Archiwum 26 marca 2023


Dead Can Dance - Spleen And Ideal, 1985;
26 marca 2023, 11:17

Spleen and Ideal - drugi album studyjny australijskiej formacji Dead Can Dance, który ukazał się 25 listopada 1985 roku nakładem kultowej niezależnej wytwórni 4AD.
   Spleen and Ideal jest zdecydowanym odejściem od post-punkowego i new wave'owego stylu z debiutanckiego wydawnictwa zespołu, w kierunku muzyki inspirowanej średniowiecznym folkiem oraz spirytyzmem podszytymi ambientem, mistycyzmem i szerokim zastosowaniem tradycyjnych instrumentów ludowych, co też w końcu stanowiło wizytówkę twórczości Dead Can Dance.
   Tytuł albumu zaczerpnięty został od "Spleen et Idéal" - zbioru wierszy francuskiego poety Charlesa Baudelaire.
   Fakt odejścia Dead Can Dance od stylistyki z debiutanckiego albumu słychać już od samego początku Spleen and Ideal; otwierający album utwór De Profundis (Out of the Depths of Sorrow) oparty jest na głębokiej ambientowej przestrzeni łączącej wysokie brzmienia smyków z brzmieniami niskimi i organowymi. W tle słychać sporadyczne uderzenia kotłów i dzwonów, na tym wszystkim zawieszona została spirytystyczna partia wokalna Lisy Gerrard, która w finale utworu ustępuje miejsca męskim kościelnym chórom.
   Instrumentalny Ascension rozpoczyna się od orkiestracji na tle niskiego basowego brzmienia, z czasem kompozycja przechodzi w drugą część opartą na tym samym niskim brzmieniu, ale oplecionym lodowatą przestrzenią ambientu, elektronicznego szumu i niezwykle wysoko zawieszoną żeńską wokalizą.
   Circumradiant Dawn w całości oparta jest na tradycyjnych instrumentach smyczkowych i strunowych; pierwsze stanowią przestrzeń i tło jednocześnie, drugie zaś uzupełnienie. Kompozycja odwołuje się do tradycji średniowiecznej Europy, co dodatkowo podkreśla mistyczny wokal Lisy Gerrard.
   W Cardinal Sin, śpiewanym przez Brendana Perry'ego, słychać new wave'owe echa z debiutanckiego albumu Dead Can Dance, przede wszystkim w sekcji perkusyjnej i basowej, sama warstwa muzyczna ma bowiem zdecydowanie bardziej orkiestrowy charakter.
   Również new wave'owe echa przebijają się w niezwykle dynamicznej sekcji automatu perkusyjnego w utworze Mesmerism, który łączy mroczne, nisko grane syntezatorowe tło ze smyczkową przestrzenią i dynamicznymi partiami tradycyjnych instrumentów strunowych. Całości dopełnia łagodny, acz pełen mistycyzmu wokal Lisy Gerrard.
   Enigma of the Absolute to pierwszy z klasycznych i znanych utworów Dead Can Dance; partie klawesynu, gitary, smyków i rytmicznego bębnienia kotłów tworzą kołyszącą strukturę neofolkowego utworu, pełnego mistycyzmu dodaje głęboka sekcja wokalna w wykonaniu Brendana Perry'ego.
   Śpiewany przez Brendana Perry'ego utwór Advent jest częściowym powrotem do new wave'owych klimatów, co uwidacznia się w dynamicznych sekcji rytmiczno-basowej, chłodna przestrzeń uzupełniona jest o brzmienia wokalizujące i wysokie wokalizy. Odległe partie fortepianowe i gitarowe tworzą jedynie dopełnienie.
   Kompozycja Avatar jest mariażem post punka w stylu Joy Division i New Order w warstwie perkusyjno-basowej z bliskowschodnimi klimatami muzycznymi w sekcjach delikatnych partii cytry, odległej i chłodnej przestrzeni, która w trakcie trwania kompozycji zagęszcza się, oraz w partiach wokalnych Lisy Gerrard.
   Album zamyka śpiewany przez Brendana Perry'ego hipnotyzujący zarówno w warstwie rytmicznej, muzycznej, jak i wokalnej, numer Indoctrination (A Design for Living), w którym przebijają się echa new wave, rocka elektronicznego, ambientu i mistycyzmu - a więc wszystkiego tego, co reprezentuje sobą twórczość Dead Can Dance.
   Album Spleen And Ideal, choć stanowi jeszcze preludium do dalszej twórczości Dead Can Dance, a przede wszystkim jest przetarciem przed klasycznym, następnym albumem zespołu - Within the Realm of a Dying Sun - uważany jest za pierwszy prawdziwy album Dead Can Dance, na którym bez wątpienia zespół wypracował i po raz pierwszy zaprezentował swój własny niepowtarzalny styl i wizerunek.
   Niewątpliwie jest to jeden z najbardziej kultowych albumów lat 80. Wydawnictwo osiągnęło nawet pewien sukces komercyjny, docierając do drugiego miejsca brytyjskiej listy albumów niezależnych w zestawieniu UK Indie Chart.
 
