The Luxury Gap - drugi album studyjny brytyjskiej formacji synth popowej, Heaven 17, nagrywany od jesieni 1982 do początku 1983 roku w AIR Studios na Oxford Street w Londynie oraz w londyńskim studiu Townhouse Studios. Producentami nagrań byli brytyjski inżynier dźwięku, Greg Walsh (wykonujący gościnnie także partie fortepianowe, również odpowiedzialny za programowanie), oraz założony w 1980 roku przez Martyna Ware'a i Iana Craiga Marsha muzyczno-producencki zespół, B.E.F. (British Electric Foundation). W nagraniach udział wzięło znacznie więcej względem debiutanckiego wydawnictwa formacji, Penthouse and Pavement (1981), muzyków sesyjnych. Oprócz lokalnych muzyków z Londynu i Sheffield, takich jak Nick Plytas (pianino), John Wilson (gitara, syntezator gitarowy), Rahmlee Michael Davis (trąbka) czy John Barker (orkiestracje), gościnny udział w nagraniach wzięli też uznani wykonawcy sesyjni, jak angielski gitarzysta jazzowy i kompozytor muzyki filmowej Ray Russell, brytyjski perkusista jazz-rockowy Simon Phillips, amerykański saksofonista jazzowy Don Myrick, amerykański puzonista Louis Satterfield, amerykański trębacz Michael Harris, oraz brytyjska piosenkarka jazzowa, Carol Kenyon. Zaproszenie do współpracy tak wielu wykonawców jazzowych miało na celu połączenie stylu synth popu z orkiestracjami i brzmieniem soulowym, czego pierwsze symptomy pojawiły się już na debiutanckim albumie Heaven 17, Penthouse and Pavement. Oczywiście muzycy zespołu postanowili również poszerzyć swój zestaw elektronicznych instrumentów o automaty perkusyjne, Linn LM-1 i Roland TR-606, syntezator basowy Roland TB-303, oraz syntezatory Roland Jupiter-8, Roland System-100M i Fairlight CMI.
Pierwszą zapowiedzią mającej nastąpić 25 kwietnia 1983 roku premiery wydawnictwa The Luxury Gap, nakładem brytyjskiej wytwórni Virgin Records, był wydany na singlu 30 października 1982 roku utwór Let Me Go, osadzony w stylistyce ponurego synth popu. Automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje standardowe i jednostajne tempo, epizodycznie wsparta jest też brzmieniem tamburynu, podkład wypełniony jest subtelnym, miękkim, równomiernym i industrialnie zabarwionym basowym pulsem sekwencerowym wspartym, krótkim, miękkim, wyrazistym, retrospektywnie brzmiącym i zapętlającym się basowym akordem syntezatorowym, a także okazjonalnie krótkimi, chropowato brzmiącymi, lekko wygiętymi i przeciągniętymi basowymi akordami syntezatorowymi. Piosenka poprzedzona jest zmasowanymi, ale miękkimi uderzeniami werbla automatycznej sekcji perkusyjnej, po których następują przeciągłe wokalizy w wykonaniu Glenna Gregory'ego i Martyna Ware'a, które powracają również w jej drugiej połowie. Warstwa muzyczna złożona jest z dość charakterystycznych, przeciągniętych do dołu, nisko i szorstko brzmiących wstawek syntezatorowych, subtelnych, ale masywnych i miękkich wejść fortepianowych, dyskretnych zagrywek pianina, występującej w refrenach chłodnej, smyczkowo brzmiącej przestrzeni, na którą nachodzi dodatkowa, bardziej rozległa chłodna przestrzeń, oraz pojawiających się od drugiej strofy funkowych partii gitarowych w tle. W środkowej części utworu, w jedynej jego post strofie, występują chłodne, krótkie, wysoko i futurystycznie brzmiące zapętlenia klawiszowe, tło dodatkowo wypełnia nisko brzmiąca partia syntezatorowa. W drugim refrenie warstwa muzyczna poszerza