Kategoria

Synth pop & cold wave, strona 24


Düsseldorf - 1989-1993, 2011;


05 lutego 2023, 19:04

1989-1993 - wydana w kwietniu 2011 roku kompilacja taśm zawierających archiwalny materiał pochodzący z lat 1989-93, śląskiego zespołu Düsseldorf, którego założycielami byli muzycy nowofalowej formacji Nowy Horyzont, wokalista Adam Białoń i klawiszowiec Adam Radecki, których na koncertach okazjonalnie wspierał także klawiszowiec grupy Kafel Dariusz Krzywański. Formacja Düsseldorf, tak samo jak Nowy Horyzont, powstała na terenie polskiego zagłębia przemysłowego, Górnego Śląska, w Katowicach. Inaczej jednak niż na Zachodzie Europy, za Żelazną Kurtyną, w Polsce, muzyka industrialna rozwinęła się względnie słabo, być może na taki stan rzeczy wpływ miał panujący w Polsce komunistyczny reżim, większość artystów wolała bowiem sięgać po wzorce amerykańskie, jak blues, hard rock czy metal, bardziej kojarzące się z amerykańską wolnością. Sporą popularność od początku lat 80. zdobył punk rock, chociaż ten proces w Polsce był opóźniony niemal o dekadę w porównaniu do Wlk. Brytanii i Niemiec, jednakże to właśnie na fali punk rocka powstała w Polsce nowa fala, która była odpowiednikiem zachodnich nurtów new wave i neue deutsche welle. Główni przedstawiciele polskiej nowej fali, m.in. Republika, Kult, Kobranocka, Siekiera czy Aya RL, debiutowali na słynnym festiwalu FMR w Jarocinie, zaś Siekiera i Aya RL przyswoiły sobie muzykę syntezatorową, a nawet industrialną, osiągając spory sukces komercyjny. Jednakże na polskim gruncie ten gatunek nigdy specjalnie nie zaistniał, poczynając od pionierskich dokonań Czesława Niemena z lat 70. (album Katharsis), poprzez wspomniane formacje Aya RL i Siekiera, a także - sporadycznie eksperymentujących z industrialem - Kapitana Nemo i Obywatela GC, w tatach 80. oraz zespoły Agressiva 69 i Wieloryb w latach 90. Na przełomie lat 80. i 90. pewną popularnością cieszył się także Kafel, w którego szeregach debiutowała późniejsza gwiazda polskiej sceny, Katarzyna Nosowska. Zespół, już bez Nosowskiej w składzie, w 1992 roku w formie kasety MC wydał album Egzalte. Z kolei Agressiva 69, albumem 2/47, w 1997 roku notowana była nawet na zachodnich listach przebojów, jednak w następnych latach zespół nie był w stanie powtórzyć już tego sukcesu.
   Düsseldorf również wywodził się z kręgów polskiej, a w zasadzie śląskiej, nowej fali. Zespół zadebiutował, podobnie jak wielu punkowych wykonawców, na festiwalu FMR Jarocin w 1989 roku, prezentując niezwykle oryginalny jak na polskie realia sposób wykonywania muzyki za pomocą syntezatorów, automatu perkusyjnego i taśm z muzycznymi podkładami, co przypominało wczesne występy Depeche Mode i Cabaret Voltaire, choć linie wokalne Düsseldorfu wyraźnie zabarwione były polską nową falą.
   Düsseldorf na polskim gruncie był odpowiednikiem zachodnich wykonawców, takich jak Throbbing Gristle, Cabaret Voltaire czy Kraftwerk - po części, od tego ostatniego zaczerpnął nawet swoją nazwę. Düsseldorf powstał w dość podobnych okolicznościach co wspomniane formacje, choć o dobrą ponad dekadę później; Adam Radecki i Adam Białoń zafascynowani byli międzywojennym ruchem artystycznym DADA, który na Zachodzie, w latach 60. i 70., dał początek wielu zespołom awangardowym, zaś w Polsce Dadaizmem, oprócz Czesława Niemena, interesowało się względnie niewielu artystów, a jednmi z nich byli Kafel ze Szczecina i Düsseldorf z Katowic, właśnie.
