czwarty album psychodelicznej brytyjskiej grupy Pink Floyd, który jako podwójny Long Play ukazał się 7 listopada 1969 roku.
Idea wydawnictwa była dość nietypowa - koncertowa pierwsza część oraz studyjna druga. Pierwsza część jest jedynym oficjalnym wydawnictwem koncertowym Pink Floyd pochodzącym z lat 60. Na nośniku zawarto fragmenty występów z 27 kwietnia 1969 roku w Birmingham w Mothers Club oraz i 2 maja 1969 roku w Manchesterze w College of Commerce.
   Na wydawnictwo składają się cztery improwizowane progresywne impresje pochodzące z wcześniejszego okresu twórczości zespołu. Na początek, Astronomy Domine, pochodząca z debiutanckiego albumu kompozycja autorstwa legendarnego współzałożyciela formacji, Syda Barretta (usuniętego w 1968 roku z powodów licznych ekscesów i choroby psychicznej), będąca połączeniem space rocka, prog-rocka i rocka elektronicznego; utwór względem wersji studyjnej jest bardziej rozbudowany i rozciągnięty do dziewięciu minut.
   Drugi w kolejności, Careful With That Axe, Eugene, oraz kończący występ, A Saucerful of Secrets, oba wspólnego autorstwa kwartetu Gilmour/Mason/Waters/Wright, to improwizowane instrumentalne kompozycje, bardziej rozbudowane względem wersji studyjnych, o orientalnym klimacie. Utwory, mimo braku warstwy lirycznej, cechują wokalizy, czego przykładem są zawodzenia Rogera Watersa w Careful With That Axe, Eugene oraz chóralne śpiewy finalizujące A Saucerful of Secrets, który zresztą był sztandarowym finałem koncertów Pink Floyd aż do 1972 roku.
Również orientalne zabarwienie ma Set The Controls For The Heart of The Sun, także rozbudowany względem oryginału (blisko 10 minut), mocno improwizowany utwór. Kompozycja jednak na samym końcu zostaje łagodnie wyciszona.
   Warto zwrócić uwagę, jak silny wpływ ta muzyka wywarła na późniejszą twórczość niemieckiego zespołu awangardowego, Tangerine Dream, zarówno w warstwie muzycznej, jak i w sferze mentalnej, gdzie tytuły utworów Tangerine Dream w oczywisty sposób nawiązywały do filozofii Pink Floyd.
O ile album koncertowy jest typowo muzyczny (chociaż daleki od piosenkowego), to druga część - studyjna - jest czysto eksperymentalna. Fakt, album składa się z dwunastu utworów, jednakże w praktyce niemających nic wspólnego z piosenkowym charakterem. Podobno pomysłodawcą takiego charakteru albumu był Rick Wright pragnący nagrać album z elektroniczno-symfonicznym poematem. Ostatecznie zdecydowano, że każdy z czwórki muzyków nagra na płytę własną, indywidualną kompozycję.
   Album otwiera czteroczęściowa suita wspomnianego Ricka Wrighta, w całości zagrana na syntezatorach (nowy nabytek zespołu - syntezator VCS 3, brytyjskiej produkcji), organach i pianinie elektrycznym oraz perkusji. Kompozycja jest swobodną interpretacją Wagnerowskiej symfonii, o czym świadczy podniosły Sysyphus, Part 1, który przechodzi w fortepianowe wirtuozerskie improwizacje; Sysyphus, Part 2 z kolei oparty jest głównie na kakofonicznych dźwiękach perkusjonaliów; Sysyphus, Part 3 był kamieniem milowym dla niemieckich awangardowych grup nurtu krautrocka. W finałowym motywie suity - Sysyphus, Part 4 - ambientowy klimat łączy się z łagodnym brzmieniem Mellotronu, po czym utwór przechodzi w gwałtowny organowo-perkusyjny łomot i znowu wycisza się by przejść w surrealistyczną psychodelę z piekielnym brzmieniem Hammonda oraz chaotycznymi partiami wibrafonu, zaś zakończenie utworu jest równie podniosłe i symfoniczne, jak jego początek.
   W przypadku suity Sysyphus nasuwa się oczywista konkluzja; słuchając syntezatorowo przetworzonych śpiewów ptaków i szumu wody, z całą pewnością Kraftwerk nie nagrałby albumu Autobahn, a przynajmniej nie w takiej postaci, gdyby nie nagrano kompozycji Sysyphus i albumu Ummagumma.
Grantchester Meadows, to jedyny na albumie utwór będący stricto piosenką; numer autorstwa Rogera Watersa jest nie tylko przepiękną balladą, to również jedną z najwcześniejszych form ambientu. Kompozycja oparta jest na delikatnym brzmieniu gitary akustycznej wypełnionym wszechobecnymi wiosennymi ptasimi śpiewami, brzęczeniem owadów i szumem strumienia, na koniec zaś następuje niesamowity efekt stereofoniczny zbiegania po schodach, uzyskany metodą stosowaną przez legendarnego inżyniera dźwięku, Joe Meeka.
    Drugą kompozycją Watersa jest Several Species of Small Furry Animals Gathered Together in a Cave and Grooving with a Pict, utwór osobliwy pod wieloma względami; po pierwsze, to najdłuższy w repertuarze grupy tytuł utworu oraz jego żartobliwy, wręcz kpiący wydźwięk. Równie zabawne wydaje się brzmienie utworu będące mariażem białych szumów, syntezatorowo przetworzonych odgłosów zwierzęcych i ludzkich tworzących coś na wzór parodii folku, na koniec Roger Waters doniośle recytuje tekst w języku piktyjskim (starożytnym języku spokrewnionym ze szkockim). W utworze jest również ukryta treść w postaci słów wypowiadanych przez Rogera Watersa: ,,That was pretty avant-garde, wasn't it?" (To było całkiem awangardowe, nieprawdaż?), zakodowanych w 4. minucie i 32. - 33. sekundzie utworu. Jest to swoiste proroctwo przyszłej twórczości industrialnych grup pokroju Throbbing Gristle i Cabaret Voltaire.
   Na Ummagumma po raz pierwszy samodzielnie kompozytorsko udzielił się David Gilmour; jego trzyczęściowa kompozycja nosi tytuł The Narrow Way. Co ciekawe, również po raz pierwszy Gilmour nie ograniczył się tylko do gry na gitarze; zagrał na klawiszach, basie i perkusji. The Narrow Way, Part 1 jest eksperymentalną kompozycją art-rockową z elementami bluesa. The Narrow Way, Part 2, po gitarowym wstępie, ma bardziej złożoną i elektroniczną strukturę; utwór przechodzi w syntezatorowo-psychodeliczne kakofonie dźwiękowe kojarzące się z przyszłą twórczością wspomnianych zespołów, Throbbing Gristle i Cabaret Voltaire. W utworze pojawiają się efekty stereofoniczne, efekty pogłosu oraz organowe brzmienie przetworzone metodą reverse. The Narrow Way, Part 3 jest wokalnym uwieńczeniem całej suity. Numer jest połączeniem psychodeli z art-rockiem, z charakterystyczną dla Davida Gilmoura płynną i ekspresyjną solówką gitarową.
   Całość wieńczy trzyczęściowa kompozycja autorstwa Nicka Masona, The Grand Vizier's Garden Party, poprzedzona przepiękną fletowo-perkusyjną introdukcją (Part 1: Entrance), również zakończona fletowym outro (Part 3: Exit - w obu przypadkach na flecie zagrała żona Nicka Masona, Linda). Główny wątek kompozycji The Grand Vizier's Garden Party, Part 2: Entertainment grany głównie na przetworzonych perkusjonaliach, jest przykładem stylu musique concrète oraz krautrocka.
   Ummagumma to wyjątkowe wydawnictwo w twórczości Pink Floyd, zarówno przez wzgląd na obecność w nim części live, ale przede wszystkim na część studyjną, budzącą wiele kontrowersji przez swój eksperymentalny charakter (w zasadzie na krążku są tylko dwa typowo wokalne utwory). Album ten jest chyba najbardziej niedocenianym wydawnictwem zespołu, choć w warstwie artystycznej, a także czysto merytorycznej, Ummagumma Studio Album jest najlepszym i najwartościowszym wydawnictwem Pink Floyd i tylko wypada żałować, że mimo sukcesu komercyjnego (na przekór trudnego w odbiorze jak na tamte czasy jej charakteru) - 5. miejsca w Wlk. Brytanii (status Platyny), 74. miejsca w USA (US Billboard 200) - zespół nie poszedł za ciosem i nie kontynuował już więcej takiego kierunku na swoich następnych albumach, a kto wie jakimi jeszcze (lepszymi) torami potoczyłaby się światowa muzyka rockowa, gdyby jednak Pink Floyd kontynuował taki kierunek. A warto jeszcze wspomnieć, że album uplasował się na wysokim, 25. miejscu w Niemczech (Offizielle Top 100), gdzie wywarł niebagatelny wpływ na tamtejszą scenę awangardowo-rockową.
   Niemniej jednak na sam koniec nasuwa się jeszcze kolejna ciekawa konkluzja, jakim wspaniałym okresem był przełom lat 60. i 70., że tak trudna w odbiorze muzyka potrafiła nie tylko trafiać do szerokiej publiczności, ale jeszcze osiągać status Platyny! Gdyby przecież Ummagumma ukazała się choćby w latach 80., na podobny precedens nie byłoby szans. O czasach współczesnych w ogóle już nie wspominając.
 
