Najnowsze wpisy, strona 43


Cluster & Farnbauer - Live in Vienna...


31 października 2023, 01:35

Live in Vienna, 1980 - album koncertowy niemieckiej formacji rocka elektronicznego, Cluster, nagrany wspólnie z perkusistą Joshim Farnbauerem. Występ miał miejsce 12 czerwca 1980 roku w Wiedniu podczas festiwalu Wiener Festwochen Alternativ.
Koncertowe wydawnictwo Live in Vienna, 1980 było pierwszym z czterech oficjalnych albumów koncertowych wydanych przez Cluster oraz jedynym wydawnictwem nagranym we współpracy z Joshim Farnbauerem.
   1980 rok był okresem eksplozji popularności muzyki elektronicznej, w szczególności synth popu, kiedy syntezatory stały się wystarczająco tanie, iż w zasadzie każdy zespół mógł sobie na nie pozwolić. Muzyka elektroniczna nabrała formuły popowej, zaś za jej popularyzację w znacznym stopniu odpowiedzialni byli niemieccy wykonawcy wywodzący się z nurtu krautrocka, jak Kraftwerk, Tangerine Dream, Can i oczywiście Cluster.
   Przez dekadę również muzyka Cluster ewoluowała od form czysto eksperymentalnych po bardziej konwencjonalne struktury muzyczne, w tym formy popowe reprezentowane niekiedy na albumach Zuckerzeit (1974), Sowiesoso (1976) czy Grosses Wasser (1979).
   Mimo komercjalizacji i ogromnej popularności muzyki elektronicznej jaka nastąpiła wraz z początkiem lat 80., muzycy Cluster wraz z Joshim Farnbauerem podczas występu na Wiener Festwochen Alternativ zaproponowali podróż o dekadę w tył, do eksperymentalnych początków muzyki elektronicznej, do ery wczesnego krautrocka, nawiązując niekiedy wprost do twórczości z czasów, kiedy Cluster działał jeszcze pod szyldem Kluster (1969-71), toteż zaprezentowany materiał charakteryzuje się dużą ilością eksperymentalizmu i improwizacji.
   Na potrzeby wydania albumu w formie CD niektóre utwory zostały zaprezentowane w wersjach skróconych, jak np. Service i Kurz (nieznacznie), czy skrócony aż o pięć minut utwór Drums. W niektórych momentach w pauzach pomiędzy utworami powycinano oklaski i reakcję publiczności.
   Występ na Wiener Festwochen Alternativ rozpoczyna monstrualna, 32-minutowa rozbudowana suita, Service, którą poprzedzają serie dzwonków na tle brzęczącego dźwięku transformatora oraz odległej syntezatorowej pulsacji. Z czasem pojawia się psychodeliczna organowa przestrzeń oraz serie gongów w miejsce dzwonków. Następnie pojawiają się przeciągłe, lekko wibrujące, archaicznie brzmiące solówki klawiszy na tle drone'owego brzmienia i odległej syntezatorowej pulsacji. Tło zaś wypełniają syntezatorowe efekty, gongi i dźwięki dzwonów. Wibrująca klawiszowa solówka powoli przekształca się w archaiczną lekko wibrującą przestrzeń o wysokim brzmieniu. Pojawiają się serie archaicznie brzmiących warkotliwych solówek klawiszowych, w tle zaś pojawia się sekcja perkusyjna z licznymi perkusyjnymi ewolucjami. Solówki klawiszowe cichną do form syntezatorowych efektów dźwiękowych, na nowo pojawia się psychodeliczna organowa przestrzeń, która nabiera coraz większej intensywności. W tle pojawiają się wibrujące efekty smyczkowe wraz gongami, które wpasowują się do jednostajnego perkusyjnego rytmu. I znowu pojawiają się ostre jak brzytwa warkotliwe solówki klawiszy, drone'owe tło zaś wibruje. Perkusyjny rytm ustaje pozostawiając jedynie ciężkie perkusyjne werble oraz dodatkowe perkusjonalia. Warkotliwa solówka klawiszowa wspierana jest przez drugą, znaną już z początku utworu, lekko wibrującą archaicznie brzmiącą klawiszową solówkę. Drone'owe tło ponownie zaczyna wibrować, pojawia się przeciągła, lekko wibrująca solówka klawiszowa, która ustępuje miejsca przeciągłemu i chropowatemu archaicznemu brzmieniu syntezatora. W wibrującym tle pojawia się coś w rodzaju dźwięku alarmowego, który ustępuje podwójnym chropowatym pulsacjom o industrialnym charakterze na tle brzmień syntezatorowych eksperymentów i chropowatych syntezatorowych partii. Te zaś ustępują miejsca archaicznym syntezatorowym wibracjom. Samo drone'owe tło również wibruje, wibrujące partie syntezatorowe przechodzą w odległą przestrzeń, w tle pojawiają się partie perkusyjne, przestrzeń wypełniają wibrujące szumy, wysoko i futurystycznie brzmiące syntezatorowe partie nawiązujące do brzmienia elektroniki lat 60., w tle słychać jest syntezatorowe efekty. Partie perkusyjne nabierają hipnotyzującego rytmu, pojawia się chłodna przestrzeń oraz krótkie, futurystycznie brzmiące solówki klawiszy. W końcu warstwa muzyczna wycisza się pozostawiając jedynie hipnotyczny rytm perkusyjny oraz subtelne industrialne pulsacje, po czym, w finale utworu, pojawia się delikatne organowe tło oraz długa i przeciągła chropowata partia syntezatora tworząca rodzaj przestrzeni.