   I chociaż muzyka syntezatorowa, także i w Polsce, cieszyła się dużą popularnością, na fali byli wykonawcy pokroju Kombi, Kapitana Nemo, Aya RL czy Klincz - nawet punkrockowy Kult tworzył syntezatorowe numery - to być może nazbyt awangardowy charakter Düsseldorfu sprawił, że grupa nie podpisała kontraktu płytowego i nigdy oficjalnie nie wydała studyjnego albumu. W 1992 roku z zespołu odszedł wokalista Adam Białoń, który powrócił do Nowego Horyzontu, jego miejsce w 1993 roku zajął Marcin Jasiński, krótko potem Düsseldorf zakończył działalność.
   Kompilacja 1989-1993, wydana nakładem Requiem Records, po ponad dwudziestu latach, na nowo zatem odkrywa niesamowicie ciekawe, nigdy dotąd niewydane na żadnym nośniku (ułożone niechronologicznie) kultowe, archiwalne piosenki grupy, pełne socjalistycznego manifestu, traktującego o zależności ludzi i maszyn, oraz futuryzmu. I nawet mimo niekiedy pozostawiającej wiele do życzenia jakości dźwięku, materiał jest wart uwagi, poczynając od otwierającego album kultowego utworu Dlaczego, pochodzącego z repertuaru Nowego Horyzonu, w wykonaniu Düsseldorfu bliżej przypominającego dokonania Skinny Puppy, Ministry i Front Line Assembly, z niesamowitym barytonem Adama Białonia, którego barwa jak żywo budzi skojarzenia z Nową Aleksandrią Siekiery. Warto zwrócić uwagę, że klawiszowe linie melodii pokrywają się z tymi samymi liniami gitar w wykonaniu Nowego Horyzontu.
Deutschland Punk Bass przypomina z kolei stylistykę niemieckich zespołów nurtu neue deutsche welle, jak wczesny Die Krupps, Der Plan czy D.A.F. Numer wyróżnia się mocnym gitarowym riffem w refrenie piosenki. Styl wczesnego Die Krupps i D.A.F. słychać również w utworze Królewska Huta. W bardziej zimnofalowo-futurystycznych w klimatach osadzone są numery Wodospady i, najstarszy, bo pochodzący jeszcze z 1987 roku, zamykający album, O Tobie (Overdubbed 2010). Piosenka Wodospady przypomina synth popową stylistykę OMD, The Twins czy Fad Gadget, warto też zwrócić na niezwykle łagodny wokal Adama Białonia. Kompozycja O Tobie z kolei przypomina futurystyczno-synth popowe rejony twórczości Bruce'a Haacka, Kraftwerk i francuskiego Moderne. Innym ciekawym numerem jest neofolkowy Judentanz z rabinistyczną wokalizą Adama Białonia. Struktura muzyczna utworu ma charakter wczesnego house'u. Z kolei przez wzgląd na odejście z zespołu wokalisty w 1992 roku, instrumentalny charakter ma Anschluss, utrzymany w industrialnym klimacie Cabaret Voltaire. Jedynym na płycie utworem anglojęzycznym jest Goddess Of War, śpiewany przez Marcina Jasińskiego dysponującego bardziej punkowym stylem wokalnym. Utwór mocno zbliżony jest stylistycznie do klimatów Front 242 z albumu Tyranny >For You<.
   Oprócz tradycyjnie piosenkowej formuły, na wydawnictwie zamieszczono dwie eksperymentalne kompozycje live osadzone w stylistyce wczesnej twórczości Throbbing Gistle i Cabaret Voltaire; 11-minutowy utwór Uleczmy Maszyny i Projekcja Live są wygłoszonymi na żywo, w duchu socjalistycznych manifestów, odczytami celebrującymi futurystycznych filozofów XX wieku oraz odwieczny wpływ maszyn na współczesną sztukę, cywilizację i tworzonych przez nie dźwięków i imitacji życia.
   Album 1989-1993 to nie tylko przegląd wczesnej twórczości jednego z najbardziej wyjątkowych i osobliwych zespołów jakim bez wątpienia jest Düsseldorf, ale wydawnictwo jest też swoistym dokumentem obrazującym początki stylu ebm i industrial w Polsce.
 
