Najnowsze wpisy, strona 3


Jean Michel Jarre - Destination Docklands...


22 września 2025, 00:32

Destination Docklands (The London Concert) - album koncertowy francuskiego kompozytora muzyki elektronicznej, Jeana-Michela Jarre'a, będący zapisem londyńskiego koncertu, który odbył się 8 i 9 października 1988 roku. Jak to w przypadku francuskiego kompozytora, występ miał charakter multimedialno-wizualnego show (co od dawna jest jego znakiem firmowym), przy padającym deszczu i stutysięcznej widowni, co jednak w przypadku tego artysty, nie jest wynikiem nader imponującym. Kompozytor - oprócz widowisk wizualnych - zaprezentował swoje mistrzowskie, największe przeboje.
   Wydawnictwo rozpoczyna studyjne synthpopowe intro: Revolutions, potem zaś w monumentalny występ wprowadzają rockowo-industrialny utwór Industrial Revolution: Overture oraz synth popowa kompozycja, Industrial Revolution Part 1-2-3.
   Po pompatycznym wstępie, przyszedł czas na największe, ikoniczne przeboje Jeana-Michela Jarre'a - ścieżki Magnetic Fields 2 i Oxygene IV. Ponadto kompozytor zaprezentował jeszcze takie przeboje, jak symfoniczno-elektroniczny numer Computer Week-End, orientalna i neofolkowa kompozycja Revolutions z przetworzoną przez wokoder, brzmiącą nisko i warkotliwie partią wokalną w wykonaniu Jeana-Michela Jarre'a, synth-popowo-new'age'owy utwór London Kid, a także klasyczne hity w postaci synth popej ścieżki Fourth Rendez-Vous oraz monumentalno-symfonicznej kompozycji Second Rendez-Vous. Na zakończenie zaś kompozytor wykonuje ambientowo-popowy numer September z dziecięcymi wokalizami, oraz wieńczący cały koncert rockowo-symfoniczny utwór The Emigrant.
   Album prezentuje imponujący występ Jean Michela Jarre'a, wspomaganego świtą muzyków sesyjnych. Koncert stanowi istny dźwiękowo-wizualny majstersztyk, do dziś będący wizytówką kompozytora.


Tracklista:


„Introduction (Revolutions)” - 01:03
„Ouverture (Industral Revolution)” - 03:00
„Industrial Revolution part 1-2-3” - 05:45
„Magnetic Fields part II” - 04:09
„Oxygene part IV” - 03:46
„Computer Weekend” - 05:18
„Revolutions” - 03:52
„London Kid” - 04:57
„Rendez-Vous part IV” - 04:16
„Rendez-Vous part II” - 08:54
„September” - 04:45
„The Emigrant” - 03:53


Personel:


Synthesizer, Keyboards: Jean-Michel Jarre
Bass – Guy Delacroix
Choir – The Newham Academy Of Music
Conductor (Choir) – Bruno Rossignol
Drums – Jo Hammer
Keyboards – Francis Rimbert
Percussion – Dino Lumbroso
Soprano Vocals – Christine Durand
Synthesizer – Dominique Perrier
Synthesizer – Michel Geiss


Personel dodatkowy:


General Manager – Anne Slizewicz, Roger Abriol
Production Manager (French Team) – Arnaud de La Villesbrunne
Stage Manager – Olivier Matabon
Promoter – Rod Gunner
Mixed By – Denis Vanzetto, Michel Geiss
Musical Coordinator – Sylvain Durand
Ethnic Music Advisor – Xavier Bellenger
Sound Engineer – Denis Vanzetto, Laurent Israel Alexandre, Mick Lanaro
Executive-Producer – Francis Dreyfus
Personal Assistant To J.M. Jarre – Fiona de Montaignac
Technician – Patrick Pelamourgues

 

Written by, © copyright August 2015 by Genesis GM.

Information Society - ODDfellows, 2021;


