Najnowsze wpisy


Cabaret Voltaire - 2 x 45, 1982;
16 marca 2025, 22:57

2x45 - piąty album studyjny psychodeliczno-rockowej formacji brytyjskiej, Cabaret Voltaire, nagrywany w dwóch etapach. Część pierwsza wydawnictwa nagrywania była w październiku 1981 roku w studiu Western Works w Sheffield, zaś część druga powstawała w lutym 1982 roku w studiu Pluto Studios w Manchesterze, już bez udziału współzałożyciela i klawiszowca zespołu, Chrisa Watsona, który wkrótce po tym definitywnie odszedł z jego składu zakładając wraz z kompozytorem i inżynierem dźwięku, Andrew McKenzie'em, eksperymentalną formację, The Hafler Trio, podejmując się jednocześnie pracy inżyniera dźwiękowego w angielskiej stacji TV, ITV Tyne Tees. W nagraniach udział wzięli muzycy sesyjni, związani post punkowym brytyjskim zespołem Hula perkusiści, Alan Fish i Nort, oraz brytyjski gitarzysta, Eric Random. Za brzmienie materiału odpowiadał wpływowy angielski inżynier dźwięku, George Peckham. Producentami pierwszej części albumu byli sami muzycy Cabaret Voltaire, zaś jego część drugą wyprodukował brytyjski producent i inżynier dźwięku, Phil Bush. Tytuł wydawnictwa nawiązuje do oryginalnego formatu albumu, składającego się z dwóch 12-calowych płyt o prędkości 45 obrotów na minutę. Muzycznie materiał ukierunkowany został w stronę rocka, psychodelii, jazzu, funku, new wave, rocka elektronicznego, art rocka, a nawet folku.
   Wydawnictwo ukazało się w maju 1982 roku nakładem niezależnej brytyjskiej wytwórni, Rough Trade, jego setlistę otwiera new wave'owo-funk rockowa piosenka, Breathe Deep, z klasycznie funkowym, jednostajnym tempem żywej sekcji perkusyjnej wspartej dodatkowymi, zmasowanymi i utrzymującymi zapętlone tempo partiami werbla perkusyjnego, przeciągniętymi i dość rozległymi akordami sekcji gitary basowej w podkładzie, funkowym, suchym i zapętlającym się riffem gitarowym, przeciągniętą, nisko i szorstko brzmiącą partią klawiszową o dźwięku przypominającym hard rockowy riff gitarowy, zapętlającymi się partiami klawiszowymi o chropowatym brzmieniu trąbki oraz surowo i wysoko brzmiącymi partiami klarnetu tworzącymi krótkie bądź dłuższe linie melodii. W drugiej połowie kompozycji na pewien czas pojawiają się surowe partie xylofonu układające się w jazzową linię melodii. Partia wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera jest post punkowa z przejawami szorstkości w głosie, ale subtelna.
   Instrumentalny utwór Yashar kieruje się w stronę neofolkowego klimatu etnicznej muzyki Bliskiego Wschodu. W warstwie muzycznej wykorzystano męsko brzmiącą sentencję ,,The 70 billion people of Earth — where are they hiding? (70 miliardów ludzi na Ziemi – gdzie oni się ukrywają?)" pochodzącą z drugiego odcinka – ,,Demon Ze Szklaną Ręką" – amerykańskiego serialu ,,The Outer Limits" (1964, reż. Byron Haskin). Beat podkładu rytmicznego elektronicznej sekcji perkusyjnej utrzymuje jednostajne tempo, zaś jej partie werbla tworzą zmasowaną, bojową i quasi plemienną rytmikę. Podkład wypełniony jest miękką i zapętlającą się sekcją gitary basowej. Warstwa muzyczna składa się z układającej się w zapętloną i rozmytą linię melodii chłodnej, wysoko i szorstko brzmiącej solówki klawiszowej podszytej niskim brzmieniem klawiszowym oraz wspartej dyskretną, wysoko i gładko brzmiącą partią klawiszową, przeciągłych, bardzo wysoko i lekko wysmukle brzmiących partii klawiszowych, przeciągłych i wysoko brzmiących partii klarnetu, przeciągłych i wysoko brzmiących partii saksofonu, oraz chłodnych i wysoko brzmiących solówek organowych tworzących bliskowschodnią, plemienną linię melodii. W tle słychać jest generowane taśmowo męsko brzmiące komunikaty, tubalnie, chropowato i metalicznie brzmiące wstawki syntezatorowe, subtelne, miękkie, nisko i szorstko brzmiące wstawki syntezatorowe oraz przetworzone, szorstko i metalicznie brzmiące uderzenia. W maju 1983 roku numer został wydany na singlu, na którym zamieszczono dwa jego remixy autorstwa amerykańskiego producenta i inżyniera dźwięku, Johna Robie'ego, prezentujące znacznie bardziej przystępną i utanecznioną formę łączącą stylistykę house'u, industrialu i synth popu. Singiel osiągnął 6. pozycję w zestawieniu UK Indie Chart w Wlk. Brytanii.
   Jazzowo-funkowa kompozycja Protection poprzedzona jest krótką introdukcją złożoną z przeciągłej partii saksofonu wspartej dźwiękami bliskowschodnich partii szałamai, klarnetu i fagotu. W zasadniczej części ścieżki sekcja perkusyjna utrzymuje funkowe, dynamiczne, jednostajne, wręcz utanecznione tempo, w podkładzie występuje, funkowa, miękka i zapętlona sekcja gitary basowej. Warstwę muzyczną tworzą układające się w dynamicznie zapętloną linię melodii partie saksofonu, bardziej subtelne i zapętlone w jazzową linię melodii partie saksofonu wtopione w tło, dynamicznie zapętlające się, wysoko brzmiące solówki organowe Vox Continental, oraz funkowa partia gitarowa w tle, gdzie słychać jest również przeciągnięte i szorstko brzmiące partie gwizdka, wznoszące się do góry, wysoko brzmiące i twarde wibracje syntezatorowe, krótkie i zapętlające się syki syntezatorowe, unoszące się do góry, szorstko i wysoko brzmiące efekty syntezatorowe, przeciągłe i wznoszące się lub opadające dźwięki wysokiej częstotliwości generowane z radioodbiornika, krótkie, następujące gęsto po sobie wysoko brzmiące wstawki klawiszowe, syntezatorowe efekty szumów oraz łukowate dźwięki wysokiej częstotliwości generowane ze wzmacniacza. Richard H. Kirk wykonuje punkowy rodzaj deklamacji; jego partia wokalna jest wyraźnie oddalona i poddana efektom echa oraz drgań. Stephen Mallinder ogranicza się do szorstko i ochryple wykrzykiwanych krótkich fraz, ochryple brzmiącego efektu wokalnego czy krótkich i szorstko brzmiących zaśpiewów.
   Klasycznie new wave'owa piosenka War of Nerves (T.E.S.) z klimatem cold wave oraz elementami funku oparta jest na standardowym, jednostajnym, ale załamującym się tempie elektronicznej sekcji perkusyjnej oraz funkowej, miękkiej i zapętlającej się sekcji gitary basowej w podkładzie. Warstwa muzyczna składa się z przeciągniętych, nisko i chropowato brzmiących partii klawiszowych wspieranych dyskretną, wysoko i archaicznie brzmiącą partią klawiszową bądź wysoko i chropowato brzmiącymi nakładkami klawiszowymi, przeciągniętych, new wave'owych riffów gitarowych, miękkich, post punkowych partii gitarowych, wysoko i gładko brzmiących zapętleń riffu gitarowego, zimnych i wysoko brzmiących riffów gitarowych tworzących rozmytą linię melodii, new wave'owych, miękkich i falujących efektów riffu gitarowego, new wave'owych i krótkich przeciągnięć riffu gitarowego, post punkowych przeciągnięć riffu gitarowego oraz new wave'owych, bardziej surowych zapętleń wysoko brzmiącego riffu gitarowego. Tło wypełniają szumy otoczenia, wsamplowane, męsko brzmiące dialogi i komunikaty o charakterze newsów informacyjnych, pojawia się również wokalicznie (męsko) brzmiąca wibracja generowana z samplera. Partia wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera jest szorstka, gardłowa o punkowym charakterze.
   W utworze Wait and Shuffle sekcja perkusyjna utrzymuje dynamiczne, ale niejednostajne, przechodzące w załamania i połamaną formę tempo, podkład zawiera podwójną, funkową sekcję gitary basowej - pierwszą zapętloną, miękką i rozległą, drugą zaś twardą i zapętlającą się. Warstwa muzyczna złożona jest z chłodnej, wysoko i retrospektywnie brzmiącej solówki klawiszowej układającej się w krótką, zapętloną i chwytliwą linię melodii, przeciągłych i wysoko brzmiących partii klarnetu, zastępujących riffy gitarowe partii saksofonu o klasycznym, jak i wysokim brzmieniu tworzących rozmyte linie melodii wspierane przez subtelne new wave'owe, gładkie i wysoko brzmiące riffy gitarowe (w przypadku partii klarnetu i saksofonu tworzą one również krótkie i bardziej subtelne zagrywki o jazzowym charakterze), oraz zawiniętych, miękkich, wysoko i matowo brzmiących wstawek klawiszowych. W tle występuje wsamplowany, groteskowy, męsko brzmiący i niezrozumiały bełkot, w którym można doszukać się... polsko brzmiących słów, jak ,,gówno" i ,,kultury". Tło wypełniają również podbite efektem echa i falujące zaszumienia, generowane przez sampler wysoko i wokalicznie brzmiące zawirowania i skowytania, męsko brzmiące szamańskie śpiewy, drgające i podszyte efektem echa męsko brzmiące efekty wokalne, wysoko brzmiące efekty wokalne o animalnym zabarwieniu, bezdźwięczne drgania tła, przetworzone i psychodeliczne odgłosy pogwaru oraz dyskretny i tubalnie brzmiący brzęk syntezatorowy. Partia wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera jest żywiołowa o wyraźnie punkowym zabarwieniu. Wokalista niekiedy śpiewem przechodzi w formy deklamacji, szeptu i półszeptu, wykonuje również wysoko brzmiące okrzyki.
   Album zamyka 13-minutowa kompozycja Get Out of My Face, w której elektroniczna sekcja perkusyjna utrzymuje jednostajne tempo beatu podkładu rytmicznego, partia werbla zaś jest oszczędna, następująca cyklicznie pojedynczo. Sekcję rytmiczną wspierają dodatkowe, krótkie, ale zmasowane serie uderzeń perkusyjnego werbla. Podkład wypełniony jest subtelną, ale rozległą, miękką, funkową i zapętloną sekcją gitary basowej wspartą krótkimi, dynamicznie wznoszącymi się i opadającymi, basowymi akordami syntezatorowymi, niekiedy także miękkimi wstawkami akordu gitary basowej. Warstwa muzyczna tworzona jest przez chłodną, dynamicznie zapętloną, twardą i wysoko brzmiącą pulsację sekwencerową, chłodne, krótkie i smyczkowo-przestrzennie brzmiące wstawki klawiszowe z czasem tworzące równomierną pętlę w tle, subtelny, new wave'owy, gładki i wysoko brzmiący riff gitarowy, miękkie i funkowe akordy gitarowe, przetworzony, chropowato brzmiący i miękko wibrujący efekt gitarowy, krótkie, bezdźwięczne i chropowate, za to noise'owe efekty gitarowe, krótkie, czasem lekko wibrujące i przeciągnięte partie saksofonu przechodzące też w dłuższe i jazzowe przeciągnięcia, przeciągłe i wysoko brzmiące partie klarnetu, chłodne, zapętlające się, twardo wibrujące i wysoko brzmiące partie klawiszowe, oraz ciasno osadzone krótkie, miękkie i tubalnie brzmiące akordy klawiszowe czasami nabierające wibracji; okresowo występują też dyskretne i przeciągłe dźwięki gwizdu (czajnika). Partia wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera prezentuje punkowy i agresywny rodzaj deklamacji często podsycanej przez wsampolwane męsko brzmiące, brutalne i agresywne wojskowe komendy oraz odpowiedzi plutonu żołnierzy, w tle słychać jest również męsko brzmiące komunikaty, a także odległe dźwięki uderzeń, które epizodycznie współpracują z główną sekcją rytmiczną tworząc jednostajne i spowolnione tempo.
   Wydawnictwem 2x45 Cabaret Voltaire zakończył pewną epokę w swojej twórczości, nie tylko za sprawą odejścia Chrisa Watsona ze składu formacji, która odtąd ograniczyła skład do formy duetycznej. Ogromna popularność synth popu w pierwszej połowie lat 80. sprawiła, iż Stephen Mallinder i Richard H. Kirk postanowili pójść w stronę o wiele bardziej przystępnego w strukturze muzycznej synth popu łączonego z elementami new wave, funku i industrialu. Richard H. Kirk wyjaśniał, iż dalsze pozostawanie twórczości Cabaret Voltaire w stylistyce awangardowego rocka i psychodelii byłoby dreptaniem zespołu w jednym miejscu i uwstecznianiem się, zamiast jego dalszego rozwoju artystycznego. Album 2x45 był zatem ostatnim rockowym wydawnictwem studyjnym Cabaret Voltaire, który począwszy od albumu The Crackdown (1983), przyjął synth popowe oblicze swojej twórczości, co też spotkało się z często negatywnym przyjęciem przez tzw. ,,ortodoksyjnych" fanów formacji zarzucających jej pójście w na skróty w stronę popowej formy muzycznej - jednakże takie zarzuty pod adresem Cabaret Voltaire wydawały się być co najmniej absurdalne i pozbawione logiki.