Tracklista:
 
Dlaczego: (1990)
Deutschland Punk Bass: (1990)
Krolewska Huta: (1990)
Anschluss instr: (1992)
Uleczmy maszyny: (1989)
Wodospady: (1990)
Judentanz: (1990)
Goddess of War [voc. Marcin Jasinski] (1993)
Projekcja Live: (1989)
O Tobie overdubbed 2010: (1987-1989)
 
Personel:
 
Adam Białoń - vocals
Adam Radecki - synthesizers, tapes, drum machine
Marcin Jasinski - vocals
 
Written by, © copyright November 2013 by Genesis GM.

Deutsch Amerikanische Freundschaft - Für...


05 lutego 2023, 19:01

Für Immer - piąty album studyjny niemieckiej formacji synth popowej, Deutsch Amerikanische Freundschaft (D.A.F.), nagrywany w maju 1982 roku w niemieckim Neunkirchen pod okiem legendarnego producenta i inżyniera dźwięku, Conny'ego Planka, wydany został w październiku 1982 roku.
Für Immer, podobnie jak dwa poprzednie albumy D.A.F., Alles Ist Gut i Gold und Liebe, zawiera kompozycje o charakterze synth popowym, sam zaś zespół już dawno na dobre zerwał z eksperymentalizmem, stawiając na łatwo przyswajalną typowo piosenkową formę, łącząc brzmienia syntezatorowe z industrialem i efektami samplerskimi. Kompozycje charakteryzują się łagodnymi wokalami, bez krzyków i jęków często towarzyszących wczesnej twórczości D.A.F.
   I chociaż numer Im Dschungel Der Liebe, otwierający album, wydaje się nieco udziwniony i zabarwiony punkiem, album zdominowany jest przez stylistykę rodzącego się wówczas nurtu EBM, czego doskonałymi przykładami są utwory Ein Bisschen Krieg, Verlieb Dich In Mich, Kebabträume oraz zamykający album Wer Schön Sein Will Muss Leiden. Nie brakuje też cięższych, wolniejszych i bardziej industrialnych momentów, jak Die Götter Sind Weiss, Prinzessin i Die Lippe. Z kolei typowymi przedstawicielami ówczesnego nurtu neue deutsche welle (NDW) są synth popowe numery, jak futurystycznie brzmiący Geheimnis, przypominający dokonania Depeche Mode z albumu Speak & Spell (1981), a także najspokojniejszy moment wydawnictwa, Verehrt Euren Haarschnitt.
   Mimo ogromnej popularności synth popu w pierwszej połowie lat 80., album Für Immer, podobnie jak poprzednie wydawnictwo firmowane szyldem D.A.F., Gold und Liebe (1981), nie przyniósł zespołowi większego sukcesu komercyjnego, również krytycy przyjęli album z mieszanymi uczuciami. Rozczarowani takim obrotem spraw Gabi Delgado i Robert Görl zakończyli współpracę z wytwórnią Virgin, postanowili również na jakiś czas zawiesić działalność D.A.F., zaś obaj muzycy skupili się na twórczości solowej.
 
Tracklista:
 
"Im Dschungel der Liebe" 4:11
"Ein Bisschen Krieg" 4:02
"Die Götter Sind Weiss" 3:00
"Verlieb Dich in Mich" 3:44
"Geheimnis" 3:23
"Kebabträume" 4:01
"Prinzessin" 4:19
"Die Lippe" 3:09
"Verehrt Euren Haarschnitt" 3:24
"Wer Schön Sein Will Muss Leiden" 3:35
 
Personel:
 
Art Direction [Coveridea] – Gabi, Robert
Artwork – Ken
Instruments, Music By, Songwriter [Songs By] – Robert Görl
Lyrics By [Words], Vocals – Gabi Delgado
Photography By – Peter Gruchot
Producer – Conny Plank
Vocals – Gabi
 
Written by, © copyright November 2013 by Genesis GM.

Cabaret Voltaire - Groovy, Laidback and Nasty,...