   Utwór Kurz stanowi kontynuację eksperymentów brzmieniowych z Service. Numer oparty jest na smyczkowo-organowej przestrzeni oraz przeciągłych i warkotliwych archaicznych klawiszowych wyziewach. W tle słychać jest partie perkusyjne. W drugiej części utworu smyczkowa partia nabiera dynamiki, pojawia się seria uderzeń z automatu perkusyjnego brzmiąca niczym seria wystrzałów z broni z tłumikiem.
   Kompozycja Piano oparta jest wyłącznie o składnie zagraną partię fortepianową pełną ekspresji, zaczerpniętą z linii melodycznej utworu Manchmal pochodzącego z albumu Grosses Wasser (1979). W drugiej części kompozycji pojawia się stłumiony podkład perkusyjny.
   Utwór Drums [Edit} z kolei opiera się o potężne uderzenia perkusyjne tworzące hipnotyzujący rytm, oraz o brzęczące i chwiejne, archaicznie brzmiące syntezatorowe tło. W drugiej części numeru pojawiają się również syntezatorowe efekty i wibracje.
   Metalle to ponad 24-minutowa suita z gościnnym udziałem perkusistów, Michaela Jürsa i Paula Rapnika. Utwór rozpoczynają delikatne gitarowe chwyty, na które powoli nakłada się wibrujące tło oraz przetworzone partie perkusyjnych talerzy tworzących serie niesamowitych ,,metalicznych" efektów stereofonicznych. Z czasem pojawia się psychodeliczna i jednostajna organowa przestrzeń nabierająca coraz większej intensywności, by wreszcie stać się subtelnym tłem. Gitarowy chwyt zostaje stłumiony nabierając bardziej basowego zabarwienia. W pewnym momencie, zupełnie niespodziewanie, utwór przyspiesza tempa poprzez delikatne partie perkusyjne, zmienia się również struktura muzyczna kompozycji. W podkładzie pojawia się delikatny puls sekwencera o industrialnym zabarwieniu, przestrzeń rozrywają serie wyziewów archaicznie brzmiących warkotliwych solówek klawiszy, w tle zaś słychać perkusyjne efekty i ewolucje. Po jakimś czasie rytmika kompozycji zwalnia nadając jej bardziej drone'owego wydźwięku. Wreszcie cała struktura muzyczna milknie, pozostają jedynie warkotliwe wyziewy solówek klawiszy, które stopniowo wzbogacane są o liczne perkusjonalia, w tym dzwonki, perkusyjne talerze i bębny. Klawiszowe solówki nabierają wibrujących efektów stereofonicznych. Stopniowo pojawia się również subtelna i chłodna przestrzeń, kompozycja nabiera hipnotycznego rytmu perkusyjnego o rockowej charakterystyce, pojawiają się na przemian lekko wibrujące solówki klawiszy oraz krótkie punktowe partie klawiszy, na moment pojawia się również odległa smyczkowa wibracja. Tło wypełniają liczne perkusyjne efekty oraz syntezatorowe partie współgrające z klawiszowymi wyziewami. W finale kompozycja na chwilę nabiera wysoko zawieszonej chłodnej przestrzeni, tło wypełniają efekty stereofoniczne, po czym warstwa muzyczna wycisza się do drone'owego tła, w którym słychać znaną z numeru Kurz serię perkusyjnych ,,wystrzałów".
   Koncert finalizuje kompozycja Ausgang oparta wyłącznie na klasycznym akompaniamencie fortepianowym, w którym słychać jest wyraźne wpływy twórczości Ryszarda Wagnera. Utwór wsparty jest subtelnym podkładem perkusyjnych talerzy.
   Chociaż w chwili eksplozji popularności muzyki elektronicznej, która wraz z nastaniem lat 80. nabrała formy popowej, krautrock był już od wielu lat gatunkiem martwym, muzycy formacji Cluster wraz z Joshim Farnbauerem, w dobie pojawienia się cyfrowych samplerów, loopów oraz sekwencerów, zaprezentowali wiedeńskiej publiczności istną podróż w czasie, w erę analogowych brzmień archaicznych syntezatorów i organów, do korzeni muzyki elektronicznej.
   Live in Vienna, 1980 to jedna z najbardziej klasycznych albumowych pozycji w historii muzyki elektronicznej.