Tracklista:


"Breathe Deep" 5:20
"Yashar" 5:10
"Protection" 7:42
"War of Nerves (T.E.S.)" 5:11
"Wait and Shuffle" 8:10
"Get Out of My Face" 13:13


Personel:


Stephen Mallinder – bass guitar, vocals, percussion on "Breathe Deep", "Yashar" and "Protection", tape on "War of Nerves (T.E.S.)", "Wait & Shuffle" and "Get Out of My Face", production
Richard H. Kirk – guitar, saxophone, synthesizer, clarinet on "Breathe Deep", "Yashar" and "Protection", vocals on "Protection", tape on "War of Nerves (T.E.S.)", "Wait & Shuffle" and "Get Out of My Face", production
Chris Watson – organ and tape on "Breathe Deep", "Yashar" and "Protection", production


Personel dodatkowy:


Alan Fish – drums and percussion on "Breathe Deep", "Yashar" and "Protection"
Nort – drums and percussion on "War of Nerves (T.E.S.)", "Wait & Shuffle" and "Get Out of My Face"
Eric Random – guitar and percussion on "War of Nerves (T.E.S.)", "Wait & Shuffle" and "Get Out of My Face"
Neville Brody – sleeve inside artwork
George Peckham – cutting
Phil Bush – production and engineering on "War of Nerves (T.E.S.)", "Wait & Shuffle" and "Get Out of My Face"

 


Written by, © copyright July 2011 by Genesis GM.

Wrangler - LA Spark, 2014;
16 marca 2025, 22:50

LA Spark - debiutancki album studyjny brytyjskiej formacji industrialnej, Wrangler, założonej przez znanego producenta i klawiszowca, Bena Edwardsa (Benge), znanego ze współpracy z legendą synth popu, brytyjskim piosenkarzem Johnem Foxxem, z którym współtworzył niezwykle udany projekt, The Maths, oraz przez muzyka zespołu Tunng, Phila Wintera. Początkowo duet realizował remixy dla innych artystów, z czasem zaczął tworzyć własne kompozycje, stąd też wziął się pomysł zaangażowania wokalisty - do współpracy zaproszono mieszkającego w Australii byłego wokalistę legendarnej brytyjskiej formacji industrialnej Cabaret Voltaire, Stephena Mallindera. Zespół ruszył w 2013 roku na serię koncertów pod szyldem Wrangler feat. Stephen Mallinder wykonując repertuar formacji Cabaret Voltaire. Ostatecznie Stephen Mallinder na stałe związał się z zespołem, który postanowił - wykorzystując modę na syntezatorowe brzmienie z lat 80. i nostalgię do tamtych czasów - nagrać wydawnictwo studyjne wykorzystując sprzęt i syntezatory z epoki, nawiązując tym samym do swej nazwy, Wrangler, co w języku angielskim oznacza ujarzmianie starego analogowego sprzętu. W nagraniach gościnny udział wziął m.in. klawiszowiec, Tom Rogerson, za brzmienie materiału odpowiedzialny był znany ze współpracy z legendarną brytyjską formacją synth popową Depeche Mode, menedżer i producent muzyczny, Steve Malins.
   Premiera debiutanckiego albumu zespołu Wrangler, LA Spark, nastąpiła 19 kwietnia 2014 roku nakładem niezależnej brytyjskiej wytwórni MemeTune. Wydawnictwo prezentuje osiem autorskich utworów i niespełna 40 minut muzyki, (czyli tyle, ile standardowy winyl), poczynając od otwierającego album numeru Theme From Wrangler, odwołującego się do zimnofalowego i synth popowego brzmienia łączonego z suchym basem i jednostajnym beatem oraz industrialno-mechanicznym rytmem elektronicznej sekcji perkusyjnej. Partia wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera jest szeptana i lekko zniekształcona w stylu wczesnej twórczości Cabaret Voltaire. Główną partia wokalna wspomagana jest kobiecą wokalizą w gościnnym wykonaniu Serafiny Steer.
   Piosenka Lava Land jest kwintesencją retrospektywnych brzmień analogowych syntezatorów z lat 80. W dynamicznej, synth popowej strukturze muzycznej ze standardowym i jednostajnym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej doszukiwać się można electro-punkowych wpływów niemieckich formacji, Die Krupps i D.A.F., oraz stylu i brzmienia cold wave w wykonaniu Gary'ego Numana, Fad Gadget czy Kraftwerk, które wraz z lekko zniekształconą i ostrą partią wokalną w wykonaniu Stephena Mallindera tworzą psychodeliczny klimat warstwy muzycznej.
   Tytułowy utwór LA Spark odwołuje się do klasyki industrialu spod znaku twórczości kultowych brytyjskich zespołów, Throbbing Gristle i Cabaret Voltaire, z głębokim industrialnym pulsem basowym sekwencera w podkładzie, chłodnymi partiami klawiszowymi oraz tym razem surową, bluesową partią wokalną w wykonaniu Stephena Mallindera.
   Klasycznie electro-industrialna kompozycja Mus IIC odwołuje się do futurystycznego brzmienia syntezatorowego końca lat 70. Warstwa muzyczna do złudzenia przypomina tu piosenkę Warm Leatherette (1978), kultowego projektu brytyjskiego producenta muzycznego, Daniela Millera - The Normal. Słychać jest tu również styl twórczości formacji Kraftwerk (utwór Musique Non Stop, album Electric Café, 1986).
   Ciężki industrialny synth pop z elementami stylów EBM-u i noise'u rozbrzmiewa w numerze Space Ace, gdzie struktura muzyczna przypomina dokonania kultowego belgijskiego zespołu, Front 242, nawet pod względem partii wokalnej. W podobnym klimacie, choć znacznie dynamiczniejszym, brzmieniowo lżejszym i czystszym, bez noise'owych efektów i z mechanicznym beatem elektronicznej sekcji perkusyjnego utrzymana jest kompozycja Harder.
   Modern World jest klasycznym utworem łączącym stare analogowe brzmienie syntezatorowe z nowoczesną elektroniką. W warstwie muzycznej słychać jest silne wpływy twórczości formacji Kraftwerk z epoki wydawnictwa Electric Café. Zaskakują tu również noise'owe przestery syntezatorowe imitujące gitarowe riffy.
   Całość finalizuje eksperymentalna ścieżka instrumentalna, Peace & Love (Edit), z efektami pomruku oraz mrocznymi syntezatorowymi wibracjami. Kompozycja odwołuje się zarówno do bardzo wczesnego okresu twórczości Cabaret Voltaire z lat 1974-78, jak i do schyłkowego okresu działalności zespołu (utwór Other Worlds, album International Language, 1993).
   Mimo, iż w 2009 roku Richard H. Kirk po dwudziestu latach reaktywował Cabaret Voltaire (bez Stephena Mallindera w składzie), to właśnie formacja Wrangler ze swoim debiutanckim wydawnictwem LA Spark zasługuje na miano kontynuatora idei kultowego brytyjskiego zespołu industrialnego, prezentując wszystko to, czego nie ma już w reaktywowanym przez Richarda H. Kirka tworze o nazwie Cabaret Voltaire.
   Jednocześnie starzy wyjadacze z lat 80., Stephen Mallinder, Ben Edwards i Phil Winter, udowadniają młodszym kolegom z branży, jak tworzyć stare brzmienia w nowoczesnej aranżacji, co jak do tej pory, biorąc pod uwagę powroty takich formacji, jak Depeche Mode, Ultravox, Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD) czy The Human League, młodemu pokoleniu muzyków zupełnie nie wychodziło.