19 września 2025, 17:22

ODDfellows - ósmy album studyjny kultowej amerykańskiej formacji synth popowej, Information Society, który choć ukazał się 6 sierpnia 2021 roku nakładem niezależnej amerykańskiej wytwórni Negative Gain Productions oraz powiązanej z Information Society wytwórni HAKATAK International, zapowiedziany został już ponad trzy lata wcześniej, 29 czerwca 2018 roku poprzez wydanie singla Nothing Prevails. Piosenka zawiera standardowe, jednostajne i utanecznione tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej, miękką sekcję gitary basowej w podkładzie, chłodne, wysoko i organowo brzmiące wejścia klawiszowe, subtelną, wysoko zawieszoną, odległą, chłodną i zaszumioną przestrzeń, tubalnie i archaicznie brzmiące tło syntezatorowe, pojawiającą się okresowo masywną, nisko i szorstko brzmiącą partię syntezatorową wypełniającą tło, występującą okresowo chłodną i smyczkowo brzmiącą przestrzeń, chłodną, krótką, rozległą, wysoko i matowo brzmiącą partię klawiszową układającą się w chwytliwą i zapętloną linię melodii wspartą subtelnym, post punkowym riffem gitarowym, chłodne partie klawiszowe o brzmieniu typu piano częściowo podążające za partią wokalną bądź tworzące swobodną linię melodii o soulowym zabarwieniu, subtelny, przetworzony, new wave'owy i wysoko brzmiący riff gitarowy, oraz subtelne, chłodne, podzwaniające, wysoko, chropowato i retrospektywnie brzmiące przeciągnięcia klawiszowe. W drugiej połowie utworu w miejsce chłodnych, wysoko i organowo brzmiących wejść klawiszowych pojawiają się fortepianowe wejścia, następuje długie, unoszące się z dołu do góry, rozległe, wysoko i archaicznie brzmiące przeciągnięcie klawiszowe w tle. W końcowej fazie piosenki warstwa muzyczna minimalizuje się do subtelnej, wysoko zawieszonej, odległej, chłodnej i zaszumionej przestrzeni, tubalnie i archaicznie brzmiącego tła syntezatorowego oraz chłodnych, wysoko i organowo brzmiących wejść klawiszowych. Kurt Harland śpiewa łagodnym, new wave'owym głosem ze wsparciem Paula Robba i Jamesa Cassidy'ego w chórkach. Wokalista wykonuje również łagodną deklamację w drugiej części utworu.
   Kolejną zapowiedzią nowego wydawnictwa studyjnego było wydanie na singlu 11 stycznia 2018 roku kompozycji World Enough z jednostajnym i utanecznionym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej, twardym pulsem basowym sekwencera krótko i okresowo przechodzącym w miękki, gęsty i szorstko brzmiący basowy puls sekwencerowy w podkładzie, występującą w początkowej fazie piosenki wysoko zawieszoną chłodną i smyczkowo brzmiąca przestrzenią, chłodną i melancholijną przestrzenią, układającą się w zapętloną linię melodii o jazzowym charakterze chłodną, wysoko brzmiącą solówką klawiszową o dźwięku przypominającym brzmienie puzonu, dyskretnym, chłodnym, twardym i wysoko brzmiącym pulsem sekwencerowym, chłodnymi partiami klawiszowymi o brzmieniu typu piano tworzącymi swobodną linię melodii, chłodnymi, krótkimi, wysoko i matowo brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w zapętloną w house'owym stylu linię melodii, oraz chłodnymi i wysoko brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi. W tle słychać jest wsamplowane kobieco brzmiące wstawki wokalne, zapętlające się efekty matowo brzmiących zaszumień syntezatorowych oraz następujące cztery raz po sobie chłodne, krótkie i wysoko brzmiące wstawki syntezatorowe dające efekt dźwięku szczekania małego pieska. W końcowej fazie utworu warstwa muzyczna zatrzymuje się minimalizując się do chłodnej i melancholijnej przestrzeni, przechodzącej w chłodną i organową przestrzeń poprzedzoną pojedynczym, chłodnym, krótkim i wysoko brzmiącym przeciągnięciem klawiszowym. Kurt Harland śpiewa łagodnym, new wave'owym głosem; w drugiej połowie piosenki wokalista surowym i kwaśnym głosem wykonuje krótką deklamację.
   Do edycji CD albumu dodano również remix numeru World Enough (Phuzzed Up Mix) z jednostajnym tempem uderzenia klaszcząco brzmiącej partii werbla automatu perkusyjnego, dynamicznie zapętloną rytmiką elektronicznych bongosów oraz następującym z czasem silnie utanecznionym i jednostajnym tempem automatycznej sekcji perkusyjnej, gęstym i miękkim basowym pulsem sekwencera okresowo wspartym subtelną, szorstko brzmiącą i zapętlającą się w house'owym stylu syntezatorową sekcją basową w podkładzie, chłodnymi, krótkimi, wysoko, organowo i matowo brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi płytko i house'owo zapętloną linię melodii, chłodnymi, krótkimi i wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w dynamicznie i house'owo zapętloną linię melodii, dyskretną, chłodną i melancholijną przestrzenią, subtelnymi, krótkimi, miękkimi, masywnymi i wysoko-tubalnie brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi płytko zapętloną linię melodii, subtelnymi, new wave'owymi partiami gitarowymi w tle, chłodną solówką klawiszową o brzmieniu fletu układającą się w krótką i zapętloną linię melodii, subtelnym, ale rozległym, chłodnym i przestrzennie-matowo brzmiącym przeciągnięciem klawiszowym, chłodnym, krótkim, wysoko i wokalicznie (męsko) brzmiącym przeciągnięciem klawiszowym, chłodnymi, krótkimi, wysoko i matowo brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi krótką i płytko zapętloną linię melodii niekiedy przecinaną przez dynamicznie zawirowane, wysoko i orkiestrowo brzmiące przeciągnięcie klawiszowe przyjmujące też wysokiego, wokalicznego (męskiego) i chropowatego brzmienia, krótkimi i wysoko-tubalnie brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi krótkie i dynamiczne zapętlenia, chłodnymi, krótkimi, dynamicznymi, wysoko, futurystycznie i chropowato brzmiącymi zapętleniami klawiszowymi, krótkimi, szumiącymi i przeciągniętymi efektami syntezatorowymi, oraz krótkimi, miękkimi i gęsto osadzonymi partiami klawiszowymi o gitarowym brzmieniu. W tle słychać jest efekty zaszumień. Partia wokalna w wykonaniu Kurta Harlanda jest nieco bardziej ograniczona, brak jest też wypowiadanej szorstkim i kwaśnym głosem krótkiej deklamacji.
   Ostatnią zapowiedzią ukazania się wydawnictwa ODDfellows było wydanie 17 maja 2019 roku na singlu utworu Bennington pochodzącego z repertuaru amerykańskiego wokalisty synth popowego, Johna Mausa (kompozycja wydana na kompilacyjnym albumie A Collection of Rarities and Previously Unreleased Material w 2012 roku). Piosenka poprzedzona jest krótką introdukcją złożoną z chłodnego, wysoko brzmiącego przeciągnięcia klawiszowego podszytego tubalnym brzmieniem syntezatorowym oraz zapętlonym syntezatorowym efektem syku. W swojej zasadniczej części utwór opiera się na standardowym i jednostajnym tempie elektronicznej sekcji perkusyjnej, miękkiej i szorstko brzmiącej sekcji syntezatorowego basu wspartej krótkimi i miękkimi basowymi akordami syntezatorowymi w podkładzie, chóralno-wokalicznie (damsko-męsko) brzmiących wejściach klawiszowych, chłodnej, wysoko i retrospektywnie brzmiącej solówce klawiszowej układającej się w krótką i płytko zapętloną linię melodii, chłodnych i przytłumionych partiach klawiszowych o brzmieniu typu piano tworzących swobodną linię melodii bądź podążających za partią wokalną, występującej okresowo subtelnej, chłodnej, wysoko i wokalicznie (męsko) brzmiącej przestrzeni, chłodnej, lekko wysmukle, wysoko i retrospektywnie brzmiącej solówce klawiszowej układającej się w płytko i dynamicznie zapętloną linię melodii, oraz chłodnej, wysoko, klarnetowo i gładko brzmiącej partii klawiszowej tworzącej rozmytą linię melodii. W tle słychać jest wsamplowane śpiewy jesienno-zimowego ptactwa oraz zapętlone bądź krótkie i następujące po sobie efekty syntezatorowego syku. W drugiej połowie kompozycji pojawia się chłodna, rozległa i smyczkowo brzmiąca przestrzeń nabierająca silnej melancholii. Elektroniczna sekcja perkusyjna chwilowo zatrzymuje się, następnie powraca w jednostajnym i utanecznionym tempie, by z czasem powrócić do poprzedniego, standardowego i jednostajnego tempa. Kurt Harland śpiewa w łagodnym, new wave'owym stylu. W drugiej połowie oraz w końcowej fazie utworu pojawiają się wsamplowane, wypowiadane kobiece sentencje wokalne.
   Wszystkie trzy singlowe piosenki, Nothing Prevails, World Enough i Bennington, znalazły swoje miejsce w setliście wydawnictwa ODDfellows, na które fani Information Society musieli poczekać jeszcze ponad dwa lata, do sierpnia 2021 roku. Materiał powstawał głównie w studiu HiFi Project w Minneapolis w stanie Minnesota, dyrektorem artystycznym nagrań był amerykański producent, Adam King.
   Album otwiera nietypowa dla twórczości zespołu, hip hopowa miniatura Extraordinary Popular Delusions and the Madness of Crowds, poprzedzona introdukcją złożoną z męsko brzmiących komunikatów radiowych na tle szumu otoczenia dotyczących Information Society, poprzecinanych przez efekty w postaci krótkiego i miękkiego trzasku, przeciągłego i wysokiego dźwięku sygnału telefonicznego przecinanego krótkimi chrobotami oraz miękkim i bezdźwięcznym warkotem, twardej i bardzo wysoko brzmiącej wibracji syntezatorowej, krótkich, nisko, szorstko i archaicznie brzmiących efektów ze wzmacniacza, krótkich, bardzo wysoko brzmiących przeciągnięć klawiszowych przyjmujących też krótkie formy tworzące rodzaj arpeggia, krótkich i odtwarzanych na przyspieszonych obrotach efektów wokalnych, tubalnie, szorstko, archaicznie brzmiących i zawijających się efektów syntezatorowych generowanych przez potencjometr modułu syntezatorowego, wreszcie następujących po sobie krótkich zapętleń gitarowych wspartych miękką sekcją gitary basowej oraz dublującym się uderzeniem werbla żywej sekcji perkusyjnej, do której z czasem dochodzi dodatkowe, bardzo dynamiczne i jednostajne tempo uderzenia dodatkowej partii perkusyjnego werbla. W swojej zasadniczej części numer charakteryzuje się klasycznie hip hopowym, jednostajnym tempem automatycznej sekcji perkusyjnej, oszczędną, szorstko brzmiącą syntezatorową sekcją basową przechodzącą w miękki i szorstko brzmiący basowy puls sekwencerowy, na który nachodzą gęsto