Tracklista:


"Service" – 32:44
"Kurz" – 4:30
"Piano" – 5:30
"Drums" – 13:30
"Metalle" – 24:25
"Ausgang" – 7:00


Personel:


Hans-Joachim Roedelius – composer, performer
Dieter Moebius – composer, performer, artwork on CD reissue
Joshi Farnbauer – composer, performer
Michael Jürs – percussion on "Metalle"
Paul Rapnik – percussion on "Metalle"
Eric Spitzer-Marlyn – recording engineer

 


Written by, © copyright August 2022 by Genesis GM.

Cabaret Voltaire - Radiation, 1998;


25 października 2023, 00:59

Radiation - kompilacja zawierająca nagrania Cabaret Voltaire pochodzące z albumów wydanych pod szyldem wytwórni Virgin / Some Bizarre w latach 1984-85, jak i wczesne wersje utworów, które zostały wydane na albumie Code w 1987 roku, a także niewydane na żadnym wydawnictwie piosenkowe rarytasy. Jest to wyjątkowe wydawnictwo, bowiem utwory zostały nagrane od nowa i na żywo w sesjach w studiu BBC w dniach 18 października 1984 z udziałem Janice Long, 22 października 1984 z udziałem Johna Peela i 6 sierpnia 1986 roku, ponownie z udziałem Janice Long.
   W zestawieniu pominięto utwory pochodzące z albumu The Crackdown (1983) oraz z The Covenant, The Sword and the Arm of the Lord (1985), będącym wówczas najnowszymwydawnictwem Cabaret Voltaire, większość zaś utworów została zaprezentowana w odbiegających od wersji albumowych aranżacjach - mniej industrialnych, za to bardziej funkowo-synth popowych, za wyjątkiem numerów pochodzących z albumu Micro-Phonies, które są dosyć bliskie wersjom albumowym, może tylko bardziej przykrócone, co nie zmienia ich niesamowitego klimatu, jak choćby w przypadku otwierającego wydawnictwo kultowego numeru Sensoria będącego wizerunkiem twórczości Cabaret Voltaire; kompozycja jest bardzo bliska wersji albumowej, podobnie jak Digital Rasta, choć piosenka wzbogacona jest o nieco eksperymentalną introdukcję. Numer The Operative utrzymany jest w tej samej electro-bluesowej formule co na Micro-Phonies, choć zdecydowanie mocniejsza jest tu sekcja perkusji.
   Utwór Sleep Walking nie jest już tak industrialny jak na wydawnictwie EP, Drinking Gasoline. Numer utrzymany jest w formie zimnofalowo-synth popowo-funkowej, wzmocniono również sekcję basu oraz wzbogacono warstwę muzyczną o partie saksofonu.
   Kompozycja Big Funk jest nieco bliższa pierwowzorowi z wydawnictwa EP, Drinking Gasoline, jednak nie ma tu już tego charakterystycznego industrialnego pulsu sekwencera, zaś warstwa muzyczna nabiera bardziej funkowo-synth popowego kształtu.   
   Ciekawostką są zaprezentowane przez Cabaret Voltaire premierowe kompozycje, które miały znaleźć się w 1987 roku na albumie Code: Hey! Hey! przypominający pod pewnymi względami wersję jaka pojawiła się potem na Code, choć ta wczesna aranżacja jest mniej zimnofalowa, bardziej electro-funkowa, zawierająca partie klawiszy, których w wersji finalnej już nie było. Kompletnie różni się też partia wokalna w wykonaniu Stephena Mallindera względem wersji finalnej. Drugim z zaprezentowanych tu numerów mających ukazać się na Code jest Sex, Money, Freaks w kompletnie różniącej się formie, zarówno muzycznej jak i wokalnej. Ta pierwotna wersja utworu jest znacznie dynamiczniejsza, electro-funkowa z odległymi partiami klawiszy, które zanikły w wersji finalnej. Jedno jednak pozostaje niezmienne: charakterystyczny basowy motyw, zaczerpnięty z utworu Trans-Europe Express z repertuaru formacji Kraftwerk.
   Największą jednak przystawką albumu są utwory, których próżno by szukać na którymkolwiek wydawnictwie Cabaret Voltaire - to prawdziwe rarytasy, dla których warto mieć w swojej kolekcji kompilację Radiation: numer Kind utrzymany w chłodnym, pulsującym klimacie synth popu w stylu piosenki Sensoria; post punkowy utwór Ruthless przypominający piosenkę Over And Over, z mocną sekcją żywej perkusji, silnym industrialnym basowym pulsem sekwencera w podkładzie oraz bluesowymi gitarowymi ozdobnikami. Śpiewany przez Richarda H. Kirka numer You Like To Torment Me utrzymany jest w synth popowo-industrialnym klimacie twórczości formacji Depeche Mode z lat 80. z albumów Some Great Reward (1984) i Black Celebration (1986), zaś pierwsze mariaże z hip-hopem w wykonaniu Cabaret Voltaire pojawiają się w piosence We've Got Heart, również w całości śpiewanej, a raczej rapowanej przez Kirky'ego. Kompozycja utrzymana jest w funkowo-synth popowo-industrialnej tonacji, mocno zbliżonej do klimatów z albumu The Crackdown.