Tracklista:


1 Theme From Wrangler 5:20
2 Lava Land 4:06
3 LA Spark 5:14
4 Mus IIC 3:53
5 Space Ace 3:55
6 Harder 6:09
7 Modern World 5:55
8 Peace & Love (Edit) 4:02


Personel:


Artwork – Ben Edwards
Backing Vocals – Serafina Steer (tracks: 1)
Design [Graphic] – Ben Edwards, Dan Conway (3 )
Engineer – Benge
Keyboards [Extra] – Tom Rogerson (tracks: 1, 2, 3, 6, 7)
Management – Steve Malins
Mastered By – Dallas Simpson
Performer – Ben Edwards, Phil Winter, Stephen Mallinder
Photography By [Inside] – Benge
Photography [Cover] – Daniel Edwards
Written-By, Producer – Wrangler

 

Written by, © copyright September 2015 by Genesis GM.

Conrad Schnitzler - Con, 1978;
01 marca 2025, 13:10

Con - siódmy solowy album studyjny włosko-niemieckiego performera i kompozytora eksperymentalnego, Conrada Schnitzlera, współzałożyciela legendarnego berlińskiego klubu eksperymentalnego, Free Arts Lab działającego w latach 1968-69, oraz byłego muzyka niemieckich formacji eksperymentalnych i art rockowych wywodzących się z nurtu krautrocka, Tangerine Dream (1969-70), Kluster (1968-71) i Eruption (1970-72), który od 1972 roku działał i nagrywał solo pod własnym nazwiskiem.
   Materiał na swoje siódme wydawnictwo studyjne Conrad Schnitzler nagrywał w Berlinie w studiu Paragon, należącym do byłego klawiszowca i flecisty zespołu Tangerine Dream, Petera Baumanna, który również był producentem i inżynierem dźwięku albumu Con, wydanego w 1978 roku nakładem niezależnej wytwórni francuskiej, Egg, oraz niemieckiej niezależnej wytwórni, Metronome.
   Wydawnictwo otwiera blisko 13-minutowa kompozycja Electric Garden z okresowo występującą sekcją rytmiczną w postaci elektronicznie przetworzonych partii bongosów lub conga utrzymujących zapętloną w quasi plemiennym stylu rytmikę wspieraną dynamicznym groove'em. Stałym elementem struktury muzycznej jest subtelna, ale masywna, chwiejąca się nieznacznie i tubalnie brzmiąca partia syntezatorowa wypełniająca tło, wznoszące się ku górze bądź opadające do dołu wysoko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, których dźwięk przypomina wysokie brzmienie trąbki, z czasem także twarde, krótkie, wysoko, retrospektywnie i chropowato brzmiące partie klawiszowe układające się razem z chłodnymi, krótkimi, miękkimi i wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi w zawirowaną linię melodii, niekiedy również poprzecinaną krótkimi, delikatnymi i brzęcząco-tubalnie brzmiącymi partiami klawiszowymi. Warstwa muzyczna stopniowo nawarstwiając się wzbogacona zostaje o opadające, wznoszące się, bądź też zawirowane syntezatorowe efekty zaszumień, chłodne, bardzo wysoko i piskliwie brzmiące wstawki syntezatorowe, subtelne, krótkie łukowate przeciągnięcia klawiszowe o wysokim, organowym i matowym brzmieniu, łukowate partie klawiszowe o wysokim, retrospektywnym i szorstkim brzmieniu, imitujące efekt zwielokrotnionego echa chłodne, krótkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe o dźwięku krótkiego akordu gitarowego, krótkie, atonalnie brzmiące, wibrująco-kołatające efekty syntezatorowe, podbite efektem echa chropowato, wysoko-tubalnie i retrospektywnie brzmiące wibracje syntezatorowe, krótkie i wibrujące tweety syntezatorowe o różnym natężeniu przechodzące też w wysoko brzmiące wibracje syntezatorowe o różnym natężeniu, atonalnie brzmiące wibracje syntezatorowe, przypominające dźwiękiem partię gitarową subtelne, krótkie, zawirowane, archaicznie i tubalnie brzmiące partie klawiszowe, zimne, krótkie, szorstko, bardzo wysoko i retrospektywnie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe czasami podszyte chwiejnym, wysokim, retrospektywnym i wysmukłym brzmieniem klawiszowym, wysoko zawieszone, chłodne, bardzo wysoko i gładko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, wysoko, archaicznie i masywnie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe o dźwięku przypominającym brzmienie puzonu, chłodne, gładko, wysoko, archaicznie i gitarowo brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, przeciągłe i szorstkie syki syntezatorowe, dublujące się twarde, krótkie, wysoko i futurystyczno-retrospektywnie brzmiące wibracje syntezatorowe, chłodne, bardzo wysoko, lekko wysmukle i gładko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, subtelne, gładko, masywnie, tubalnie i archaicznie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, subtelne, ułożone gęsto przy sobie, chłodne, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe o wysokim brzmieniu przypominającym dźwięk krótkiego, miękkiego i wysoko brzmiącego akordu gitarowego, krótkie, nisko, szorstko i archaicznie brzmiące wstawki syntezatorowe, przeciągłe i szorstko brzmiące zaszumienia syntezatorowe, wysoko, retrospektywnie i wysmukle brzmiące wibracje syntezatorowe, chłodne, falujące, wysoko i szorstko brzmiące partie klawiszowe, krótkie, zawinięte, atonalnie i drapiąco brzmiące wstawki syntezatorowe z efektem zwielokrotnionego echa, oraz chłodną i zawirowaną partię klawiszową o wysokim i matowym brzmieniu. Bliżej końcowej fazy utworu struktura muzyczna na pewien czas dodatkowo poszerza się o masywny, choć drgający i odległy szum organowy wsparty miękkim i atonalnie brzmiącym bulgotem syntezatorowym, przez chwilę w tle występuje też dyskretna, zawirowana, twarda, odległa i przetworzona partia gitarowa o nieco wysmukłym brzmieniu. W końcowej fazie ścieżki struktura muzyczna powraca do swojej podstawowej formy, choć wysoko, szorstko i retrospektywnie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe opadają do dołu i następnie lekko wznoszą się. Kompozycja wywarła bezpośredni wpływ na twórczość i brzmienie kultowych brytyjskich formacji psychodelicznych, Throbbing Gristle i Cabaret Voltaire.
   Utwór Ballet Statique przypomina nieco bardziej dokonania wywodzącego się z nurtu krautrocka niemieckiego zespołu muzyki elektronicznej, Cluster (album Zuckerzeit,1974), choć jednocześnie struktura muzyczna ścieżki prezentuje prostą formę zbliżoną do stylu new wave znanego z lat 80. Brak jest tu sekcji rytmicznej, której rolę zastępczą pełnią krótkie basowe akordy syntezatorowe w podkładzie. Warstwę muzyczną tworzą krótkie, miękkie, powielane efektem zwielokrotnionego echa partie klawiszowe o wysokim brzmieniu układające się w zapętloną linię melodii poprzecinaną krótkimi i wysoko-tubalnie brzmiącymi akordami klawiszowymi o gitarowym zabarwieniu dźwiękowym, dyskretne, zimne, delikatne i pozytywkowo brzmiące partie klawiszowe tworzące spokojną i zapętlającą się linię melodii w tle, oraz krótkie, art rockowe riffy gitarowe o new wave'owym zabarwieniu.