05 lutego 2023, 18:20

Groovy, Laidback and Nasty - oficjalnie dziewiąty album studyjny brytyjskiej formacji synth popowej, Cabaret Voltaire, na który trzeba było czekać przez trzy długie lata milczenia zespołu, w czasie których tak naprawdę wiele się wokół zespołu działo. Album ukazał się 2 kwietnia 1990 roku i był zwrotem Cabaret Voltaire w stosunku do poprzedniej twórczości.
   Przełom lat 80. i 90. był czasem ogromnej popularności nurtu acid house, który przywędrował do Europy z USA - z Detroit i Chicago.
Wielu wykonawców dostrzegło tu swoją szansę na odniesienie sukcesu. Do formacji, które w tamtym czasie z powodzeniem łączyły pop ze stylem acid house należały m.in. The KLF, The Beloved, Snap!, Information Society, C+C Music Factory, New Order, Pet Shop Boys, a nawet młodzieżowy New Kids on the Block. Do tego grona dołączył również Cabaret Voltaire, zwłaszcza, że instrumentalista, Richard H. Kirk, pod koniec lat 80. sam zafascynował się możliwościami jakie niósł ze sobą acid house. Najpierw przeniósł ten nurt na własną, solową twórczość, wreszcie także i na twórczość w Cabaret Voltaire. Formacja w zdecydowany i ostateczny sposób odcina się od swoich awangardowo-industrialnych korzeni, z tego właśnie powodu Cabaret Voltaire przeniósł się w 1989 roku do Chicago, gdzie nagrano materiał na nowy album, którego producentem został legendarny weteran amerykańskiej sceny acid house, Marshall Jefferson, muzyk zespołu Ten City. Gościnne w chórkach pojawiają się również pozostali muzycy Ten City, co jest ewidentnym ukłonem Cabaret Voltaire w kierunku czarnych wykonawców.
   Już sam przewrotny tytuł płyty, Groovy, Laidback and Nasty, zdradza, iż muzycy zdecydowanie postawili na parkietowe rytmy, co słychać już od samego początku trwania albumu. I tak właśnie rozpoczyna się album, przebojowym numerem Searchin', w którym doskonale słychać inspiracje twórczością Pet Shop Boys, ze specyficznymi partiami trąbek znanymi z utworów Pet Shop Boys - West End Girls i Domino Dancing. Kompozycja zawiera dynamiczny, house'owy podkład rytmiczny oraz klimat melancholii. Partie wokalne Stephena Mallindera nabierają barwy afro-amerykańskiej.
Podobnie zresztą prezentuje się dalsza część albumu. Singlowy Hypnotised o synth popowej charakterystyce, wyróżnia się krótkimi solówkami klawiszy, utanecznionym beatem sekcji rytmicznej i gęstym pulsem sekwencera.
   Przebojowa piosenka, Minute By Minute, o utanecznionym, house'owym podkładzie rytmicznym oraz w lekkim klimacie melancholii, utrzymana jest w nowoczesnej stylistyce electro popu lat 90., znanej także z twórczości formacji Pet Shop Boys i The Beloved.
   Runaway jest najwolniejszym momentem albumu. Kompozycja, choć osadzona jest na trip-hopowej sekcji rytmicznej automatu perkusyjnego, wyraźnie ma charakter electro popowy, jednakże muzycy robią tu również ukłon w kierunku czarnych wykonawców i hip hopu, w utworze pojawia się bowiem rapowana partia tekstowa, którą gościnnie wykonuje raper Steel.
   Singlowy, Keep On (I Got This Feeling), łączy klasycznie acid house'owy styl z electro popem o wybitnie utanecznionej strukturze. W bardzo podobnym stylu utrzymany jest również utwór Magic. W obu przypadkach słychać również styl twórczości formacji The Beloved.
Time Beats, osadzony w nowoczesnym klimacie electro pop i house z domieszką soulu, dość mocno przypomina przyszłe dokonania Pet Shop Boys (album Billingual, 1996).
   Zmianę klimatu przynoszą dwa ostatnie numery albumu, electro-popowo-house'owy, Easy Life, w którym słychać wzorce zaczerpnięte z twórczości Kraftwerk. Piosenka jest zapowiedzią kierunku, w którym Cabaret Voltaire podąży na następnym albumie - Body and Soul. Zamykający album utwór, Rescue Me (City Lights), jest połączeniem nowego, house'owego stylu Cabaret Voltaire, ze starymi brzmieniami z wcześniejszych albumów formacji. To najlepszy numer albumu, idealnie go podsumowujący.
   Groovy, Laidback and Nasty jest albumem o najbardziej popowym obliczu i tanecznym charakterze w całej dyskografii Cabaret Voltaire. I choć przez fanów formacji, zorientowanych bardziej na klimaty i style industrialne, album został przyjęty z mieszanymi uczuciami, a nawet chłodno, warto podkreślić fakt, że jest to jednak pop, jak przystało na Cabaret Voltaire, nader inteligentny, z którego w latach 90. czerpała cała rzesza wykonawców spod znaku electro pop, jak The Beloved, Pet Shop Boys, a nawet New Order.
   Choć Groovy, Laidback and Nasty prezentuje zupełnie nowe, nowoczesne oblicze Cabaret Voltaire, muzyka w znacznym stopniu opiera się jeszcze na brzmieniu analogowych syntezatorów, zaś album stanowi etap pośredni między stylem synth popowym prezentowanym przez zespół w latach 1983-90, a stylem house / minimal, który Cabaret Voltaire prezentował w latach 1991-94.
   Groovy, Laidback and Nasty mimo, iż nie zawojował jakoś specjalnie ówczesnych list przebojów, choć zdecydowanie miał ku temu predyspozycje, wywarł również ogromny wpływ na muzykę klubową lat 90.
 