Pamięci Richarda H. Kirka / In memory of Richard H. Kirk.


Tracklista:


"Sensoria" - 4:27
"Digital Rasta" - 4:43
"Kind" - 4:38
"Ruthless" - 3:57
"Sleep Walking" - 5:55
"Big Funk" - 5:56
"The Operative" - 3:35
"You Like To Torment Me" - 5:33
"Hey! Hey!" - 3:47
"We've Got Heart" - 4:44
"Sex, Money, Freaks" - 4:16


Personel:


Stephen Mallinder - bass, vocals
Richard H. Kirk - sequencers, synthesizers, programming, electric guitar, saxophone, electric violin, vocals
Mark Tattersall - drums, percussion

 

Written by, © copyright September 2018 by Genesis GM.

Job Karma - Tschernobyl, 2007;


25 października 2023, 00:46

Tschernobyl - piąty pełnowymiarowy album wrocławskiej formacji eksperymentalnej, Job Karma, nagrywany w 2006 roku, którego inspiracją do nagrania była 20. rocznica wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu, uważanego za największą katastrofę nuklearną w dziejach cywilizacji. W marcu 2006 roku muzycy formacji Job Karma, Aureliusz Pisarzewski i Maciek Frett, wizytowali zamkniętą strefę elektrowni w Czarnobylu, Maciek Frett wykonał dodatkowo serię fotografii ilustrujących obraz tragedii, które znalazły się potem w książeczce wydawnictwa. Album Tschernobyl nakładem niezależnej włoskiej wytwórni Ars Benevola Mater ukazał się w 21. rocznicę katastrofy, 26 kwietnia 2007 roku. I jak to w przypadku Job Karmy tamtego okresu, wydany został w mocno limitowanym nakładzie 1000 sztuk.
   W klimat grozy i niepewności od samego początku wprowadza otwierający album utwór Gamma Radiation autorstwa Aurelisza Pisarzewskiego, oparty na chłodnej i wibrującej przestrzeni, głębokim, nisko brzmiącym syntezatorowym tle, długich i melancholijnie brzmiących klawiszowych partiach oraz perkusyjnych werblach, nie tworzących jednak żadnej sekcji rytmicznej. W tle słychać jest komunikaty radiowe, dialogi oraz liczne dźwięki sztucznego pochodzenia. W drugiej części utworu wibrująca przestrzeń ustępuje miejsca chłodnym partiom klawiszy tworzącym przestrzeń przypominającą muzyczne klimaty filmowej produkcji Davida Lyncha, Twin Peaks (1989-92, 2017).
   Kompozycja Deadly Dust autorstwa Maćka Fretta charakteryzuje się hipnotyzującymi seriami perkusyjnymi, nisko brzmiącym syntezatorowym tłem, chłodną i melancholijną przestrzenią oraz przygnębiającymi solówkami klawiszy przypominającymi brzmienie klarnetu. Tło wypełniają liczne radiowe komunikaty.
   W utworze 26th April 1986 autorstwa Maćka Fretta rolę dominującą pełni rytmiczne, industrialne uderzenie automatu perkusyjnego. Struktura muzyczna opiera się na nisko brzmiącym syntezatorowym tle, chłodnej przestrzeni, subtelnych riffach gitarowych, oraz partiach smyczkowych. W tle słychać lekko przetworzony komunikat ,,one, nine, eight, six" podkreślający klimat panującej po katastrofie grozy.
   Man In My Room autorstwa Aureliusza Pisarzewskiego ma bardziej psychodeliczno-drone'owy charakter. Utwór zaczyna się od efektów stereofonicznych, których miejsce zajmuje, przypominające brzmienie transformatora, nisko brzmiące syntezatorowe tło drone'owe wypełnione pojedynczymi uderzeniami perkusyjnymi, syntezatorowymi wstawkami oraz dialogami. Z czasem drone'owe tło ustępuje chłodnej, ale łagodnej, lekko wibrującej klawiszowej partii w stylu wczesnej twórczości formacji The Human League z lat 70. osadzonej na tle wysoko zawieszonej ambientowej przestrzeni. Pojawiają się tu subtelne syntezatorowe pętle oraz chłodne solówki klawiszy i syntezatorowe efekty.