   Sekcję rytmiczną posiada za to numer Zug, choć jest ona nietypowa, polegająca na podkręconym do maksymalnej prędkości i utrzymującym zapętlone tempo archaicznym automacie perkusyjnym wspartym krótkimi, dublującymi się, niezwykle dynamicznymi i tubalnie brzmiącymi partiami klawiszowymi. Warstwa muzyczna, w której słychać jest wpływy twórczości francuskiej formacji eksperymentalnej, Heldon (wydawnictwo It's Always Rock and Roll, 1975), składa się z licznych przeciągnięć klawiszowych o niskim i masywnym choć silnie stłumionym brzmieniu, niskim, retrospektywnym i masywnym brzmieniu, masywnym i tubalnym brzmieniu, chropowatym, wysoko-tubalnym i retrospektywnym brzmieniu, wysoko-tubalnym, chropowatym i lekko brzęczącym brzmieniu, głębokim, niskim i szorstkim brzmieniu, oraz niskim i rozległym brzmieniu wspartym dodatkowym niskim i warkotliwym brzmieniem klawiszowym. W tle występuje niekiedy delikatny syk syntezatorowy, pojawiają się przeciągłe, wznoszące się i lekko opadające, twarde, wysoko i chropowato brzmiące wibracje syntezatorowe przechodzące też w tak samo brzmiące, przeciągłe, wznoszące się i opadające partie klawiszowe. W drugiej połowie ścieżki następują chłodne i przeciągłe partie klawiszowe o wysokim brzmieniu riffu gitarowego, występują też przeciągnięte, ale krótsze partie klawiszowe o szorstkim, hard rockowym brzmieniu riffu gitarowego. Bliżej końcowej fazy utworu pojawiają się chłodne, wysoko i masywnie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe.
   W pozbawionej sekcji rytmicznej kompozycji Metal I struktura muzyczna nawarstwia się. Początkowo następuje podwójna, wysoko i chropowato brzmiąca (druga o nieco niższym i bardziej chropowatym brzmieniu) psychodeliczna przestrzeń organowa Vox Continental w stylu twórczości legendarnego amerykańskiego zespołu psychodelicznego, The Doors, popadająca w coraz większe drgania, w tle pojawiają się szumy organowe stopniowo deformujące dotychczasową warstwę muzyczną przechodzącą w silny syk syntezatorowy oraz psychodeliczne i atonalnie brzmiące drganie organowe. Na tę fakturę dźwiękową nachodzi chłodna i bardzo wysoko brzmiąca przestrzeń organowa, w tle następuje masywny, ale miękki i atonalnie brzmiący bulgot syntezatorowy, pojawiają się delikatne, dynamicznie zapętlające się, bardzo wysoko i wysmukle brzmiące efekty syntezatorowe oraz tak samo brzmiące krótkie i delikatne wibracje syntezatorowe, występują krótkie, następujące dwukrotnie lub trzykrotnie po sobie chropowato i atonalnie brzmiące efekty syntezatorowe, struktura muzyczna poszerza się o nisko brzmiące tło syntezatorowe, z czasem także o tworzącą dodatkową przestrzeń chłodną i wysoko brzmiącą partię klawiszową o wokalicznym zabarwieniu dźwiękowym, w pewnej chwili degradującą się do bezdźwięcznych wibracji i ustającą. W tle pojawiają się krótkie, ale masywne i miękkie, wysoko, archaicznie i chropowato brzmiące wibracje syntezatorowe, cała warstwa muzyczna powoli, ale wyraźnie opada do dołu, by z czasem z powrotem powoli, ale równie wyraźnie wznosić się ku górze, w tle słychać jest miękkie efekty syntezatorowe o masywnym, niskim, chropowatym i archaicznym brzmieniu, na bardzo wysoko brzmiącą przestrzeń organową nachodzi zaś dodatkowa wysoko brzmiąca przestrzeń organowa. Struktura muzyczna ponownie opada do dołu, pojawiają się przeciągnięte, nisko i archaicznie brzmiące partie klawiszowe, w tle słychać jest dodatkowy szum syntezatorowy przechodzący w szorstko brzmiący i opadający do dołu szumiący efekt syntezatorowy, po którym warstwa muzyczna minimalizuje się do tworzących przestrzenie organowych partii Vox Continental o bardzo wysokim brzmieniu oraz wysokim i lekko wibrującym brzmieniu. W tle następują nisko i szorstko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, które pozostają wraz z zimnymi, dyskretnymi, krótkimi, delikatnymi, bardzo wysoko i wysmukle brzmiącymi wibracjami syntezatorowymi, kiedy organowe przestrzenie cichną i milkną. Okazjonalnie dodatkowo pojawia się przeciągnięta nisko, archaicznie i warkotliwie brzmiąca partia klawiszowa.
   Sekcji rytmicznej nie posiada również nawiązujący do eksperymentalnej muzyki elektronicznej i konkretnej z lat 60., zamykający album utwór Black Nails, którego warstwa muzyczna złożona jest z nisko i warkotliwie brzmiących przeciągnięć klawiszowych, lekko nawołujących, przeciągniętych, chłodnych, bardzo wysoko i gładko brzmiących, przypominających wysoki dźwięk efektu gitarowego partii klawiszowych, bądź tak samo przeciągniętych wysoko, bardziej masywnie i puzonowo brzmiących partii klawiszowych, oraz krótkich partii klawiszowych o niskim brzmieniu krótkiego akordu gitarowego, tworzących strukturę przypominającą efekt zwielokrotnionego echa. Tło wypełniają spontaniczne, oddalone, podbite efektem echa i wsparte niskim oraz chropowatym brzmieniem syntezatorowym uderzenia werbla automatu perkusyjnego niestanowiące sekcji rytmicznej, krótkie, zimne, delikatne, bardzo wysoko, gwiżdżąco i wysmukle brzmiące efekty syntezatorowe oraz następujące po sobie subtelne, krótkie, retrospektywnie i wysoko-tubalnie brzmiące wstawki syntezatorowe. W drugiej części ścieżki struktura muzyczna poszerza się o chłodne, miękkie i psychodeliczne przeciągnięcia organowe wsparte organowym drganiem oraz współgrającą z przeciągnięciami organowymi, spirytystycznie zabarwioną, chłodną i miękko wibrującą solówkę klawiszową o wysokim i retrospektywnym brzmieniu, układającą się w rozmytą linię melodii. Kompozycja wywarła wpływ na wczesną twórczość brytyjskich formacji psychodelicznych, Cabaret Voltaire i Throbbing Gristle, szwajcarskiego zespołu synth popowego, Yello, czy amerykańskiej formacji psychodelicznej, Suicide.
   Wydawnictwo Con jest jednym z najbardziej udanych albumów w twórczości Conrada Schnitzlera oraz jednym z najbardziej kultowych wydawnictw studyjnych niemieckiego nurtu krautrocka, a także szeroko pojętej muzyki elektronicznej i eksperymentalnej. W formacie CD album doczekał się wznowienia w 1992 roku nakładem francuskiej wytwórni, Spalax. Kolejne wznowienia wydawnictwa w formacie zarówno CD, jak i LP, miały miejsce w 2006 roku nakładem japońskiej wytwórni, Captain Trip Records, w 2011 roku nakładem niemieckiej wytwórni M=minimal (zatytułowane jako Ballet Statique), oraz w 2020 roku nakładem niemieckiej wytwórni, Bureau B. Album okazał się na tyle dużym sukcesem artystycznym, iż Conrad Schnitzler nagrał jeszcze pięć sequeli wydawnictwa, które ukazywały się w latach 1981, 1983, 1984, 1985 i 1986. W latach 2002 i 2004 ukazał się w formie dwóch albumów niepublikowany materiał z wczesnej, solowej twórczości z 1972 roku artysty, które zatytułowane zostały jako Con '72 i Con '72 Part II, co de facto stanowiło prequel wydawnictwa Con.