osadzone, krótkie, miękkie, masywne i retrospektywnie brzmiące syntezatorowe akordy basowe w podkładzie, chłodnymi, krótkimi, gładko, wysoko i retrospektywnie brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w płytko i dynamicznie zapętloną linię melodii, dublującymi się nisko i szorstko brzmiącymi wstawkami klawiszowymi, krótkimi, dublującymi się wstawkami klawiszowymi o brzmieniu puzonu, subtelną i lekko przytłumioną partią gitary akustycznej, znanymi z introdukcji i następującymi dwukrotnie po sobie krótkimi zapętleniami gitarowymi wspartymi miękką sekcją gitary basowej oraz dublującym się uderzeniem werbla żywej sekcji perkusyjnej, przetworzonymi partiami gitarowymi o new wave'owym zabarwieniu, krótkimi, nisko i chropowato brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi krótką, płytko i dynamicznie zapętloną linię melodii, chłodnymi, krótkimi, wysoko i gładko brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w dynamiczną i płytko zapętloną linię melodii, krótkimi, wysoko, archaicznie i matowo brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi free style'ową linię melodii, chłodnymi, krótkimi, wysoko i gładko brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi, partią saksofonu układającą się w krótką, zapętloną i jazzową linię melodii, oraz chłodną i skrzypcowo brzmiącą partią klawiszową tworzącą krótką i dynamicznie zapętloną linię melodii o soulowo-jazzowym zabarwieniu. W tle słychać jest wsamplowane krótkie i wysoko brzmiące okrzyki oraz jednorazowo wsamplowaną, męsko brzmiącą i odtworzoną na spowolnionych obrotach taśmy wypowiadaną sentencję. Całość zamyka wsamplowana, męsko brzmiąca rapowana fraza podszyta efektem syku. Partia wokalna w wykonaniu Kurta Harlanda w całości jest rapowana.
   Kompozycja Would You Like Me If I Played a Guitar? wyraźnie inspirowana jest twórczością, stylem i brzmieniem kultowej brytyjskiej formacji synth popowej, Depeche Mode (piosenka World in My Eyes, wydawnictwo Violator, 1990), oraz kultowego niemieckiego zespołu muzyki elektronicznej, Kraftwerk (utwór The Telephone Call, album Electric Café, 1986). Kompozycja zaznacza się standardowym i jednostajnym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej z charakterystycznie mechanicznie załamującym się tempem beatu podkładu rytmicznego, subtelnymi, krótkimi i miękkimi basowymi akordami syntezatorowymi podążającymi za tempem beatu podkładu rytmicznego, subtelnymi, krótkimi i retrospektywnie brzmiącymi syntezatorowymi akordami basowymi układającymi się w płytko zapętloną linię basu w podkładzie, dynamicznie zapętlającą się nisko i warkotliwie brzmiącą solówką klawiszową o dźwięku przypominającym brzmienie riffu gitarowego typu ,,overdrive" podszytą dodatkowym, niskim brzmieniem syntezatorowym, chłodnymi, krótkimi, twardymi i wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi lekko wznoszące się i opadające bądź - wraz z krótkimi i wokalicznie (męsko) brzmiącymi partiami klawiszowymi - opadające do dołu arpeggia, chłodną, rozległą i smyczkowo-przestrzennie brzmiącą partią klawiszową tworzącą krótką i rozmytą linię melodii wspartą nisko i archaicznie brzmiącą partią syntezatorową wypełniającą tło, glam rockowymi przeciągnięciami riffu gitarowego, występującą okresowo subtelną i chłodną przestrzenią, oraz krótkim, blues-rockowym przeciągnięciem riffu gitarowego. W tle słychać jest dodatkowe komponenty w postaci silnego syku syntezatorowego, nisko i chropowato brzmiących przeciągnięć klawiszowych, przeciągłych, tubalnie brzmiących brzęków syntezatorowych, wysoko, archaicznie, szorstko i wysmukle brzmiących przeciągnięć klawiszowych, subtelnych i krótkich tweetów syntezatorowych, twardych efektów dźwięku drapania oraz wstecznie odtworzonych efektów scratch. W drugiej połowie piosenki przez pewien czas w podkładzie następuje krótki, lekko masywny i miękki akord syntezatorowego basu podążający za tempem beatu podkładu rytmicznego, dalej zaś pojawia się partia saksofonu układająca się w dynamiczną i płytko zapętloną linię melodii wspartą wsamplowanymi, damsko brzmiącymi, rapowanymi efektami wokalnymi. Znacznie wyraźniej zaznacza się też chłodna przestrzeń. Warstwa muzyczna w tle, oprócz dotychczasowych, zawiera dodatkowe komponenty, takie jak krótka, twarda, matowo i atonalnie brzmiąca wibracja syntezatorowa chwilowo zatrzymująca strukturę muzyczną, krótkie i zapętlone wstawki klawiszowe o szorstkim brzmieniu saksofonu tenorowego, zapętlony i damsko brzmiący efekt wokalny oraz następujące po sobie krótkie syki syntezatorowe. Partia wokalna w wykonaniu Kurta Harlanda jest new wave'owa, wokalistę w chórkach wspierają Paul Robb i James Cassidy. Utwór zawiera interlude złożone wyłącznie z nakładających się na siebie chłodnych, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiących przeciągnięć klawiszowych.
   Piosenka Room 1904 osadzona jest na jednostajnym i utanecznionym tempie elektronicznej sekcji perkusyjnej, miękkiej i lekko masywnej sekcji gitary basowej w podkładzie, chłodnych, krótkich, miękkich i wysoko brzmiących partiach klawiszowych tworzących lekko zapętlone i dynamiczne arpeggio, chłodnej, smyczkowo-przestrzennie brzmiącej solówce klawiszowej układającej się w rozmytą i chwytliwą linię melodii wspartą chłodnymi partiami klawiszowymi o brzmieniu typu piano, new wave'owych partiach gitarowych w stylu twórczości kultowej brytyjskiej formacji new wave, New Order, chłodnych partiach klawiszowych o brzmieniu typu piano tworzących swobodną bądź rozmytą lub też dynamiczną i płytko zapętloną linię melodii, występującej okresowo chłodnej i smyczkowo brzmiącej przestrzeni, oraz subtelnym, new wave'owym riffie gitarowym w stylu twórczości zespołu New Order, układającym się w rozmytą linię melodii. Partia wokalna w wykonaniu Kurta Harlanda jest łagodna i new wave'owa, ale z domieszką dramatyzmu w głosie.
   Poprzedzona odległym dźwiękiem uderzenia podszytym efektem echo-szumu oraz organowym przeciągnięciem miniatura Being Me, oparta jest na ciężkim, trip hopowym tempie elektronicznej sekcji perkusyjnej okresowo wspartej dźwiękiem marakasów pełniących funkcję groove'u, miękkiej sekcji gitary basowej w podkładzie (tworzącej niekiedy efektowne przeciągnięcia), rozległych wejściach fortepianowych, chłodnych partiach pianina układających się w lekko zapętloną linię melodii, oraz występującej okresowo rozległej i nisko brzmiącej partii syntezatorowej wypełniającej tło, gdzie słychać jest dublujące się przetworzone dźwięki stukotu. W drugiej połowie kompozycji pojawia się chłodny, new wave'owy, gładki i wysoko brzmiący riff gitarowy tworzący silnie rozmytą linię melodii, na którą z czasem nachodzi rozległe, wysoko, matowo i archaicznie brzmiące przeciągnięcie klawiszowe. Całość zamykają efekty echo-szumu oraz następujące po sobie krótkie, wstecznie odtworzone, matowo i atonalnie brzmiące efekty syntezatorowe. Piosenka śpiewana jest na dwa głosy; partia wokalna w wykonaniu Kurta Harlanda jest łagodna i soulowo zabarwiona, natomiast Paul Robb śpiewa szorstkim, bardziej rockowo zabarwionym głosem.
   Utwór Down in Flames poprzedzony jest introdukcją złożoną z nisko brzmiącego tła syntezatorowego, rozległej, wysoko-tubalnie, retrospektywnie i chropowato brzmiącej partii klawiszowej tworzącej płytko zapętloną i rozmytą linię melodii, oraz przetworzonych przez wokoder, warkotliwie brzmiących i wypowiadanych szeptem sentencji w wykonaniu Kurta Harlanda, brak jest sekcji rytmicznej. W swojej zasadniczej części kompozycja opiera się na jednostajnym, lekko spowolnionym i utanecznionym tempie elektronicznej sekcji perkusyjnej wspartej delikatną partią marakasów pełniących rolę groove'u, krótkich, masywnych i miękkich basowych pulsach sekwencera w podkładzie, nałożonych na siebie partiach trąbki i szałamai układających się w orientalną, bliskowschodnią linię melodii wspartą subtelnie wysoko-tubalnie brzmiącą partią klawiszową, wejściach chłodnych partii klawiszowych o brzmieniu typu piano, chłodnych, subtelnych partiach klawiszowych o brzmieniu dzwonka tworzących płytko zapętloną linię melodii, krótkich, wysoko i orkiestrowo brzmiących zapętleniach klawiszowych, subtelnych, chłodnych, krótkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących zapętleniach klawiszowych, oraz występującej okresowo chłodnej, rozległej, choć odległej, smyczkowo brzmiącej przestrzeni. W tle słychać jest delikatne partie dzwonków oraz krótkie efekty dźwięku rumoru. Bliżej środkowej fazy piosenki następuje pomost, w którym sekcja rytmiczno-basowa zatrzymuje się, warstwę muzyczną tworzą chłodne, rozległe i smyczkowo brzmiące partie klawiszowe układające się w orientalną, bliskowschodnią linię melodii, rozległa, chłodna i smyczkowo brzmiąca przestrzeń oraz nisko brzmiące tło syntezatorowe. Z czasem pojawia się krótkie, uniesione do góry, nisko, archaicznie i szorstko brzmiące przeciągnięcie klawiszowe, po którym struktura muzyczna powraca do swojej zasadniczej formy. Drugi pomost, w którym sekcja rytmiczno-basowa zatrzymuje się, następuje bliżej końcowej fazy utworu. Warstwę muzyczną tworzą chłodne, rozległe i smyczkowo brzmiące partie klawiszowe tworzące symfoniczną linię melodii oraz nisko brzmiące tło syntezatorowe, ponownie pojawia się krótkie, uniesione do góry, nisko, archaicznie i szorstko brzmiące przeciągnięcie klawiszowe, jednak struktura muzyczna powraca do formy z introdukcji; złożona jest teraz z nisko brzmiącego tła syntezatorowego oraz rozległej, wysoko-tubalnie, retrospektywnie i chropowato brzmiącej partii klawiszowej tworzącej płytko zapętloną i rozmytą linię melodii, pojawiają się efekty w postaci chłodnej, krótkiej, miękkiej i wysoko-wokalicznie (damsko) brzmiącej wibracji syntezatorowej oraz miękkich, nisko i warkotliwie brzmiących wstawek syntezatorowych. Z czasem jednak warstwa muzyczna powraca do swojej zasadniczej formy, ale ograniczonej do utrzymującej lekko spowolnione, jednostajne i utanecznione tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej wspartej delikatną partią marakasów pełniących rolę groove'u, krótkich, masywnych i miękkich basowych pulsów sekwencerowych w podkładzie, nisko i szorstko brzmiącego tła syntezatorowego, subtelnych partii klawiszowych o brzmieniu dzwonka tworzących płytko zapętloną linię melodii, oraz dyskretnych i chłodnych wejść klawiszowych o brzmieniu typu piano. W tle słychać jest delikatne partie dzwonków, dźwięk grzmotu wyładowania atmosferycznego oraz dźwięk padającego deszczu. Zarówno w warstwie muzycznej, jak i wokalnej w wykonaniu Kurta Harlanda, słychać jest wpływy twórczości brytyjskiego wokalisty new wave, Gary'ego Numana (wydawnictwo Savage (Songs from a Broken World), 2017). Również Paul Robb i James Cassidy razem wykonują krótkie, rapowano-wykrzyczane sentencje.