się o występujące luzem chłodne, krótkie, przeciągnięte, miękkie, wysoko i futurystycznie brzmiące partie klawiszowe, krótkie, zapętlone i jazzowe partie gitarowe oraz dyskretne i latynosko brzmiące zagrywki gitarowe. W trzeciej strofie chłodna przestrzeń jest bardziej odległa. Glenn Gregory śpiewa barytonem w new wave'owym stylu, wokalistę chórkami wspiera Martyn Ware. Obaj muzycy wykonują wokalizy oraz przyśpiewki imitujące partie klawiszowe układające się w zapętloną i chwytliwą linię melodii. Do ponurej atmosfery kompozycji dostosowuje się również jej w większości czarno-biały teledysk zrealizowany w Londynie przez irlandzkiego reżysera, Steve'a Barrona. Singiel odniósł ogólnoświatowy sukces komercyjny, w USA docierając w zestawieniach Billboardu do 4. miejsca listy U.S. Dance/Club Play Singles, 32. miejsca listy U.S. Billboard Mainstream Rock Chart i 74. miejsca zestawienia U.S. Billboard Hot 100. W Wlk. Brytanii singiel doszedł do 41. miejsca w zestawieniu UK Singles Chart, w Irlandii zajął 26. miejsce, w Kanadzie zanotował 41. miejsce, zaś w Australii uplasował się na 78. pozycji. Pozytywnie o singlu rozpisywali się również krytycy muzyczni. Let Me Go stał się nie tylko największym przebojem, ale i najbardziej rozpoznawalnym i wizerunkowym utworem w repertuarze Heaven 17. Nawet klawiszowiec formacji, Martyn Ware, po latach przyznał, iż jest to najlepsza piosenka jaką kiedykolwiek skomponował wspólnie z Glennem Gregorym i Ianem Craigem Marshem. Jednak sama kompozycja jest kompletną zmyłką zaprezentowaną przez zespół, niereprezentującą stylu, w który podążać miały utwory zawarte na albumie The Luxury Gap - piosenka Let Me Go jest tu absolutnym rodzynkiem.
Bezpośrednią premierę wydawnictwa The Luxury Gap pilotowało ukazanie się na singlu 8 kwietnia 1983 roku (jedynie w Europie i Wlk. Brytanii) kompozycji Temptation, która już znacznie bardziej ujawniła styl i brzmienie dominujące niemal na całym albumie. Utwór poprzedzony jest wokalnym interlude złożonym z nisko i retrospektywnie brzmiącej partii syntezatorowej tworzącej rozmytą linię melodii, na którą z czasem nachodzą rozległe, nisko i szorstko brzmiące wejścia klawiszowe wsparte krótkimi i wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi, brak jest sekcji rytmicznej. Interlude finalizowane jest krótką zagrywką z dołu do góry na pianinie. W zasadniczej części piosenki automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje jednostajne i dynamiczne tempo w punkowym stylu, w strofie spowalniające do jednostajnego i spowolnionego tempa uderzenia werbla, za to dynamicznego i zapętlonego tempa uderzenia beatu podkładu rytmicznego. W drugiej połowie kompozycji na pewien czas automatyczna sekcja perkusyjna spowalnia do zapętlonego tempa uderzenia zarówno werbla jak i beatu podkładu rytmicznego. Warstwa muzyczna, w której ciekawostką jest brak sekcji basowej w podkładzie, składa się z tworzącej zapętloną linię melodii i wypełniającej tło rozległej, nisko i szorstko brzmiącej partii syntezatorowej, wysoko i orkiestrowo brzmiących partii klawiszowych układających się w soulowo zapętloną linię melodii, oraz tworzących zapętlającą się linię melodii chłodnych, krótkich, miękkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych wtapiających się w wysokie i matowe brzmienie klawiszowe, na które z czasem nachodzi występujący jedynie w