Tracklista:
 
"Searchin'" – 5:47
"Hypnotised" – 5:45
"Minute by Minute" – 5:07
"Runaway" – 6:38
"Keep On (I Got This Feeling)" – 6:12
"Magic" – 5:08
"Time Beats" – 4:55
"Easy Life" – 6:12
"Rescue Me (City Lights)" – 4:35
 
Personel:
 
Skład podstawowy;
Stephen Mallinder – vocals, keyboards, programming
Richard H. Kirk – keyboards, programming
Muzycy sesyjni;
David Josias – percussion on "Searchin'"
Glenn Morimoto – trumpet on "Searchin'"
Paris Brightledge, Bob Bono (Robert Bond) – vocals on "Searchin'" and "Minute by Minute"
Marshall Jefferson – vocals on "Minute By Minute"
Ten City – vocals on "Hypnotised" and "Runaway"
Herb Lawson – guitar on "Runaway"
Steel – rap on "Runaway"
Lorita Grahame – vocals on "Keep On (I Got This Feeling)" and "Time Beats"
Deborah Haslam – vocals on "Time Beats"
 
Written by, © copyright November 2013 by Genesis GM.

Front Line Assembly - Gashed Senses &...


05 lutego 2023, 18:07

Gashed Senses & Crossfire - piąty album studyjny synth popowo-industrialnej formacji kanadyjskiej, Front Line Assembly, nagrywany w studiu Ltd. Vision w Vancouver, ukazał się 1 kwietnia. 1989 roku. Wydawnictwo zawiera dziesięć utworów utrzymanych w stylistyce synth popowo-industrialnej, poczynając od otwierającej albumową setlistę wydanej na singlu kompozycji No Limit, poprzez piosenki Antisocial, Hypocrisy, Big Money, Bloodsport, Foolsgame (utrzymanej w stylu przypominającym dokonania brytyjskiego zespołu synth popowego, Depeche Mode, z wydawnictw Construction Time Again, 1983 i Some Great Reward, 1984), po wydany na singlu jeszcze w listopadzie 1988 roku, numer Digital Tension Dementia. Wszystkie te utwory charakteryzują się dynamiczną, synth popową strukturą z elementami brzmień cold-wave i dark-wave, co było dość charakterystyczne dla stylu twórczości Front Line Assembly szczególnie w tamtym okresie. Wspomniana, wydana na singlu kompozycja Digital Tension Dementia, okazała się sukcesem komercyjnym w USA windującym singiel na 45. miejscu listy US Dance Club Songs zestawienia Billboardu, co również przyniosło albumowi Gashed Senses & Crossfire sporą popularność.
   Bardziej mrocznymi i chłodnymi momentami wydawnictwa są piosenki Hypocrisy i Shutdown (z wykorzystaniem dialogów z filmu Hamburger Hill, 1987, reż. John Irvin) - oba numery dość bliskie są klimatom gotyckim. Doskonałym punktem finałowym jest mroczny, industrialny utwór zamykający album, Sedation, mocno przypominający dokonania z połowy lat 80. brytyjskiej formacji industrialnej, Cabaret Voltaire. W zasadzie jedynym eksperymentalnym momentem wydawnictwa jest instrumentalna ścieżka, Prayer.
   Album Gashed Senses & Crossfire jako całość prezentuje się jednak dość przystępnie ze względnie silnymi, acz łagodnymi jeszcze partiami wokalnymi w wykonaniu Billa Leeba, oraz ze sporym pierwiastkiem popowym w strukturze muzycznej, jaki cechował wiele wydawnictw z gatunku synth pop, wydawanych przez różne zespoły w latach 80. Prawdziwe mocne uderzenie w twórczości Front Line Assembly stopniowo miało dopiero nadejść.
   Album Gashed Senses & Crossfire jest też ostatnim wydawnictwem studyjnym Front Line Assembly z udziałem klawiszowca, Michaela Balcha, którego miejsce zajął Rhys Fulber, mający już swój udział również przy tworzeniu albumu Gashed Senses & Crossfire (programowanie). Z kolei Michael Balch zasilił szeregi amerykańskiej formacji industrialnej, Ministry. Pojawienie się Rhysa Fulbera miało także wpływ na późniejszy, znacznie cięższy charakter muzyki zespołu Front Line Assembly.
 
Tracklista:
 
1. "No Limit" 4:53
2. "Antisocial" 4:41
3. "Hypocrisy" 3:48
4. "Shutdown" 5:24
5. "Prayer" 3:29
6. "Digital Tension Dementia" 4:46
7. "Big Money" 4:15
8. "Bloodsport" 5:55
9. "Foolsgame" 3:36
10. "Sedation" 3:56
 
Personel:
 
Bill Leeb – production, vocals, electronic instruments
Michael Balch – production, engineering (1, 6, 7), electronic instruments
 
Muzycy dodatkowi:
 
Dave Hall – bass (9)
 
 
Written by, © copyright October 2013 by Genesis GM.

Yello - Touch, 2009;