   Kompozycja Hydroxizinum City autorstwa Aureliusza Pisarzewskiego zawiera chłodną, retrospektywnie brzmiącą w stylu elektroniki lat 70. syntezatorową oprawę muzyczną na tle wysoko zawieszonej przestrzeni, subtelne i futurystycznie brzmiące solówki klawiszy, nisko brzmiące syntezatorowe tło oraz podkład rytmiczny automatu perkusyjnego o trip hopowym, ale przyspieszonym tempie. Pod koniec utworu, kiedy ustaje sekcja rytmiczna, pojawia się przetworzona przez wokoder partia wokalna wypowiadająca tytuł kompozycji.
   Utwór Zona autorstwa Aureliusza Pisarzewskiego opiera się na mechanicznym industrialnym uderzeniu automatu perkusyjnego, nisko brzmiącym, dość ciężkim drone'owym tle syntezatorowym, tym razem na bardziej odległej i chłodnej przestrzeni, chłodnych klawiszowych partiach, subtelnych syntezatorowych zapętleniach oraz pojawiających się w drugiej części utworu syntezatorowych efektach na tle przetworzonych szumów i nisko brzmiącej drone'owej sekcji syntezatorowej. Numer finalizują krótkie i chłodne solówki klawiszy na tle delikatnych uderzeń w rytm akcji serca.
   Kompozycja Dosimetr Point autorstwa Maćka Fretta odwołuje się do krautrockowej stylistyki wczesnej twórczości formacji Cluster, co słychać w psychodelicznej organowej przestrzeni, syntezatorowych i dźwiękowych efektach czy hipnotyzujących werblach perkusyjnych. W tle słychać jest dialogi i komunikaty radiowe. W drugiej części organowa przestrzeń miesza się z retrospektywnie brzmiącym nisko brzmiącym syntezatorowym tłem, gdzie słychać również efekt przetworzonego szumu, utwór zaś przez moment nabiera surowo brzmiących solówek klawiszy.
   Zamykająca album kompozycja Talk With Son autorstwa Maćka Fretta zawiera delikatną i mechaniczną rytmikę automatu perkusyjnego potęgowaną nieco przez silniejsze, za to bardziej odległe industrialne uderzenia. Mimo dość eksperymentalnego wstępu, utwór ma znacznie bardziej konwencjonalną strukturę muzyczną charakteryzującą się chwytliwymi, choć surowo brzmiącymi solówkami klawiszy w stylu twórczości formacji Depeche Mode, subtelną i chłodną syntezatorową pętlą, chłodną i depresyjną przestrzenią oraz głębokim sekcją basu w podkładzie. W tle słychać jest komunikaty radiowe, dialogi (w tym śmiechy) oraz wsamplowaną tytułową rozmowę z synem o pocieszającym wydźwięku. Utwór finalizują serie przetworzonych dźwięków sztucznego pochodzenia.
   Album Tschernobyl jest nie tylko hołdem dla ofiar tej bezsensownej katastrofy, jest też swoistym muzycznym dokumentem opisującym tragedię oraz ludzi dotkniętych nią bezpośrednio i cierpiących z jej powodów do dziś. Jest tu przekaz pochodzący ze ,,strefy zero" zarówno bezpośrednio po katastrofie, jak i ze ,,strefy zakazanej", którą jest obszar wokół elektrowni w Czarnobylu dziś. Wydawnictwo wyraża również cynizm i brutalność totalitarnej władzy pogardzającej zdrowiem i życiem własnych obywateli, czyniącej z nich niewolników, których życie dla dobra tej władzy należy poświęcić.
   Tschernobyl to jedno z najważniejszych i najlepszych albumowych wydawnictw w dyskografii Job Karmy, które potwierdza niezwykle ważną pozycję formacji wśród polskich i europejskich wykonawców eksperymentalnych. Album, choć ma obecnie status kultowego wśród fanów współczesnej muzyki industrialnej i elektronicznej, jest niezwykle trudnym do zdobycia rarytasem, toteż zasługuje on na znacznie więcej aniżeli 1000 sprzedanych kopii.