strofie chłodny, miękki, gęsty, wysoko i chropowato brzmiący puls sekwencerowy. Od drugiego refrenu warstwa muzyczna poszerza się o chłodne, wysoko, smyczkowo i orkiestrowo brzmiące partie klawiszowe układające się w zapętloną i soulową linię melodii, oraz chłodne i lekko zapętlające się partie smyczkowe. W drugiej połowie piosenki dodatkowo następują chłodne, wibrujące i zapętlające się partie smyczkowe dyskretnie wsparte wysoko, orkiestrowo i smyczkowo brzmiącymi partiami klawiszowymi, do warstwy muzycznej dodana zostaje subtelna, ale rozległa, chłodna i smyczkowo brzmiąca przestrzeń. Glenn Gregory śpiewa w new wave'owym stylu, wokalistę chórkami wspiera Martyn Ware. Obaj muzycy wykonują też wokalizy. W refrenach Glenn Gregory tworzy wokalny duet ze śpiewającą w soulowym stylu Carol Kenyon. Warstwa tekstowa numeru łączy podtekst erotyczny z motywem Modlitwy Pańskiej. Choć singiel skrytykowany został przez dziennikarzy muzycznych, odniósł ogólnoświatowy sukces komercyjny, w USA plasując się na 34. miejscu listy Dance Club Songs z zestawienia Billboardu, w Wlk. Brytanii zajął 2. miejsce w zestawieniu UK Singles, zaś w RFN doszedł do 11. pozycji. Ponadto singiel dotarł m.in. do 3. miejsca w Irlandii, 15. miejsca w Nowej Zelandii, 20. miejsca we Francji, 25. miejsca w Holandii, czy 38. pozycji w Australii. We wrześniu 2024 roku Martyn Ware dostał propozycję wykorzystania utworu Temptation jako podkładu dźwiękowego od amerykańskiego wydawcy gier wideo, Rockstar Games. Propozycja opiewała na kwotę 7,500 US$. Klawiszowiec jednak wyśmiał tę ofertę sam proponując wydawcy swoją cenę za wykorzystanie ścieżki w kwocie 75 tys. US$, co spotkało się z odmową ze strony Rockstar Games, wobec czego Martyn Ware odpowiedział wydawcy gier ,,spierdalaj". Przedstawiciele Rockstar Games poskarżyli się na niegrzeczne zachowanie klawiszowca do Musicians' Union (brytyjska organizacja zrzeszająca ponad 30 tys. muzyków), która jednak przyznała rację w sporze muzykowi Heaven 17.
Tego samego dnia co piosenka Temptation w Europie i Wlk. Brytanii, 8 kwietnia 1983 roku, na singlu, ale tylko w USA został wydany dynamiczny, synth popowy utwór We Live So Fast, ze standardowym i jednostajnym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej wspartej dodatkową partią miękkiego, elektronicznego werbla perkusyjnego utrzymującego jednostajne i spowolnione tempo, w refrenowych częściach piosenki przyspieszającego do jednostajnego i dynamicznego tempa. W podkładzie występuje miękki, basowy puls sekwencerowy. Warstwę muzyczną tworzą układające się w dynamiczną i zapętloną linię melodii chłodne, krótkie, chropowato, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe podszyte niskim brzmieniem klawiszowym, chłodne, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiące solówki klawiszowe tworzące rozmytą linię melodii, oraz subtelna, chłodna i melancholijna przestrzeń. W drugiej połowie kompozycji pojawia się szeroko zapętlona i opadająca lekko do dołu chłodna, wibrująca i wysoko brzmiąca partia klawiszowa, po której następują chłodne, wysoko, retrospektywnie i lekko organowo brzmiące zapętlenia klawiszowe. Całość finalizuje dźwięk gęstego, ale stłumionego szumu syntezatorowego. Partia wokalna w wykonaniu Glenna Gregory'ego, ze wsparciem Martyna Ware'a w chórkach, jest new wave'owa. Linia wokalna wyróżnia się przebojowym potencjałem.