05 lutego 2023, 00:51

Touch - dwunasty studyjny album szwajcarskiej formacji Yello (poprzedzony limitowanym minialbumem Progress and Perfection, 2007), wydany 2 października 2009 roku, na którym muzycy powracają do bardziej wokalno-piosenkowej koncepcji muzyki. Jest to zresztą powrót w doskonałej formie, czego przykładem są tak znakomite kompozycje, jak otwierający album, The Expert, jazzująco-funkowo-soulowy numer z charakterystyczną dla Dietera Meiera perfekcyjną melorecytacją. W podobnym stylu utrzymane są także utwory Out of Dawn, Part Love oraz, najpiękniejszy z nich, Friday Smile, z niesamowitą, głęboką partią wokalną Dietera Meiera. Utwór jest odprężający, utrzymany w stylistyce bossa novy - to numer wart wszystkich wielkich przebojów Yello.
   Podobnie jak było w przeszłości, także i tu muzycy Yello nawiązali współpracę z wokalistką; tym razem padło na utalentowaną szwajcarską piosenkarkę jazzową młodego pokolenia, Heidi Happy, która zaśpiewała w dwóch piosenkach - trip-hopowo-jazzowej You Better Hide oraz kojąco-melancholijnej trip-hopowej kompozycji Stay. Heidi Happy doskonale sprawdziła się również w duetach, z Dieterem Meierem w house'owo-funkowej kompozycji Part Love oraz z Borisem Blankiem w romantycznej, jazzowo-soulowo-funkowej piosence o trip-hopowej rytmice oraz z wpływami latin popu, Kiss in Blue.
   I właśnie wokalny powrót Borisa Blanka, który w charakterze ,,pierwszego wokalu" po raz ostatni wystąpił 21 lat wcześniej na albumie Flag, jest największym miłym zaskoczeniem albumu. Boris Blank zaskakuje niezwykle dojrzałą, czystą i ciepłą barwą głosu, jakiej nie prezentował nawet w latach 80. Słychać wyraźnie, że przez 20 lat Boris Blank wokalnie wcale nie próżnował, doskonaląc kunszt. We wspomnianym utworze, Kiss in Blue, artysta doskonale odnajduje się w jazzowym repertuarze, wręcz idealnie współgra z partiami wokalnymi Heidi Happy.
   Jakby tego było mało, Boris Blank śpiewa jeszcze dwie inne piosenki (rzecz dotąd niespotykana na poprzednich albumach Yello), trip-hopowo-jazzową Tangier Blue (delikatnie, niemal półszeptem) oraz przepiękną ozdobę całego albumu, lekko funkowo-jazzowo-soulową kompozycję Trackless Deep z dynamiczną, latynoską partią gitary i rytmem sekcji perkusyjnej kojarzącym się z klimatami z albumów One Second (1987) i Baby (1991). W refrenie Borisa Blanka chórkami wspiera Dieter Meier.