Tracklista:


1 Gamma Radiation 5:51
2 Deadly Dust 4:20
3 26th April 1986 4:54
4 Man In My Room 7:23
5 Hydroxizinum City 5:02
6 Zona 4:20
7 Dosimetr Point 5:30
8 Talk With Son 6:43


Personel:


Artwork By [Cover] – Aureliusz Pisarzewski
Composed By – Aurelisz Pisarzewski (tracks: 1, 4, 5, 6), Maciek Frett (tracks: 2, 3, 7, 8)
Photography [Tschernobyl's Zone] – Maciek Frett
Recorded By, Mixed By – Pisarzewski, Frett

 


Written by, © copyright July 2022 by Genesis GM.

Nitzer Ebb - Showtime, 1990;


20 października 2023, 23:13

Showtime - trzeci album brytyjskiej formacji ebm-owo-industrialnej, Nitzer Ebb, nagrywany w 1989 roku, którego premiera miała miejsce 20 marca 1990 roku - dzień po premierze kultowego albumu zespołu Depeche Mode, Violator, co też nie było przypadkowe, bowiem w tamtym czasie oba zespoły blisko ze sobą współpracowały. Producentem albumów Nitzer Ebb, począwszy od Belief (1989) był współpracujący z Depeche Mode Mark Ellis - "Flood".
   Wydawnictwo Showtime przynosi w twórczości Nitzer Ebb pewien przełom, na który bezpośredni wpływ wywarł Flood, którego znakiem firmowym było sterylne brzmienie czy kładzenie nacisku na warstwę rytmiczną produkowanych przez niego albumów. Nitzer Ebb nie brzmi już tak surowo i mechanicznie, jak chociażby na swym debiutanckim wydawnictwie, That Total Age (1987), pojawia się za to pewien schemat budowy napięcia albumu, klimat, który potrafi zmieniać nastroje, od euforii, po depresję; zespół wyraźnie dojrzewa, choć w dalszym ciągu brakuje tu miejsca na zbytnie przestrzenie, co jest dość charakterystyczne dla twórczości Nitzer Ebb tamtego okresu.
   Album otwiera singlowy utwór Getting Closer z dynamiczną sekcją rytmiczną, mocnymi samplami riffów gitarowych na tle syntezatorowego basowego pulsu oraz silną punkową sekcją wokalną. Gitarowe brzmienia stanowią tu jednak osobliwy wyjątek w stosunku do reszty wydawnictwa.
   Synth popowy i chłodny numer Nobody Knows o nieco spowolnionym tempie sekcji rytmicznej, ale wcale nie o lżejszym wymiarze, przypomina klimaty wczesnej twórczości formacji Nine Inch Nails czy Ministry z lat 80.
   Intrygująca kompozycja One Man's Burden zaczyna się od powolnego i depresyjnego industrialnego klimatu, by z czasem przyśpieszyć, utrzymując industrialny styl. Uwagę zwracają tu głęboki basowy puls sekwencera, marszowe tempo sekcji rytmicznej i... brzmienie trąbki.
   All Over jest klasycznie synth popowym numerem z wyraźnymi wpływami zimnej fali i new wave lat 80. Z kolei piosenka My Heart ma wyraźnie ebm-owy wymiar zaznaczony silnym mechanicznym basowym pulsem sekwencera w stylu wykonawców nurtu NDW pokroju formacji D.A.F., Der Plan i wczesnego Die Krupps, mocną partią basu i dość połamaną sekcją perkusji.
   Utwór Lightning Man utrzymany jest w klimacie bardziej współczesnego ebm-u, synth popu i industrialu, głównie za sprawą pulsującej sekcji rytmicznej i głębokiego basowego industrialnego syntezatorowego pulsu w podkładzie. Pojawiają się też chłodne partie klawiszy, linia wokalna ogranicza się do deklamacji, która przechodzi do formy post punkowych krzyków. Słychać tu wpływy twórczości zespołów Skinny Puppy i Ministry lat 80., których ewidentne piętno odciska się również w następnym utworze, wyjątkowo surowo brzmiącym, mrocznym, chłodnym i synth popowym Rope; słychać tu ponadto wpływy brzmieniowe formacji Depeche Mode i Cabaret Voltaire.
   Industrial, synth pop i szybki puls, a także nutka przebojowości, to wszystko pojawia się w kompozycji Hold On. Nawet mimo braku przestrzeni, a numer jest dość mocno mechaniczny, to za sprawą łagodnej partii wokalnej (najłagodniejszej na całym albumie) i chwytliwej linii wokalnej, szczególnie w refrenie, kompozycja zapewne stałaby się przebojem Nitzer Ebb, gdyby była singlem.
   Zamykający album numer Fun to Be Had charakteryzuje się dynamicznym tempem sekcji rytmicznej, silnym basowym pulsem sekwencera w podkładzie oraz rapowaną linią wokalną. Utwór pozostaje pod silnym wpływem twórczości formacji Front 242 - nic dziwnego, bowiem Front 242 od początku stanowił główną siłę inspiracji dla Nitzer Ebb i rzeczą dziwną byłoby, gdyby na wydawnictwie zabrakło takiego utworu.
   Showtime co prawda pozostał w cieniu albumu Depeche Mode, Violator, jednakże wydawnictwo zostało docenione przez muzyków Depeche Mode, którzy zaprosili Nitzer Ebb na wspólną trasę koncertową World Violation Tour promującą album Violator w 1990 roku, zaś klawiszowiec Depeche Mode, Alan Wilder, osobiście stał się producentem następnego wydawnictwa studyjnego formacji, Ebbhead. Z kolei dla odmiany, wokalista Nitzer Ebb, Douglas Mc Carthy, nawiązał współpracę z projektem Alana Wildera, Recoil.