Choć antysystemowa piosenka Crushed by the Wheels of Industry jako ostatnia z wydawnictwa ukazała się na singlu, 29 września 1983 roku, to jednocześnie jest otwierającą jego setlistę ścieżką. Automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje standardowe i jednostajne tempo. Podkład jedynie w refrenach wypełnia miękki, chropowato i retrospektywnie brzmiący, basowy puls sekwencerowy. Warstwa muzyczna składa się z przeciągniętych, nisko, retrospektywnie i szorstko brzmiących partii syntezatorowych, nisko i szorstko brzmiącej partii klawiszowej tworzącej zapętlenie, krótkiej, wysoko, retrospektywnie i chropowato brzmiącej partii klawiszowej układającej się w dynamicznie zapętloną linię melodii wspartą przeciągniętą, retrospektywnie, chropowato i tubalnie brzmiącą partią klawiszową oraz zimnymi, wysoko i wysmukle brzmiącymi wstawkami klawiszowymi, a także tworzących taką zapętloną linię melodii chłodnych i wysoko brzmiących partii klawiszowych. Od drugiej strofy dodatkowo pojawiają się luźne partie pianina przechodzące w dynamiczną formę w drugim i trzecim refrenie. W tle słychać jest zapętlające się efekty wokalne w wykonaniu Glenna Gregory'ego, wibrujące szelesty syntezatorowe, dźwiękowe efekty przypominające odgłos odsuwanej blaszanej pokrywy kanałowej, głosy imprezującego tłumu, czy odgłos wystrzału. W drugiej połowie utworu dodatkowo pojawia się funkowa partia gitarowa, w zapętloną linię melodii układa się wysoko brzmiąca solówka klawiszowa, której dźwięk przypomina wysokie i gładkie brzmienie riffu gitarowego, wsparta zapętlającymi się dyskretnymi, zimnymi, wysoko i wysmukle brzmiącymi partiami klawiszowymi oraz subtelnymi partiami pianina. Bliżej końcowej fazy kompozycji następują partie pianina układające się w jazzową linię melodii, zapętloną linię melodii tworzą subtelne partie klawiszowe o brzmieniu typu piano. Piosenkę rozpoczyna, jak i zamyka dźwięk wyładowania atmosferycznego wsparty wibrującym szelestem syntezatorowym. Glenn Gregory śpiewa barytonem zabarwionym stylem new wave, choć w znacznie pogodniejszym nastroju niż w przypadku kompozycji Let Me Go. Wokalistę w chórkach wspiera Martyn Ware. Utwór zdobył przeważnie pozytywne opinie krytyków, zaś singiel odniósł sukces komercyjny w postaci 17. miejsca w zestawieniu UK Singles Chart w Wlk. Brytanii, 10. miejsca w Irlandii oraz 34. pozycji we Francji.
Soulowo zabarwiona kompozycja Who'll Stop the Rain zawiera jednostajne i standardowe tempo automatycznej sekcji perkusyjnej, subtelny, krótki, miękki i zapętlający się akord syntezatorowego basu w podkładzie, funkowo zabarwioną miękką, gitarowo, wysoko-tubalnie brzmiącą i zapętlającą się pulsację sekwencerową czasami przyjmującą też wysokiego rejestru brzmieniowego, chłodne, krótkie, miękkie, retrospektywnie i wysoko brzmiące partie klawiszowe układające się w zapętlenia, chłodną, melancholijną i lekko organowo brzmiącą przestrzeń, subtelną i funkową partię gitarową w tle, oraz stylizowane gitarowo retrospektywnie, wysoko-tubalnie i lekko wysmukle brzmiące solówki klawiszowe tworzące zawirowaną linię melodii w drugiej części piosenki, zaś bliżej jej końcowej fazy chłodne, krótkie, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe układają się w bardziej skomplikowaną i zapętloną linię melodii. Partia i linia wokalna w wykonaniu Glenna Gregory'ego jest new wave'owa, wokalistę wspierają chórki i wokalizy w wykonaniu Martyna Ware'a oraz gościnnie wykonywane przez Sarah Gregory (żonę wokalisty) dodatkowe partie chórków.