Tracklista:


1 Electric Garden 12:52
2 Ballet Statique 5:03
3 Zug 5:42
4 Metal I 4:58
5 Black Nails 6:14


Personel:


Composed By [All titles & instruments] – Conrad Schnitzler
Design, Cover – Peter Butschkow
Producer – Peter Baumann

 


Written by, © copyright February 2025 by Genesis GM.

Die Krupps - Volle Kraft Voraus!, 1981;
01 marca 2025, 13:02

Volle Kraft Voraus! - pierwszy pełnowymiarowy album studyjny niemieckiej niemieckiej formacji industrialnej, Die Krupps, jednej z głównych przedstawicieli nurtu Neue Deutsche Welle (NDW) i industrialu, które w Niemczech miały początek wraz z pojawiającą się pod koniec lat 70. rewolucją punkową podobną do tej z Anglii, aczkolwiek tam ruch rocka industrialnego działał niezależnie od wpływów punk rocka, wywodząc się z kręgów psychodelicznych. W Niemczech nurty NDW i industrialu były ze sobą ściśle spokrewnione punkowym pochodzeniem; powstawały niezliczone kluby, w których pod koniec lat 70. liczne zespoły punkowe wraz ze wzrostem popularności muzyki elektronicznej, w której prym wiodły kultowe formacje, Kraftwerk i Tangerine Dream, oraz miniaturyzacją i spadkiem cen syntezatorów, porzucały punkową prostotę na rzecz eksperymentalnego syntezatorowego grania (analogiczny, choć nieco odmienny proces zachodził w tym samym czasie w Wielkiej Brytanii). Tak narodził się nurt, który w przyszłości nazwany zostanie Neue Deutsche Welle, z którego najważniejszymi zespołami były m.in. Der Plan, Einstürzende Neubauten, Deutsch Amerikanische Freundschaft (DAF) czy powstały w Düsseldorfie Die Krupps. Formacja debiutowała w 1981 roku udanym wydawnictwem EP, Stahlwerksymphony, zwracając na siebie uwagę producentów muzycznych, dzięki czemu podpisała profesjonalny kontrakt płytowy z amerykańską wytwórnią WEA, tym sposobem rok później ukazał się jeden z najbardziej przełomowych albumów lat 80.
   Wydawnictwo Volle Kraft Voraus! to nowe, bardziej przystępne spojrzenie na muzykę industrialną, która w wydaniu brytyjskim przyjmowała formę eksperymentalną i ciężką, zaś w wydaniu niemieckim (Die Krupps) przedstawiona była w formie prostej piosenki punkowej, obudowanej utanecznioną, futurystyczną i przyswajalną strukturą, a początek lat 80. był czasem niezwykłej popularności synth popu, więc album miał wszelkie predyspozycje, by odnieść sukces komercyjny. Poczynając od punkowo-syntezatorowej formy w utworach Volle Kraft Voraus!, Goldfinger, Tod und Teufel, Wahre Arbeit, Wahrer Lohn, ...Denn du Lebst Nur Einmal i Lärm Macht Spaß, przez nieco powolniejszą, chłodniejszą i bardziej ,,brytyjską" formułę synth popu w postaci piosenek Für Einen Augenblick, Das Ende der Träume i Zwei Herzen, ein Rhythmus, po cięższe i wyrazistsze industrialne brzmienie w kompozycji Neue Helden. Dodatkowym urozmaiceniem są dwa bonusowe utwory pochodzące z singla Wahre Arbeit wydanego w 1981 roku, Wahrer Lohn i Lohn / Arbeit, będące zasadniczo wczesnymi formami stylu EBM połączonego z formą industrialną, z dodatkiem licznych partii perkusjonaliów oraz z efektami i ewolucjami perkusyjnymi.
   Ciekawostką wznowienia z 2008 roku wydawnictwa jest drugi, dodatkowy dysk zawierający alternatywną, zremiksowaną wersję albumu, gdzie zawarte ścieżki nie odbiegają zbytnio od oryginalnych aranżacji, chociaż posiadają nieco bardziej industrialne oblicze; wyjątek stanowi piosenka Wahre Arbeit, Wahrer Lohn, która została dosłownie zmieszana z kompozycją Denn Du Lebst Nur Einmal.
   Wydawnictwo Volle Kraft Voraus! okazało się ogromnym sukcesem komercyjnym dla Die Krupps. Album znacząco wpłynął zarówno na twórczość zespołu DAF, jak i znaczących w muzyce elektronicznej i industrialnej formacji Depeche Mode, Front 242 czy Nitzer EBB. Wydawnictwo Volle Kraft Voraus! przyniosło popularność zespołowi Die Krupps zarówno w Europie, jak i w USA, rozpoczynając ekspansję i wpływ nurtu neue deutsche welle w muzyce na całym świecie.


Tracklista:


"Volle Kraft Voraus" – 3:44
"Goldfinger" – 3:21
"Für Einen Augenblick" – 4:14
"Tod und Teufel" – 2:45
"Das Ende der Träume" – 3:34
"Neue Helden" – 3:08
"Wahre Arbeit, Wahrer Lohn" – 5:24
"...Denn du Lebst Nur Einmal" – 3:28
"Zwei Herzen, ein Rhythmus" – 3:33
"Lärm Macht Spaß" – 3:44
"Wahre Arbeit, Wahrer Lohn" – 3:41
"Lohn / Arbeit" – 6:23


Personel:


Jürgen Engler - vocals, keyboards, computer drums, effects
Bernward Malaka - bass guitar
Tina Schnekenburger - keyboards, effects
Ralf Dörper - keyboards

 

Written by, © copyright September 2015 by Genesis GM.