Tracklista:


"Getting Closer" – 4:12
"Nobody Knows" – 4:06
"One Man's Burden" – 3:50
"All Over" – 3:33
"My Heart" – 4:08
"Lightning Man" – 4:59
"Rope" – 3:25
"Hold On" – 3:46
"Fun to Be Had" – 4:42


Personel:


Bon Harris – programming, synthesizers, drums, vocals, bass
Douglas McCarthy – vocals, guitars
Julian Beeston – drums
Flood – Producer

 

Written by, © copyright September 2018 by Genesis GM.

Psyche - Insomnia Theatre, 1985;


20 października 2023, 22:39

Insomnia Theatre - debiutancki album kanadyjskiej formacji muzyki elektronicznej, Psyche, założonej w Edmonton w 1982 roku przez wokalistę Darrina C. Hussa i klawiszowca Stephena Hussa, dla których główną linią inspiracji stał się synth pop z przełomu lat 70. i 80., głównie w wykonaniu zespołów Suicide, Soft Cell, Fad Gadget oraz wczesnych dokonań Depeche Mode i The Human League.
   Wystarczy wspomnieć fakt, że w chwili wydania albumu, w 1985 roku, muzycy Psyche byli nastolatkami (zakładając zespół mieli po 15 lat!), tym bardziej szokująca wydaje się jego zawartość - pełna awangardy, chłodu i industrialnego brzmienia, jakby nie pasująca do twórczości nastolatków, którzy w tamtych czasach powinni raczej tworzyć coś na miarę New Kids On The Block czy The Jackson 5. A jednak, nic bardziej mylnego! Mimo bardzo młodego wieku bracia Huss mieli już wyraźnie ugruntowane spojrzenie na muzykę oraz inspiracje muzyczne godne weteranów sceny. I mimo skromnych możliwości, dysponowali bowiem prymitywnymi analogowymi syntezatorami i archaiczną, nawet jak na tamte czasy, techniką nagrywania, fakt ich muzycznej dojrzałości musi nawet dziś budzić respekt. Nieczęsto zresztą w historii muzyki zdarzało się, by nastolatkowie stworzyliby tak daleko idący muzycznie projekt. Przykładem może być zespół Depeche Mode, ale i ten gigant synth popu początki miał raczej mniej skomplikowane.
   Również motyw przewodni albumu Insomnia Theatre - horrory i wampiryzm - stanowi dość nietypowy temat jak na twórczość młodocianych muzyków, tym bardziej album wart jest bliższego zgłębienia.
   Wznowienie wydawnictwa z 2016 roku zawiera nie tylko zmienioną chronologię utworów, ale poszerzone jest o niewydane rarytasy z wczesnej działalności Psyche, przez co w sumie z pierwotnych ośmiu podstawowych numerów albumu, otrzymujemy ich aż dziewiętnaście.
   Album otwiera dynamicznie synth popowy numer The Brain Collapses (Dance Mix) w dość archaicznym wydaniu, co nie stanowi wcale ujmy. Słychać tu wyraźne wpływy wczesnej twórczości formacji Depeche Mode, The Human League i Fad Gadget. Podobnie rzecz ma się w rozwibrowanym utworze Wink Of An Eye, zaś piosenka Maggots silnie naznaczona jest wpływami twórczości Soft Cell i wczesnego Yello.
   Kompozycja Lies brzmi dość mocno archaicznie, niemal jak najwcześniejsza twórczość formacji Suicide, z bardzo prymitywnym beatem automatu perkusyjnego. W mocno przytłumionej sekcji wokalnej słychać wpływy Alana Vegi i Genesisa P- Orridge'a.
   Instrumentalny numer Eating Violins oparty jest na retrospektywnie brzmiącej chłodnej przestrzeni, w warstwie muzycznej z czasem pojawia się beat prymitywnego automatu perkusyjnego. Kompozycja przypomina instrumentalne utwory z wczesnych albumów Depeche Mode i The Human League, którego wyraźne wpływy słychać w utworze Children Carry Knives z silnie wyostrzoną industrialną wibracją, mocno przytłumiającą i niezwykle zimną, futurystyczną muzyką i sekcją wokalną.