Key to the World to numer, w którym muzycy zespołu łączą stylistykę synth popową z orkiestrowym jazzem. Automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje spowolnione, standardowe i jednostajne tempo, choć w strofach i częściowo w drugiej części utworu przyjmuje nieregularną rytmikę. Podkład wypełniony jest chropowato brzmiącą i zapętlającą się sekcją syntezatorowego basu. Warstwę muzyczną tworzą długie, bądź tworzące krótsze i jazzowo-estradowe linie melodii orkiestrowe sekcje dęte (trąbek i puzonu), dyskretne, archaicznie, wysoko-tubalnie i chropowato brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, subtelne, krótkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe układające się w zwartą i lekko zapętloną linię melodii, miękkie i wysoko brzmiące partie gitarowe, krótkie i zawinięte partie trąbki, jazzowe i funkowe chwyty gitarowe, wychodząca na jazzowe solo wysoko brzmiąca partia trąbki oraz występująca w refrenowych częściach i końcowej fazie piosenki subtelna i chropowato brzmiąca przestrzeń organowa. Mimo silnie jazzowo-orkiestrowego wydźwięku warstwy muzycznej, partia i linia wokalna w wykonaniu Glenna Gregory'ego pozostaje w łagodnym i new wave'owym klimacie. Wokalistę chórkami wspiera Carol Kenyon.
Wydana 24 czerwca 1983 roku jako czwarty singiel kompozycja Come Live With Me, której warstwa tekstowa opowiada o uczuciu mężczyzny w średnim wieku do znacznie młodszej od siebie dziewczyny, opiera się o lekko spowolnione, standardowe i jednostajne tempo automatycznej sekcji perkusyjnej, krótkie, retrospektywnie brzmiące basowe akordy syntezatorowe bądź rzadziej tak samo brzmiące krótkie i miękkie basowe pulsy sekwencerowe w podkładzie, podbite efektem echa wstawki syntezatorowe o chropowatym i wysoko-tubalnym brzmieniu, chłodną, wysoko i organowo brzmiącą przestrzeń, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące wstawki gitarowe, oraz krótkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe tworzące lekko zapętlającą się bądź zwartą i przeciągniętą linię melodii. W drugiej połowie utworu następują długie skrzypcowo brzmiące partie smyczkowe oraz subtelne, długie i lekko zapętlające się partie klawiszowe o wysokim brzmieniu puzonu. Numer wieńczy niedługie, pozbawione sekcji rytmicznej interlude złożone z nisko brzmiącego tła syntezatorowego, chłodnych partii klawiszowych o miękkim brzmieniu typu piano tworzących lekko zapętloną linię melodii, delikatnych partii saksofonu oraz zapętlającej się partii puzonu. Partia wokalna w wykonaniu Glenna Gregory'ego jest klasycznie new wve'owa, choć linia wokalna prezentuje się w soulowym stylu. Wokalistę chórkami i wokalizami wspiera Martyn Ware. Kompozycja zdobywała zarówno pochlebne, jak i negatywne opinie krytyków muzycznych, jednak niezależnie od tego singiel osiągnął sukces komercyjny notując 5. miejsce w zestawieniu UK Singles Chart w Wlk. Brytanii, 7. miejsce w Irlandii oraz 100. pozycję z Australii.