Tracklista:
 
Dysk 1 (live album);
 
1. "Astronomy Domine" 8:29
2. "Careful with That Axe, Eugene" 8:50
3. "Set the Controls for the Heart of the Sun" 9:26
4. "A Saucerful of Secrets" 12:48
 
Dysk 2 (studio album);
 
1. "Sysyphus (Part 1)" 1:08
2. "Sysyphus (Part 2)" 3:30
3. "Sysyphus (Part 3)" 1:49
4. "Sysyphus (Part 4)" ([a]) 6:59
5. "Grantchester Meadows" 7:19
6. "Several Species of Small Furry Animals Gathered Together in a Cave and Grooving with a Pict" 5:01
7. "The Narrow Way (Part 1)" 3:25
8. "The Narrow Way (Part 2)" 2:54
9. "The Narrow Way (Part 3)" 5:51
10. "The Grand Vizier's Garden Party (Part 1: Entrance)" 1:00
11. "The Grand Vizier's Garden Party (Part 2: Entertainment)" 7:06
12. "The Grand Vizier's Garden Party (Part 3: Exit)" 0:38
 
Personel (skład podstawowy):
 
David Gilmour – lead guitar, vocals (live album); acoustic and electric guitars, bass guitar, keyboards, drums and vocals on "The Narrow Way"
Nick Mason – drums (live album); percussion, effects on "The Grand Vizier's Garden Party" parts 1 & 2
Roger Waters – bass guitar, vocals (live album); acoustic guitars and vocals on "Grantchester Meadows", all vocals on "Several Species of Small Furry Animals..."
Richard Wright – keyboards, vocals (live album); organ, piano, Mellotron and percussion on "Sysyphus"
 
Written by, © copyright October 2013 by Genesis GM.