Front Line Assembly - Tactical Neural Implant,...
13 lutego 2025, 18:32

Tactical Neural Implant - szósty album studyjny kanadyjskiej formacji industrialnej, Front Line Assembly, nagrywany między listopadem a grudniem 1991 roku w studiu Creation Studios w Vancouver w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska. W 1991 roku muzycy zespołu, Bill Leeb i Rhys Fulber, pracowali nad kilkoma pobocznymi projektami, co wpłynęło na styl muzyczny i brzmieniowy nowego wydawnictwa Front Line Assembly, za którego brzmienie odpowiadał kanadyjski inżynier dźwięku, Greg Reely, znany ze współpracy z wykonawcami pokroju m.in. Fear Factory, Overkill, Sarah McLachlan czy Skinny Puppy.
   Album ukazał się 28 kwietnia 1992 roku nakładem niezależnej brytyjskiej wytwórni, Third Mind Records, oraz niezależnej holendersko-amerykańskiej wytwórni, Roadrunner Records. Wydawnictwo Tactical Neural Implant pilotowane było wydaniem na singlu 7 kwietnia 1992 roku kompozycji Mindphaser, w której w warstwie lirycznej zapożyczono niektóre frazy z tekstu piosenki The Hacker (album Buried Dreams, 1989) brytyjskiej formacji industrialnej, Clock DVA. Utwór poprzedzony jest introdukcją złożoną z przeciągłej partii klawiszowej o suchym i smyczkowym brzmieniu podszytym dyskretnym, wysokim brzmieniem klawiszowym. Tło wypełniają wsamplowane krótkie męsko brzmiące frazy i dialogi oraz przetworzone szmery i odgłosy strzelaniny, wreszcie eksplozji. W zasadniczej części piosenki automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje jednostajne i utanecznione tempo, wsparta jest też subtelnym, perkusyjno-sekwencerowym pulsem, w podkładzie występuje krótki basowy akord syntezatorowy układający się w zapętloną w house'owym stylu linię melodii wsparty subtelnym i miękkim basowym pulsem sekwencerowym. Warstwa muzyczna składa się z odległego, subtelnego i przetworzonego riffu gitarowego okresowo wypełniającego tło, krótkich, miękkich i nisko brzmiących partii klawiszowych, krótkich, zapętlonych, miękkich i tubalnie brzmiących pulsacji sekwencerowych, dyskretnie wspartej nisko i wokalicznie brzmiącą partią klawiszową chłodnej przestrzeni pojawiającej się w refrenach, oraz subtelnych, chłodnych i wysoko brzmiących solówek klawiszowych układających się w krótkie i dynamiczne linie melodii występujące po drugiej strofie. W drugiej części ścieżki struktura muzyczna częściowo minimalizuje się do sekcji rytmicznej, następuje przetworzony kobiecy krzyk oraz krótki, ale przeciągnięty dźwięk radiowego pisku wysokiej częstotliwości, pojawiają się subtelne, chłodne, wysoko, matowo i futurystycznie brzmiące partie klawiszowe z czasem przyjmujące bardziej wysmukłego charakteru brzmieniowego tworzące dynamicznie wirującą i zapętloną linię melodii, w podkładzie dotychczasową sekwencerowo-syntezatorową sekcję basową zastępują któtkie, twarde i chropowato brzmiące basowe akordy syntezatorowe układające się w krótką i zapętloną w house'owym stylu linię melodii, dalej następuje chłodna, dynamiczna, twarda, matowo i wysoko brzmiąca pulsacja sekwencerowa, tło dodatkowo wypełniają industrialne i metalicznie brzmiące efekty syntezatorowe oraz zaszumienia, wreszcie następuje wysoko-futurystycznie i komputerowo brzmiący efekt syntezatorowy rodem z futurystycznych gierek komputerowych na Commodore 64 i Atari wsparty przeciągniętą, wysoko i wokalicznie brzmiącą partą klawiszową, po czym struktura muzyczna powraca do swojej podstawowej formy, choć po refrenie pojawia się chłodny, wysoko brzmiący i miękki puls sekwencerowy, po którym następuje dwukrotnie powtórzony i przetworzony efekt kobiecego krzyku wspartego krótkimi i zapętlającymi się miękkimi efektami syntezatorowymi o wysokim i futurystycznym brzmieniu wchodzącymi już na stałe do struktury muzycznej w ostatniej strofie, gdzie warstwa muzyczna poszerza się o syntezatorowy syk przy jednoczesnym ustaniu krótkich i zapętlających się miękkich efektów syntezatorowych o wysokim i futurystycznym brzmieniu, zaś podkład zawiera gęsty basowy puls sekwencerowy. Przez całą kompozycję, w zależności od jej fazy, w jej tle słychać jest różne efekty, takie jak przetworzone i zawijające się zaszumienia podszyte delikatną, ale twardą, archaicznie i wysoko brzmiącą wibracją syntezatorową, wsamplowane męskie dialogi, komunikaty i monologi, czy krótkie, twarde, atonalnie i futurystycznie brzmiące efekty pulso-terkotów sekwencerowych. Partia wokalna w wykonaniu Billa Leeba jest na ogół szorstka i gotycko zabarwiona, ale pozbawiona agresji. W końcowej fazie utworu automatyczna sekcja perkusyjna zatrzymuje się przechodząc w interlude, gdzie struktura muzyczna wypełnia się nisko brzmiącą partią syntezatorową, chłodna przestrzeń jest znacznie bardziej dyskretna, w tle słychać jest syntezatorowe zaszumienia, stłumione odgłosy eksplozji, wystrzałów, czy delikatne i wstecznie odtworzone dźwięki stalowego podzwaniającego wizgu. Kompozycja znalazła się na 6. miejscu zestawienia 101 najlepszych piosenek industrialnych wszech czasów według magazynu COMA Music Magazine. Teledysk autorstwa kanadyjskiego reżysera, Roberta Lee, wyprodukowany przez kanadyjskiego producenta, Gary'ego Blaira Smitha, w którym wykorzystano kadry z japońskiego filmu science fiction, Gunhed (ガンヘッド, Ganheddo, 1989, reż. Masato Harada), zdobył nagrodę w kategorii "Best Alternative Video" na gali Canadian Music Video Awards w 1992 roku. Był to też jedyny teledysk w dorobku Front Line Assembly, który często i regularnie odtwarzany był przez kultową amerykańską stację muzyczną, MTV.
   Setlistę wydawnictwa otwiera utwór Final Impact z jednostajnym i utanecznionym tempem automatycznej sekcji perkusyjnej okresowo wspartej perkusyjno-sekwencerowymi pulsacjami, krótkimi, ale masywnymi i matowo brzmiącymi basowymi akordami syntezatorowymi przechodzącymi w mechaniczne zapętlenie w podkładzie, gdzie dodatkowo występuje dynamiczniej zapętlona i szorstko brzmiąca partia syntezatorowego basu, subtelną, chłodną, gładko i wysoko brzmiącą partią klawiszową tworzącą zapętlającą się i rozmytą linię melodii w tle, subtelnymi i zapętlającymi się w trance'owym stylu partiami klawiszowymi o tubalnym i chropowatym brzmieniu, okresowo występującym dyskretnym tle syntezatorowym o organowym brzmieniu, oraz następującymi po sobie w refrenach przeciągniętymi, chłodnymi, wysoko i matowo brzmiącymi partiami klawiszowymi. Od drugiej strofy struktura muzyczna poszerza się o dyskretne, krótkie, twarde, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe tworzące dynamiczną, wznoszącą się i opadającą pętlę w tle, która w dalszej części kompozycji nabiera wyrazistości zapętlając się z czasem przechodząc w futurystyczno-atonalnie brzmiącą pulsację sekwencerową, by bliżej końcowej fazy ścieżki powrócić do swojej poprzedniej formy. Tło warstwy muzycznej wypełniają szumy, syki, szmery i brzęki otoczenia, podbite efektem echa uderzenia, męsko brzmiące jęki, przetworzone kobiece krzyki, zmasowane terkoty, odgłosy rumoru, zgrzytnięcia, szorstkie piski, przeciągłe, wysoko, animalnie i nawołująco brzmiące efekty syntezatorowe oraz delikatne, aluminiowo brzmiące stuknięcia. Partia wokalna w wykonaniu Billa Leeba jest szorstka, niekiedy przechodząca w szorstkie półszepty bądź charkot.
   The Blade jest drugim numerem albumu wydanym na singlu, którego premiera miała miejsce 13 lipca 1992 roku. Jego struktura muzyczna bardziej oscyluje w trance'owo-house'owej stylistyce techno, o czym świadczy jednostajne i utanecznione tempo automatycznej sekcji perkusyjnej o wyraźnie house'owym zabarwieniu oraz trance'owo-house'owo zapętlona sekcja syntezatorowego basu podszyta bardziej dyskretną i szorstko brzmiącą basową sekcją syntezatorową w podkładzie ze wsparciem subtelnego, twardego i równomiernego basowego pulsu sekwencerowego. Warstwa muzyczna złożona jest tu z organowo brzmiącej partii klawiszowej tworzącej silnie rozmytą linię melodii wspartą subtelną i przeciągniętą partią klawiszową o wysokim brzmieniu oraz miękkimi, szumiąco-szeleszczącymi efektami syntezatorowymi, krótkich, miękkich, szorstko i nisko brzmiących wstawek syntezatorowych, chłodnej przestrzeni wchodzącej wraz z partią wokalną, krótkich, miękkich i tubalnie brzmiących partii klawiszowych układających się w house'owo zapętloną linię melodii wspieraną przez chropowato i wysoko brzmiące wibracje syntezatorowe oraz krótkie, atonalnie brzmiące syntezatorowe efekty warknięcia, a także występujących okresowo i zapętlających się odległych, black metalowych riffów gitarowych w tle. W połowie oraz w drugiej części trwania utworu w jego strukturze muzycznej na pewien czas pojawiają się krótkie, twarde, wysoko i archaicznie brzmiące partie klawiszowe z podzwaniającym pogłosem tworzące stale zapętloną linię melodii, za którą podąża szorstko brzmiąca sekcja syntezatorowego basu w podkładzie, w tle dodatkowo słychać jest również (ale tylko za pierwszym razem) zapętlające się krótkie, chropowato-atonalnie brzmiące i lekko szumiące efekty syntezatorowe. W tle warstwy muzycznej występują wsamplowane męsko brzmiące śmiechy, wypowiadane sentencje, komunikaty, dialogi i monologi, industrialne efekty zgrzytnięć oraz delikatne tweety syntezatorowe. Bliżej końcowej fazy kompozycji warstwa muzyczna poszerza się o odległą i chłodną przestrzeń, choć w jej końcowej fazie struktura muzyczna minimalizuje się do sekcji rytmicznej oraz chropowato i wysoko brzmiącej wibracji syntezatorowej przy jednoczesnym poszerzeniu się o bardziej intensywną i gęstą chłodną przestrzeń, zaś w tle pojawiają się oddalone, bardzo wysoko brzmiące klawiszowe przeciągnięcia. Partia wokalna w wykonaniu Billa Leeba jest szorstka, ale częściowo przetworzona przez wokoder tworzący efekty warkotliwie i atonalnie brzmiącego głosu oraz rozmytego, metaliczno-tubalnie brzmiącego śpiewu.