   Pod silnym wpływem twórczości formacji Throbbing Gristle (utwory Discipline, What A Day) osadzony jest numer Wrench, zarówno pod względem muzycznym, jak i wokalnym.
   Kompozycja The Brain Collapses (Original Concept) utrzymana jest w klimacie chłodnego, acz dynamicznego synth popu. Słychać tu wyraźne inspiracje twórczością Fad Gadget i Gary'ego Numana, utwór przypomina już zaczątek charakterystycznego brzmienia i stylu Psyche z następnych albumów. Ten sam chłód charakteryzuje instrumentalny utwór Suffocation. Ciekawostką jest tu charakterystyczny ebm-owy basowy puls sekwencera w podkładzie, który stanowił wizytówkę stylu twórczości formacji Front 242.
   Przesycony zimną falą i mrokiem jest numer Psychic Vampire, w którym dominują klimaty twórczości zespołu Suicide. Niespodzianką jest pojawienie się partii skrzypiec i gitarowych riffów.
   Instrumentalny utwór Ice opatrzony jest chłodnym tłem o niskim brzmieniu, na które z czasem nakładają się retrospektywnie brzmiące solówki klawiszy, archaiczny basowy puls sekwencera w podkładzie oraz rytm niezwykle prymitywnego automatu perkusyjnego. Kompozycja brzmi niczym wyjęta z twórczości zespołów The Future (pre The Human League) lub Composition Of Sound (pre Depeche Mode).
   Wpływy wczesnej twórczości Depeche Mode, The Human League oraz Fad Gadegt słychać w retrospektywnie brzmiących, futurystycznych kompozycjach Why Should I?, Mr. Eyeball Ooze oraz w spowolnionym utworze On The Edge.
   Króciutka miniatura Demons to przyśpieszona syntezatorowa muzyka odtworzona wstecznie na taśmie, do której dograno partię wokalną.
   Piosenka Mind Over Matter brzmiąca jak nagrana domowym sposobem demówka (i zapewne zresztą tak było) jest przykładem archaicznego synth popu drugiej połowy lat 70. z prymitywnym beatem automatu perkusyjnego i retrospektywnie brzmiącym basowym pulsem sekwencera w podkładzie. Sekcja wokalna wyraźnie jest tu oddzielona od warstwy muzycznej.
   W kompozycji Body March 1,2 słychać z kolei inspiracje twórczością formacji Cabaret Voltaire z albumu The Crackdown (1983), zaś utwór Splattered Nerves z basowym pulsem sekwencera w podkładzie charakterystycznym dla nurtu NDW, to styl i brzmienie niemal żywcem wyjęte z twórczości zespołów D.A.F. i wczesnego Die Krupps.
   Całość wieńczy, pulsujący w stylu wczesnej twórczości zespołu The Human League, utwór Night Watcher.
   Na debiutanckim albumie formacji Psyche - Insomnia Theatre - trudno doszukiwać się co prawda spójności, finezji czy czegoś odkrywczego, ponadto wydawnictwo brzmi bardziej jakby nagrane zostało nie w 1985, a w 1978 roku, jednakże muzycy nadrobili te szczegóły niezwykłą pomysłowością, za co, biorąc pod uwagę ich młody wiek, album należy ocenić jak najbardziej pozytywnie. Słychać tu ogromny potencjał, który zaowocuje na kolejnych wydawnictwach studyjnych Psyche.


Tracklista:


1 The Brain Collapses (Dance Mix) 3:54
2 Wink Of An Eye 5:37
3 Maggots 4:23
4 Lies 4:06
5 Eating Violins 2:44
6 Children Carry Knives 4:43
7 Wrench 3:48
8 The Brain Collapses (Original Concept) 4:06
9 Suffocation 3:10
10 Psychic Vampire 2:57
11 Ice 4:42
12 Why Should I? 5:03
13 Mr. Eyeball Ooze 5:06
14 On The Edge 5:02
15 Demons 1:16
16 Mind Over Matter 3:30
17 Body March 1,2 2:38
18 Splattered Nerves 6:24
19 Night Watcher 4:00


Personel:


Producer [Original Album Production] – Psyche, Richard Blohm
Songwriter [All Songs By] – Darrin Huss, Stephen Huss

 

Written by, © copyright September 2018 by Genesis GM.