   Numer Grups poprzedzony jest introdukcją złożoną z tworzących luźną linię melodii krótkich, wysoko-tubalnie i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych podszytych niskim i szorstkim brzmieniem klawiszowym oraz poddanych efektowi zwielokrotnionego echa, a także wsamplowanych, męsko i surowo brzmiących komunikatów. Ten krótki fragment finalizuje efekt twardego tykania. W swojej zasadniczej części kompozycja posiada trip hopowe tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej charakteryzujące się jednostajnym tempem uderzenia partii werbla oraz zapętloną rytmiką uderzenia beatu podkładu rytmicznego, miękką sekcję syntezatorowego basu w podkładzie, masywne, nisko i szorstko brzmiące tło syntezatorowe, chłodne partie klawiszowe o brzmieniu typu piano układające się w soulową linię melodii wspartą chłodnymi partiami klawiszowymi o brzmieniu vibrafonu oraz krótkimi, wstecznie odtworzonymi i wysoko brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi, dyskretny, new wave'owy i wysoko brzmiący riff gitarowy, krótkie, masywne, wysoko-tubalnie i chropowato brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, występującą okresowo chłodną i smyczkowo brzmiącą przestrzeń, oraz chłodną, masywną i wysoko brzmiącą solówkę klawiszową tworzącą silnie rozmytą linię melodii. Fazy refrenowe finalizowane są efektem twardego tykania. W tle słychać jest spontaniczne stukoty. Utwór zawiera interlude złożone z tworzących luźną linię melodii krótkich, wysoko-tubalnie i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych podszytych niskim i szorstkim brzmieniem klawiszowym, partii pozytywki układającej się w kołysankową linię melodii, damsko-męskich wokaliz o orientalnym zabarwieniu oraz spontanicznych stukotów w tle. Całość finalizuje krótkie, masywne, uniesione do góry i wysoko-tubalnie brzmiące przeciągnięcie klawiszowe. Kurt Harland śpiewa w new wave'owym stylu, wokalistę gościnnie wspiera wokalistka amerykańskich formacji industrialnych Dissonance i The Joy Thieves, Cat Hall. Oboje wokalistów chórem wykonuje również krótkie, na wpół wykrzyczane sentencje.
   Piosenka The Mymble's Daughter poprzedzona jest introdukcją złożoną z chłodnych, krótkich i fletowo brzmiących partii klawiszowych zespolonych z chłodnymi, krótkimi, ale rozległymi i fletowo-przestrzennie brzmiącymi partiami klawiszowymi, razem tworzącymi początkowo luźne, następnie coraz bardziej zagęszczające się arpeggio wsparte dyskretnym, tubalnym i archaicznym brzmieniem klawiszowym, po ustaniu którego następuje chłodne, wysoko, gładko i wokalicznie (obojniaczo) brzmiące przeciągnięcie klawiszowe. W swojej zasadniczej części kompozycja prezentuje jednostajne i utanecznione tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej, krótkie akordy sekcji gitary basowej tworzącej zapętloną linię basu, bądź przechodzącej w miękko pulsującą sekcję gitary basowej w podkładzie, subtelny, chłodny, dynamiczny, równomierny i wysoko-tubalnie brzmiący puls sekwencerowy, chłodne, krótkie, wysoko, retrospektywnie i gładko brzmiące partie klawiszowe układające się w luźną, dynamiczną i płytko zapętloną linię melodii, krótkie, lekko zapętlone i wysoko brzmiące przeciągnięcie new wave'owego riffu gitarowego, dyskretną, chłodną, wysoko i gładko brzmiącą partię klawiszową tworzącą rozmytą linię melodii w tle, chłodne, rozległe, wysoko i wokalicznie (damsko) brzmiące przeciągnięcia klawiszowe w tle, chłodne, długie, rozległe i wysoko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, chłodną partię klawiszową o delikatnym i miękkim brzmieniu typu piano podbitą chłodnym, krótko przeciągniętym i wysokim brzmieniem klawiszowym układającą się w luźną linię melodii, oraz występującą okresowo chłodną i melancholijną przestrzeń. W tle słychać jest dodatkowe komponenty, takie jak miękkie wstawki klawiszowe o wysokim i gładkim brzmieniu riffu gitarowego, krótkie i poddane efektowi zwielokrotnionego echa tweety syntezatorowe oraz przeciągnięte efekty syntezatorowego syku. W drugiej połowie utworu w warstwie muzycznej pojawiają się fortepianowe wejścia, struktura muzyczna poszerza się o dodatkową subtelną i chłodną przestrzeń, dalej zaś chłodna partia klawiszowa o wysokim brzmieniu i organowym zabarwieniu dźwiękowym układa się w rozmytą i płytko zapętlona linię melodii. Piosenkę wieńczy interlude, tak samo jak introdukcja, złożone z tych samych elementów w postaci chłodnych, krótkich i fletowo brzmiących partii klawiszowych zespolonych z chłodnymi, krótkimi, ale rozległymi i fletowo-przestrzennie brzmiącymi partiami klawiszowymi, razem tworzącymi początkowo luźne, następnie coraz bardziej zagęszczające się arpeggio wsparte dyskretnym, tubalnym i archaicznym brzmieniem klawiszowym. Kurt Harland śpiewa w new wave'owym stylu, wokalistę w chórkach wspierają Paul Robb i James Cassidy.
   Oprócz remixu kompozycji World Enough (Phuzzed Up Mix), edycję CD albumu ODDfellows poszerzono o jeszcze trzy dodatkowe numery bonusowe. Pierwszym z nich jest utwór Might Have Been z trip hopowym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej, krótkimi i miękkimi syntezatorowymi akordami basowymi tworzącymi luźną i płytko zapętloną linię basu w podkładzie, okresowo wspieranymi przez krótkie, wstecznie odtworzone, wysoko, archaicznie i gładko brzmiące przeciągnięcia klawiszowe partiami fortepianowymi układającymi się w luźną i płytko zapętloną linię melodii oraz przechodzącymi w rozbudowaną, soulową linię melodii, tworzącymi krótką, zapętloną i łączącą się ze sobą linię melodii chłodnymi, krótkimi i wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi podszytymi miękkim efektem dźwięku dzwonków oraz subtelnie podbitymi chłodną partią klawiszową o brzmieniu typu piano, chłodną i melancholijną przestrzenią, chłodną solówką klawiszową o rozległym brzmieniu smyczkowym układającą się w zapętloną, soulową linię melodii, subtelnymi, chłodnymi, krótkimi, wysoko i retrospektywnie brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi płytko zapętloną linię melodii w tle, oraz subtelnymi, chłodnymi, wysoko, retrospektywnie i gładko brzmiącymi solówkami klawiszowymi częściowo podążającymi za partią wokalną w pre-refrenach, za którą podążają też chłodne i przestrzennie brzmiące partie klawiszowe. W drugiej połowie piosenki w warstwie muzycznej pojawiają się subtelne, chłodne, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe układające się w płytko i dynamicznie zapętloną linię melodii. Kurt Harland śpiewa w new wave'owym stylu, choć linia wokalna wyraźnie jest soulowa.
   Instrumentalna ścieżka Escape from Murderapolis poprzedzona jest introdukcją złożoną z chłodnych i delikatnych partii klawiszowych o brzmieniu typu piano układających się płytko zapętloną linię melodii, pojedynczych wstawek chłodnych partii klawiszowych o brzmieniu vibrafonu, oraz chłodnej, organowej przestrzeni, na którą nachodzi dodatkowa, wysoko brzmiąca organowa przestrzeń. W swojej zasadniczej części kompozycja charakteryzuje się ciężkim, trip hopowym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej, tworzącą rozmytą i płytko zapętloną linię melodii wysoko-tubalnie i retrospektywnie brzmiącą solówką klawiszową zespoloną z masywną, szorstko i nisko brzmiącą partią syntezatorową oraz wysokim, archaicznym i szorstkim brzmieniem klawiszowym, pojedynczymi wstawkami miękkiej partii dzwonka, chłodnymi partiami dzwonka układającymi się w dynamicznie zapętloną linię melodii w tle, oraz chłodnym, wysoko brzmiącym przeciągnięciem organowym. W tle słychać jest miękkie i atonalnie brzmiące efekty brzęków syntezatorowych. Całość zamykają dwa krótkie, chłodne, wysoko i matowo brzmiące akordy klawiszowe wsparte dwoma uderzeniami partii werbla elektronicznej sekcji perkusyjnej.
   Pełną setlistę wydawnictwa zamyka krótka instrumentalna miniatura Slow-Scan 72 poprzedzona 20-sekundową ciszą, następnie krótkim efektem szumu tła. Warstwa muzyczna numeru złożona jest z układającej się w dynamicznie i płytko zapętloną linię melodii chłodnej, bardzo wysoko i gładko brzmiącej solówki klawiszowej niekiedy przyjmującej bardziej chropowatego bądź wysmukłego i gładkiego rejestru dźwiękowego, chłodnych, krótkich i bardzo wysoko brzmiących wstawek klawiszowych, bardzo wysoko i chropowato brzmiących wstawek klawiszowych, utrzymujących jednostajną i bardzo dynamiczną rytmikę dublujących się bądź pojedynczo występujących uderzeń o sucho-dzwoniącym rejestrze dźwiękowym, krótkich efektów miękkiego drapania, krótkich efektów dźwięku twardego drapania, krótkich i szorstko brzmiących tweetów syntezatorowych, krótkich, bardziej rozmytych efektów dźwięku drapania, krótkich i miękkich trzasków, utrzymujących równomierną i dynamiczną rytmikę suchych stukotów oraz utrzymujących równomierną i dynamiczną rytmikę delikatnych stukotów. Brak jest sekcji rytmicznej, przynajmniej w potocznym tego słowa znaczeniu. Całość zamyka krótki efekt szumu tła.
   Album ODDfellows zasadniczo kontynuuje formę muzyczną z dwóch poprzednich wydawnictw studyjnych Information Society, Hello World (2014) oraz Orders of Magnitude (2016), gdzie zespół połączył współczesną, utanecznioną strukturę muzyczną z syntezatorowymi brzmieniami retro w stylu lat 80., odwołując się tym samym do swoich synth popowych korzeni.