Tracklista:
 
1. "De Profundis (Out of the Depths of Sorrow)" 4:00
2. "Ascension" 3:05
3. "Circumradiant Dawn" 3:17
4. "The Cardinal Sin" 5:29
5. "Mesmerism" 3:53
6. "Enigma of the Absolute" 4:13
7. "Advent" 5:19
8. "Avatar" 4:35
9. "Indoctrination (A Design for Living)" 4:16
 
Personel:
 
Lisa Gerrard – vocals, all other instruments, production
Brendan Perry – vocals, all other instruments, production, sleeve art direction
Gus Ferguson – cello
Martin McCarrick – cello
James Pinker – timpani
Tony Ayres – timpani
Richard Avison – trombone
Simon Hogg – trombone
Carolyn Costin – violin
Andrew Hutton – soprano vocals on track 1
 
Written by, © copyright August 2020 by Genesis GM.
Cluster - Zuckerzeit, 1974;
26 marca 2023, 11:05

Zuckerzeit - trzeci i przełomowy album studyjny niemieckiej formacji rockowo-elektronicznej, wywodzącej się z nurtu krautrocka, Cluster, na którym muzycy wykonali skok niemal o 180 stopni, przede wszystkim w stosunku do swoich dwóch poprzednich wydawnictw; jest to krok w kierunku elektronicznego popu. Po raz pierwszy w twórczości zespołu pojawia się złożona sekcja rytmiczna oparta na automatach perkusyjnych, kompozycje układają się w logiczną całość, występuje w nich motyw przewodni, są nawet chwytliwe linie melodii. Wszystkie utwory zaprezentowane są ponadto w standardowym czasie trwania zazwyczaj nie przekraczającym czterech minut.
   Ogromny wpływ na tę zmianę stylistyki wywarł Michael Rother, gitarzysta art-rockowej formacji Neu!, który wcześniej współpracował również z kultowym zespołem psychodelicznym, Kraftwerk. Hans-Joachim Roedelius i Dieter Moebius poznali Michaela Rothera w 1973 roku dzięki współpracy z legendarnym inżynierem dźwięku, Conradem Plankiem. Trzech muzyków przeniosło się z Berlińskiej metropolii do wiejskich rejonów Forst w Dolnej Saksonii, gdzie na studio nagraniowe zaadaptowano starą posiadłość, Alter Weserhof. Współpraca Hansa-Joachima Roedeliusa i Dietera Moebiusa z Michaelem Rotherem rozwinęła się na tyle, że muzycy założyli supergrupę - formację Harmonia - nagrywając między czerwcem a listopadem 1973 roku w studiu Alter Weserhof we wsi Forst swój debiutancki album studyjny, Musik von Harmonia, który łączył eksperymentalizm ze strukturą popową, co okazało się przełomowe także dla twórczości Cluster. Posiadłość Alter Weserhof stała się miejscem powstawania wydawnictw nagrywanych zarówno pod szyldem Cluster, jak i Harmonia na kolejne kilka lat.
   Pierwszym albumem zespołu Cluster powstałym w wiejskiej posiadłości w Forst był Zuckerzeit, nagrywany w styczniu 1974 roku. Hans-Joachim Roedelius i Dieter Moebius pracowali jednak osobno prezentując po pięć autorskich ścieżek. Michael Rother jako współproducent wydawnictwa Zuckerzeit nie wtrącał się zbytnio w proces twórczy albumu; jego rola polegała na dostarczeniu sprzętu wcześniej wykorzystanego do nagrania wydawnictwa formacji Harmonia, Musik von Harmonia, w tym czterościeżkowego magnetofonu wykorzystywanego jako stereo mixer, organów Farfisa i automatu perkusyjnego Elka Drummer One nadającego kompozycjom dynamicznej rytmiki zwanej potocznie stylem ,,Motorik", który stał się w latach 70. dość charakterystycznym elementem muzyki wielu zespołów wywodzących się z nurtu krautrocka, w tym Kraftwerk czy Can. Premiera albumu Zuckerzeit miała miejsce wiosną 1974 roku, nakładem niezależnej wytwórni niemieckiej, Brain.
