Archiwum 11 lipca 2023


Yello - Live In Berlin (live), 2017;
11 lipca 2023, 01:38

Live in Berlin - album koncertowy legendarnej szwajcarskiej formacji synth popowej, Yello, który ukazał się 3 listopada 2017 roku, był zapisem pierwszej w historii Yello trasy koncertowej promującej album.
   Yello należy do największych i najbardziej znanych obok Depeche Mode, New Order, Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD) czy Jeana-Michela Jarre'a wykonawców szeroko pojętej muzyki elektronicznej i, obok Kraftwerk, formacja uważana jest za pionierów nurtu techno.
   Mimo czterech dekad istnienia, muzycy Yello nigdy w dotychczasowej karierze nie promowali swoich albumów żadną trasą koncertową, zagrali tylko parę krótkich, raptem kilkunastominutowych setów, a mimo to formacja stała się fenomenem muzycznym na skalę światową, bowiem grając muzykę wcale niełatwą w odbiorze, łącząc eksperymentalizm z popem, i przy braku promocji albumów poprzez trasy koncertowe, Yello potrafił sprzedać miliony albumów na całym świecie, stając się żywą legendą synth popu. Największe albumy formacji, Stella (1985), One Second (1987), Flag (1988) czy Zebra (1991), nie tylko osiągały milionowe nakłady sprzedaży, ale miały wpływ na całą rzeszę wykonawców, od electro, po rockowych w latach 80., 90. jak i współcześnie. Zespół na niwie koncertowej pozostawał praktycznie nieaktywny, a śmiało można przyjąć teorię, że gdyby każdy album promował trasą koncertową, mogłby sprzedawać jeszcze więcej albumów, choć z drugiej strony sam wokalista, Dieter Meier, w jednym z wywiadów stwierdził, że nie interesuje go, czy albumy Yello będą się sprzedawać, czy też nie. W każdym razie przełom nastąpił w 2014 roku za sprawą solowego wydawnictwa Dietera Meiera, Out Of Chaos, które artysta postanowił promować poprzez regularną trasę koncertową, która zresztą okazała się na tyle udana, że zachęciła muzyków Yello, by w 2016 roku ich premierowy album, Toy, po raz pierwszy w historii zespołu promować trasą koncertową (niestety z pominięciem Polski). Bilety zostały praktycznie wyprzedane na pniu jeszcze długo przed koncertami, co tylko potwierdziło popularność Yello i ogromną chęć zobaczenia formacji na żywo. Zespół na scenie wsparła cała armia muzyków sesyjnych, wspomagając głównie sekcje dęte, (które są dość ważną częścią składową twórczości Yello) oraz partie gitarowe i żywą sekcję perkusji. Wystąpili też stali współpracownicy formacji, przede wszystkim wokalistki Fifi Rong i Malia, zaś za bębnami, współpracujący z Yello jeszcze w głębokich latach 80., Beat Ash.
   Live in Berlin jest zapisem występu w dość symbolicznym miejscu dla muzyki elektronicznej - w hali dawnej elektrowni Kraftwerk w Berlinie w dniu 29 października 2016 roku.
   Zespół prezentuje przede wszystkim materiał ze swojego najnowszego albumu, Toy, uzupełniony o największe klasyki w dorobku Yello.
   Utwory z Toy na ogół nie odbiegają zbytnio od wersji studyjnych, czego dowodem jest pełniąca rolę wprowadzenia kompozycja Magma, choć skrócona do czterech minut względem wersji studyjnej, muzycznie jednak nie ma zbytniego odchylenia od wersji albumowej. Poza tym utwory pochodzące z Toy - Limbo, Electrified II, Cold Flame, 30'000 Days, Kiss The Cloud, Lost In Motion oraz najlepiej wypadające na żywo Starlight Scene i Tool of Love, zaprezentowane są w wersjach bardzo bliskich albumowym, tylko w piosence Blue Biscuit Borisa Blanka wokalnie wspomagają Dieter Meier i kobiece chórki.
   Ciekawostki stanowią instrumentalny numer The Time Tunnel wywodzący się z solowego albumu Borisa Blanka, Electrified (2015) oraz fenomenalny The Yellofier Song, będący de facto utworem tworzonym przez Borisa Blanka od podstaw na oczach publiczności! Artysta pokazuje, jak w ciągu czterech minut można skomponować kompletny utwór muzyczny, i to z partią wokalną, bez pomocy nut i tekstu.
   Są też i klasyczne pozycje z twórczosci Yello, jedne zmienione, drugie zaś bliskie wersjom albumowym. Do tej pierwszej kategorii zalicza się z całą pewnością kompozycja Do It z albumu Zebra (1994), zmieniona w znacznym stopniu względem wersji albumowej; z jednej strony zawiera industrialny puls sekwencera, z drugiej zaś zyskuje dodatkowe jazzowe sekcje dęte i partie saksofonu.
   Piosenkab The Evening's Young z albumu Claro Que Si (1981) utrzymana jest w wersji albumowej, mimo dodatkowych partii gitar i żywej sekcji perkusji. Kompozycja Bostich z albumu Solid Pleasure (1980) również zachowuje brzmienie oryginalne, jest tylko znacznie bardziej wydłużona. Kompozycja Tied Up z albumu Flag wzbogacona jest o dodatkowe partie saksofonu, utwór Liquid Lies z albumu Motion Picture (1999) jest tylko nieco surowszy względem wersji studyjnej i zawiera bogatsze partie klawiszy.
   Wielki przebój, Oh Yeah z albumu Stella, choć początek ma podobny do albumowego, to utwór wyraźnie ma uwspółcześnioną sekcję rytmiczną, oprócz starego brzmienia, zawiera też dodatkowy puls sekwencera, funkowe partie gitary i dodatkowe solówki klawiszowe.
   Prawdziwie punk rockowy wymiar w wersji live prezentuje numer Si Senor The Hairy Grill z albumu One Second, brzmieniowo nie różniący się od wersji studyjnej, poza dodaniem dodatkowych sekcji klawiszowych i dodatkowego tekstu z utworu Move, Dance, Be Born z albumu Zebra.
   Show wieńczy - nie inaczej - The Race, kompozycja będąca przecież symbolem i wizerunkiem muzyki Yello. Numer, mimo iż uwspółcześniony został industrialnym pulsem sekwencera, zachował oryginalny klimat i brzmienie z albumu Flag. Nie ma chyba lepszego utworu na finał koncertu Yello.
   I pomimo odczuwalnego małego niedosytu, bowiem brakuje takich klasyków z twórczości Yello jak m.in. I Love You, Desire, Tremendous Pain i jeszcze paru innych, bo przecież w końcu nie da się wszystkiego zmieścić w niecałych 100 minutach koncertu, album dzięki dopracowaniu każdego dźwięku w najdrobniejszych detalach i wspaniałemu brzmieniu, wprowadza w nastrój istnego muzycznego święta, zaś Yello udowadnia, że jest świetnym koncertowym bandem, a zarówno premierowe numery, jak i kultowe przeboje i klasyki formacji, idealnie sprawdzają się na żywo.