Tracklista:


1 Extraordinary Popular Delusions And The Madness Of Crowds 2:12
2 Would You Like Me If I Played A Guitar? 4:08
3 World Enough 4:06
4 Room 1904 3:27
5 Nothing Prevails 4:23
6 Being Me 2:51
7 Bennington 3:43
8 Down In Flames 4:14
9 Grups 4:27
10 The Mymble's Daughter 4:43
CD-Only Bonus Tracks:
11 Might Have Been 4:13
12 World Enough (Phuzzed Up Mix) 5:13
13 Escape From Murderapolis 1:02
14 Slow-Scan 72 1:40


Personel:


Paul Robb – keyboards, backing vocals
James Cassidy – bass, backing vocals, keyboards, percussion
Kurt Harland – lead vocals, keyboards, percussion

 


Written by, © copyright September 2025 by Genesis GM.

Tangerine Dream - Exit, 1981;


19 września 2025, 17:17

Exit - szesnasty album studyjny legendarnej niemieckiej formacji rocka elektronicznego, Tangerine Dream, nagrywany między czerwcem a lipcem 1981 roku, wydany został we wrześniu 1981 roku, w czasie bodaj największej popularności muzyki elektronicznej, która dołączyła w poczet gatunków popowych. Autorką okładki wydawnictwa była Monica Froese, żona frontmana zespołu, Edgara Froese.
   Chociaż formacja wreszcie ustabilizowała swój skład, jej twórczość, być może powodowana rosnącą popularnością syntezatora w światowej muzyce, przyniosła pewne zmiany. Zespół odszedł od progresywnego oblicza swojej twórczości, na rzecz muzyki bardziej przystępnej; w zestawieniu zabrakło też wielowątkowej, ponad 20-minutowej suity - w zamian formacja oferuje krótkie, niemal popowe kompozycje, o wiele bardziej uporządkowane, czym wielu krytyków zarzuciło jej komercjalizację swojej twórczości. Niemniej album Exit, który jest dziś klasyką muzyki elektronicznej, stanowi nowy rozdział w twórczości Tagerine Dream.
   Wydawnictwo otwiera niespełna dziesięciominutowy utwór Kiew Mission, w którym po raz pierwszy od trzech lat pojawia się partia wokalna, a w zasadzie rosyjskojęzyczna narracja w wykonaniu niewymienionej z nazwiska berlińskiej aktorki, z antywojennym przesłaniem wolności, stanowiącym protest przeciwko zimnej wojnie i zagrożeniu światowym konfliktem nuklearnym. Składający się z dwóch części numer utrzymany jest w nieco synth popowej i chłodnej stylistyce lat 80., charakterystycznej dla twórczości Tangerine Dream w tamtej dekadzie. Pierwsza część (wokalna) kompozycji jest dynamiczna z wpływami new age, zaś druga część (instrumentalna) utworu jest spokojna, ambientowo-cold wave'owa.
   Kolejne zaprezentowane na albumie ścieżki są krótkie, w granicach pięciu minut trwania. Pilots of Purple Twilight to pogodna kompozycja new age z typowym brzmieniem charakteryzującym twórczość Tangerine Dream w latach 80. i 90. W podobnym tonie, choć bardziej chłodnym, ambientowym i spokojnym utrzymany jest tytułowy utwór, Exit.
   Bardziej synth popowy, dynamiczny i futurystyczny wymiar, również z wyraźnym brzmieniem charakterystycznej dla Tangerine Dream twórczości w latach 80., mają ścieżki Choronzon i Network 23 - obie zostały wydane na podwójnym singlu, również obie charakteryzują się licznymi efektami stereofonicznymi i syntezatorowymi.
   Wydawnictwo wieńczy ponad 8-minutowa kompozycja Remote Viewing, nawiązująca do najlepszych czasów twórczości Tangerine Dream, jaka miała miejsce w latach 70. Utwór zasadniczo składa się z dwóch część pierwszą stanowi ambientowa introdukcja nawiązująca do klimatów z albumów Phaedra (1974) i Rubycon, potem zaś warstwa muzyczna ujednolica się w sekwencerowych i kosmicznych brzmieniach rodem z wydawnictw Stratosfear (1976) czy Force Majeure (1979).
   Album Exit przyniósł Tangerine Dream sukces komercyjny, wydawnictwo przez pięć tygodni utrzymywało się na 43. miejscu brytyjskiej listy przebojów.


Tracklista:


1. "Kiew Mission" 9:18
2. "Pilots of Purple Twilight" 4:19
3. "Choronzon" 4:07
4. "Exit" 5:33
5. "Network 23" 4:55
6. "Remote Viewing" 8:20


Edgar Froese – composer, musician, producer
Christopher Franke – composer, musician, producer
Johannes Schmoelling – composer, musician

 

Written by, © copyright August 2015 by Genesis GM.

The Neon Judgement - Are You Real, 1991;