   Na albumie Touch Yello powraca do kompletniej staroci - do kultowego przeboju, Bostich (Reflected), przearanżowanego na nowoczesny styl electro-minimal, co wydaje się być jednak zabiegiem nieco na siłę.
   Yello nie byliby jednak sobą, gdyby nie zaprezentowali utworów instrumentalnych. Także i na Touch nie brakuje instrumentalnych kompozycji, jak jazzowo-trip hopowa, Till Tomorrow, ze śladowym wkładem wokalnym Meiera; jazzowa, Vertical Vision, z chłodnymi jesiennie brzmiącymi solówkami klawiszy; będąca mariażem electro, latin popu i jazzu, Electric Frame, z głębokim podkładem gitary basowej, jazzowymi solówkami klawiszy i długimi partiami saksofonu, zresztą wszystkie instrumentalne kompozycje charakteryzują długie, jazzowe partie saksofonu w gościnnym wykonaniu Tilla Brönnera.
   Album zamyka blisko 9-minutowy ambientowy utwór o charakterystyce folkowo-orientalnej, Takla Makan, z popisowymi partiami fletu w gościnnym wykonaniu Dorothee Oberlinger.
   Album Touch przyniósł Yello niemały sukces komercyjny; w rodzimej Szwajcarii wydawnictwo było numerem jeden i z wynikiem 15 tys. sprzedanych egzemplarzy zdobyło status Złotej Płyty na tamtejszym rynku muzycznym. Album cieszył się również uznaniem poza Szwajcarią, m.in. docierając do 20. miejsca zestawienia Offizielle Top 100 w Niemczech, czy 35. miejsca w Austrii.
   Wysokie pozycje na listach przebojów albumu Touch dowodziło, iż weterani synth popu ciągle są w dobrej formie twórczej, zaś z Yello czyniło najważniejszego wykonawcę z kręgu muzyki elektronicznej, obok wykonawców pokroju Depeche Mode, New Order czy Kraftwerk.
 
Tracklista:
 
1. "The Expert" 2:55
2. "You Better Hide (feat. Heidi Happy)" 4:15
3. "Out of Dawn" 3:13
4. "Bostich (Reflected)" 3:57
5. "Till Tomorrow (feat. Till Brönner)" 4:17
6. "Tangier Blue" 2:42
7. "Part Love" 3:42
8. "Friday Smile" 3:36
9. "Kiss in Blue (feat. Heidi Happy)" 3:34
10. "Vertical Vision (feat. Till Brönner)" 4:18
11. "Trackless Deep" 3:20
12. "Stay (feat. Heidi Happy)" 3:02
13. "Electric Frame (feat. Till Brönner)" 3:36
14. "Takla Makan (feat. Dorothee Oberlinger)" 8:33
 
Personel:
 
Composed, Arranged, Engineered by Boris Blank
Lyrics by Dieter Meier
Vocals, Composed [Vocal Melodies] by Boris Blank, Dieter Meier
Mastered by Ursli Weber
Photography by Dieter Meier, Johannes Ritter, Martin Wanner, Roman Lehmann
Design [Cover] by Martin Wanner
 
Written by, © copyright October 2013 by Genesis GM.