Tracklista:


1-1 Magma 3:58
1-2 Do It 4:31
1-3 The Evening's Young 4:02
1-4 Limbo 4:56
1-5 Bostich 6:25
1-6 Electrified II - Featuring – Malia 3:49
1-7 Cold Flame - Featuring – Malia 4:40
1-8 30'000 Days 4:55
1-9 The Time Tunnel 5:02
1-10 Kiss The Cloud - Featuring – Fifi Rong 4:46
1-11 Lost In Motion - Featuring – Fifi Rong 4:45
2-1 Tied Up 5:38
2-2 Liquid Lies 4:49
2-3 Starlight Scene - Featuring – Malia 3:36
2-4 Tool Of Love 3:40
2-5 Oh Yeah 4:14
2-6 Blue Biscuit - Vocals – Boris Blank 3:53
2-7 Si Senor The Hairy Grill 7:05
2-8 The Yellofier Song 4:24
2-9 The Race 6:46


Personel:


Artwork – Martin Wanner
Brass [Brass Section], Baritone Saxophone – Noah Fischer
Brass [Brass Section], Tenor Saxophone – Fabia Mantwill
Brass [Brass Section], Trombone – Ulrich Röser
Brass [Brass Section], Trumpet [Trompet], Flugelhorn [Flügelhorn] – Semjon Barlas
Brass [Brass Section], Trumpet, Flugelhorn [Flügelhorn] – Jotham Bleiberg
Executive-Producer [Stage Live Production] – Kurt Bucher
Guest [Guest Musicians], Musician [Guest Musicians], Drums – Beat Ash
Guest [Guest Musicians], Musician [Guest Musicians], Guitar – Jeremy Baer
Guest [Guest Musicians], Musician [Guest Musicians], Percussion – Roland Peil
Guest [Guest Vocalists], Vocals [Guest Vocalists] – Fifi Rong, Malia
Liner Notes – Max Dax
Lyrics By, Vocals – Dieter Meier
Mastered By [Mastering] – Ursli Weber
Music By [Music Composed And Arranged By], Composed By [Music Composed And Arranged By], Arranged By [Music Composed And Arranged By] – Boris Blank
Performer [Yello] – Boris Blank, Dieter Meier
Performer, Backing Vocals – Louise Schumacher, Rebecca Schwietzke, Vivien Cutino Azahares
Performer, Producer [Produced By] – Yello
Performer, Vocals, Lyrics By – Fifi Rong (tracks: 1-10, 1-11), Malia (tracks: 1-6, 1-7, 2-3)
Photography By [Photos] – Martin Wanner, Michael Wilfling
Recorded By [Sound Recording], Mixed By [Sound Mixing] – Ulli Pallemanns

 

Written by, © copyright December 2019 by Genesis GM.