11 września 2025, 23:04

Are You Real - piąty pełnowymiarowy album studyjny belgijskiej formacji elektroniczno-rockowej, The Neon Judgement, nagrywany i wydany w 1991 roku nakładem niezależnej belgijskiej wytwórni, Play It Again Sam. Po bardziej rockowym kierunku muzycznym obranym przez zespół na swoich dwóch poprzednich wydawnictwach studyjnych, Blood and Thunder (1989) i The Insult (1990), tym razem muzycy formacji postawili na bardziej syntezatorową strukturę muzyczną niż uprzednio, kierując się w stronę trip hopowej rytmiki, nie rezygnując przy tym z partii gitarowych, które pełnią role bardziej drugoplanowe, choć też niezwykle ważne. W nagraniach gościnny udział wzięli basista, Glenn Frank, gitarzysta, Wilfried Joris (gitara akustyczna), oraz belgijski perkusista, Jean-Paul Mosuse, który wsparł również wokalnymi partiami chórków Dirka Da Davo (Dirk Timmermans) i TB Franka (Frank Vloeberghs). Za brzmienie materiału odpowiadali brytyjscy inżynierowie dźwięku, Jonh Lee i Fulton Dingley. Producentem albumu był belgijski producent i inżynier dźwięku, Ludo Camberlin.
   Setlistę wydawnictwa otwiera wydana w 1991 roku na singlu jego tytułowa kompozycja, Are You Real, z dynamicznym, utanecznionym i trip hopowym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej okresowo wspieranej sekwencerowo-perkusyjną pulsacją oraz subtelnymi partiami bongosów tworzącymi zapętloną w plemiennym stylu rytmikę, zapętlającą się sekcją gitary basowej w podkładzie, chłodną, wznoszącą się i opadającą twardą pulsacją sekwencerową o wysokim brzmieniu, miękkimi, new wave'owymi akordami gitarowymi, wysoko i wokalicznie (obojniaczo) brzmiącą partią klawiszową tworzącą rozmytą linię melodii, silnym, glam rockowym riffem gitarowym układającym się w krótką i zapętloną linię melodii wspartą odtworzonymi wstecznie efektami riffu gitarowego oraz krótkimi i tubalnie-wiolonczelowo brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi krótką i zapętloną linię melodii, chłodnymi krótkimi i smyczkowo-symfonicznie brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w płytko zapętloną linię melodii, new wave'owym riffem gitarowym układającym się w krótką i zapętloną linię melodii przeciętą rozległą wstawką new wave'owego riffu gitarowego poddanego efektowi echa, oraz chłodnymi, krótkimi, masywnie i skrzypcowo brzmiącymi partiami klawiszowymi tworzącymi dynamicznie zapętlającą się linię melodii wspartą odległą, płytko zapętlającą się i wysoko brzmiącą solówką klawiszową, chłodną i wokalicznie (obojniaczo) brzmiącą partią klawiszową tworzącą rozmytą linię melodii, miękkimi, new wave'owymi akordami gitarowymi, subtelnym, glam rockowym riffem gitarowym, a z czasem także new wave'owym, gładkim i wysoko brzmiącym riffem gitarowym. Warstwa muzyczna w tle wspierana jest wsamplowanymi, unoszącymi się do góry, damsko brzmiącymi efektami wokalnymi typu ,,aaaah!, czy delikatnymi efektami dźwięku eksplozji. Całość zamyka glam rockowy riff gitarowy. Utwór zawiera interlude złożone z delikatnej partii pozytywki układającej się w kołysankową linię melodii. Partia wokalna w wykonaniu Franka Vloeberghas (TB Frank) brzmi nisko i głęboko, w stylu śpiewana australijskiego wokalisty rockowego, Nicka Cave'a, natomiast partia wokalna w wykonaniu Dirka Timmermansa (Dirk Da Davo) brzmi bardziej soulowo, w stylu śpiewania brytyjskiego wokalisty rockowego, Davida Bowie.
   Pochodząca z repertuaru brytyjskiego piosenkarza rockowego, Dave'a Berry'ego, piosenka This Strange Effect (wolny singiel wydany w 1965 roku), skomponowana przez wokalistę, gitarzystę i klawiszowca kultowego angielskiego zespołu rockowego The Kinks, Raya Daviesa, w interpretacji The Neon Judgement prezentuje trip hopowe tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej, miękką, ale masywną sekcję gitary basowej w podkładzie, wysoko brzmiącą partię gitarową układającą się w soulową i chwytliwą linię melodii w stylistyce lat 60., następujące luźno po sobie twardo wibrujące, chropowato i tubalnie brzmiące wstawki syntezatorowe, miękkie i dublujące się akordy klawiszowe o brzmieniu gitarowym, partię saksofonu tworzącą leniwą i lekko zapętloną linię melodii, występującą okresowo chłodną i melancholijną przestrzeń, na którą nachodzi dodatkowa, chłodna, wysoko i wokalicznie (damsko) brzmiąca przestrzeń, krótkie partie klawiszowe o wysokim, orkiestrowym brzmieniu trąbki tworzące krótkie zapętlenia, oraz wysoko-tubalnie i chropowato brzmiące zapętlenia klawiszowe. W tle słychać jest przeciągnięcia delikatnych partii dzwonków. Bliżej końcowej frazy kompozycji w soulową i chwytliwą linię melodii w stylistyce lat 60. układa się chłodna partia klawiszowa o brzmieniu typu piano. Całość zamyka potężny, ale oddalony gong z efektem poszumu. Frank Vloeberghs śpiewa niskim, lekko szorstkim, ale łagodnym głosem.
   Utwór Heart of Stone poprzedzony jest introdukcją złożoną z chłodnej, przeciągłej, wysoko i gładko brzmiącej partii klawiszowej, chłodnej, krótkiej, wysoko, retrospektywnie i chropowato brzmiącej partii klawiszowej układającej się w krótką i zapętloną linię melodii, partii saksofonu tworzącej rozmytą linię melodii, zapętlającej się rytmiki uderzenia partii werbla automatu perkusyjnego, oraz wokalizy przechodzącej w efekt arpeggio w wykonaniu Franka Vloeberghsa. W swojej zasadniczej części piosenka zawiera jednostajne, dynamiczne i utanecznione tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej, krótkie i miękkie basowe akordy syntezatorowe okresowo przechodzące w miękką sekcję gitary basowej w podkładzie, funkowe akordy i przeciągnięcia gitarowe, dyskretną, new wave'ową partię gitarową w tle, krótkie, wysoko i archaicznie brzmiące partie klawiszowe tworzące dyskretne i równomierne arpeggio w tle, dyskretną, chłodną, twardą i wysoko brzmiącą pulsację sekwencerową w tle, glam rockowy riff gitarowy tworzący krótką i płytko zapętloną linię melodii, zapętlające się glam rockowe riffy gitarowe, subtelne, chłodne, krótkie, miękkie i wysoko brzmiące partie klawiszowe układające się w dynamicznie zapętloną linię melodii w tle, subtelny, długi, wysoko brzmiący i zapętlony riff gitarowy o art rockowym zabarwieniu w tle, zapętlającą się new wave'ową partię gitarową, oraz chłodną, szorstko i wysoko brzmiącą solówkę organową tworzącą rozbudowaną linię melodii wspartą subtelnymi, miękkimi, nisko i prukająco brzmiącymi wstawkami syntezatorowymi. Partia wokalna w wykonaniu Dirka Timmermansa ma bardziej new wave'owy wymiar.
   Numer Home zaznacza się trip hopowym tempem elektronicznej sekcji perkusyjnej wspartej syntezatorowymi efektami cowbell, krótkimi i miękkimi akordami sekcji gitary basowej tworzącej płytko zapętloną linię basu, występującym w początkowej i końcowej fazie kompozycji gęstym szumem otoczenia, w którym (jedynie w początkowej fazie) ledwie słychać jest odległą partię klarnetu, wsamplowanymi plemiennymi śpiewami ludów afrykańskich w tle, rozległym, nisko-tubalnie i szorstko brzmiącym tłem syntezatorowym, new wave'owymi partiami gitarowymi w tle, wysoko i orkiestrowo brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w krótką i płytko zapętloną linię melodii, subtelną partią fletu tworzącą linię melodii pokrywającą się z linią wokalną, oraz subtelnymi, new wave'owymi i miękkimi riffami gitarowymi. W końcowej fazie utworu, po zatrzymaniu się struktury muzycznej, w gęstym szumie tła słychać jest odgłosy lejącej się wody, luźne serie stłumionych fabrycznych dźwięków uderzeń oraz dublujące się lub następujące luźno po sobie subtelne, chłodne, miękkie, punktowe, delikatne, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe. Dirk Timmermans śpiewa bardziej surową, soulową barwą głosu, trochę w stylu śpiewania kultowego amerykańskiego piosenkarza rockowego, Boba Dylana.
   Kompozycja Forever Be Mine charakteryzuje się trip hopowym tempem żywej sekcji perkusyjnej wspartej partami bongosów, krótkimi i miękkimi akordami sekcji gitary basowej tworzącymi płytko zapętloną linię basu w podkładzie, krótkimi i miękkimi przeciągnięciami new wave'owej partii gitarowej, partiami marimby tworzącymi krótką i prostą bądź zapętloną linię melodii, new wave'owymi partiami gitarowymi tworzącymi lekko zapętloną linię melodii, subtelnymi, chłodnymi, krótkimi i wysoko brzmiącymi partiami klawiszowymi układającymi się w krótką i płytko zapętloną linię melodii, oraz pojawiającą się w drugiej połowie piosenki subtelną, chłodną i smyczkowo brzmiącą przestrzenią. W drugiej połowie utworu, w jego tle, następuje delikatny, przeciągły i opadający do dołu efekt szumu syntezatorowego, zaś już po ustaniu struktury muzycznej pojawia się jeszcze krótki tweet syntezatorowy. Dirk Timmermans śpiewa w soulowym stylu. Wokalistę w chórkach i wokalizach wspiera perkusista, Jean-Paul Mosuse.
   Wydana w 1991 roku na singlu piosenka Baby's on Fire opiera się na niezwykle dynamicznym, trip hopowym tempie elektronicznej sekcji perkusyjnej czasami wspartej subtelną perkusyjno-sekwencerową pulsacją, partiami bongosów oraz podzwaniającymi partiami perkusjonaliów, tworzących płytko zapętloną linie basu krótkich i miękkich syntezatorowych akordach basowych wspieranych przez krótkie i twarde syntezatorowe akordy basowe w podkładzie, zapętlających się, new wave'owych riffach gitarowych, new wave'owych partiach gitarowych, chłodnych, gładko i organowo brzmiących solówkach klawiszowych układających się w zapętloną i rozmytą linię melodii, chłodnych, krótkich, wibrujących, wysoko i retrospektywnie brzmiących przeciągnięciach klawiszowych tworzących płytko zapętloną linię melodii, oraz występującej okresowo subtelnej i chłodnej przestrzeni wspartej wysoko-tubalnie, retrospektywnie i matowo brzmiącymi przeciągnięciami klawiszowymi. Dirk Timmermans i Frank Vloeberghs śpiewają razem na dwa głosy; obaj wokaliści wykonują ponadto orientalne wokalizy, czy okrzyki - często o animalnym charakterze. Partie wokalne obu wokalistów rozdzielają się bliżej końcowej fazy kompozycji, przy czym na pierwszą partię wokalną wychodzi śpiewający soulową barwą głosu Dirk Timmermans. W środkowej fazie piosenki pojawiają się krótkie, rozległe i nisko brzmiące akordy klawiszowe układające się w zapętloną linię melodii podążającą za linią basu w podkładzie, finalizowaną krótkim, uniesionym do góry, wysoko, archaicznie i chropowato brzmiącym przeciągnięciem klawiszowym podszytym efektem szumu. W drugiej połowie utworu występują chłodne, krótkie, wysoko i retrospektywnie brzmiące partie klawiszowe w stylu twórczości kultowej, niemieckiej formacji muzyki elektronicznej, Kraftwerk, tworzące dynamicznie i płytko zapętloną linię melodii, dalej zaś pojawiają się subtelne, chłodne, krótkie, twarde i wysoko brzmiące partie klawiszowe tworzące krótkie, wznoszące się i lekko opadające arpeggia. W końcowej fazie kompozycji subtelnie występują blues rockowe partie gitarowe wsparte miękkimi, zawiniętymi do dołu, nisko i archaicznie brzmiącymi wstawkami syntezatorowymi, oraz dyskretna, odległa, wysoko zawieszona, chłodna i przestrzennie brzmiąca partia klawiszowa układająca się w zapętloną linię melodii.