Lady Ice and Mr Hex to już klasycznie soulowa i utaneczniona piosenka z jednostajnym i standardowym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej, subtelnymi, ale twardymi i krótkimi, retrospektywnie brzmiącymi syntezatorowymi akordami basowymi w podkładzie, występującą okresowo chłodną przestrzenią podszytą brzmieniem smyczkowym, partiami pianina układającymi się w jazzowe, soulowe, dynamiczne i soulowe linie melodii oraz w zapętlenia, a także dynamicznymi partiami klawiszowymi o brzmieniu typu piano. W pierwszej części utworu w tle pojawia się przeciągła, odległa, stale wznosząca się, wysoko i masywnie brzmiąca partia klawiszowa, po ustąpieniu której struktura muzyczna na moment minimalizuje się do utrzymującej jednostajne i standardowe tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej, nieco dalej zaś warstwa muzyczna kompozycji uzupełniona zostaje zapętlającymi się i funkowymi partiami gitarowymi. Partia wokalna w wykonaniu Glenna Gregory'ego ma new wave'owy charakter oraz zabarwienie głosu, jednak linia wokalna jest wyraźnie soulowa. Wokalista wykonuje też śpiewane partie imitujące solówki klawiszowe układające się zapętloną linię melodii.
Album finalizuje utwór The Best Kept Secret, o balladowej strukturze muzycznej ocierającej się o ambient, soul, a nawet rock symfoniczny czy muzykę poważną. Sekcja rytmiczna występuje tu oszczędnie i dyskretnie, i to dopiero w drugiej części piosenki, w postaci sporadycznie występujących po sobie podwójnych, delikatnych uderzeń w werbel elektronicznej perkusji oraz spontanicznie pojawiających się subtelnych uderzeń perkusyjnego werbla. W podkładzie niekiedy usłyszeć można krótkie i miękkie akordy syntezatorowego basu lub miękką, funkową sekcję gitary basowej. Warstwa muzyczna składa się z chłodnych, przeciągłych, bardzo wysoko i lekko wysmukle brzmiących partii klawiszowych, chłodnych, przeciągniętych, zawiniętych do góry bądź do dołu, wysoko brzmiących efektów syntezatorowych (oba komponenty muzyczne występują jedynie w początkowej i końcowej fazie ścieżki), chłodnych, granych z góry do dołu partii klawiszowych o brzmieniu cytry, chłodnej i melancholijnej przestrzeni, przestrzennie brzmiących partii organowych, przeciągłych efektów talerza perkusyjnego, krótkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących zapętleń klawiszowych przyjmujących też archaicznego i wysoko-tubalnego rejestru brzmieniowego, krótkich, lekko dzwoniących wstawek klawiszowych o brzmieniu cytry, krótkich, miękkich, wysoko i melancholijnie brzmiących akordów klawiszowych, długich partii klawiszowych o wysokim brzmieniu oboju, dynamicznie zapętlających się partii smyczkowych o skrzypcowym brzmieniu, krótkich zapętleń klawiszowych o niskim, szorstkim i archaicznym brzmieniu puzonu, delikatnych partii gitary akustycznej, długich, lekko zapętlających się i nachodzących na siebie partii smyczkowych, długich partii trąbki, długich, miękko wibrujących i wysoko brzmiących sekcji dętych o wysokim brzmieniu klarnetu, krótkich, ciężkich i orkiestrowych akordów smyczkowych oraz niedługich, dynamicznie zapętlających się, wysoko brzmiących partii wiolonczeli. Najważniejszymi elementami struktury muzycznej są nawiązujące do klimatu i linii melodii kompozycji Let Me Go chłodne partie smyczkowe oraz wysoko brzmiące partie trąbki. W pierwszej części utworu, bliżej jego środkowej fazy, przez chwilę następują podniosłe i szybko zapętlające się orkiestrowe sekcje dęto-smyczkowe wsparte krótkim, ciężkim i orkiestrowym akordem smyczkowym. W końcowej fazie ścieżki tło subtelnie wypełnia się niskim brzmieniem syntezatorowym, pojawiają się spokojne partie klawiszowe o brzmieniu wibrafonu, chłodne, przeciągnięte i rozmyte partie klawiszowe o wysokim brzmieniu, oraz subtelne, ale bardziej masywne i zapętlające się partie trąbki. Partia wokalna w wykonaniu Glenna Gregory'ego tym razem jest łagodna, ciepła i soulowa, jednak linia wokalna wyraźnie nawiązuje do linii partii śpiewanych piosenki Let Me Go.