Alles - Lost, 2021;
11 lipca 2023, 01:31

Lost - czwarty album łódzkiej formacji electro-industrialnej, Alles, wydany 1 marca 2021 roku nakładem niezależnej wytwórni, False Flag Records.
   Pierwsze prace nad albumem Lost muzycy Alles, Marcin Regucki i Paweł Strzelec, rozpoczęli jeszcze pod koniec 2018 roku, jednakże pełną parą nagrywanie nowego materiału ruszyło dopiero wiosną i latem 2020 roku, w trakcie trwania światowej pandemii COVID 19, album zaś powstawał dzięki dobrowolnym zbiórkom od fanów i przyjaciół zespołu. Trwająca pandemia i związany z nią lockdown sprawiły, że pesymistyczne i poruszające teksty piosenek Alles nabrały niebywałej autentyczności i głębi, wpasowując się w aktualną sytuację, choć tym razem warstwa liryczna wyraźnie odcina się od politycznego zaangażowania.
   Inną istotną zmianą jest kierunek, w którym podążył zespół, bowiem poczynając od debiutanckiego albumu Alles, Post (2015), każdy następny album miał coraz cięższy, industrialny wymiar. W przypadku wydawnictwa Lost mamy do czynienia ze zdecydowanie łagodniejszym, wręcz wyciszonym obliczem formacji, zorientowanym bardziej na retrospektywne electro i ambient z niewielką domieszką brzmienia industrialnego. Choć jedno nie zmienia się - teksty, choć już nie mają formy polityczno-społecznych protest songów, w dalszym ciągu poruszają tematy beznadziei współczesnego życia i rozczarowania aktualną rzeczywistością.
   Album otwiera utwór Świat Utracony z pełną rezygnacji i pogodzenia się z brutalną rzeczywistością łagodną deklamacją na tle melancholijnej ambientowej przestrzeni uzupełnionej o subtelne syntezatorowe pętle, cichą sekcję basową w podkładzie i retrospektywnie brzmiące solówki klawiszy. Całość opiera się o dość oszczędną, delikatną i lekko połamaną sekcję rytmiczną. Pod koniec utworu wokalistę, Pawła Strzelca, wokalnie deklamacją wspomaga jego 10-letnia córka - Lidia.
   Kompozycja Czarne opiera się na wyrazistych pulsujących sekwencerowych pętlach, cichej, retrospektywie brzmiącej sekcji basowej w podkładzie, melancholijnym organowym tle, subtelnych klawiszowych solówkach i delikatnym trip-hopowym tempie sekcji rytmicznej. Także i tu wokalistę wspomaga jego córka, wyśpiewując tym razem fragment znanej dziecięcej przyśpiewki "Idziemy na jagody".
   Piosenka Nieodwracalne osadzona jest we współcześnie brzmiącej sekcji syntezatorowej spod znaku twórczości berlińskiej formacji, Moderat, opartej na chłodnej, wysoko zawieszonej przestrzeni, delikatnych pulsach syntezatorowych i groovach, migoczących partiach smyczkowych oraz nisko brzmiącym syntezatorowym tle. Podkład rytmiczny charakteryzuje się jednostajnym, acz względnie delikatnym beatem. Tekst, pełen goryczy, głosi: "Nie dziękuję nikomu, nie pozdrawiam wcale".
   Utwór Serce, choć rozpoczyna się od melancholijnego tła i niemal szeptanej deklamacji, rozkręca się w wyraźniejszych syntezatorowych i sekwencerowych industrialnych pulsach, wyraźniejszej sekcji automatu perkusyjnego i tym razem głośniejszej deklamacji, częściowo powracając do schematów z poprzednich albumów. Numer cechuje się jednak częstą zmianą nastrojów przechodząc w klimaty minimal / ambient, a następnie w retrospektywny synth pop lat 80., by skończyć się tak jak się zaczął - melancholijnym tłem. To najlepszy moment całego wydawnictwa.