   Utwór Jackson, Come Home osadzony jest na ciężkim i trip hopowym tempie elektronicznej sekcji perkusyjnej, krótkich i miękkich akordach sekcji gitary basowej tworzącej płytko zapętloną linię basu w podkładzie, indie rockowych riffach gitarowych, chłodnych, wysoko i wokalicznie (damsko) brzmiących partiach klawiszowych układających się w rozmytą linię melodii bądź tworzących okresowo występującą przestrzeń, dyskretnej, miękkiej i new wave'owej partii gitarowej w tle, subtelnych, chłodnych, rozległych i smyczkowo-przestrzennie brzmiących przeciągnięciach klawiszowych, blues-rockowych zapętleniach riffu gitarowego przybierającego też dłuższych i bardziej rozmytych form, oraz długim, new wave'owym, falującym, wysoko i gładko brzmiącym riffie gitarowym. Tło wypełniają wsamplowane plemienne śpiewy ludów afrykańskich, następujący po sobie zapętlony, męsko brzmiący efekt wokalny, krótkie, odtworzone na przyspieszonych obrotach taśmy wstawki wokalne, rozległe, ,,wydechowo" i atonalnie brzmiące efekty syntezatorowe, dyskretne, skrzypcowo brzmiące wibracje, rozległe efekty szumów syntezatorowych, stłumione dźwięki eksplozji, wreszcie miękkie i przetworzone brzęki partii kołowrotka. W końcowej fazie piosenki wysoko brzmiący riff gitarowy, chłodna, wysoko i wokalicznie (damsko) brzmiąca partia klawiszowa oraz krótki i miękki akord partii gitary basowej poddane są efektom wibracji i zwielokrotnionego echa, pojawia się też chłodna, drżąca, archaicznie i wysoko brzmiąca partia klawiszowa poddana efektowi zwielokrotnionego echa. Kompozycja posiada jeszcze krótkie interlude złożone z trzech krótkich akordów gitary basowej oraz podążających za nią trzech krótkich akordów chłodnej i wysoko-wokalicznie brzmiącej partii klawiszowej. Frank Vloeberghs śpiewa niskim i surowym barytonem w strofach, natomiast Dirk Timmermans wykonuje partię wokalną kwaśnym, rockowo-soulowym głosem w refrenach przy wsparciu Franka Vloeberghsa w chórkach.
   Numer Julia oparty jest na jednostajnym tempie uderzenia partii werbla oraz połamanym tempie uderzenia beatu podkładu rytmicznego elektronicznej sekcji perkusyjnej, miękkiej i masywnej sekcji gitary basowej wspartej krótkim, retrospektywnie brzmiącym syntezatorowym akordem basowym oraz twardym, funkowym akordem partii gitary basowej w podkładzie, odtworzonej wstecznie chłodnej, zapętlonej, wysoko i archaicznie brzmiącej partii klawiszowej, dyskretnych, krótkich, miękkich, wstecznie odtworzonych, wysoko i archaicznie brzmiących przeciągnięciach klawiszowych w tle, subtelnej, new wave'owej partii gitarowej, subtelnej, chłodnej i smyczkowo brzmiącej przestrzeni, na którą okresowo nachodzi bardziej intensywna, chłodna i smyczkowo brzmiąca przestrzeń, dyskretnych, chłodnych, wysoko i świszcząco brzmiących zapętleniach klawiszowych, chłodnej, wysoko i matowo brzmiącej solówce klawiszowej układającej się w krótką i płytko zapętloną linię melodii przedłużaną przez chłodną, wysoko, gładko i retrospektywnie brzmiącą partię klawiszową o fletowym zabarwieniu dźwiękowym, new wave'owych zapętleniach gitarowych, oraz występujących w końcowej fazie utworu subtelnych i chłodnych wstawkach klawiszowych o smyczkowym i rozległym brzmieniu. W tle słychać jest wsamplowane, krótkie, bardzo wysoko i męsko brzmiące okrzyki, krótkie efekty silnego poszumu przypominającego dźwięk szumu wody po pociągnięciu spłuczki w toalecie, a także subtelne efekty wdechowe i wydechowe. Frank Vloeberghs śpiewa niskim i surowym barytonem, w refrenach wokalistę wspomaga śpiewający soulowo lub falsetem Dirk Timmermans.
   Kompozycja Sophisticated poprzedzona jest introdukcją złożoną z tubalnie i wokalicznie (męsko) brzmiącego tła syntezatorowego, przetworzonych szumów morskich fal, gęsto osadzonych krótkich, twardych, wysoko i archaicznie brzmiących partii klawiszowych tworzących rodzaj chaotycznej linii melodii, quasi plemiennej rytmiki automatu perkusyjnego, wsamplowanych, zapętlonych i męsko brzmiących efektów wokalnych, wysoko i obojnaczo brzmiącej wokalizy, oraz chłodnej, krótkiej, wysoko i chropowato brzmiącej partii klawiszowej, podszytej wysokim i wokalicznym (damskim) brzmieniem klawiszowym, układającej się w płytko zapętloną linię melodii. Z czasem następuje przeciągnięcie przetworzonego szumu morskiej fali (efekt powtarza się jeszcze raz), w podkładzie pojawia się miękki, basowy puls sekwencerowy wsparty miękką sekcją gitary basowej, warstwa muzyczna poszerza się o chłodną i wokalicznie (damsko) brzmiącą przestrzeń, chłodną, twardą i wysoko brzmiącą pulsację sekwencerową oraz płytkie zapętlenia wysoko i orkiestrowo brzmiącej partii klawiszowej. W zasadniczej części piosenki elektroniczna sekcja perkusyjna utrzymuje dynamiczne, utanecznione i trip hopowe tempo, w podkładzie występuje miękki i lekko masywny basowy puls sekwencerowy. Warstwa muzyczna składa się z chłodnego, twardego, wysoko i chropowato brzmiącego pulsu sekwencerowego, subtelnych, new wave'owych, krótkich i dynamicznych zapętleń gitarowych finalizowanych krótkim przeciągnięciem, krótkich, wysoko i orkiestrowo brzmiących przeciągnięć klawiszowych, dyskretnych i miękkich partii gitarowych, chłodnych, krótkich i wysoko brzmiących partii klawiszowych układających się w luźną i płytko zapętloną linię melodii, oraz chłodnych, krótkich, wysoko i retrospektywnie brzmiących partii klawiszowych tworzących krótkie i płytko zapętlone arpeggia. W tle co jakiś czas słychać jest wsamplowany i przetworzony krótki, wysoko brzmiący i podbity efektem echa okrzyk. W drugiej części utworu pojawia się blues rockowy riff gitarowy układający się w zapętloną linię melodii, za którą podąża również wokaliza w wykonaniu Dirka Timmermansa, dalej zaś następują subtelne, przetworzone i nałożone na siebie zapętlenia new wave'owego riffu gitarowego przecięte krótkim, wysoko i orkiestrowo brzmiącym przeciągnięciem klawiszowym, warstwa muzyczna poszerza się o dyskretną, chłodną, wysoko i wokalicznie (damsko) brzmiącą przestrzeń. W końcowej fazie kompozycji pojawia się przetworzony i intensywny szum przypominający dźwięk morskiej fali przechodzący z góry do dołu, warstwa muzyczna minimalizuje się do przetworzonych i nałożonych na siebie zapętleń new wave'owego riffu gitarowego oraz utrzymujących zapętloną rytmikę delikatnych postukiwań. Dysponujący surową, soulowo-rockową barwą głosu Dirk Timmermans śpiewa w bardziej new wave'owym stylu.
   Zamykająca podstawową setlistę albumu piosenka Holster Hip poprzedzona jest introdukcją złożoną z zapętlonego tempa żywej sekcji perkusyjnej, gęstego i szorstko brzmiącego groove'u oraz krótkich przeciągnięć glam rockowego riffu gitarowego wymieniających się z zapętlonym i new wave'owym riffem gitarowym. W tle słychać jest wsamplowane krótkie, męsko brzmiące efekty wokalne. W zasadniczej części zdominowanego przez partie gitarowe utworu elektroniczna sekcja perkusyjna utrzymuje jednostajne i utanecznione tempo, wsparta jest też gęstym i szorstko brzmiącym groove'em. Podkład wypełniony jest dynamicznie zapętloną sekcją gitary basowej. Warstwę muzyczną tworzą zapętlone, indie rockowe riffy gitarowe, glam rockowe riffy gitarowe, zapętlone i art rockowe riffy gitarowe, wysoko i orkiestrowo brzmiące przeciągnięcia klawiszowe, występująca okresowo chłodna i wysoko brzmiąca przestrzeń organowa oraz krótkie riffy gitarowe tworzące luźną i płytko zapętloną linię melodii. Dirk Timmermans śpiewa soulowym i surowym głosem, jednak w new wave'owym stylu. W pierwszej połowie kompozycji następuje pomost, w którym struktura muzyczna minimalizuje się do utrzymującej jednostajne i utanecznione tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej wspartej gęstym i szorstko brzmiącym groove'em, z czasem w podkładzie powraca sekcja basowa, ale w postaci krótkich zapętleń partii gitary basowej, w warstwie muzycznej pojawiają się subtelne, new wave'owe i wysoko brzmiące riffy gitarowe, miękkie, indie rockowe partie gitarowe oraz dyskretna, chłodna, krótka i wysoko brzmiąca partia klawiszowa układająca się w krótką i dynamicznie zapętloną linię melodii. Partia wokalna w wykonaniu Dirka Timmermansa jest surowa, ale subtelna. Wraz z powrotem pełnej struktury muzycznej następuje art rockowy riff gitarowy tworzący rozmytą linię melodii. Bliżej środkowej fazy piosenki oraz w jej drugiej połowie na krótki moment warstwa muzyczna ponownie minimalizuje się do utrzymującej jednostajne i utanecznione tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej wspartej gęstym i szorstko brzmiącym groove'em, Dirk Timmermans ponownie śpiewa surowo i subtelnie, w tle słychać jest następujące dynamicznie trzy razy po sobie krótkie, szorstko i atonalnie brzmiące efekty syntezatorowe - za drugim razem pojawiają się miękkie, zapętlone, indie rockowe partie gitarowe, dynamiczny i równomierny stukot oraz efekt przypominający dźwięk przeciągania prętem przez metalowe kraty. W końcowej fazie numeru struktura muzyczna ponownie minimalizuje się do utrzymującej jednostajne i utanecznione tempo elektronicznej sekcji perkusyjnej wspartej gęstym i szorstko brzmiącym groove'em, dodatkowo występują przeciągnięcia art rockowego riffu gitarowego, słychać jest też wsamplowaną, kobieco brzmiącą wypowiadaną sentencję.
   Edycję CD wydawnictwa uzupełniono o remixy dwóch wydanych na singlach kompozycji, Are You Real i Baby's on Fire. W przypadku utworu Are You Real struktura muzyczna pozostaje niezmieniona, choć występują w niej dodatkowe komponenty w postaci chłodnej, przeciągłej, wysoko i wokalicznie (damsko) brzmiącej partii klawiszowej, miękkich, new wave'owych riffów gitarowych układających się płytko zapętloną linię melodii o funkowym zabarwieniu, subtelnych, chłodnych i smyczkowo brzmiących przeciągnięć klawiszowych, oraz przeciągniętej partii klawiszowej o wysokim brzmieniu szałamai. Znacznie bardziej uwydatniona jest partia bongosów w sekcji rytmicznej, zaś partie wokalne ograniczają się jedynie do wyśpiewania fragmentu pierwszej strofy, tytułowej frazy refrenu oraz odległych, pojedynczo wypowiadanych sentencji w tle. Brak jest też pozytywkowego interlude. Tak samo jest w przypadku remixu piosenki Baby's on Fire, gdzie struktura muzyczna zasadniczo pozostaje taka sama jak w podstawowej aranżacji. Pojawiają się dodatkowe komponenty w postaci chłodnej, twardej, wysoko i matowo brzmiącej pulsacji sekwencerowej, wznoszących się i opadających szumów syntezatorowych, krótkich, punktowych, ale miękkich i wysoko brzmiących partii klawiszowych tworzących na przemian luźną linię melodii i krótkie arpeggio, krótkich i przeciągniętych efektów zaszumień, dźwięku odległego uderzenia podszytego efektem echa, efektów echo-szumów, odległej, chłodnej i wysoko brzmiącej partii klawiszowej tworzącej rozmytą linię melodii, oraz chłodnego, wysoko, gładko i wokalicznie (męsko) brzmiącego przeciągnięcia klawiszowego, również znacznie silniej zaznacza się chłodna przestrzeń. Elektroniczna sekcja perkusyjna początkowo wsparta jest też dublującą się i brzęczącą partią kołowrotka. Dirk Timmermans i Frank Vloeberghs w partiach wokalnych ograniczają się jedynie do wyśpiewywania refrenów, orientalnych wokaliz oraz okrzyków - często o animalnym charakterze.
   Album Are You Real jest jednym ze szczytowych osiągnięć studyjnych w twórczości The Neon Judgement, ciepło zresztą przyjętym przez fanów zespołu.