Wydawnictwo The Luxury Gap przyniosło Heaven 17 największy w twórczości formacji ogólnoświatowy sukces komercyjny. Album w USA dotarł do 72. miejsca zestawienia US Billboard 200, w Wlk. Brytanii doszedł do 4. miejsca w zestawieniu UK Albums, w Niemczech uplasował się na 7. pozycji. Ponadto wydawnictwo zajmowało 11. miejsce w Nowej Zelandii, 13. miejsce w Finlandii, 17. miejsce w Szwecji, 20. miejsce w Holandii, 53. miejsce w Australii, czy 58. pozycję w Kanadzie. Album z wynikiem 300 tys. sprzedanych egzemplarzy w Wlk. Brytanii otrzymał status Platynowej Płyty.
Wydawnictwo The Luxury Gap nie tylko przyniosło największy sukces komercyjny w karierze Heaven 17, ale było też szczytowym osiągnięciem artystycznym zespołu. Zasadniczo wraz z każdym następnym wydanym albumem twórczość formacji stawała się powolnym zjazdem w dół po równi pochyłej. Po latach świadomość tego faktu mieli nawet sami muzycy Heaven 17, którzy uznali wydawnictwo The Luxury Gap za swoje najlepsze osiągnięcie. 14 października 2011 roku w londyńskim klubie Roundhouse zespół wykonał na żywo przy użyciu technologii 3D sound wszystkie kompozycje pochodzące z albumu The Luxury Gap. W listopadzie i grudniu 2012 roku przy okazji premiery wznowienia w rozszerzonej edycji wydawnictwa, formacja zagrała kilka koncertów w Wlk. Brytanii, Niemczech i Belgii, prezentując wszystkie utwory z albumu, uzupełnione o piosenki A Crow and a Baby i Being Boiled pochodzące z wczesnego repertuaru zespołu The Human League oraz o własną aranżację kompozycji You've Lost That Lovin' Feelin' pochodzącej z repertuaru amerykańskiej formacji, The Righteous Brothers (wolny singiel wydany w listopadzie 1964 roku). W 35. rocznicę ukazania się wydawnictwa The Luxury Gap, zespół Heaven 17 wyruszył w niewielką trasę koncertową po Wlk. Brytanii, trwającą między listopadem a grudniem 2018 roku, podczas której muzycy na żywo zaprezentowali wszystkie utwory pochodzące z albumu.
Niewątpliwie wydawnictwo The Luxury Gap jest jednym z najbardziej kultowych albumów dekady lat 80.
Tracklista:
"Crushed by the Wheels of Industry" – 5:54
"Who'll Stop the Rain" – 3:04
"Let Me Go" – 4:23
"Key to the World" – 3:42
"Temptation" – 3:34
"Come Live with Me" – 4:18
"Lady Ice and Mr Hex" – 3:46
"We Live So Fast" – 3:49
"The Best Kept Secret" – 5:09
Personel:
Glenn Gregory – lead vocals, backing vocals
Martyn Ware – synthesizer programming, Linn LM-1 drum machine, backing vocals, arrangements
Ian Craig Marsh – synthesizer programming, arrangements
Muzycy dodatkowi:
Nick Plytas – grand piano (1, 3, 7)
Greg Walsh – acoustic piano and synthesizer programming (1, 4), arrangements
John Wilson – guitars and guitar synthesizer (1, 2, 3, 7)
Ray Russell – guitars and guitar synthesizer (2, 4, 6)
Simon Phillips – drums and percussion (7, 9)
Don Myrick – saxophones
Louis Satterfield – trombone
Michael Harris – trumpet
Rahmlee Michael Davis – trumpet
John Barker – orchestra arrangements and conductor (5, 6, 9)
Sarah Gregory – "screams" (2)
Carol Kenyon – backing vocals (4, 5)
Written by, © copyright December 2024 by Genesis GM.