   Wydawnictwo otwiera utwór Hollywood autorstwa Hansa-Joachima Roedeliusa z jednostajnym tempem automatycznej sekcji perkusyjnej, w której podkład rytmiczny przechodzi w zapętlenia, pulsującą sekcją gitary basowej w podkładzie, chłodną, dynamiczną i i gitarowo brzmiącą pętlą klawiszową z dodatkiem zapętlającego się akompaniamentu gitarowego, oraz odległymi i chłodnymi solówkami klawiszowymi o przestrzennym bądź chwiejnym smyczkowo-futurystycznym brzmieniu tworzącymi rozmyte linie melodii. W końcowej fazie kompozycji występują chłodne pętle pianina Farfisa wzbogacone zapętlającymi się krótkimi i zimnymi solówkami klawiszowymi o wysokim brzmieniu i futurystycznym zabarwieniu. Ścieżce nie brakuje zaskakującego romantyczno-sentymentalnego klimatu.
   Kompozycja Caramel autorstwa Dietera Moebiusa to już klasycznie synth popowy numer, charakterystyczny bardziej dla twórczości wykonawców z wczesnych lat 80., z wyrazistym, dynamicznym i zapętlonym tempem sekcji automatu perkusyjnego oraz twardym, jednostajnym i dynamicznym basowym pulsem sekwencera w podkładzie wspartym nisko i basowo brzmiącą partią syntezatorową. Ważną rolę pełnią długie, chłodne i wibrujące solówki klawiszowe o wysoko-futurystycznym brzmieniu. W końcowej fazie utworu pojawiają się krótkie i pogwizdujące solówki klawiszowe przechodzące w krótkie i zapętlone partie klawiszowe o chłodnym i wysokim, ale twardym brzmieniu, które wtapiają się w wibrujące, wysoko-futurystyczne brzmienie klawiszowe. Struktura muzyczna powoli wycisza się przechodząc w interlude, w tle pojawiają się odtwarzane taśmowo od tyłu chłodne syntezatorowe wibracje o wysokim i matowym brzmieniu wsparte zimnymi i zapętlającymi się futurystycznymi efektami o komputerowym brzmieniu - również odtworzonymi wstecznie. Ta dziwna, odtwarzana wstecznie, struktura muzyczna przechodzi do następnej ścieżki autorstwa Dietera Moebiusa, Rote Riki, tworząc psychodeliczne, kakofoniczne tło. Sekcja automatu perkusyjnego utrzymuje lekko spowolnione, zapętlone i połamane tempo, w podkładzie występuje wznosząca się i opadająca krótka partia syntezatorowa o basowym brzmieniu. Tło wypełnia następująca raz po raz krótka partia syntezatorowa o chłodnym, wysokim, chropowatym i metalicznym brzmieniu, pojawiają się skrzeczące efekty dźwiękowe, odległe tweety, wreszcie także przypominający odgłos głuchego warkotu efekt wkomponowany w basową sekcję syntezatorową w podkładzie. Dieter Moebius w dwóch kompozycjach zaprezentował dwa różne muzyczne oblicza - przebojowo-synth popowe i całkowicie pokręcone, eksperymentalno-psychodeliczne.
   Kompozycja Rosa autorstwa Hansa-Joachima Roedeliusa oferuje relaksacyjne klimaty przypominające trochę te z albumu formacji Harmonia, Musik von Harmonia. Brak jest tu tym razem sekcji rytmicznej, której rolę pełni basowy puls syntezatorowy w podkładzie, rytmiki nadaje również dynamiczna, chłodna, wysoko i wysmukle brzmiąca pętla Farfisy w tle. Uwagę przykuwają długie i zimne partie klawiszowe o smyczkowo-futurystycznym brzmieniu. Z czasem pojawiają się również krótkie i zimne partie klawiszowe o wysokim i futurystycznym brzmieniu, zaś długie solówki klawiszowe nabierają niekiedy bardziej rozległego i przestrzennego brzmienia. W tle występują elektroniczne partie werbli, niestanowiące jednak elementu sekcji rytmicznej.