   Piosenka Kończę wyróżnia się podwójną przestrzenią - wysoko brzmiącą i zimną oraz nisko i retrospektywnie brzmiącą. Przestrzeń wypełniają migoczące syntezatorowe pętle przechodzące następnie w brzmienia industrialne, które na powrót wracają do migoczących pętli. Sekcja rytmiczna utrzymuje tempo trip-hopu, zaś warstwa tekstowa wyraża głębokie rozczarowanie otoczeniem i ludźmi. I jak na ironię, pojawia się tu na chwilę wesoła przyśpiewka córki wokalisty. Utwór wieńczy głęboki puls sekwencera w stylu twórczości Jeana-Michela Jarre'a oraz eksperymentalne interlude.
   Utwór Strona B opiera się na powtarzalnej, twardej i wyrazistej basowej pętli w podkładzie, zimnych, wysoko brzmiących i chaotycznych partiach klawiszy, krótkich, futurystycznie i wysoko brzmiących wibrujących solówkach klawiszowych, chłodnej, dynamicznej, fortepianowo brzmiącej i wibrującej klawiszowej pętli oraz nisko brzmiącym syntezatorowym tle. Sekcja rytmiczna utworu jest prosta i jednostajna. Podsycane niekiedy echami partie deklamacji są znacznie ostrzejsze i głośniejsze niż dotychczas, choć nie tak bezwzględne jak na poprzednich albumach. W drugiej części piosenki pojawia się sekcja dęta, zaś podkład gitary basowej staje się bardziej standardowy, zabarwiony funkiem.
   Zamykający album numer Ziemia jest powrotem do typowo industrialnego stylu Alles, choć łagodniejszego niż na poprzednich albumach. Utwór złożony jest z dynamicznych, choć względnie delikatnych, zabarwionych futuryzmem, gęstych i równomiernych industrialnych pulsów sekwencerowych, nisko i warkotliwie brzmiącego syntezatorowego tła oraz przeciągłych, retrospektywnie, chwiejnie i saksofonowo brzmiących solówek klawiszy podszytych również wyżej brzmiącymi partiami klawiszowymi. Sekcja rytmiczna jest połamana. W drugiej części kompozycji pojawia się odległa i psychodeliczna organowa przestrzeń. Tekst, jak zawsze w przypadku zamykających albumy Alles utworów, jest niezwykle ponury i pesymistyczny, opowiadający o nieuchronnej katastrofie, do której zmierza planeta Ziemia i ludzkość. Deklamacja, dość stanowcza, typowa dla Pawła Strzelca, pod koniec utworu przypomina zrezygnowaną narrację w stylu Czesława Niemena. W tle kompozycji słychać sample przetworzonych dialogów astronautów z misji kosmicznych.
   Album Lost jest dobitnym przykładem, że Alles potrafi zaskakiwać. Tym razem formacja prezentuje swoje łagodniejsze i bardziej wyciszone oblicze, choć odległe od politycznego zaangażowania, ponure i depresyjne teksty nie pozostawiają złudzeń wobec otaczającej nas rzeczywistości. Album tematyką idealnie wpasował się zatem w czas pandemii i lockdownu, jednakże jego przesłanie będzie aktualne pewnie i przez następne dziesięciolecia.


Tracklista:


Świat Utracony 4:51
Czarne 4:20
Nieodwracalne 5:50
Serce 5:11
Kończę 5:33
Strona B 4:26
Ziemia 4:53


Personel:


Lyrics & Vocals By – Paweł Strzelec
Music & Synthesizer By – Marcin Regucki


Written by, © copyright January 2022 by Genesis GM.