Tracklista:


1 Are You Real 4:01
2 This Strange Effect 3:14
3 Heart Of Stone 3:12
4 Home 4:45
5 Forever Be Mine 4:12
6 Baby's On Fire 4:12
7 Jackson, Come Home 5:23
8 Julia 3:59
9 Sophisticated 3:51
10 Holster Hip 3:35
11 Are You Real (Remix) 4:58
12 Baby's On Fire (Remix) 5:39


Personel:


Bass – Glenn Frank
Drums, Percussion, Backing Vocals – J.P. Mosuse
Vocals, Guitar, Keyboards, Sampler – Da Davo
Vocals, Guitar, Sampler – TB Frank

 


Written by, © copyright September 2025 by Genesis GM.

Harmonia & Eno'76 - Tracks and Traces,...


11 września 2025, 22:58

Tracks and Traces - trzeci album studyjny niemieckiej supergrupy, Harmonia, która powstała w 1973 roku z połączenia muzyków drone'owej formacji Cluster, Dietera Moebiusa i Hansa-Joachima Roedeliusa, oraz gitarzysty art rockowego zespołu Neu!, Michaela Rothera, będącego również współproducentem wydawnictw studyjnych Cluster, poczynając od albumu Zuckerzeit (1974).
   Twórczość wspomnianych kultowych muzyków, a w szczególności wydawnictwa studyjne Cluster (Zuckerzeit) i Harmonii (Musik von Harmonia i Deluxe) wywarły ogromny wpływ na uznane osobistości brytyjskiego rocka epoki lat 70., takie jak Iggy Pop, David Bowie i Brian Eno, którzy zafascynowani undergroundową niemiecką sceną nurtu krautrocka, przyjechali do Niemiec nagrywając kilka swoich najważniejszych albumów. Szczególnym zaangażowaniem wykazał się były muzyk formacji Roxy Music i ojciec chrzestny muzyki ambient, Brian Eno, który we wrześniu 1976 roku dołączył do składu zespołu Harmonia, stając się oficjalnym członkiem formacji przyjmującej nazwę Harmonia & Eno. Materiał na potrzeby wydawnictwa Tracks and Traces nagrywany był we wrześniu 1976 roku w Niemczech w studiu we wsi Forst. Niestety album przez dwadzieścia lat nie doczekał się oficjalnej premiery, zaś w 2009 roku nakładem niezależnej, brytyjsko-niemieckiej wytwórni Grönland Records, ukazała się poszerzona o trzy dodatkowe kompozycje oraz ze zmienioną kolejnością utworów, a także szatą graficzną edycja z dopiskiem reissue. Co ciekawe, w 2010 roku wydawnictwo doczekało się edycji remixowej, Tracks and Traces Remixed.
   Album Tracks and Traces rozpoczyna krótka, art.-rockowa miniatura Welcome łącząca style twórczości zespołów Cluster i Neu! oraz Briana Eno, której zabrakło na poprzedniej edycji wydawnictwa, podobnie jak następnej, niesamowicie lodowatej, ale i dynamicznej oraz transowej ścieżki, Atmosphere, będącej czymś w rodzaju synth popu, psychodeli i wczesnej formy trip-hopu.
   Kompozycja Vamos Companeros otwierająca poprzednią edycję albumu, ma charakter industrialny, z mechanicznym beatem automatu perkusyjnego. Numer może przypominać dokonania brytyjskiej formacji rocka industrialnego, Throbbing Gristle, (piosenka Still Walking, wydawnictwo 20 Jazz Funk Greats, 1979), z syntezatorowymi zgrzytami, wyrazistym i transowym brzmieniem sekcji gitary basowej w podkładzie oraz z przesterowanymi partiami skrzypiec i gitary elektrycznej.
   By the Riverside to 10-minutowy utwór ocierający się o styl ambient, łączący nisko brzmiące brzmienie syntezatorowe z retrospektywnymi brzmieniami partii klawiszowych. W końcowej fazie kompozycji występuje delikatna partia gitary akustycznej
   Luneburg Heath jest jedyną piosenką w zestawieniu albumu, osadzoną w klasycznej stylistyce psychodeli z wpływami brzmieniowymi poprzedniego wydawnictwa studyjnego zespołu, Deluxe (1975). Partia wokalna w wykonaniu Briana Eno przypomina klimaty twórczości z przełomu lat 60. i 70. kultowej brytyjskiej formacji psychodelicznej, Pink Floyd, wyjętej z pogranicza jawy i snu.
   Najlepszym momentem albumu jest 16-minutowy, wielowątkowa utwór Sometimes in Autumn, rozpoczynający się od klimatów psychodeliczno-industrialnych przypominających wczesną twórczość zespołu Cluster. Z czasem struktura muzyczna przechodzi w fazę eksperymentalnej syntezatorowej kojarzącej się z wczesną muzyką elektroniczną z przełomu lat 60. i 70., zaś końcowej fazie kompozycji jej struktura muzyczna przechodzi w formę ambientu.
   Weird Dream jest ścieżką utrzymaną w klimacie archaicznej i mrocznej muzyki elektronicznej połączonej z klimatem psychodeli z wpływami twórczości eksperymentatorów muzycznych z kolońskiego studia eksperymentalnego RTF, wykonawców muzyki konkretnej z lat 50. i 60., takich jak Karlheinz Stockhousen czy Egdar Varese, oraz wczesnej twórczości formacji Cluster, Kraftwerk, Tangerine Dream i Pink Floyd.
   Almost jest z kolei delikatnym, ambientowo-art rockowym numerem z delikatnymi i przyjemnymi partiami gitary akustycznej współgrającej z chłodną partią klawiszową. Z kolei kompozycja Les Demoiselle jest delikatnie syntezatorowa, w stylu twórczości z wydawnictwa Zuckerzeit zespołu Cluster, zaznaczając się delikatnym beatem sekcji automatu perkusyjnego, troszkę silniejszym, psychodelicznym pulsem basowym sekwencera w podkładzie oraz partiami gitarowymi w stylu country.
   Króciutka półtoraminutowa melodyjna miniatura, When Shade Was Born, jest wczesną formą synth popu, zaś równie króciutki numer Trace o zabarwieniu orientalnym jest z kolei wczesną formą neofolku.
   Aubade to trzeci z utworów, którego nie było na poprzedniej edycji albumu. Krótka kompozycja charakteryzuje się organowo-gitarową fakturą brzmieniową w stylu twórczości formacji Neu!, łączącą eksperymentalizm charakterystyczny dla wykonawców nurtu krautrocka z popową formą muzyczną.
   Wydawnictwo Tracks and Traces jest jednym z najlepszych albumów niemieckiej awangardy epoki lat 70. I chociaż jest to ostatnie studyjne wydawnictwo zespołu Harmonia, to współpraca tworzących go muzyków z Brianem Eno trwała jeszcze kilka następnych lat, czego owocem były m.in. dwa kultowe albumy wydane pod szyldem Cluster & Eno oraz udział muzyków formacji w nagrywaniu solowych wydawnictw studyjnych Briana Eno.


Tracklista:


"Welcome" – 3:01
"Atmosphere" – 3:24
"Vamos Companeros" – 4:32
"By the Riverside" – 9:31
"Luneburg Heath" – 4:53
"Sometimes in Autumn" – 15:49
"Weird Dream" – 6:39
"Almost" – 5:28
"Les Demoiselles" – 3:59
"When Shade Was Born" – 1:30
"Trace" – 1:31
"Aubade" – 3:33


Personel:


Michael Rother – e-guitar, keyboards, drum machine
Dieter Moebius – synthesizer, mini harp
Hans-Joachim Roedelius – keyboards
Brian Eno – synthesizer, e-bass, voice, lyrics

 

Written by, © copyright August 2015 by Genesis GM.