   Caramba to numer autorstwa Dietera Moebiusa, który oscyluje w kierunku rocka elektronicznego, czego dowodem jest równomierny, dynamiczny i chropowato-organowo brzmiący puls sekwencera w podkładzie wsparty zapętloną, nisko i warkotliwie brzmiącą partią syntezatorową. Sekcja automatu perkusyjnego tym razem jest delikatna i subtelna, utrzymująca lekko spowolnione i jednostajne tempo wsparte wyrazistym i pulsującym, ale oszczędnym groove'em oraz z czasem także utrzymującym jednostajne tempo dodatkowym beatem podkładu rytmicznego. Na strukturę muzyczną nachodzą długie i chłodne zapętlające się solówki klawiszowe o wysokim i chropowatym brzmieniu zmieszane z przetworzonym riffem gitarowym. Całość wspierają art rockowe partie gitarowe z efektownymi chwytami, w tle występuję futurystycznie brzmiące syntezatorowe efekty przypominające dźwięk sygnału alarmowego.
   Utwór Fotschi Tong autorstwa Hansa-Joachima Roedeliusa znowu przypomina o relaksacyjnych klimatach a wydawnictwa zespołu Harmonia, Musik von Harmonia. Kompozycja charakteryzuje się hipnotycznym i połamanym tempem sekcji automatu perkusyjnego, basowym pulsem sekwencera w podkładzie, długimi, ale chwytliwymi, chłodnymi solówkami klawiszowymi o wysokim i futurystycznym brzmieniu wspartymi okazjonalnie nisko i tubalnie brzmiącymi partiami klawiszowymi, oraz krótkimi i chłodnymi partiami klawiszowymi o wysokim brzmieniu i orientalnym zabarwieniu japońskim, tworzącymi rozległe zapętlenia. W tle występuje szeleszczący groove z dodatkiem delikatnych partii perkusjonaliów.
   James to ścieżka autorstwa Dietera Moebiusa, która stawia muzyków formacji Cluster w roli pionierów w łączeniu elektroniki z bluesem, czym w późniejszych latach charakteryzować się będzie twórczość wykonawców pokroju brytyjskiego zespołu, Depeche Mode, czy szwajcarskiej formacji, Yello. W warstwie muzycznej dominują jednak bluesowe chwyty gitarowe. Elektronika ogranicza się do następującego raz po raz krótkiego i głuchego hurkotu współgrającego z art rockowo-blues rockową partią gitarową. Na pierwszy plan wysuwają się bluesowe pętle gitarowe wsparte krótkimi blues rockowymi riffami gitarowymi. Pojawiają się również dodatkowe, klasycznie bluesowe chwyty gitarowe rodem z amerykańskiej Blues Delty. Brak jest sekcji rytmicznej, w podkładzie występuje zapętlająca się w blues rockowym stylu sekcja gitary basowej. Bardzo prawdopodobne, że frontman brytyjskiego zespołu Depeche Mode, Martin Gore, komponując kultową piosenkę, I Feel You (album Songs of Faith and Devotion, 1993), inspirował się właśnie kompozycją James - podobieństwo obu utworów jest dość uderzające.
   Marzipan autorstwa Hansa-Joachima Roedeliusa to kolejny numer, który powraca do relaksacyjnego brzmienia z wydawnictwa formacji Harmonia, Musik von Harmonia. Warstwa muzyczna zawiera zapętlone, quasi-jazzowe tempo sekcji automatu perkusyjnego, chłodne klawiszowe pętle klawiszowe Farfisy o fortepianowym brzmieniu wsparte delikatnymi partiami gitarowymi, długie i wibrujące solówki klawiszowe o wysokim, lekko chropowatym i futurystycznym brzmieniu przechodzące również w krótsze partie, które jednak z czasem zanikają. Następują za to chłodne i zapętlające się pozytywkowo brzmiące partie klawiszowe wplecione w zapętlające się chłodne solówki klawiszowe o brzmieniu przypominającym stłumiony dźwięk xylofonu przechodzący w brzmienie fletu, a nawet w niższe brzmienie o zabarwieniu saksofonu.