   Piosenka Remorse poprzedzona jest introdukcją złożoną z chłodnej i subtelnej, ale gęstej przestrzeni z czasem podszytej delikatnym i szorstkim poszumem, krótkich, miękkich, przeciągniętych, wysoko i archaicznie brzmiących partii klawiszowych, krótkich, smyczkowo i matowo brzmiących partii klawiszowych tworzących krótką i lekko zapętloną linię melodii, nisko brzmiącego tła syntezatorowego, subtelnej, wznoszącej się partii klawiszowej o szorstkim, organowo-metalicznym brzmieniu oraz wsamplowanch, męsko brzmiących wypowiadanych sentencji. Brak jest sekcji rytmicznej. W zasadniczej części utworu automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje trip hopowe, ale dynamiczne tempo, podkład wypełniony jest zapętlającym się, krótkim i lekko warkotliwym syntezatorowym akordem basowym. Warstwa muzyczna składa się z chłodnego, równomiernego, dynamicznego i tubalnie brzmiącego, choć czasami przyjmującego wysoki rejestr dźwiękowy pulsu sekwencerowego poprzecinanego krótką, wysoko i retrospektywnie brzmiącą partią klawiszową układającą się w zapętloną linię melodii, zimnych, przeciągniętych i nachodzących na siebie dzwoniąco-gwiżdżących partii klawiszowych, lekko zapętlonych, chropowato i tubalnie brzmiących partii klawiszowych, chłodnych, krótkich, przestrzennie-smyczkowo wejść klawiszowych, oraz występującej okresowo chłodnej przestrzeni wspartej subtelnym i nisko brzmiącym tłem syntezatorowym, niekiedy również przeciągniętą chłodną, wysoko i matowo brzmiącą partią klawiszową, a z czasem także dyskretną, zapętlającą się, miękką, chropowato i tubalnie brzmiącą pulsacją sekwencerową. W drugiej połowie kompozycji, ale bliżej jej środkowej fazy pojawiają się początkowo dyskretne, zimne, delikatne, krótkie i smyczkowo-przestrzennie brzmiące partie klawiszowe układające się naprzemiennie w krótką bądź krótką i dynamicznie zapętloną linię melodii, następuje wyraźniejsza, chłodna, lekko wznosząca się i opadająca smyczkowo brzmiąca i rozległa przestrzeń, dalej wchodzi wyraźna partia syntezatorowa o niskim i szorstkim brzmieniu wypełniająca tło, gdzie dyskretną, dynamiczną i mechaniczną pętlę tworzą zimne, krótkie, bardzo wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe, po czym struktura muzyczna powraca do swojej podstawowej formy, choć za chwilę pojawia się wysoko, archaicznie i matowo brzmiąca partia klawiszowa, której brzmienie przypomina dźwięk uruchamiania silnika samochodowego (tzw. ,,piłowanie"), układająca się w chaotycznie zapętloną linię melodii, po ustaniu której warstwa muzyczna w pełni powraca do swojej podstawowej formy z czasem poszerzając się jeszcze o dodatkową chłodną, rozległą i smyczkowo brzmiącą przestrzeń. Tło struktury muzycznej wypełniają niekiedy wibrujące szmery i miękkie furkoty syntezatorowe przypominające dźwięk zakłóceń radiowych, miękkie, ale prawie bezdźwięczne tweety syntezatorowe, wznoszący się i urywający efekt szumu syntezatorowego, czy przeciągnięte i wysoko brzmiące zgrzytnięcia syntezatorowe. Bill Leeb śpiewa tym razem gładką chrypką w gotyckim stylu.
   Utwór Bio-Mechanic zawiera ciężkie, spowolnione, standardowe i jednostajne tempo automatycznej sekcji perkusyjnej, krótkie, miękkie, masywne i zapętlające się akordy syntezatorowego basu w podkładzie, gdzie dodatkowo równomiernie występują krótkie matowo i tubalnie brzmiące akordy syntezatorowe cyklicznie przechodzące w krótkie i tak samo brzmiące pulsujące zagęszczenie sekwencerowe, subtelną, chłodną i melancholijną przestrzeń, nisko brzmiące tło syntezatorowe, podszyte delikatnym szmerem przeciągnięte i lekko chwiejące się partie klawiszowe o wysokim, archaicznym i matowym brzmieniu, dyskretne, krótkie, wysoko, archaicznie i chropowato brzmiące zapętlenia klawiszowe, chłodne, krótkie, chropowato, retrospektywnie i wysoko brzmiące partie klawiszowe układające się w krótką i wyraźnie zapętloną linię melodii, subtelne, krótkie, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe tworzące równomierną pętlę w tle, gdzie występują dyskretne i krótkie metalowe riffy gitarowe, oraz wokalno-tubalnie brzmiącą partię klawiszową, która wraz z chłodną, wysoko i wokalno-przestrzennie brzmiącą partią klawiszową tworzy silnie rozmytą, gotycką linię melodii poprzecinaną zapętlającymi się, krótkimi, chropowato, nisko i retrospektywnie brzmiącymi partiami klawiszowymi. W drugiej połowie ścieżki, bliżej jej środkowej fazy na chwilę pojawiają się krótkie, nisko, retrospektywnie i warkotliwie brzmiące partie klawiszowe układające się w zapętloną linię melodii, dalej występują chłodne, krótkie, miękkie, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe tworzące zapętloną linię melodii. W tle piosenki słychać jest odległy, wysoki dźwięk budowlanej kruszarki betonu, industrialnie podzwaniające uderzenia metalowego prętu, zawijające się syki syntezatorowe, wsamplowane męsko brzmiące komunikaty, oddalone, męsko brzmiące krzyki, industrialne zaszumienia oraz szum i dźwięki otoczenia. Partia wokalna w wykonaniu Billa Leeba jest szorstka i gotycka, choć stylem, a nawet barwą głosu, przypomina śpiew Jeana Luca de Meyera z kultowego belgijskiego zespołu nurtu EBM, Front 242.
   Kompozycja Outcast osadzona jest na standardowym i jednostajnym, ale ciężkim i jednocześnie dynamicznym tempie automatycznej sekcji perkusyjnej, miękkiej i zapętlonej sekcji syntezatorowego basu okresowo pokrytej krótkimi, miękkimi i nakładającymi się na siebie basowymi akordami syntezatorowymi o retrospektywnym i szorstkim brzmieniu w podkładzie, krótkich, miękkich i wysoko-tubalnie brzmiących pulsacjach sekwencerowych, wsamplowanych krótkich, męsko brzmiących rapowanych stęknięć, oddalonych black metalowych rytmicznych riffów gitarowych, występujących w strofach zapętlających się nisko i szorstko brzmiących partiach klawiszowych imitujących dźwięk riffu gitarowego, chłodnej i wysoko brzmiącej solówce klawiszowej układającej się w silnie rozmytą linię melodii, oraz pojawiającej się dodatkowo w drugim i trzecim refrenie chłodnej przestrzeni. Tło wypełniają dźwięki otoczenia, zniekształcone głosy tłumów, wspamlowane męsko brzmiące krótkie komunikaty i krótkie wykrzykiwane frazy, również wściekłe krzyki, występuje też wstecznie odtworzony efekt scratch. W drugiej połowie utworu pojawia się subtelna partia klawiszowa o wysokim, gładkim i archaicznym brzmieniu tworząca przeciągłą i silnie rozmytą linię melodii poprzecinaną urywającą się partią klawiszową o wysokim brzmieniu przypominającym krzyk lub nawoływanie, dalej następuje układająca się w zawiniętą, wznoszącą się i opadającą linię melodii wysoko i szorstko brzmiąca partia klawiszowa naprzemiennie przechodząca w wysokie i gładkie brzmienie, struktura muzyczna powoli poszerza się o rozległą i chłodną przestrzeń, po ustaniu której warstwa muzyczna powraca do swojej poprzedniej formy, choć chłodna przestrzeń pozostaje stałym elementem struktury muzycznej również w końcowej fazie ścieżki. Zaznaczająca się niekiedy agresją partia wokalna w wykonaniu Billa Leeba jest szorstka, łącząca stylistykę zarówno gotycką, jak i punkową.