   Kompozycja Rotor autorstwa Dietera Moebiusa to być może jest pierwszy w historii muzyki klasyczny utwór w stylu techno. Struktura muzyczna oparta jest o utrzymujący dynamiczne i jednostajne tempo beat sekcji automatu perkusyjnego wsparty również jednostajnym i pulsującym groove'em, co daje efekt technoidalnego rytmu. W podkładzie występuje dynamiczny i kołyszący się basowy puls sekwencerowy podsycany tubalnie brzmiącą sekwencerową pulsacją oraz chłodną i mechaniczną klawiszową pętlą o nieco orkiestrowym brzmieniu i house'owym stylu. W tle słychać jest krótkie, delikatne i wysmukłe solówki klawiszowe o pozytywkowo-futurystycznym brzmieniu tworzące lekkie zapętlenia wsparte wznoszącymi się i opadającymi, dudniącymi, wysoko i matowo brzmiącymi syntezatorowymi partiami podszyte archaicznym, wysoko-tubalnym brzmieniem klawiszowym.
   Album zamyka ścieżka Heiße Lippen autorstwa Hansa-Joachima Roedeliusa, osadzona na delikatnym uderzeniu i jednostajnym jednostajnym tempie sekcji automatu perkusyjnego wspartego zapętlonym groove'em, subtelnej i równomiernej sekcji gitary basowej w podkładzie, chłodnej i xylofonowo brzmiącej pętli klawiszowej o orientalnym, japońskim zabarwieniu, chłodnej i miękkiej klawiszowej pętli Farfisy o wysokim i melancholijnym brzmieniu, oraz delikatnej pętli gitarowej. Muzyczną strukturę składającą się z zapętlonych partii instrumentalnych wzbogaca subtelna i miękka sekwencerowa pulsacja o tubalnym brzmieniu.
   Wydawnictwo Zuckerzeit to jeden z najbardziej udanych i kultowych albumów studyjnych w dyskografii Cluster. Wydawnictwo okazało się przełomowe dla światowej muzyki rockowej, zwracając na siebie uwagę wykonawców pokroju brytyjskich muzyków rockowych, Briana Eno i Davida Bowie'go, którzy zainspirowani niemiecką sceną nurtu krautrockowa przyjechali do Niemiec aby w Berlinie nagrywać swoje albumy. Julian Cope, wokalista i multiinstrumentalista brytyjskiej formacji psychodelicznej, The Teardrop Explodes, umieścił wydawnictwo w swoim prywatnym rankingu ,,Krautrock Top 50", zaś amerykański magazyn muzyczny, Pitchfork, umieścił je na 63. miejscu zestawienia najlepszych albumów lat 70.
   Brian Eno będący pod głębokim wrażeniem twórczości zespoół Cluster i Harmonia nawiązał na tyle bliską współpracę z Hansem-Joachimem Roedeliusem, Dieterem Moebiusem i Michaelem Rotherem, iż formalnie dołączył do składu obu formacji, nagrywając z nimi trzy wydawnictwa studyjne - Tracks and Traces (1976, pod szyldem Harmonia & Eno '76), Cluster & Eno (1977, jako Cluster & Eno) oraz After the Heat (1978, pod szyldem Eno, Moebius and Roedelius).
   Album Zuckerzeit wpłynął w latach 80. na twórczość synth popowych wykonawców, w tym m.in. brytyjskie zespoły, Depeche Mode, Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD), szwajcarwską formację, Yello, czy belgijski zespół Front 242.
   1974 rok był wyjątkowo udany dla niemieckiej sceny krautrockowej, bowiem oprócz wydawnictwa Zuckerzeit w tamtym roku ukazały się takie albumowe dzieła, jak Autobahn (Kraftwerk), Phaedra (Tangerine Dream), Soon Over Babaluma (Can), czy Blackdance (Klaus Schulze), nie zapominając o wspomnianym wcześniej wydawnictwie Musik von Harmonia formacji Harmonia współtworzonej przez muzyków Cluster, Hansa-Joachima Roedeliusa i Dietera Moebiusa.
 
Tracklista:
 
1. Hollywood (4:40)
2. Caramel (3:00)
3. Rote Riki (6:10)
4. Rosa (4:08)
5. Caramba (3:55)
6. Fotschi Tong (4:15)
7. James (3:18)
8. Marzipan (3:15)
9. Rotor (2:38)
10. Heiße Lippen (2:20)
 
Personel:
 
Hans-Joachim Roedelius – synthesizer, keyboards, piano, guitar
Dieter Moebius – synthesizer, keyboard, selectric organ, guitar, drum machine
 
Personel techniczny:
 
Michael Rother – production
 
Written by, © copyright March 2012 by Genesis GM.