   W piosence Gun automatyczna sekcja perkusyjna początkowo jest oszczędna, polegająca na spowolnionym i jednostajnym tempie beatu podkładu rytmicznego, który po dłuższym czasie, i po krótkiej pauzie, przyspiesza do dynamicznego i jednostajnego tempa, by wreszcie przyjąć pełną, utrzymującą dynamiczne i jednostajne tempo formę perkusyjną, podkład stale wypełniają krótkie syntezatorowe akordy basowe przechodzące w zapętlenie wsparte krótkimi, miękkimi, chropowato brzmiącymi i również przechodzącymi w zapętlenie basowymi akordami syntezatorowymi. Warstwa muzyczna złożona jest z subtelnego, ale gęstego, nisko brzmiącego tła syntezatorowego, krótkich, ale masywnych i nisko brzmiących przeciągnięć klawiszowych wymieniających się z wysoko i wokalicznie (męsko) brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi przechodzącymi też w lekko wibrującą i damsko brzmiącą formę wokaliczną, chłodnych, krótkich, chropowato, wysoko i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych o metalicznym pogłosie układających się w zapętloną linię melodii, występującej jednorazowo przeciągniętej, miękkiej i wysoko brzmiącej wibracji syntezatorowej, również jednorazowo pojawiającego się tubalnie brzmiącego przeciągnięcia klawiszowego, po którym ustaje nisko brzmiące tło syntezatorowe, dublujących się lub pojedynczych chłodnych, krótkich, przeciągniętych, wibrujących i smyczkowo-przestrzennie brzmiących partii klawiszowych (pojedynczo występujące przyjmują wyższego rejestru brzmieniowego), chłodnych, dublujących się, gwałtownych, podszytych efektem echa smyczkowo-przestrzennie brzmiących wstawek klawiszowych, krótkich, wysoko i chropowato brzmiących partii klawiszowych tworzących dynamiczną, house'ową pętlę w tle, gdzie dodatkowo występują odległe, black metalowe riffy gitarowe, oraz chłodnych, krótkich, gładko i smyczkowo brzmiących partii klawiszowych tworzących występującą w środkowej części ścieżki wybrzuszającą się i rozmytą linię melodii wspartą wysoko i tubalnie brzmiącymi buczeniami maszynowymi w tle. W drugiej połowie kompozycji struktura muzyczna wzbogaca się o miękkie, matowo, wysoko-tubalnie i wysmukle brzmiące wstawki klawiszowe, pojawia się dyskretna i odległa partia klawiszowa o dźwięku przypominającym gładki i wysoko brzmiący riff gitarowy tworząca silnie rozmytą linię melodii, tło ponownie wypełnia gęsta i nisko brzmiąca partia syntezatorowa, warstwa muzyczna poszerza się o chłodną, rozległą i smyczkowo brzmiącą przestrzeń, następnie w pomoście struktura muzyczna minimalizuje się do utrzymującej dynamiczne i jednostajne tempo sekcji automatu perkusyjnego oraz twardego i dynamicznego groove'u, tło wypełniają krótkie i szorstkie sentencje w wykonaniu Billa Leeba, dyskretna, wysoko brzmiąca i lekko bucząca partia syntezatorowa, szumy i futurystycznie brzmiące tweety syntezatorowe, pojawiają się wsamplowane męsko brzmiące wypowiadane sentencje odtwarzane zarówno tradycyjnie, jak i na spowolnionych obrotach taśmy, tło dodatkowo wypełnia drżąca, niemal atonalnie i organowo brzmiąca partia syntezatorowa, słychać jest dyskretne i przetworzone noise'owe riffy gitarowe, industrialne szelesty, następują subtelne, krótkie, drżące, wysoko i retrospektywnie brzmiące wstawki klawiszowe finalnie łączące się w jedną, wibrującą formę, po której warstwa muzyczna zyskuje nowy komponent w postaci chłodnej, wznoszącej się i opadającej wraz z nisko brzmiącym tłem synteztorowym przestrzeni o rozległym brzmieniu smyczkowym, jej elementem pozostają też subtelne, krótkie, drżące, wysoko i retrospektywnie brzmiące wstawki klawiszowe oraz dyskretne i przetworzone noise'owe riffy gitarowe występujące w tle, gdzie słychać jest wsamplowane, krótkie i męsko brzmiące komunikaty. Wreszcie, wraz z przeciągniętym, wysoko brzmiącym zgrzytem syntezatorowym, struktura muzyczna powraca do swojej pełnej formy poszerzonej o chłodną, rozległą i smyczkowo brzmiącą przestrzeń. W zależności od danej części utworu w jego tle rozlegają się zaszumienia, wsamplowane męsko brzmiące dialogi i komunikaty, zniekształcone, obojniaczo brzmiące krzyki przerażenia, przetworzone odgłosy rumoru i industrialnego zgiełku, męsko brzmiące, krótkie i wykrzykiwane frazy, miękkie i futurystycznie brzmiące tweety syntezatorowe, subtelny, wysoko brzmiący syntezatorowy warkot oraz wysoko brzmiące zgrzyty syntezatorowe. W dalszej części ścieżki w jej tle słychać jest również odległe efekty uderzeń oraz wsamplowane krótkie, męsko brzmiące komunikaty. Partia wokalna w wykonaniu Billa Leeba jest szorstka i post punkowa z pewną domieszką agresji, przyjmująca też bardziej szorstkiego, gardłowego, wręcz black metalowego charakteru. Piosenkę wieńczy interlude złożone z nisko brzmiącego tła syntezatorowego, niezwykle odległej, powoli rozmywającej się w tle i zanikającej chłodnej i smyczkowo brzmiącej przestrzeni, przetworzonych odgłosów serii wystrzałów z broni palnej oraz odtwarzanych na spowolnionych obrotach taśmy męsko brzmiących wypowiadanych sentencjach. Na tę fakturę dźwiękową z czasem nachodzi nisko i warkotliwie brzmiąca partia syntezatorowa, która spina i zamyka całość.
   Wydawnictwo finalizuje utwór Lifeline z silnym wpływem twórczości niemieckich formacji muzyki elektronicznej, Kraftwerk (album Electric Café, 1986) i Moskwa TV (wydawnictwo Dynamics + Discipline, 1985). Automatyczna sekcja perkusyjna utrzymuje jednostajne tempo uderzenia silnego, ale charakterystycznie miękko brzmiącego elektronicznego werbla oraz mechaniczną rytmikę typu 1/3-1/3-2 beatu podkładu rytmicznego. W podkładzie występuje krótki syntezatorowy akord basowy niemal podążający za mechanicznym tempem beatu podkładu rytmicznego automatu perkusyjnego - rytmiki dopełnia dynamiczny, równomierny, wysoko-tubalnie i matowo brzmiący puls sekwencerowy w tle. Warstwę muzyczną tworzą występujące jedynie w początkowej fazie kompozycji oraz podszyte dyskretną i chłodną przestrzenią lekko falujące, przetworzone, wysoko i wokalicznie (obojniaczo) brzmiące dźwięki wypełniające tło generowane przez sampler, chłodne i krótkie partie klawiszowe o szklankowo dzwoniącym brzmieniu układające się dynamiczną, chwytliwą i zapętloną linię melodii, chłodne, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe tworzące zapętloną, dynamiczną, ale bardziej rozmywającą się linię melodii (epizodycznie przyjmujące nieco niższego brzmienia i bardziej dyskretnego charakteru), pojawiająca się w pre-refrenach i refrenach oraz w końcowej fazie ścieżki chłodna przestrzeń w refrenach podszyta chłodną, wokalicznie (kobieco) brzmiącą partią klawiszową, krótkie, nisko, chropowato i archaicznie brzmiące partie klawiszowe tworzące krótką i zapętlającą się linię melodii w tle, oraz subtelne, dublujące się, odległe, gwałtowne, smyczkowo-przestrzennie brzmiące wstawki klawiszowe wspierane przez chłodne, krótkie, wysoko i wokalicznie (kobieco) brzmiące przeciągnięcia klawiszowe. W drugiej połowie piosenki w strukturze muzycznej na pewien czas następuje chłodna przestrzeń o gotyckim zabarwieniu, zaś chłodne i krótkie partie klawiszowe o szklankowo dzwoniącym brzmieniu oraz krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe razem tworzą dynamiczną i równomierną pętlę. Bliżej końcowej fazy kompozycji sekcję rytmiczną wspiera dynamiczny i miękki puls sekwencerowo-perkusyjny, następuje pomost, w którym warstwa muzyczna minimalizuje się do ograniczonej do beatu podkładu rytmicznego sekcji automatu perkusyjnego oraz podążającej za nim syntezatorowej sekcji basowej, w tle pojawiają się zapętlone efekty syntezatorowe o szorstkim, retrospektywnym, metaliczno-tubalnym brzmieniu, sekcja automatu perkusyjnego zyskuje dodatkową, zapętlającą się powoli, miękką, futurystyczno-tubalnie i chropowato brzmiącą partię werbla, występują też chłodne, krótkie, ale przeciągnięte, smyczkowo-przestrzennie brzmiące wstawki klawiszowe. Po nastąpieniu przetworzonych dźwięków tłuczonego szkła oraz rumoru walącego się złomu struktura muzyczna powraca do swojej podstawowej formy, w międzyczasie poszerzając się o nisko brzmiące tło syntezatorowe. Partia wokalna w wykonaniu Billa Leeba jest nadzwyczaj łagodna, choć zaznaczająca się wyraźną gotycką chrypką w strofach i przechodząca w głęboką formę barytonu w refrenach. Spokojną formą, rzadko spotykaną w twórczości Front Line Assembly, charakteryzuje się również linia wokalna. W tle utworu, w zależności od fazy jego trwania, słychać jest wsamplowane krótkie, zniekształcone bądź niezanacznie przetworzone męsko brzmiące wypowiadane sentencje, dźwięki zaszumień, metalicznie brzmiące industrialne szumy, efekty miękkich, futurystycznie brzmiących tweetów syntezatorowych, czy wreszcie przetworzone dźwięki grzmotów.
   Album Tactical Neural Implant osiągnął sukces komercyjny sprzedając się w nakładzie 70 tys. egzemplarzy, co jest bardzo dobrym osiągnięciem biorąc pod uwagę dość ciężki i trudny wymiar zaprezentowanej na nim formy muzycznej, w czasie ogólnoświatowej dominacji nurtów grunge, techno i euro dance. Wydawnictwo zdobyło pozytywne recenzje krytyków muzycznych, którzy zaznaczali, iż Front Line Assembly tym albumem zdefiniował znaczenie pojęcia electro-industrialu. Według powszechnej opinii wydawnictwo Tactical Neural Implant uważane jest nie tylko za jeden z najlepszych albumów w twórczości Front Line Assembly, ale i za klasykę stylu i brzmienia electro-industrialu oraz jedno z najważniejszych osiągnięć dla gatunku.
   Prowadzony przez amerykańską dziennikarkę muzyczną, Annalee Newitz, blog io9 umieścił wydawnictwo Tactical Neural Implant wśród ,,100 albumów, których każdy fan science fiction i fantasy powinien posłuchać".


Tracklista:


1. "Final Impact" 6:02
2. "The Blade" 5:53
3. "Mindphaser" 5:04
4. "Remorse" 5:44
5. "Bio-Mechanic" 5:26
6. "Outcast" 5:22
7. "Gun" 6:19
8. "Lifeline" 5:07


Personel:


Bill Leeb – production, keyboards, vocals
Rhys Fulber – production, programming, keyboards

 


Written by, © copyright August 2011 by Genesis GM.